Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny, od wczoraj Was nadrabiam. Rozkręcił się wątek.
Cudowne dzidziusie i cudowne brzusie .
Flo i Barbarka - też rozważam wielopupke więc też czekam na relacje Jardanki.
U mnie ciężki czas, w poniedziałek mąż miał wypadek samochodowy. Jest w domu, ale bardzo mocno obity, ze skręconymi kręgami szyjnymi więc wszystkie obowiązki domowe, spacery z psem plus opieka nad mężem spadły na mnie i powiem Wam że to trzecia doba, a ja już ledwo zyje... nogi mnie ostatnio mocno bolą, brzuch ogromny, do tego spina się i boli drugi tydzień, a teraz od poniedziałku dzień w dzień... we wtorek mam wizytę, mam nadzieje że nie skraca się szyjka ani nic, bo nie mam nawet teraz opcji żeby leżeć... jeszcze stresu sporo, chcemy się starać o odszkodowanie zdrowotne bo jednak będzie wymagał rehabilitacji, a już tracimy bo jest na l4, musimy jeździć po lekarzach, kupować leki, kołnierz itd. W poniedziałek jestem umówiona z adwokatem, tata przyjedzie żeby ze mną podjechać i też może lepiej ogarnie bo wiecie jak działa ciążowy mózg... auto poszło do kasacji, mąż miesiąc minimum będziesz siebie dochodził, do tego miał teraz zaczynać nową pracę, a przez długie l4 nie wiadomo jak się to potoczy... a chłopaczek który spowodował wypadek miał 17 lat i zrobił to już drugi raz w podobny sposób... -
Pilik, to okropne co piszesz Bardzo Wam współczuję! Dużo zdrowia życzę mężowi, a Tobie dużo sił! Mam nadzieję, że bierzesz magnez?
Emiilko, ja się na fotelikach kompletnie nie znam. Kupiliśmy Maxi Cosi City, ale używany będzie sporadycznie, bo nie mamy auta (raczej pewnie w taksówkach, ewentualnie na szybko do lekarza zamiast gondoli w wózku). Taki fotelik doradził nam sprzedawca w sklepie i jeśli się trafi na kogoś kumatego to warto zrobić rekonsans i dopytać.Emiilka lubi tę wiadomość
-
Pilik bardzo mi przykro człowiek jeździ przepisowo, a i tak nie jest bezpieczny dużo zdrowia dla męża.
Dziewczyny, a ja mam pytanie, bo dzień bez zamartwiania się to dzień stracony. Czy u Was na pierwszym usg prenatalnym lekarz komentował też anatomiczną budowę płodu? Bo u nas co zapytał mój mąż o to czy tak powinno wyglądać serduszko, mózg, etc to lekarz odpowiadał, że teraz nie oceniamy anatomii, dopiero na usg połówkowym. A ja sobie teraz wymyśliłam, że może było coś źle i nie chciał nam mówić tylko poczekać i zobaczyć jak rozwinie się sytuacja? Wiem, że to głupie, ale po prostu mój mózg tworzy takie scenariusze -
nick nieaktualnyEch,urwał mi się film .Flo,miałam 3 porody sn i dwie cc i powiem ci,że dużo bardziej wolę te pierwsze mimo,że trwało to kilkanaście godzin niż cc.Po cc dochodziłam dłużej.A cc pierwsze miałam bo wody mi odeszły w 36 tc i zero postępu w skurczach,a drugie cc bo miałam tamto,tak zadecydowali lekarze.
-
nick nieaktualny
-
Dzięki Olik, to u nas podobnie od razu mi lepiej. Nie pamiętam czym ja się martwiłam zanim nie byłam w ciąży... teraz nadrabiam za całe dotychczasowe życie
-
Dziękuje dziewczyny.
Anna Stesia biorę magnez, od wczoraj podwoiłam dawkę.
