Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki dziewczyny za rady i miłe przyjęcie :* rozgoszczę się troszkę u Was przyznam, że wątek czytam na bieżąco - i większość z Was oczywiście kojarzę z forum :*
Czyli widzę, że większość jak chodzi i tu i tu to po prostu lekarze nie wiedzą o sobie chyba tak zrobię...
Juicy Mam w pakiecie prowadzenie ciąży, więc ok. Co do Zofii, niestety ten szpital już zawsze będzie mi się kojarzył z 3 najgorszymi dniami w życiu, które tam spędziłam rok temu
Dzisiaj idę na podgląd - pierwszy właśnie w Medicover.
W poniedziałek byłam u znajomej ginekolog (tzn. znajomej rodziców ) - ona mi robiła monitoring, i u niej zawsze mogę zrobić usg - kiedy chcę w zasadzie. Ale mam kilka zastrzeżeń do jej podejścia, więc na pewno nie chcę u niej prowadzić ciąży.
O 15 mam usg - trzymajcie kciuki jestem dobrej myśli, ale jednak wizja niebijącego serduszka mnie paraliżuje i jeszcze będzie przez kilka tygodni
Poprzednio miałam tylko jedno usg, na którym stwierdzono akcję serca i czekałam do prenatalnych teraz chcę często podglądać... raz na tydzień/półtora do prenatalnych.lamka, Anna Stesia, Lusesita, JuicyB, Emiilka, KateHawke lubią tę wiadomość
staramy się już ponad 2 lata - udało się!!
aktualnie 2 cykl z CLO (pierwszy bez owu) - szczęśliwy podwójnie
Maj 2017 - 13tc (8tc) poronienie zatrzymane -
Hej, ja póki co założyłam kartę ciąży na NFZ, fajnie że doktor wypisal mi skierowanie na usg genetyczne od razu pomimo braku jednoznacznych wskazań. A jak będzie ciąża później przebiegać... Tego nikt nie wie. A może polecacie dobrego ginekologa położnika w Krakowie?
Starania od 03.2016 - PCOS, astenoteratozoospermia, MTHFR-A1298C, PAI-1 4G- układ homo; -
Cześć Phnappy, nasza koleżanko w trójpaku ja odnośnie dwóch lekarzy nie mam doświadczenia, ale dziewczyny już chyba wyczerpały temat i wszystko wyjaśniły
Odnośnie paraliżującego strachu przed wizytami to znam go aż za dobrze i mam bardzo na świeżo w pamięci sprzed kilku tygodni... po prostu jakoś trzeba wytrzymywać do kolejnych wizyt, innej rady nie ma, bo czasu się nie przeskoczy wierzę, że oba serduszka będą ślicznie biły i to Cię choć odrobinę uspokoi, a na pewno częstsze USG też działają uspokajająca, u mnie się to zdecydowanie sprawdziło, bo najgorsza jest niewiedza. Trzymam kciuki za wizytę
i za wizytę summer też! (czy coś pomyliłam? sorki jak coś, zapominam ostatnio dużo )
ach no i Olik gratuluję pokonania glukozy mi na samą myśl o tym badaniu przekręca się w żołądku, ale mam jeszcze kilka tygodni do tego. A po jakim czasie są wyniki?
I mam jeszcze jedno pytania z kategorii bardzo głupich, więc się nie śmiejcie odnośnie długiego trzymania rąk w górze, bo piszecie, że się nie powinno myć okien, wieszać firanek etc, a czy to obowiązuje także czas snu? Bo ja bardzo często zasypiam z rękami ponad głową i teraz sama nie wiem czy mam się oduczać czy to nie ma znaczenia? A wolę zapytaćsummer86 lubi tę wiadomość
-
Phnappy, jak się cieszę, że Cię tu widzę! Rośnijcie zdrowo! Ja też prowadzę ciążę na NFZ i prywatnie - niebo a ziemia. Gdyby nie wizyty prywatne, nie wiedziałabym nic i chodziłabym z nieleczoną infekcją.
