X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 24 kwietnia 2018, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, rozmiarowka jest bardzo rozna. Przykladowo 56 w pepco bedzie sporo mniejsze niz 56 w h&m. Ja wiekszosc ubranek kupowalam w smyku i h&m. Oba polecam. Co do lidla to ja np nie lubie kupować tam body takie z zakladkami zamiast guziczkow na ramieniu, bo baaardzo sie rozciagaja i po jakims czasie dzidzius ma olbrzymi dekolt. Jakies dresiki, spodenki, sweterki sa ok. Jesli chodzi o pepco to roznie. Wiadomo duzo taniej niektore bardzo ladne, ale jakościowo zalezy jak sie trafi. Jak kupowac body to tez raczej zapinane na ramieniu, pozostale rzeczy - sprawdzac sklad materialu. Ja sporo ubranek kupilam w pepco dla synka kiedy zaczal juz jesc rozne rzeczy i sie poruszac, bo szybko sie brudza i przez to niszcza.

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 24 kwietnia 2018, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jutro wizyta. Ide spac, bo juz sie stresuje. Rok temu na podobnym etapie dowiedzialam sie, ze kropek sie nie rozwija... do tego zdenerwowalam sie dzisiaj ta rozyczka i mam mętlik w glowie.

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 24 kwietnia 2018, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agulineczka wrote:
    Dziewczyny jutro wizyta. Ide spac, bo juz sie stresuje. Rok temu na podobnym etapie dowiedzialam sie, ze kropek sie nie rozwija... do tego zdenerwowalam sie dzisiaj ta rozyczka i mam mętlik w glowie.
    Agulineczka będzie dobrze <3 trzymamy kciuki!

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
  • Lena21 Autorytet
    Postów: 2201 6393

    Wysłany: 24 kwietnia 2018, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulineczka kciuki za jutro !

    Ania jak u Ciebie ? Jak sobie radzisz u rodziców ? Trzymam kciuki za Twoją szyjkę

    Dobrej nocki

  • ibishka Autorytet
    Postów: 2498 4015

    Wysłany: 24 kwietnia 2018, 23:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny miło mi ogłosić że dziś o godz. 20.45 przyszła na świat siłami natury moja Gabrysia. 3400g 55cm.
    Dziękujęmy za wszystkie kciuki!
    Relacja jak dojdziemy do siebie :)

    Anna Stesia, Barbarka1984, reset, Lusesita, JuicyB, Jeżowa, Karma88, Sarna84, Kaczorka, Angelika83, Rucola, malka, Bajkaaa, lamka, Cccierpliwa, moniśka..., olik321, Luna1993, Buko, pilik, blue00, JustynaG, Flowwer, Lena21, Achia, Meśka, Lunaris, Jadranka, KateHawke, nenusia, Czrna 81, Emiilka, Amy333, Karolina90 lubią tę wiadomość

    qdkkjw4zawimnwp4.png
    klz9ej285vh7zkgy.png
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 24 kwietnia 2018, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ibishka!!! <3 <3 Gratulacje, jesteś bardzo dzielna! Witaj na świecie, Gabrysiu!

    Ps. Mąż miał rację! :-D

  • Barbarka1984 Autorytet
    Postów: 393 1078

    Wysłany: 24 kwietnia 2018, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ibishka cudownie <3 Wracaj do pelni sil i czekamy na relacje i zdjecie malej ksiezniczki.
    Moniska, Ibishka, Staraczka jeszcze raz serdeczne gratulacje.
    Anna Stesia nastepne jestesmy my :P

    Anna Stesia, malka, Emiilka lubią tę wiadomość

    f2wl3e5eeobcrt92.png
    Trzy lata starań o pierwsze Dzieciatko
    Luty 2017 laparoskopia
    25.04.2017 1IUI @
    Wrzesien 2017 <3
    Beta 15dpo 85,7; prg 27,07
    Beta 17dpo 247,1
    Maksio 20maja2018

    30c.s. o drugi Skarb (przerwa wrzesień-grudzień 2020)
  • Lusesita Autorytet
    Postów: 1995 2563

    Wysłany: 24 kwietnia 2018, 23:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ibishka gratulacje :-) W końcu tulisz Gabrysie <3

    f2wlbd3m7vs8avcj.png
    dxom8u698gwsp1q3.png
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 24 kwietnia 2018, 23:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Barbarka1984 wrote:
    Ibishka cudownie <3 Wracaj do pelni sil i czekamy na relacje i zdjecie malej ksiezniczki.
    Moniska, Ibishka, Staraczka jeszcze raz serdeczne gratulacje.
    Anna Stesia nastepne jestesmy my :P

    AAAAAAAAAAAA!!!!!!! :-D

    Barbarka1984, malka, KateHawke, Emiilka lubią tę wiadomość

  • Lusesita Autorytet
    Postów: 1995 2563

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 00:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Barbarka , Anna zobaczycie jak to zleci :-)

    Barbarka1984 lubi tę wiadomość

    f2wlbd3m7vs8avcj.png
    dxom8u698gwsp1q3.png
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 04:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ibishka, gratulacje kochana <3 wszystkiego co najlepsze dla Ciebie i Gabrysi.

