Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
To ja po wizycie, synus ma 3360,szyjka miekka i krotka ale rozwarcia brak. Jesli nic sie nie ruszy samo to ok 4 maja do szpitala na kilka dni obswrwacji i wtedy jak cos decyzja o cc... Mam nadzieje ze w tygodniu w koncu cos ruszy.
Bajkaaa, Jadranka, Anna Stesia, Flowwer, ibishka, Lusesita lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ania, jeśli bedziesz się źle czuła i te duszności będą częste to może dla spokoju lepiej rzeczywiście podjechać na IP żeby to sprawdzili.
Mi puls sporadycznie też wychodzi powyżwj 100, ale gdy pooddycham spokojnie i powtórzę pomiar to spada do 90. U mnie ogólnoe jest problem z ciśnieniem, bo na wizycie mam zawsze podwyższone i tak mialam od zawsze u lekarzy, dlatego mój lekarz każe mi prowadzić zapisy pomiarów czy rzeczywiście w domu wychodzi ono ok.Tosia2323 lubi tę wiadomość
-
Lamka - super mała Lameczka
lub Tarzanik!
Moniśka - oby nie musieli nic robić i maluch wyszedł sam
Te tetrówki z PEPCO co mam to właśnie są takie, że jak uprałam i wysuszyłam to są jak wyprasowane
A spacerek i lody superw takich okolicznościach przyrody dzisiaj spędziliśmy popołudnie.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5e5442c31bae.jpgKarma88, reset, Luna1993, KateHawke, Lena21, JustynaG, Yoselyn82, Emiilka, summer86, Jadranka, Phnappy, Anna Stesia, Bajkaaa, blue00, pilik, Jeżowa, Barbarka1984, Maja84, Flowwer, Lusesita, malka, E_w_c_i_a lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKaczorka ale Wy jesteście piękne
Kochane, jak lekarz Wam mówił, że macie krótką szyjke to ile ona dokładnie ma? Mi mierzył na ostatnim usg i mówił, że nie jest źle, ale z tego co czytam to 3 cm to minimum... po pierwszej ciąży mam straszną traumę i ciągle siedzi mi to w głowie.nie wiem czy nie konsultować tego z innym lekarzem, choc ten wydaje się być kompetentny -
lamka wrote:Kochane poleci mi któraś z Was jakiś suplement jodu? Jem folian osobno, B complex osobno, omega z dha osobno i zorientowałam się, że jodu nigdzie nie mam... A przy mutacjach nie mogę syntetycznego kwasu foliowego, czyli tych wszystkich supli łączonych.
-
Karma super beta:)
Lamka piękne zdjęcie okruszka
Ania, nikt nie lubi szpitala, jeszcze w weekend, ale czasem warto dla spokoju sumienia pojechać i wszystko sprawdzić. W każdym razie trzymam mocno kciuki, żeby było ok
Ja padam, przegielam dziś z chodzeniem i szykowaniem i niestety brzuch twardy jak kamieńleżę i odpoczywam już grzecznie
-
Luna - dziękuję
ale gdzie ja piękna.. średnio przeciętna. I jeszcze bez makijażu.
Totalnie przez ciążę i macierzyństwo odzwyczaiłam się od malowania.
Jak martwisz się szyjką to skonsultuj jej długość.
Gin mi mówił kiedyś, że długość może być różna. Najważniejsze, by się nie skracała. A znasz długość wyjściową?
-
nick nieaktualnyJa się przez weekend do szpitala nie wybieram
Mam nadzieję.
Najgorsze że krzywej do tej pory nie zrobiłam i nie mam pojęcia jak to ogarnąć... teraz kiedy siedzieć nie mogę i szyjka krótka.
A tak dzisiaj spędzam dzień z moim prywatnym "obcym"Nie mam pojęcia co to jest wypychane. Prawdopodobnie nogi.
Przerażający widok
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7342074bb049.jpgreset, blue00, Bajkaaa, pilik, moniśka..., Flowwer, KateHawke, Amy333 lubią tę wiadomość
-
Cześć, dziewczyny, chwilę mnie nie było, bo przyznam, że miałam kiepskich kilka ostanich dni. Ale musi być lepiej!
Poczytam wątek dokładnie, ale pierwsze, co rzuciło mi się w oczy to nasza Karma, Karmisia, KarmelkaGratuluję kochana! Nawet nie wiesz, jak się cieszę!!!
