X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 07:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusesita - pierwsze tygodnie malucha są dość ciężkie, bo wszystko dopiero się wzmacnia. U nas w nocy były prężenia, bączki. Aż się wybudzała Aluśka. Na szczęście po około 6 tygodniach mija :)
    No i te ciągłe skoki rozwojowe.

    Ale jak człowiek słyszy "tata", gdy tylko mąż pojawi się na widoku, to rekompensuje wszystko :)
    Jeszcze tylko czekam, aż zacznie "mamać" ;)

    Lusesita lubi tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ibishka gratulacje!
    Cudowny opis i ty mega dzielna!

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • olik321 Autorytet
    Postów: 3102 4064

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ibishka również gratuluję. Byłaś bardzo dzielna

    <3 synek 18.08.18

    f2w3xzkrtbku6fy9.png
  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ibishka gratulacje dzielna Mamo! <3

    Malka może jednak stres wychodzi? :(

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mega wzruszenie,piękny poród,gratuluję Ibishka,to teraz odpoczywajcie i cieszcie się sobą :) .

  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ibishka gratuluję kochana!!! Witamy Gabrysię na świecie :)
    Sporo się nacierpiałaś. Mój poród trwał 5h, ale wywoływany w 11 dniu po terminie - od razu kroplówka z dużą dawka oxy, która tak zadzialała, że od razu zaczęly się konkretne skurcze. Nie mialam praktycznie chwili oddechu miedzy skurczami. skakanie na piłce, spacer itp całkowicie u mnie odpadaly ze wzgledu na ogromną siłę skurczy, które nie dawały wytchnienia.Do tego dochodziły krzyżowe... MASAKRA Później podali dodatkowo czopki na rozkurczenie szyjki. Po nich poszło szybko, ale też przy 7cm zaczęłam błagać o znieczulenie. Uslyszlam tylko, ze świetnie mi idzie i po co spowalniac akcję.
    Niestety parte trwały długo - 75min więc mnie mocno wymęczyły. Gdy już cześć wypracowałam, Mały cofnął się z główką i trzeba była od nowa przeć. Też mnie nacieli, dodatkowo sama lekko pęklam. Synuś szedł z piąstką przy twarzy (czesto na usg tez mial tak rączkę) więc stad te problemy. No i urodzil się z wagą 4005g i 56cm, więc spory. Ale bylam z siebie niesamowicie dumna, że dalam radę :) Slyszalam też jak w pewnym momencie położne rozmawialay o wezwaniu lekarza w razie cc.

    O krocze się nie martw. Ja przemywalam tantum rosa. Z każdym dniem będzie lepiej :*

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny tzrymajcie proszę kciuki. Mam dzisiaj wizytę. Rok temu na podobnym etapie ciąży dowiedziałam się, że dzidziuś przestal się rozwijać. Do tego wczoraj zestresowalam się tą rożyczką jak poczytałam na necie o konsekwencjach.
    Dam znać po.

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bądź dobrej myśli,trzymamy kciuki :)

  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agulineczka wrote:
    Dziewczyny tzrymajcie proszę kciuki. Mam dzisiaj wizytę. Rok temu na podobnym etapie ciąży dowiedziałam się, że dzidziuś przestal się rozwijać. Do tego wczoraj zestresowalam się tą rożyczką jak poczytałam na necie o konsekwencjach.
    Dam znać po.
    Będzie dobrze zobaczysz, ja rozumiem ten strach bo sama to przeżywałam akurat w 8 tc ale tym razem będzie super :)

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulineczka, kciuki za wizytę i czekamy na same dobre wieści :)

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3635 10028

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ibishka bardzo dzielnie się spisałaś, podobnie jak dziewczynom mi też łzy płynęły same jak czytałam Twoją opowieść... bardzo Cię podziwiam, musisz być ekstremalnie wycieńczona, ale masz swoją Gabrysię przy sobie <3 trzymajcie się cieplutko :) <3

    Agulineczka trzymam kciuki kochana, wiem jak bardzo się stresujesz, ale wierzę, że wszystko będzie dobrze <3

    👧córeczka 2018
    👦synek 2020

    age.png
  • Sarna84 Autorytet
    Postów: 817 1648

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staraczka, Moniśka, Ibishka wielkie gratulacje!!!