Jeżowa, mnie tłumaczyła fizjoterapeutka, że spać można z rękami w górze, i nawet w wersji pionowej też można podnosić ręce, byleby właśnie nie na długo.
Malwas, a lekarz interesuje Cię prywatny czy na NFZ?Phnappy, Jeżowa lubią tę wiadomość
-
Trzymam kciuki za wszystkie wizyty
kaczorka dziekuje za dopisanie mnie do 1 stronyKaczorka, lamka lubią tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Ja YT wczoraj ogladałam jak kobieta opowiada i swoim porodzie od 1 skorczu do wyjścia maleństwa 45 min. Urodziła w samochodzie na parkingu szpitalnym. Szczerze takmi to idzie zazdroscić choć ja mam 1h drogi do szpitala.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2018, 10:36
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Ja mam 15 min na piechotę to może zdążę na leżankę
KateHawke, Amy333 lubią tę wiadomość
-
Anna Stesia wrote:Phnappy, jak się cieszę, że Cię tu widzę! Rośnijcie zdrowo! Ja też prowadzę ciążę na NFZ i prywatnie - niebo a ziemia. Gdyby nie wizyty prywatne, nie wiedziałabym nic i chodziłabym z nieleczoną infekcją.
Jeżowa, mnie tłumaczyła fizjoterapeutka, że spać można z rękami w górze, i nawet w wersji pionowej też można podnosić ręce, byleby właśnie nie na długo.
Malwas, a lekarz interesuje Cię prywatny czy na NFZ?
Na NFZ mam całkiem spoko lekarza, ktory mnie zna, ale ze tak powiem specjalista dobry, choć c racji wieku ma swoje przyzwyczajenia i przekonania . Także myślałam jeszcze o kimś prywatnie. Wcześniej chodziłam do rajtak-ciosek, bardzo dobra pani doktor, ale ma długie terminy i jest utrudniony kontakt.
Starania od 03.2016 - PCOS, astenoteratozoospermia, MTHFR-A1298C, PAI-1 4G- układ homo; -
Flowwer wrote:Ja YT wczoraj ogladałam jak kobieta opowiada i swoim porodzie od 1 skorczu do wyjścia maleństwa 45 min. Urodziła w samochodzie na parkingu szpitalnym. Szczerze takmi to idzie zazdroscić choć ja mam 1h drogi do szpitala.
Starania od 03.2016 - PCOS, astenoteratozoospermia, MTHFR-A1298C, PAI-1 4G- układ homo; -
Długie trzymanie rąk w górze ma niekorzystny wpływ na wiązadła macicy. Ale oczywiście kiedy po coś sięgamy i zaraz ręce opuszczamy itp. to raczej nic się nie stanie.
A z jakiego rejony Krakowa jesteś? Czy może nie ma to dla Ciebie znaczenia i możesz jeżdzić do lekarza na drugi koniec miasta? Bo kilku mogłabym Ci polecić (jeśli chcesz to na priv, bo tutaj nie chcę zaśmiecać wątku) -
Anna Stesia dzięki za odpowiedź, będę spać spokojnie
Malwas ja też myślałam, że to nieprawda, dopóki któraś z dziewczyn tutaj nie pisała, że lekarka jej wytłumaczyła, dlaczego przez długi czas się nie powinno mieć rąk w górze (coś, że ciśnienie się podnosi? zabijcie, nie pamiętam - EDIT: dobrze, że są mądrzejsze ode mnie haha). Ale takie krótkotrwałe sięganie to wiadomo, że możnaWiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2018, 10:52
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPhnappy, ja prowadzę ciążę na Starynkiewicza jeszcze przed pójściem tam byłam pewna, że będę prowadzić równolegle prywatnie, ale póki co jestem tylko tam i wydaje mi się, że przy tym zostanę. Wizyty mam obecnie co 3 tygodnie (dzisiaj byłam i kolejna za 2 tyg., pewnie ze względu na majówkę), na każdej wizycie dr robi usg, takie szybkie żeby podejrzeć serduszko, ale jednak jest prenatalne też tam miałam. Jedyny minus, który jest ogromny niestety, to czas spędzony w kolejce przed usg prenatalnym miałam 1,5 godziny opóźnienia, bo akurat przywieźli pacjentkę, która pewnie z gabinetu usg pojechała prosto na cesarkę, ale takie uroki szpitala klinicznego.