Staraczka się odzywała? Może już się tuli z maleństwemMoniśka, Ty następna
Idę czytać!reset, Karma88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKaczorka oczywoscie, że piękna! Makijaż Ci niepotrzebny
mi się tak cera popsuła w tej ciąży, że bez szpachli ani rusz
nie wiem ile było na początku ciąży dokładnie, mówił wtedy że nie jest zbyt długa ale tym będziemy się martwić później, teraz jest to później i ma 2,8 cm.
Z córką jak się skrocila to aż do 1,5 cm, wcześniej też nie budziła zastrzeżeń (albo gin aż tak nie sprawdzał, tamten był kiepski). Wiem, że narazie jest wcześnie i się aż tak nie skróci, ale boję się momentu, kiedy to się znów stanie nagle, bez objawów i znów stwierdza, że na szew za późno. Teraz poczekam do wizyty za 2,5 tygodnia, ale robię rozeznanie terenu, jak to rzeczywiście jest z długościąWiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2018, 19:58
-
Anna Stesia, ale sytuacja już opanowana, wszystko ok?
Kaczorka, ślicznie i młodziutko wyglądasz
Moniśka, najważniejsze, że z maluchem okmoże na dniach zdecyduje się przejść na drugą stronę brzuszka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2018, 20:04
Anna Stesia, Kaczorka lubią tę wiadomość
-
Ania1003 wrote:Ja się przez weekend do szpitala nie wybieram
Mam nadzieję.
Najgorsze że krzywej do tej pory nie zrobiłam i nie mam pojęcia jak to ogarnąć... teraz kiedy siedzieć nie mogę i szyjka krótka.
A tak dzisiaj spędzam dzień z moim prywatnym "obcym"Nie mam pojęcia co to jest wypychane. Prawdopodobnie nogi.
Przerażający widok
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7342074bb049.jpgjak spojrzałam na zdjęcie to się Az moja zainteresowala i wyszło takie coś
:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/24f5b0ccb220.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2018, 20:23
Anna Stesia, Ania1003, Maja84, KateHawke lubią tę wiadomość
-
Kaczorka, jak Ty to robisz, że jesteś taka promienna?
Lena, to ja zacznę już dzisiaj składać Ci życzenia (ostatnio Resecik dostała przedwczesne), 30 lat to wspaniały wiek, zaczynasz cudowną dekadę! Wszystkiego najlepszego!
Jeżowa, właśnie wczoraj mówiłam mężowi, że cieszę się, że taki etap jaki Ty masz przed sobą ja skończyłam przed ciążą. Teraz mam gąbkę zamiast mózgu i byłoby trudno. Powodzenia!
Lamka, co za śliczne Tarzaniątko! My tam już wiemy, na co patrzeć w takim centymetrze, żeby się pozachwycać! Cudo!
Phnappy, co za groszeczki! Od początku mają towarzystwoRozczula mnie to.
Reset, kochana, tak się cieszę, że do nas zaglądasz! Twój cykl w tym miesiącu wygląda naprawdę obiecująco, pamiętaj, że w maju zwalniam brzuszek, a że robię to w Krakowie i masz naprawdę bliziutko, żeby go przejąć! Mogę Ci go nawet podesłać Taxi Wawel
Flowwer, z tym noszeniem to jest tak, że raczej dzidziuś zadecyduje, tak samo jak i ze spaniem. Dlatego na wszelki wypadek kupiłam już sobie chustę do noszenia (mam nadzieję, że dziedzic ją polubi), bo też potrzebuję wolnych rąk, a wiem, że maluchy na początku nie lubią rozstawać się z mamą.
Ibishka, ja się tam ludziom nie dziwię, że przychodzą oglądać Twój brzuch, bo jest śliczny!!!
A co do infekcji – niestety, też mam przez całą ciążę. Nabrałam się już przeróżnych leków i w końcu moja doktor stwierdziła, że jakiś odsetek kobiet tak po prostu ma i że trudno się mówi. Oczywiście boję się o wcześniejszy poród i zakażenie malca, ale ile można brać leków. Teraz na tapecie mam Gynazol, ale w poprzednich miesiącach wzięłam już chyba wszystkie inne dostępne. Do tego wyczyniam cuda niewidy, łącznie w wyparzaniem majtek we wrzątkuI tak jak mówi Summer - nadmierna higiena niestety tu szkodzi.
Aniu, z szyjką będzie dobrze! U mnie też był kryzys w okolicach badan połówkowych, ale potem wdrożyłam zalecenia (sporo leżałam, ale nie unikałam też chodzenia, nic nie podnosiłam, obchodziłam się ze sobą jak z jajkiem) i około 27-28 tc okazało się, że szyjka mi się wydłużyła. Tak więc nic przesądzonego i u Ciebie!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2018, 20:27
reset, lamka, Lena21 lubią tę wiadomość
-
summer86 wrote:Anna Stesia, ale sytuacja już opanowana, wszystko ok?