Blue póki co dostał 1000zl mandatu i to by było na tyle... dlatego postanowiliśmy walczyć o odszkodowanie zdrowotne, z niego będą je ściągać, a chłopaczek ma już więcej na sumieniu w takim wieku. Więc nie był to jednorazowy nieprzemyślany wyskok... Następnym razem wsiądzie i kogoś zabije... mój M. miał masę szczęścia i tak, że nie skończyło się gorzej...
Jeżowa u mnie sprawdzała tak bardzo mniej więcej. Na tym badaniu najważniejsze czy jest kość nosowa i wartość nt.
Brzuszek no. Może być jeszcze otwarty z jelitami na zewnątrz i to jest w porządku i pewnie dużo innych anomalii na takim etapie jest w porządku dlatego się nie sprawdza. Jasne - nam jeszcze pokazała ze dwie raczki, dwie nóżki i paluszkiWiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2018, 18:07
Anna Stesia, Jeżowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Pilik dziękuję, już jestem spokojniejsza
-
Jeżowa, tak, dokładną anatomię sprawdzą dopiero na połówkowym. Dlatego to najfajniejsze jak dla mnie badanie - zaglądasz nawet do pechęrza mowczowego własnego dziecka
Flowwer, ile chciałabyś, aby było odstępu między Szymonem a jego rodzeństwem? Nawiasem mówiąc - pół kilograma to kawał chłopaka Jak się zdecyduje na obrót to na pewno poczujeszJeżowa lubi tę wiadomość
-
Pilik najważniejsze że małżonek cały a smarkaczowi trzeba utrzeć nosa bo możliwe że ma jeszcze głupszych rodziców lub prowadzi samochód pod wpływem narkotyków.
Anna Stesia lubi tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Dziewczyny nadrobię za chwilę, ale jestem po wizycie i jestem w szoku, najpierw się śmiałam a teraz chyba zaczynam się martwić i myśleć, że to musi być jakiś błąd... lekarz wszystko sprawdził, szyjka ok, mały obrócił się głowa w dół, serduszko pięknie bije, ale na koniec zaczął go mierzyć, żeby podać wagę i widziałam, że coś go zastanowiło, zapytał ile ważyłam ja i partner przy urodzeniu i zmierzył jeszcze raz - otóż wg jego usg Franio wazy prawie 2 kg !!! I wyprzedza termin o prawie 3 tygodnie, ostatnio był do przodu o niecałe 2 tygidnie i ważył ponad 800g, to chyba musi być jakaś pomyłka prawda ? Lekarz powiedział, że jak dojdzie do 4 kg to zrobimy cięcie bo jestem drobniutka, mam mętlik w głowie, co Wy o tym myślicie ? Wynik z cukru 90 naczczo, 124 po 2 h - wiec niby wszystko ok, reszta wyników tez...
-
Anna Stasia chciałam bym wrócić w przyszłym roku po śnieżynki młoda nie jestem a do wychowania i biegania za maluchami trzeba mieć siłę.
Anna Stesia, Maja84, Sarna84 lubią tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Pilik, bardzo współczuję całej sytuacji. Twojemu mężowi życzę szybkiego powrotu do zdrowia, a Tobie dużo sił w najbliższych tygodniach. Ale nie zapominaj o sobie i nie przemęczaj się, bo teraz musisz na siebie bardzo uważać.
Jeżowa, już nie pamiętam aż tak dokładnie, ale nie kojarzę aby sprawdzał szczegółowo organy. Tak jak dziewczyny piszą, najważniejsza była kość nosowa, przezierność, rączki, nóżki, pępowina i bicie serduszka.
Flowwer, Szymuś już duży chłopak a szyjkę masz długaśną
A co do dokladności badań.. byłam w szoku co robił ten lekarz na konsultacji, oprócz przepływów w pępowinie sprawdzał jeszcze tętnicę maciczną i jakieś przepływy w mózg maluszka.
Mój kurczę nie ma tak dobrego sprzętu, a płacę dużo więcej za wizytyJeżowa lubi tę wiadomość