Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
reset wrote:Dziękuję, na razie chyba jest nieźle. Przyrosty są prawidłowe (choć mniej pędzą niż poprzednio i przez to latam na betę codziennie), w piątek byłam na USG i ciąża w macicy, ale pęcherzyk na razie pusty. Z tym, że wg pomiarów to było 5+2 tc (pokrywa się to mniej więcej z tym, co wyliczyło mi Flo + czasem współżycia), więc czas na pęcherzyk żółtkowy jeszcze jest. Kolejne USG w środę i wtedy będziemy wiedzieć, na czym stoimy.
Przy czym to jest zupełnie inna ciąża, kiedy jeden cud jest w domu. Wychodzę z wizyty i wiem, że co by nie było, to jeden brzdąc w domu jest, a ta ciąża to już taki totalny dar od losu i zdajemy się na los (choć oczywiście kłuję się codziennie, coby aż tak na los się nie zdawać).
To zadawaj relację! Ja tu czekam 😁
U mnie akurat owulacja za 1-2 dni a M właśnie pojechał na kurs. Także nie liczę na nic... Znowu. Pół roku szykowania się, a tu drugi cykl plany legły w gruzach. Zostaje jeszcze jeden miesiąc, gdzie prawdopodobnie też będzie musiał wylecieć na kurs w tych dniach...
Już się szykuję mentalnie na operację, bo sobie postanowiłam, że usunę woreczek jak się teraz nie uda 😒
Jeszcze nie złapałam doła, ale wszystko się we mnie kotłuje 😭3cs/5c(bez)s
💚2.02.23: 20dc, 9dpo: ⏸️
💚4.02.23: 22dc, 11dpo:
beta: 22,40
prg: 22,80
💚6.02.23: 24dc, 13dpo
beta: 95,10
prg: 33,57
💚8.02.23: 26dc, 15dpo
beta: 252
prg: 47,10
💚16.02.23: 34dc, 23dpo, 4+5
beta: 5958,20
prg: 47,45
🍀20.02.23: 5+2 (5+6 z USG), ❤️121u/min, ❤️120u/min, 2,34mm i 2,36mm, Twinsy 2k2o
🍀9.03.23: 7+5 (8+6 z USG), ❤️177u/min, ❤️166u/min, 19mm i 17,8mm
👩🏻⚕️ wizyta: 1.04.23, 4.04.23 prenatalne
2018 🧒🏼 -
Ania_1003 wrote:To zadawaj relację! Ja tu czekam 😁
U mnie akurat owulacja za 1-2 dni a M właśnie pojechał na kurs. Także nie liczę na nic... Znowu. Pół roku szykowania się, a tu drugi cykl plany legły w gruzach.
Rozumiem frustrację, bo odkąd wrócił mi okres to co miesiąc liczyłam, że się uda. Ileś razy próbowałam monitorować cykl, właściwie nie miałam owulacji przez minione 2 lata (nawet jak chodziłam na usg to badałam regularnie lh i e2 w okolicach owu oraz progesteron +/- 7 dpo). Po drodze już nawet mój mąż wycofał się nieco z chęci posiadania kolejnego dziecka z uwagi na jego wiek etc., potem ja zaliczyłam etap otarcia się o psychiatrę, by pogodzić się z tym, że nie będzie mi dane być drugi raz matką. Na koniec "odpuściłam" nieco głowie, rzuciłam się w wir pracy oraz grudniowy wir imprez służbowo - prywatnych, popatrzyłam do Flo, że teoretycznie owulacja (której nie miałam od 2 lat!) ma być w okolicy 24 - 27 grudnia i uznałam, że albo magia wigilijna albo faktycznie czas kończyć myślenie o drugim dziecku.
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
U nas to dopiero początek, ale już tyle się szykowałam do tego, że mimo wszystko wróciła typowa głowa staraczki.
Dzisiaj dziewczyny w pracy mnie zapytały jakie plany na drugie. Przyznałam się że 'w trakcie'.
Wiedzą też o moim woreczku i właśnie chwilę temu się zapisałam na USG. Muszę znowu dostać skierowanie na zabieg, bo poprzednie miałam wystawione 1,5 roku temu i nie skorzystałam. Po USG umawiam termin zabiegu na kwiecień gdzieś.
