Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Mamusie, nie dałam rady nadrobić wszystkiego jak zwykle ale wyrywkowo udało mi się podpatrzeć co tam u Was.
Flo super mebelki
Jadranka gratuluję pięknej córci
Agulineczka gratuluję serduszka
Inna Michaś przeuroczy! A jaki już duży Czas leci jak szalony!
Yoselyn z całego serca trzymam kciuki żeby ten telefon zadzwonił jak najszybciej
Super ta lista, dobry pomysł Bajka! To może i ja się wcisnę na nią, Kaczorka kochana wpisz u mnie tp na 07.08.18 synek Wojtuś
Flowwer, Rucola, Bajkaaa, agulineczka, Lena21, Barbarka1984, KateHawke lubią tę wiadomość
16cs - szczęśliwy!
27.11 - beta 462 mlU/ml
29.11 - beta 1114 mlU/ml
01.12 - beta 2901 mlU/ml
04.12 - beta 7617 mlU/ml
-
Od godziny 20 Was nadrabiam i jeszcze nie skończyłam, utknęłam na dzisiejszym poranku ale musiałam już wstawić post bo bym zapomniała co chcę napisać Tętni życiem ten wątek
16cs - szczęśliwy!
27.11 - beta 462 mlU/ml
29.11 - beta 1114 mlU/ml
01.12 - beta 2901 mlU/ml
04.12 - beta 7617 mlU/ml
-
Maja jak Nika tutaj zawita na stałe to research z ostatniego tygodnia opisze.
Maja84, pilik lubią tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Mają ja w miarę na bieżąco czytam a czasem tylko kilka godzin mi umknie i potem próbuje nadrabiać i też zawsze w trakcie mam masę rzeczy do każdej żeby odpisać a potem zapominam
Ale teraz to chyba taka skleroza jest w normie. Wczoraj np wstając wieczorem z łóżka zamknęłam okno. Poszłam po herbatę do kuchni wróciłam i pytam męża czemu okno zamknął czy mu zimno patrzył na mnie jak na wariatke.
Ja dziś bezsenność, obudziłam się o wpol do szóstej do sikania i już nie zasnęłam. A myślałam że po ostatnich przejściach budzik mnie nie dobudzi.
Dziś smaki na pierogi ruskie! A co trzeba sobie dogadzac więc robimy z siostrą masowa produkcję a o 11 ktg - proszę o kciuki po południu SR.
No i pochwała dla Gabi że jednak wytrzymała i wykonała kolejna część z planu który jej narzucilam - 2/6 celów przed porodem wytrzymałaWiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2018, 06:10
Rucola, lamka, summer86, malka, JustynaG, Emiilka, Jeżowa, Maja84, KateHawke lubią tę wiadomość
-
Olik, super że nie miałaś problemów z wypiciem. Teraz kciuki, żeby czekanie było jak najlżejsze
Teraz dopiero nadrobiłam wczorajszy wieczór, bo padłam wczoraj spać o 21:30.
Bajkaaa, w zasadzie to dwie dobre wiadomości, dobrze, że lekarz nie widzi dużego zagrożenia i jeszcze lepiej, że nie bagatelizuje sytuacji i dla Twojego spokoju założy ten pessar. Szczerze, też wolałabym go mieć niż ciągle zamartwiać się czy szyjka się dalej nie skraca.
Ibishka, Gabrysia już w brzuszku mamy się słucha też uważam jak Rucola, że będzie 6/6.
A co do żartów męża,mój się śmieje, że ściemniam z tą ciąża a po prostu przeszłam na dietę fastfoodowo-lodową, bo mój brzuch nadal nie wygląda jak ciążowy
A co u mnie - wczoraj byłam 1 raz na szkole rodzenia, były aż 3 ciężarne akurat grupa się skonczyła i dopiero rusza nowa, więc stopniowo ma się zwiększać, ale całkiem fajnie było w takim małym gronie. Niestety nie jest to przyszpitalna szkoła, do której chciałam chodzić, ale z tą szyjką jeżdżenie 2 razy w tygodniu po 20 kilka km nie miałoby sensu.
O 11 mam wizytę u lekarza, z którym chciałam się skonsultować w sprawie szyjki. Dzwonili rano, że akurat zwolniło się miejsce.olik321 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry!
Olik spokojnego glukozowania
Kciuki Ibishka już zaciśnięte
Summer ja też się zastanawiam- mam w pracy benefit i tam podobno jest jakaś szkoła tyle że musiałabym chodzić sama bo na tygodniu Ciastka nie ma i nie wiem czy iść. Co prawda już rodziłam dziecko ale wychodzę z założenia że można się czegoś ciekawego dowiedzieć na takich zajęciach.
-
Lunaris, mi się wczoraj podobało, było to takie ogólne wprowadzenie i pierwsza lekcja prawidłowego oddychania. Niestety w innych ćwiczeniach nie mogę brać udziału, ale przynajmniej oddychanie poćwiczę. Nie wiedziałam, że ono jest ważne nie tylko ze względu na zmniejszanie naszego bólu, ale również dla prawidłowego dotlenienia malucha w trakcie akcji porodowej. Niby logiczne, ale nie myślałam o tym w ten sposób a tak będzie większa mobilizacja, żeby próbować oddychać poprawnie
Położna mówiła tez dużo o procedurach szpitalnych i przebiegu całego porodu.
No i też potwierdziła teorię ze stosowaniem wiesiołka, jednak jej zdaniem nie wcześniej niż od 36-37 tygodnia. Nie myślałam, że Oeparol można sobie aplikować dopochwowo
Wiele rzeczy jest takich, o których już gdzieś czytałam, ale jednak wydaje mi się, że takie spotkania pozwalają to jakoś usystematyzować i poukładać w głowie.