    Barbarka, Anna Stesia za około miesiąc będziemy tak za Was trzymac już kciuki :D

    Barbarka1984 lubi tę wiadomość

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • ibishka Autorytet
    Postów: 2498 4015

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 04:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to relacja minionego dnia.
    Wczoraj po 7 przyszła przed obchodem do mnie moja gin i mi trochę emocje pościly i mówię że błagam ja żeby coś zrobiła że cała noc miałam skurcze co 10 minut, że nie spałam ponad 40 godzin od niedzieli od 8 rano i że mam już dość fizycznie i psychicznie. Powiedziała mi że dziś zakończymy sprawę i mam jej słowo..
    Na obchodzie zbadała, zapytała czy chce Hegar (polecam dla rodzenia bez zzo, dla mnie super komfort psychiczny) i powiedziała że zaczynamy oxy. Chciała mi najpierw dać rozkurczowe na zatrzymanie akcji żebym się zdrzemnela ale mówię że chce od razu i że dam radę fizycznie.
    Po hegarze i prysznic poszłam na porodowke, tam mi podpieli oxy i ktg. Początek mało zachęcający bo miałam że 3 skurcze na ktg które się nie pisały i tak do 12 myślałam że nic z tego, położna i ordynator tak twierdzili że skurczy porodowych nie ma na zapisie więc raczej dupa z tego wszystkiego. Ale przyszła do mnie moja lekarka, zbadała i oddolnie i sam brzuch i powiedziała że to nie moje skurcze tylko aparat jest do dupy bo na dotyk ona czuje kiedy mam skurcz i że jest jakieś minimum rozwarcia.
    Dostałam piłkę obok kozła do skakania, kroplowke do nawodnienia i te sytuacje na bóle krzyżowe bo miałam okropne. Przed 14 znowu przyszła i mówi że 2-3cm rozwarcia. Ale skurcze były tak silne i częste że dostałam gaz rozluźniajacy bo u nas nie ma zzo i zadzwoniłam po męża żeby już przyszedł bo że go już potrzebuje obok (póki konkretu nie było to musiał iść do pracy sama go wysyłałam bo problem z wolnym i tak na czas po porodzie). Był w 3 minuty. Jakos koło 16 było 5 cm rozwarcia i poleciały już tak całkiem wody że główka już wpadła do kanału ale pojawił się -problem - mega mocne skurcze parte których nie byłam w stanie powstrzymywać, więc na każdym skurczu walka z bólem i powstrzymywanie parcia bo inaczej by mi rozerwalo szyjke. Po godzinie 6-7 cm tylko i wtedy w głowie błagalam o cięcie.. Szyjka rozwierala się opornie, wolno i co chwilę twardniala. Tak się złożyło że na noc przyszła położna z którą miałam zajęcia w SR. Cudowna kobieta. Robiła cuda z tą szyjka, przytrzymywala główkę na skurczu i w ogóle. Końcówka rozwoerania to już błagalam ja żebym mogła przec. Więc zmieniła taktykę że mam nie powstrzymywać tylko po prostu siły nie dokładać, ale skurcze parte byly dość mocne że aż szarpalo brzuchem. Ale ulga przy pierwszym parciu. Wspaniałe uczucie. Zaczęlysny popierać o 18.45. Ale szło dość wolno bo mała wstawila się trochę krzywo do kanału i było przodoglowie. Moja gin co chwilę zaglądała motywowala itp. Końcówka była dość ciezka bo główka nie chciała iść do przodu bo się nie przekrecila i kątem ucha słyszałam jak położna pytała drugiej kto ma dyżur z anestezjologow jakby trzeba było cc jednak. Ale słuchałam jej wskazówek, była boska. Musiała mi mówić tylko kiedy mam powietrze zmienić bo miałam w sobie tyle pary że robiłam całe parcie minutowe na 1 oddechu.
    W końcu mówi mi że jeszcze tylko raz i wyjdzie główka, i usłyszałam taki dźwięk strzelenia czy coś i nagle ożywienie ich że jeszcze jeszcze, naciela lekko i w następnym skurczu główka wyszła i mała wylądowała na moim brzuchu. Okazało się że obydwie rączki miała przy głowie więc stąd problem żeby wyszła ale za to jak wyszła to na raz. Cudowna chwila i nagle ból i zmęczenie zniknęły w sekundzie. Moja mała u mnie na piersiach, maz przecial pepowine i w ogóle.
    Niestety lekko peklam w kierunku odbytu jako ciąg dalszy nacięcia ale moja gin koronkowo się wzięła za szycie więc mam nadzieję że będzie ok. Trochę boli jak siędze i ciągnie ale mam nadzieję że z każdym dniem będzie lepiej. Na poporodowej przynieśli mi mała i pomogli Przystawic. Ssala jsk szalona.
    Jest zdrowa, ma lekko główkę zniekształcona przez przodoglowie ale pediatra powiedziała że obrzęk zniknie w ciągu kilku dni i wróci do normy.
    Panie z noworodków wzięły ja na noc do siebie żebym odespala po ponad 50 godzinach na nogach i teraz czekam kiedy mi ją przywioza.
    Zbierając historie w całość. Poród długi, ciężki ale jestem mega dumna z siebie i męża bo spisał się niesamowicie. Miałam też szczęście że trafiłam na dzień kiedy była ta położna i moja gin. Miałam z ich strony cudowna opiekę i pomoc.
    A widok małej zrekompensowal wszystko..

