X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emilko wytrzymaj jeszcze chwilkę!!! ja czuję się zdecydowanie lepiej od 17tc ale nie ukrywam, zdarza mi się jeszcze wymiotować. Ale obiecuję Ci, to już naprawdę niedługo. Pamiętasz jak pisałas mi, ze ja już jestem w 12 tc a dalej mam mdłości i ze bardzo mi współczujesz? pamiętasz kiedy to było!! a teraz Ty juz jesteś w 15tc :) Jeszcze max 2 tygodnie i będzie dużo lepiej!!! Obiecuję!!!

    Emiilka lubi tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emilka my po to tu jesteśmy, żeby sobie i czasami trochę ponarzekać, ja myślę, że dziewczyny nie mają nikomu za złe. Każdy ma inną sytuację i trzeba się wspierać nawzajem i już. :-)

    Trzymam kciuki, żeby rzyganko szybko odeszło do historii.

    Rucola, Emiilka, Lena21 lubią tę wiadomość

  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emiilka wrote:
    Bajeczko, Kochana, ja wiem, że Ty byś nigdy nie miała nic złego na myśli, nawet mi to przez głowę nie przeszło :) Tylko ogólnie się zawstydziłam swoim komentarzem, bo w obliczu tego, co Ty i wiele innych dziewczyn, przychodzicie, to moje rzyganko wcale nie jest takie złe, a wręcz trywialne w porównaniu do przeżyć innych kobiet..
    Mi rzyganko dało popalić i wierzę, ze Tobie też jest źle. Ale nagroda będzie wielka!!!

    Emiilka lubi tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lamka to jak tpo w koncu jest z tym jedzeniem podczas karmienia? Trochę się zamotałam czytając Twoje posty :P Sama do konca nie wiem jak się ustosunkować do diety matki karmiącej :)

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emilko - ostatnio doszłam ze swoją ciężarną koleżanką do wniosku, że każdy w ciąży ma swoje cierpienia ;) ja miałam zgagę i hemoroidy a ona okropne mdłości (pomimo trzeciego trymestru) :p
    Najważniejsze, że po ciąży wszystko wraca do normy :)

    Lamko - niestety karmiąc piersią i interesując się tym tematem możesz być często narażona na czytanie takich bzdur. A co ciekawe - lekarze wielokrotnie też takie herezje szerzą :/

    My już jesteśmy przygotowane na rozszerzanie diety :) mamy kaszkę, mamy mus ze śliwek, owoce, warzywa. Ciekawe jak nam będzie szło :p

    Emiilka lubi tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Phnappy Autorytet
    Postów: 956 2036

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi rano się wydawało, że objawy odeszły i cycki jakoś mniej bolały...
    Jak się okazało, że wszystko ok to znowu dokazują ;)
    Co prawda nie wymiotuję, ale jest mi meeega słabo i mam mdłości.
    Mam pytanie do dziewczyn, które wymiotują - czy miałyście na początku takie jakby "ataki", że prawie wymiotowałyście? W sensie ja mam tak, że zaczynam kaszleć i lecę nad kibel ale się powstrzymuję i daję radę. Zastanawiam się, czy wymioty jeszcze przede mną?

    ckai43r8zmly7il4.png

    staramy się już ponad 2 lata :( - udało się!!
    aktualnie 2 cykl z CLO (pierwszy bez owu) - szczęśliwy podwójnie <3
    Maj 2017 - 13tc (8tc) poronienie zatrzymane :(
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola wrote:
    Lamka to jak tpo w koncu jest z tym jedzeniem podczas karmienia? Trochę się zamotałam czytając Twoje posty :P Sama do konca nie wiem jak się ustosunkować do diety matki karmiącej :)

    Ja nie Lamka, ale karmię od pół roku i powiem Ci, że dieta matki karmiącej nie istnieje :) jesz to na co masz ochotę.