Myślę, że z ciążą się i tak teraz nie uda zanim M poleci znowu, także nie ma co czekać i odkładać operacji. W lutym wszystkie weekendy zapełnione żeby nie myśleć, w tygodniu praca. Jakoś zleci.
Na szczęście kurs się szybko skończył w poniedziałek i wrócił po jednym dniu do domu. Zdążył na owulkę. Jestem już po i teraz zostało czekać na wynik 🤞🏼
U mnie też pół roku monitoringu. Wszystko idealnie było. Tylko M wrócił i się popsuło. Nie sprawdzałam u ginki ani wynikami, ale czułam że coś jest nie tak. Teraz też @ tylko 2 dni trwała a to u mnie nie do pomyślenia... Dlatego się nie nastawiam.3cs/5c(bez)s
💚2.02.23: 20dc, 9dpo: ⏸️
💚4.02.23: 22dc, 11dpo:
beta: 22,40
prg: 22,80
💚6.02.23: 24dc, 13dpo
beta: 95,10
prg: 33,57
💚8.02.23: 26dc, 15dpo
beta: 252
prg: 47,10
💚16.02.23: 34dc, 23dpo, 4+5
beta: 5958,20
prg: 47,45
🍀20.02.23: 5+2 (5+6 z USG), ❤️121u/min, ❤️120u/min, 2,34mm i 2,36mm, Twinsy 2k2o
🍀9.03.23: 7+5 (8+6 z USG), ❤️177u/min, ❤️166u/min, 19mm i 17,8mm
👩🏻⚕️ wizyta: 1.04.23, 4.04.23 prenatalne
2018 🧒🏼 -
Hej Dziewczyny!
Aż się zalogowałam i zaktualizowałam stopkę.
Niestety dalej tu nie pasuje, ale na Dinkach zostałabym sama więc odzywam się tu do starej ekipy
Moje sprawdzanie forum od jakiegoś czasu to denerwowanie się i porównywanie testów i bet jak raz na kilka miesięcy jest jakaś szansa... Taki mój masochoizm
U nas decyzja o in vitro. Przeszłam już 2 procedury, po 2 transfery w każdym . Ruszył pierwszy transfer, ale niestety moje serce pękło na pół i zostałam Aniołkowa Mamą. Kolejne dwa transfery nie ruszyły, a dziś jestem 4dpt z Naszym ostatnim Maluchem. Siedzę i się denerwuję i sprawdzam komu wychodzą jakie testy...Na łeb można dostać.
Gratuluje Wam wszystkim z całego serca Cudownych Dzieciaczków*starania od marca 2017
*iui x 3 - nieudane
- I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
- II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
- III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki.
*I ivf - krótki protokół, 15 pecherzyków - 3 komórki - 2 zarodki:
- I FET 27.08.2021 (57cs) - 3 dniowy Maluch
11dpt- beta88,9, prog16,1
13dpt- beta218,9, prog14,3
19dpt -beta 2541, prog 16,6
26dpt- ❤
28.10.2021 poronienie zatrzymane (Aniołek 8tc-11tc)
- II FET 13.01.2022 (59cs)- 6-dniowy Maluch 4ba
6dpt- beta 0, prog 12,5
11dpt -beta 0, prog 40,33
*II ivf - dlugi protokół (7 komórek, 2 zarodki)
- I FET - 3 Dniowy Maluch - beta 0
- II FET 23.012023 - zarodek 4BB
5dpt bladzioch
7dpt negatyw
10dpt beta 0 -
Kargo jak tam? Testujesz już?
Reset daj znać co słychać.3cs/5c(bez)s
💚2.02.23: 20dc, 9dpo: ⏸️
💚4.02.23: 22dc, 11dpo:
beta: 22,40
prg: 22,80
💚6.02.23: 24dc, 13dpo
beta: 95,10
prg: 33,57
💚8.02.23: 26dc, 15dpo
beta: 252
prg: 47,10
💚16.02.23: 34dc, 23dpo, 4+5
beta: 5958,20
prg: 47,45
🍀20.02.23: 5+2 (5+6 z USG), ❤️121u/min, ❤️120u/min, 2,34mm i 2,36mm, Twinsy 2k2o
🍀9.03.23: 7+5 (8+6 z USG), ❤️177u/min, ❤️166u/min, 19mm i 17,8mm
👩🏻⚕️ wizyta: 1.04.23, 4.04.23 prenatalne
2018 🧒🏼 -
Ja się tylko odmelduję, że niestety ciąża nie rozwija się prawidłowo - pęcherzyk żółtkowy ma 0,78 mm, zaś zarodek bez serca pojawił się dopiero wczoraj, ale równocześnie beta po dwóch dniach przyrosła z 30 tyś na 36 tyś.
