Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Rucola zdarza mi sie czasami plamic 1 dzień przed @. Cały dzień czekam wtedy na @, ale mam tylko brudzenie. To samo pytanie, które Tobie się nasuwa, zadalam Pani doktor, bo głównie przyszłam z problemem plamien w 1 razie. Odpowiedziała, że duphaston oczywiście wspomaga 2 fazę cyklu i przeciwdziała niedomodze lutealnej, ale to jak kończy się cykl poprzedni wpływa też na rozpoczęcie następnego, że wszystko jest ze sobą bardzo powiązane. Czasami wystarczy właśnie duphaston, żeby cykl wrócił na wlasciwe tory. Dała mi 3 miesiące do obserwacji, jeśli by nie pomogło zrobimy cały panel hormonalny. U mnie raczej z samą owulacją nie ma problemu, pęcherzyki dojrzewają i pękają.
Rucola lubi tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Dziewczyny, ja może tak nie temacie, ale tersz są mega promocja w twistshakebaby (do 70%), więc jeśli ktoś jest na etapie rozszerzają diety, albo niedługo będzie, to naprawdę fajna promka. Ja zamówiłam zestaw mata + miseczka + talerzyk z podzialka + sztućce + 2 śliniaki i za wszystko wyszło 120zl.teraz sama mata normalnie kosztuje chyba coś koło 90 zł, więc myślę, że warto. Marka jest polecana przez wiele osób (wiele kobiet z IG, które obserwuje bardzo je poleca). My mamy po Hani miseczke doidy bowl, ale u nas się nie sprawdza przy Piotrusiu, bo on ja bez problemu odkleja. Poza tym nie wiem czy to problem naszej (felerny egzemplarz czy co), ale u nas miska zmienia smak jedzenia... więc doidy nie polecamy.
A! oni mają też w ofercie butelki, bidony, smoczki itd. Warto zajrzeć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2020, 12:14
-
Yosku przykro mi, mam nadzieję że mimo wszystko jeszcze masz możliwości podziałać w temacie.
Spełnienia marzeń i dużo zdrówka!Yoselyn82 lubi tę wiadomość
-
Ps Rucola fajny artykuł o żelazie -chyba poszukam jakichś sałatkowych przepisów na tofu i natkę pietruszki, do tego pestki dyni 4 pomidory i jak zjem raz w tygodniu to mam z bani łykanie tych syfiastych tabletek
Rucola lubi tę wiadomość
-
Lunaris wrote:Yosku przykro mi, mam nadzieję że mimo wszystko jeszcze masz możliwości podziałać w temacie.
Spełnienia marzeń i dużo zdrówka!
Tak jeszcze powalczę, wracam po swoje maluszki po nowym roku. 🥰
Jeszcze nie powiedziałam ostatniego słowaagulineczka, Rucola, sliweczka92, Suszarka, Ania_1003, Jeżowa, Lunaris, Lusesita lubią tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Byłam rano na wizycie, szyjka skrócona i rozwarcie na opuszek 🤷 następny raz widzimy się z ginem za dwa tygodnie, jego zdaniem powinnam donosić do 38 tygodnia. Tak czułam że się coś kroi, skurcze, ból krocza i kłucie w szyjce to moi przyjaciele w ostatnim czasie. Za to Mała nie taka Mała bo ponad 2700, choć wydaje mi się ta waga trochę przesadzona. Może maszyna zwariowała widząc nogi na 37+1 🤭😅 według doktora nie przekroczy 4kg, zakładając oczywiście że donosilabym do terminu. Zobaczymy
sliweczka92, Rucola, agulineczka lubią tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Suszarka przede wszystkim gratuluje wagi haha zacna, nie powiem, choć nogi zapewne ją w tym algorytmie do obliczania wagi zawyżają. U nas na pewno zawyża głowa, tak jak było z Agatką, ale Agata naprawdę miała tę głowę dużą jak się urodziła, czapki 3-6 miesięcy nosiła od razu 😅 co do szyjki i rozwarcia - już jesteś blisko terminu, więc na pewno nie jest to taki problem jakby mógł być jeszcze te kilka tygodni temu, ale oczywiście życzę spokojnego donoszenia do 37 tygodnia minimum mnie dzisiaj w nocy obudził skurcz, więc na moje standardy musiał być dość bolesny, skoro się obudziłam. Jestem ciekawa jak tam moja szyjka, bo ostatnio trzymała się twardo bez rozwarcia do końca.
Yos bardzo mi przykro, że transfer się nie powiódł, ale trzymam ogromne kciuki za kolejny, oby ostatni już!
Agulineczka wybacz, ale ja nie potrafię się w ogóle odnieść do tych zaleceń odnośne duphastonu, ale dziewczyny już trochę napisały. Może rzeczywiście byś spróbowała u Fabijańskiego tak jak Verita? Ja od niej właśnie o nim słyszałam mnóstwo dobrego, wydaje się mieć szeroką wiedzę zdecydowanie wykraczającą ponad ginekologię. Tylko on już w Ginemedica nie przyjmuje, tylko gdzieś indziej.
Śliweczka super, że się czujesz dość dobrze, przy dwójce dzieci w domu to maksymalnie złe samopoczucie byłoby bardzo niewskazane. Kciuki za wizytę jutro
Ja wizytuje w środę, to będzie 36+0 dostanę wtedy także skierowanie już do szpitala na konkretny termin, bardzo bardzo nie mogę się doczekaćYoselyn82, Rucola, sliweczka92 lubią tę wiadomość
-
Suszarko spokojnych dni zatem- niech się jeszcze nic nie dzieje
Śliweczka, Jeżowa będą kciuki
A my jutro ostatni dzień w więzieniu! YupiiiiiAnia_1003, Suszarka, Yoselyn82, JustynaG lubią tę wiadomość
-
Rucola wrote:Aniu czy chcesz nam coś powiedzieć??!!!
Tak 😆, że oboje z Oskarem mamy covida 😉
Jesteśmy na kwarantannie po kontakcie, która się kończy w piątek, ale wychodzi na to że będziemy na kolejnej, przedłużonej ze względu na posiadanie 😆
Może wyjść, że do świąt do pracy nie wrócę. -
Ania_1003 wrote:Tak 😆, że oboje z Oskarem mamy covida 😉
Jesteśmy na kwarantannie po kontakcie, która się kończy w piątek, ale wychodzi na to że będziemy na kolejnej, przedłużonej ze względu na posiadanie 😆
Może wyjść, że do świąt do pracy nie wrócę.#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Oł nonoooł Aniu tych wirusów akurat przez OF nie chcemy przekazywac
Sama mam stresa bo w środę testy i jak coś to też boję się tej opcji- kolejne dni w izolacji...
Mam nadzieję że dajecie radę i nie macie uciążliwych objawów? -
Myślałam że już najgorsze za nami. Oskar leci po kolei z objawami tak jak ja miałam.
Mi się dzisiaj wieczorem zrobiło trochę gorzej. Myślałam że zejdę na zawał. Raczej przez strach, że się uduszę. A karetka by i tak nie przyjechała jak wczoraj do mojej mamy. Bo covid, może za 2h i do tej pory nie dojechali.
Teraz mam czarne myśli, że on mi się zacznie dusić a pomocy będzie 0... -
Aniu, przykro mi, że musicie przez to przechodzić ... Chociaż Oskar mógłby przechodzić bezobjawowo jak większość dzieci. Mam nadzieję, że będzie tylko lepiej i nie będziesz zmuszona korzystać z pomocy medycznej.
Rucola lubi tę wiadomość