    JuicyB, Jadranka lubią tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde, bo ja tak w nerwach to pewnie bez sensu pisałam :-D

    Skrótowo mówiąc od urodzenia dziecka:
    - Jesz wszystko,
    - Nie pijesz alkoholu,
    - jeżeli po jakimś czasie dziecko ma objawy skórne, to po wykluczeniu przyczyn miejscowych (proszki do prania, odparzenia itp.), obserwujemy czy coś nie alergizuje (bo alergeny przechodzą do pokarmu) i wtedy stosuje się eliminację podejrzanego produktu (zwykle mleko, jaja) na okres 2 tygodni. Sprawdza się, czy jest poprawa. Jeśli tak, to wtedy wykluczamy alergizujący produkt z diety matki lub przechodzimy na mm dla alergików w przypadku alergii na kazeinę.
    - Jeżeli dziecko ma objawy ze strony przewodu pokarmowego, to wszelkie restrykcje nic nie dadzą, bo to nie od pokarmu.
    - Jeżeli dziecko ma kolki, można stosować krople na wzdęcia dla dzieci. Kolki zwykle mijają po 3 miesiącach w momencie, kiedy układ pokarmowy jest już dojrzały.
    - Substancje zapachowe, podobnie jak glukoza, aminokwasy, alkohol lubią przechodzić do pokarmu (np. po cebuli lub czosnku) zmieniając jego smak, niektórym dzieciom wtedy nie smakuje mleko i można te produkty wykluczyć, jeśli dziecko marudzi na smak.

    Chodzi generalnie o to, żeby nie wprowadzać żadnych restrykcji żywieniowych od samego początku.

    Kaczorka wprowadzaj najpierw warzywa (najlepiej brokuł), a dopiero później owoce. Lepiej dziecku najpierw dawać mniej smaczne rzeczy, bo jak pozna już np. śliwkę czy jabłko, to trudniej będzie z akceptacją np. nieszczęsnego brokuła.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2018, 16:25

    Phnappy, pilik lubią tę wiadomość

  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lamka - brokuł już też naszykowany ;) ale śliwkę jej wzięłam, gdyby mi jakiś zaparć dostała. Czytałam, że na początku przy rozszerzeniu diety to dość częsta przypadłość.
    A dziecko i tak do słodkiego przyzwyczajone, bo mleko matki ma słodki smak :p

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wiem, że mleko słodkie, przekazuję tylko, co pamiętam ze studiów i kursów odnośnie rozszerzania diety.

    Kaczorka lubi tę wiadomość

  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunaris wrote:
    Najpiękniejsze słowa jakie usłyszałam właśnie: echo serduszka <3 Kurczak 16mm z pęcherzykiem zoltkowym <3
    Zdjęcia wieczorem. Jestem taka szczęśliwa! :D

    kochana gratuluje :)

    Lunaris lubi tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yos, jak dzis u Was sytuacja? Mam nadzieję, że już lepiej.

    Lunaris, cudowne wieści <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2018, 17:10

    Lunaris lubi tę wiadomość

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • moniśka... Autorytet
    Postów: 950 1084

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po wizycie, dalej wszystko pozamykane. Ale glowka juz nisko i szyjka troche sie skrocila. Następna wizyta znowu za tydzien, chociaz mam nadzieje ze juz do niej nie dotrwam. Maly wazy 3100

    summer86, JustynaG, Lunaris, admiralka, Bajkaaa, Lusesita, Jadranka lubią tę wiadomość

  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    summer86 wrote:
    Yos, jak dzis u Was sytuacja? Mam nadzieję, że już lepiej.

    Lunaris, cudowne wieści <3

    rano poszedl do pracy, w ogole sie nie odezwal, a dzis ma impreze w pracy i wroci pozno. W ogole sie nie odzywa nawet nie bylo glupiego slowa typu, co robisz itp.. przykre to jest.. :(

    skoro nie chce sie odzywac to nie bede sie odzywac tez, chyba czekaja nas ciche dni

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yos, nie lubię cichych dni.. mam wraźenie wtedy, że cały cxas coś wisi w powietrzu. Może też zorganizuj sobie jakieś wyjście? Kino, kosmetyczka, zakupy, wyjście z koleżankami?