EDIT: u nas zajęcia są w zasadzie głównie dla ciężarnych, na 2-3 spotkania mamy tylko przyjść z partnerami, gdzie będzie mowa o masażu pleców i opiece nad noworodkiem (przewijanie, kąpiel, pępek itd.).Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2018, 08:59
-
....ja też myślałam że ten wiesiołek to doustnie- przy pierwszej ciąży tak brałam
Jeszcze trochę czasu to pomyślę, może wezmę jakąś koleżankę dla towarzystwa -
Hej Kochane
przepraszam, że Wam się wbijam - ale na fioletowej jest dziwnie i nie bardzo mam ochotę tam się odzywać a dziewczynom na testowym nie chcę pisać, żeby im się przykro nie robiło... a ja trochę się boję przechodzić na ex-testerki, bo nie chcę zapeszać i jeszcze niestety bardzo wczesna ciąża...
... ale może mogłybyście mi podpowiedzieć w jednej kwestii
Chciałabym prowadzić ciąże w Medicover, bo mam tam zaufanego lekarza. Wiem też, że ciąża bliźniacza wymaga trochę specjalnego traktowania (chociaż u mnie na 99% dwujajowa, więc najbezpieczniejsza) - znajoma lekarka poleciła mi poradnie ciąż wielopłodowych na starynkiewicza (Warszawa). Żebym tam się zgłosiła do 10 tyg.
I teraz moje pytanie: czy prowadzicie ciąże w dwóch miejscach - prywatnie + nfz? Jak to wygląda w praktyce? Chcę mieć kartę w Medicover, tam robić badania itp. Ale na starynkiewicza bym się chętnie "przytuliła" w kontekście ewentualnego porodu i bardziej specjalistycznej opieki... Domyślam się, że muszę wybrać jednego prowadzącego i jego się trzymać. Ale jak to wygląda w praktyce?
Z góry dziękuję :*
staramy się już ponad 2 lata - udało się!!
aktualnie 2 cykl z CLO (pierwszy bez owu) - szczęśliwy podwójnie
Maj 2017 - 13tc (8tc) poronienie zatrzymane -
Phnappy, witaj i zostań z nami
W kwestii pakietu+NFZ niestety nie pomogę, bo mam kiepski pakiet medyczny z pracy i ciążę prowadzę tylko u lekarza prywatnie. -
Phnappy - ja chodziłam i na NFZ i prywatnie i miałam 2 karty ciąży nie chciałam by lekarz na NFZ wiedział, że dodatkowo jeszcze gdzieś chodzę.
Pod koniec, jak już było mi ciężko a ciąża wydawała się bezpieczna to zostałam już tylko na NFZ.
Olik - powodzenia w czekaniu na pobrania dobrze, że glukoza gładko poszła!
Summer - daj później znać jak tam szyjka. Ale myślę, że będzie dobrze. Masz podobne długości do tych, jakie miałam ja.
Mi się dziś znów śniło, że w ciąży byłam i czułam i widziałam ruchy dziecka. To już chyba 3 czy 4 taki sen! -
Phnappy wrote:Hej Kochane
przepraszam, że Wam się wbijam - ale na fioletowej jest dziwnie i nie bardzo mam ochotę tam się odzywać a dziewczynom na testowym nie chcę pisać, żeby im się przykro nie robiło... a ja trochę się boję przechodzić na ex-testerki, bo nie chcę zapeszać i jeszcze niestety bardzo wczesna ciąża...
... ale może mogłybyście mi podpowiedzieć w jednej kwestii
Chciałabym prowadzić ciąże w Medicover, bo mam tam zaufanego lekarza. Wiem też, że ciąża bliźniacza wymaga trochę specjalnego traktowania (chociaż u mnie na 99% dwujajowa, więc najbezpieczniejsza) - znajoma lekarka poleciła mi poradnie ciąż wielopłodowych na starynkiewicza (Warszawa). Żebym tam się zgłosiła do 10 tyg.
I teraz moje pytanie: czy prowadzicie ciąże w dwóch miejscach - prywatnie + nfz? Jak to wygląda w praktyce? Chcę mieć kartę w Medicover, tam robić badania itp. Ale na starynkiewicza bym się chętnie "przytuliła" w kontekście ewentualnego porodu i bardziej specjalistycznej opieki... Domyślam się, że muszę wybrać jednego prowadzącego i jego się trzymać. Ale jak to wygląda w praktyce?
Z góry dziękuję :*
Phnappy ja prowadzę ciąże tylko prywatnie, ale wiem że niektóre dziewcxyny mają dwóch lekarzy np. ze względu na darmowe badania z NFZ, z tego co zrozumiałam to po prostu jeden o drugim nie wie i chodzą na zmianę na NFZ tez jest dużo rzadziej usg robione podobno 3. x w ciąży tylko - nie wiem jak przy bliźniętach
-
Hej Phnappy. Gratulację bliźniaczej ciąży
Co do medicover - spytaj się koniecznie czy Twój abonament obejmuje prowadzenie ciąży. Kiedy ostatnio kupowałam tam abonament wyraźnie zaznaczali, że prowadzenie ciąży wykupuje się osobno
Nie wiem niestety jak jest z prowadzeniem ciąży w dwóch miejscach, ale wiem że sporo dziewczyn tak robi Ja nie chodziłam do szpitala na żadne badania, no ale u mnie była ciąża pojedyncza, więc to inna bajka