Dziękuję, że pytasz, jeszcze nie do końca, ale będzie dobrze! Na okoliczność beznadziejnego tygodnia kupiłam sobie biustonosz do karmienia za miliony monet w uroczym babcinym kolorze (tzw. cielisty). Ale jest tak wygodny, że wszystkie te moje H&My niech się chowają. Zresztą te dwa biustonosze co je nabyłam w H&M są tak grube, że latem dziecku podawać bym mogła ser, a nie mleko.
reset lubi tę wiadomość
-
Anna Stesia, trzymam zatem kciuki, żeby jak najszybciej wszystko wyszło na prostą.
A powiedz kochana, na jaką chustę się zdecydowaliście? I cóż to za stanik do karmienia? Akurat jestem na etapie poszukiwania.Anna Stesia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIbishka, ogłaszam dzisiaj dzień obcego
Do tej pory tak się nie wypinał. Leżę cały dzień i patrzę jaki wulkan się robi.
Znowu nowy level mamy
Boję się tylko dalszych tygodni jak już taka buła jest.
Anna, przeleczę się teraz 10 dni tym co mi wypisano wczoraj. Podobno można brać tą globulkę z luteiną na noc.
Do wizyty postaram się dożyć. Może akurat wrócimy do formy.ibishka lubi tę wiadomość
-
Ale mi dziwnie. Sama nie wiem co hehe. Nic mi się nie dzieje jako tako. Brzuch zaczął cmic znowu ale to nic nadzwyczajnego. Ale jakaś taka niespokojna jestem. Aż takie dziwne.. Ciekawe czy to udzieliły mi się 'przeczucia' męża czy to zbieg okoliczności czy coś jest na rzeczy.
Haha jak się coś zacznie to będę musiała zwrócić honor wszystkim artykułom z których się śmiałam jak podawali że jednym z symptomow zbliżającego się porodu jest 'dziwne przeczucie'Bajkaaa, KateHawke, Anna Stesia, Lena21 lubią tę wiadomość
-
Anna Stesia wrote:Reset, kochana, tak się cieszę, że do nas zaglądasz! Twój cykl w tym miesiącu wygląda naprawdę obiecująco, pamiętaj, że w maju zwalniam brzuszek, a że robię to w Krakowie i masz naprawdę bliziutko, żeby go przejąć! Mogę Ci go nawet podesłać Taxi Wawel
Kochana, biorę brzuszek w ciemno!
Zaglądam, bo tu tyle bliskich i znajomych twarzy, że ciężko się rozstać. I o dziwo Waszymi ciążami potrafię się cieszyć (wiadomo, że zazdroszczę, ale tak pozytywnie), a na żywo u znajomych nie:/ Ale to chyba dlatego, że wiem, ile wy przeszłyście i jakoś mi bliższe są Wasze doświadczenia niż mojej przyjaciółki, która mi każe 'wyluzować'.Anna Stesia lubi tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
summer86 wrote:Anna Stesia, trzymam zatem kciuki, żeby jak najszybciej wszystko wyszło na prostą.
A powiedz kochana, na jaką chustę się zdecydowaliście? I cóż to za stanik do karmienia? Akurat jestem na etapie poszukiwania.
Kupiłam chustę z LennyLamb - na razie w ramach próby, bo jeśli mały nie polubi noszenia to nie będę miała poczucia, że zrujnowałam budżet na darmo. Zdecydowałam się na taką o długości 4,2, tkaną. Podobno najłatwiejsza w tych prostych wiązaniach nawet na noworodkach. Tylko prałam ją już 2 razy i jeszcze 2 razy upiorę, bo jest dość sztywna i podobno najlepsze chusty to sa te z drugiej ręki, czyli już trochę ponaciągane.
A biustonosz mam marki Anita, dokładnie taki:
http://sklep-anita.pl/produkt/biustonosz-do-karmienia-basic-z-fiszbina-5036-kolor-desert
Jest lekki, przewiewny i pięknie trzyma biust. Kupiłam trochę większe miseczki, bo przy nawale pokarmu będzie trzeba więcej przestrzeni. Mierzyłam jeszcze ten:
http://sklep-anita.pl/produkt/biustonosz-do-karmienia-polka-dot-5034-kolor-stone
I jest trochę grubszy, ale śliczny. I też ładnie leży.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2018, 22:19
Maja84, summer86, olik321 lubią tę wiadomość