    Tak więc - jestem mama :)

    A mój mąż wrozbita wysłał wczoraj totka - od czwartku mówił że ma przeczucie że urodze we wtorek i tak też się stało :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2018, 04:51

    Kaczorka, Lusesita, malka, Karma88, lamka, Cccierpliwa, Jeżowa, blue00, pilik, Sarna84, Flowwer, JustynaG, JustynaG, Lena21, Achia, Phnappy, Jadranka, KateHawke, Lunaris, nenusia, 91Ewela09, Maja84, Emiilka, Amy333, Czrna 81, Anna Stesia, Barbarka1984 lubią tę wiadomość

    qdkkjw4zawimnwp4.png
    klz9ej285vh7zkgy.png
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 06:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ibishka - bardzo, bardzo dzielna mamusia z Ciebie <3
    Gratuluję córeczki! Teraz życzę szybkiego powrotu do formy i dużo radości z Gabrysi :)

    Lusesita - z czasem Ci ten apetyt minie :) mi to się strasznie pić chciało przez pierwsze miesiące.

    Lunaris - ja do mycia podwozia używam od czasu ciąży różową Ziaję :) nie miałam w ogóle infekcji.

    Lunaris lubi tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 06:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilik - sukienka super!! Sama bym taką chciała.. :)

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 06:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ibishka serdecznie Ci gratuluję, byłas baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo dzielna. Aż sie poryczałam czytając całą historie. Zbieraj siły bo mama to praca na cały etat :*

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Lusesita Autorytet
    Postów: 1995 2563

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 06:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ibishka byłaś bardzo dzielna. Podziwiam. Dochodz kochana do siebie.

    Kaczorka mam nadzieję że przejdzie, bo inaczej czarno to widzę :-D

    A u nas kolejna kiepska noc. Czuję się jak zombie.

    f2wlbd3m7vs8avcj.png
    dxom8u698gwsp1q3.png
  • Karma88 Autorytet
    Postów: 3088 3640

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 07:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ibishka az lzy do oczu naplywaja jak sie to czyta. Gratulune serdecznie i cieszcie sie z tych wspolnych chwil.

    Emilka <3

    gg649vvjtg0z1oj0.png

    Od 09.2013:02.2014-5t6dc <3 07.2015-12tc <3
    MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 07:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ibishka Boże ja też płaczę po tym opisie, gratuluję Ci serdecznie i podziwiam byłaś mega dzielna!
    Gabrysia ci wszystko wynagrodzi teraz <3

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ibishka gratulacje ogromne, podziwiam Twoją siłę! Cieszę się, że córcia jest już z Tobą :-)

  • malka Autorytet
    Postów: 2366 4686

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ibishka! Mega gratulacje! Magenaoe namęczyłaś, ale nagroda najlepsza na świecie :) aż się popłakałam jak to czytałam. Ściskam mocno! Odpoczywaj teraz.

    U mnie też marna noc. Budziłam się co godzinę bo mnie wszytsko bolało. Głowa, gardło, mięśnie :/ w ogóle nie umiałam się ułożyć. Nie wiem czemu aż tak, bo temperatury nie mam wysokiej. 37,5 było teraz jak zmierzyłam a czuje się jakbym miała 39 :(

    5b09trd8ji0unw2g.png

    34bwflw153i9m8vo.png
‹‹ 511 512 513 514 515 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