Phnappy lubi tę wiadomość
-
Kciuki za wizytujace dzis!!!
My dzis mielismy usg w tym centrum u specjalisty od usg i wyszlo wszystko bardzo dobrze... przeplywy organy kosci wszystko ok wymiary idealnie odpowiadajace... no i wedlug nich bez watpliwosci coreczka pozostaje coreczka...
Jutro polowkowe u mojego ginaEmiilka, lamka, Lunaris, Anna Stesia, Jeżowa, summer86, Lusesita, KateHawke, Lena21, Yoselyn82, malka, Bajkaaa, JustynaG, Flowwer, blue00, pilik lubią tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Anna Stesia wrote:Długie trzymanie rąk w górze ma niekorzystny wpływ na wiązadła macicy. Ale oczywiście kiedy po coś sięgamy i zaraz ręce opuszczamy itp. to raczej nic się nie stanie.
A z jakiego rejony Krakowa jesteś? Czy może nie ma to dla Ciebie znaczenia i możesz jeżdzić do lekarza na drugi koniec miasta? Bo kilku mogłabym Ci polecić (jeśli chcesz to na priv, bo tutaj nie chcę zaśmiecać wątku)
Starania od 03.2016 - PCOS, astenoteratozoospermia, MTHFR-A1298C, PAI-1 4G- układ homo; -
Buko wrote:Phnappy, ja prowadzę ciążę na Starynkiewicza jeszcze przed pójściem tam byłam pewna, że będę prowadzić równolegle prywatnie, ale póki co jestem tylko tam i wydaje mi się, że przy tym zostanę. Wizyty mam obecnie co 3 tygodnie (dzisiaj byłam i kolejna za 2 tyg., pewnie ze względu na majówkę), na każdej wizycie dr robi usg, takie szybkie żeby podejrzeć serduszko, ale jednak jest prenatalne też tam miałam. Jedyny minus, który jest ogromny niestety, to czas spędzony w kolejce przed usg prenatalnym miałam 1,5 godziny opóźnienia, bo akurat przywieźli pacjentkę, która pewnie z gabinetu usg pojechała prosto na cesarkę, ale takie uroki szpitala klinicznego.
Ojej super że się odezwałaś Dzięki wielkie :* spróbuję się dodzwonić tam i dowiedzieć, rozumiem, że na początku muszę się wbić na 1. wizytę - czy trzeba iść o 7 rano i stać po numerek? (sorry za głupie pytanie, ale serio nie do końca wiem jak to teraz działa )
Co do porodów to ja oczywiście obejrzałam wczoraj na YT poród od pierwszych skurczy SN bliźniaków
staramy się już ponad 2 lata - udało się!!
aktualnie 2 cykl z CLO (pierwszy bez owu) - szczęśliwy podwójnie
Maj 2017 - 13tc (8tc) poronienie zatrzymane -
Dziewczyny pomóżcie,bo nie wiem czy nie powinnam jechać do szpitala albo lekarza
Od wczoraj od wieczora mam biegunkę (w nocy tez wstawalam) a teraz doszły skurcze brzucha (na razie dwa i delikatne).
Dzisiaj byłam tylko trzy razy w toalecie, nie wiem czy poczekać (bo może się skończy) czy już jechać do lekarza?