    Jestem pewna, że wszysyko u Was się ułoży, ale jakoś musisz przetrwać najbliższe dni, więc zrób coś miłego dla siebie samej. Ściskam Cię mocno!

    Yoselyn82 lubi tę wiadomość

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunaris, super wieści! :) Cieszę się bardzo i czekam na foteczkę.

    Lena, jeśli martwi Cię glukoza to powtórz badanie. Wtedy zobaczysz jaka jest tendencja, czy cukier jest wyższy czy spada. Będziesz spokojniejsza, a jeśli wynik wyjdzie źle to po prostu podejmiesz działania w tym kierunku.

    Bajkaaa, teraz jest taka pogoda, że zamiast chodzenia po sklepach lepsze będzie wylegiwanie się na balkonie bądź na ławce w parku z gazet lub książką.
    Wydaje mi się, że nie masz tak złej szyjki, że musisz leżec w łóżku. Wydaje mi się, że możesz wyjść na dwór i posiedzieć na ławce w parku bądź na balkonie.
    Nie mówię o długich spacerach. Tylko o lenistwie na świeżym powietrzu zamiast kiszenia się w domu. Jeśli się mylę to proszę mnie pouczyć :)

    Rucola, miałam przeczucie, że to będzie córka. Ale dookoła słyszałam, że chyba syna będę miała. Dla mnie najważniejsze by było zdrowe. Teraz czekam na połówkowe i potwierdzenie przez drugiego lekarza. Wtedy będziemy mogłali wybierać imię.

    A ja dziś w ramach pomroczności, nie zapłaciłam za wizytę u fizjoterapeuty. Zorientowałam się w drodze powrotnej do domu. Oczywiście od razu zadzwoniłam, przeprosiłam. Pani z rejestracji powiedziała, ze mogę zapłacić na kolejnej wizycie albo przelewem. Jak mi było głupio.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2018, 17:20

    Lunaris lubi tę wiadomość

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lamka - wiem, wiem i doceniam :)
    I mam nadzieję, że będzie jadła jak ojciec - wszystko co dostanie :p

    JustynaG lubi tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • admiralka Autorytet
    Postów: 1992 3383

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna gratuluje córeczki! <3

    Ja właśnie skończyłam dwudniowe szkolenie i jakaś wypompowana jestem. Choć pogoda piękna :)

    Yos, oby szybko się u Was poprawiło :*

    Lunaris czekamy na fotkę <3 16mm to już całkiem duży kurczak! Mój mierzył 11mm teraz na wizycie we wtorek :)
    Albo starsza ciąża, albo połknęło Ci przecinek po jedynce :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2018, 17:29

    JustynaG lubi tę wiadomość

    atdc9vvjhr7v1l6t.png

    h84f9vvj1bgblfir.png

    03.08.2017 - Nasze cuda 8tc [*]
    16.12.2017 - Marysia 15tc [*]
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No nie mam Justyna tragicznej szyjki :)
    Więc nie leżę cały czas w łóżku bo bym wam tu jojczyla całymi dniami,
    Poprostu nie mogę nic absolutnie nic nosić a na moje drugie piętro ciężko mi wejść bo jak mi brzuch się robi dziwny albo kłuję to się boję, i może to nie jest spowodowane szyjka, ale nie wybaczylabym sobie gdybym myślała że tak źle nie jest i nagle szyjka by się całkiem skrocila.
    Czekam aż mi założy ten wielki (naprawdę jest duży) pessar i będę spokojniejsza.

    Być może jestem panikara, tylko jak przypomnę sobie heiroiczna walkę aksamitnej to płakać mi się chce i wolę na wyrost panikowac, poprostu kocham moją kruszynke i nie wyobrażam sobie by jej mogło nie być

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 13 kwietnia 2018, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka bardzo dobrze robisz. Lepiej dmuchac na zimne, zrobić nawet coś na zapas, ale mieć świadomość że zrobiło się wszystko co możliwe

    Emiilka lubi tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
‹‹ 451 452 453 454 455 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