Ja właściwie od 20.01 podejrzewałam, że jest źle, bo wszystko pojawiało się zbyt późno, ale lekarze dawali nadzieję, mówili, że może wina sprzętu. Najgorsza była ta huśtawka z ostatniego tygodnia.
Teraz na 99% czeka mnie zabieg i tym samym zakończyliśmy nasze starania o drugie dziecko.
Boli jak diabli, a jednocześnie tym bardziej doceniam ten cud, który mamy w domu.
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Reset trzymaj się.
Zawsze tu możesz napisać.3cs/5c(bez)s
💚2.02.23: 20dc, 9dpo: ⏸️
💚4.02.23: 22dc, 11dpo:
beta: 22,40
prg: 22,80
💚6.02.23: 24dc, 13dpo
beta: 95,10
prg: 33,57
💚8.02.23: 26dc, 15dpo
beta: 252
prg: 47,10
💚16.02.23: 34dc, 23dpo, 4+5
beta: 5958,20
prg: 47,45
🍀20.02.23: 5+2 (5+6 z USG), ❤️121u/min, ❤️120u/min, 2,34mm i 2,36mm, Twinsy 2k2o
🍀9.03.23: 7+5 (8+6 z USG), ❤️177u/min, ❤️166u/min, 19mm i 17,8mm
👩🏻⚕️ wizyta: 1.04.23, 4.04.23 prenatalne
2018 🧒🏼 -
U mnie 5dpt bladzioch bladziocha. Ale 7 dpt już negatyw i beta 0. Nie wiem czy kiedykolwiek będę matka z moim niskim amh. Więc odmeldowuje się.*starania od marca 2017
*iui x 3 - nieudane
- I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
- II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
- III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki.
*I ivf - krótki protokół, 15 pecherzyków - 3 komórki - 2 zarodki:
- I FET 27.08.2021 (57cs) - 3 dniowy Maluch
11dpt- beta88,9, prog16,1
13dpt- beta218,9, prog14,3
19dpt -beta 2541, prog 16,6
26dpt- ❤
28.10.2021 poronienie zatrzymane (Aniołek 8tc-11tc)
- II FET 13.01.2022 (59cs)- 6-dniowy Maluch 4ba
6dpt- beta 0, prog 12,5
11dpt -beta 0, prog 40,33
*II ivf - dlugi protokół (7 komórek, 2 zarodki)
- I FET - 3 Dniowy Maluch - beta 0
- II FET 23.012023 - zarodek 4BB
5dpt bladzioch
7dpt negatyw
10dpt beta 0 -
Lunaaa wrote:Ania gratulacje, podwójne szczęście 💕🍭
Dziękuję Luna chociaż jestem podwójne przerażona. Już się oswoiliśmy co prawda z samą myślą ale uraz po poprzedniej ciąży jest ogromny.
Na razie wszystko ok, staram się nastawić pozytywnie ale na każdą historię.
Chciałabym dotrwać minimum do 30tc. A im dalej tym lepiej.3cs/5c(bez)s
💚2.02.23: 20dc, 9dpo: ⏸️
💚4.02.23: 22dc, 11dpo:
beta: 22,40
prg: 22,80
💚6.02.23: 24dc, 13dpo
beta: 95,10
prg: 33,57
💚8.02.23: 26dc, 15dpo
beta: 252
prg: 47,10
💚16.02.23: 34dc, 23dpo, 4+5
beta: 5958,20
prg: 47,45
🍀20.02.23: 5+2 (5+6 z USG), ❤️121u/min, ❤️120u/min, 2,34mm i 2,36mm, Twinsy 2k2o
🍀9.03.23: 7+5 (8+6 z USG), ❤️177u/min, ❤️166u/min, 19mm i 17,8mm
👩🏻⚕️ wizyta: 1.04.23, 4.04.23 prenatalne
2018 🧒🏼 -