    Staraczka ale duży Synuś, szybkiego powrotu do pełni sił po cc.

    Moniśka super, że tak szybko poszło, przeżyłam taki ekspres w lutym, codziennie wspominam z uśmiechem ten poród, aż się chce planować trzecia ciążę ;)

    Ibishka jesteś mega dzielna, podziwiam Cie, cudowny,wzruszajacy opis Twojego wyczerpującego porodu.

    Zdrówka dla Was i dla Waszych Maluchów <3

    Yru0p1.png
    yusqp1.png
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Swoją drogą też zastanawiałam się co u Ani...

    Ja właśnie wypiłam glukoza i zapomniałam cytryny i dobrze nie jest masakra mam nadzieję że dam radę, lekarz kazał wcześniej zrobić to robię ale jest okropne :( dobrze ze juz wypiłam to teraz odliczam czas

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • Flowwer Autorytet
    Postów: 11460 12962

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj mialam malo czasu na pisanie ale jestem na bieżąco.

    Sammer córeczka duża i dużymi krokami zbliża się ten dzień.

    Agulineczka czekamy na same dobre wiadomości.

    Ibishka jesteś super fajterka !! Ciarki przechodzą mnie po plecach na samą myśl co przeszłaś.

    kjmni09k3h9ob9x5.png
    112 cs o syna, 15 lat walki !!
    Provita-Paliga
    NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
    Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
    ⛄⛄⛄
  • Lena21 Autorytet
    Postów: 2201 6393

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ibishka czapki z głów, jesteś mega dzielna <3 a my wszystkie pływamy w hormonach, bo i ja łezki ocierałam czytając całą historie, odczułam lekki stresik wprawdzie, że idziecie jak burza i zaczynam się przesuwać na czoło peletonu, ale jak widzę później zdjęcia Waszych pociech to już nie mogę się doczekać !

    Agulineczka kciuki jeszcze raz !

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem, żyję. Jeszcze w dwupaku.
    Jutro chcę zrobić krzywą i inne wyniki.
    Musiałam się wyciszyć bo do soboty jeszcze trochę.
    Infekcja coraz gorsza. Nie mam już siły. Dostałam Nystatynę w czwartek i od tego czasu leje się ze mnie a swędzenie doprowadza do rozpaczy.
    Wczoraj pisałam do gin ale coś jej nie ma. Wieczorem zamiast Nystatyny wzięłam Pimafucin bo już nie dawałam rady.
    Zobaczę jak będzie przez dzień, bo chyba sama wrócę do Macmirroru.

    Czym się smarujecie przy wkładaniu luteiny? Łapię się już wszystkiego i jedynie czego jeszcze nie zmieniałam to żelu do aplikacji żeby gładko wchodziło.

  • olik321 Autorytet
    Postów: 3102 4064

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też się dziś kułam.
    Endo mi napisał maila, że mogę zrobić dodatkowo w ten sam dzień glukozę i insulinę na czczo, by sprawdzić czy faktycznie jest duży wyrzut insuliny.

    Normalnie jem śniadanie po 7, więc jak dziś wparowałam do kuchni przed 9 to nie wiedziałam co chwytać by jeść :)

    Agulineczka kciuki za wizytę, Bajka za Twoje wyniki również.

    Lamka jaki rozmiar spodni tych co ma Ania zamawiałas?

    Bajkaaa, Rucola lubią tę wiadomość

    <3 synek 18.08.18

    f2w3xzkrtbku6fy9.png
  • Lusesita Autorytet
    Postów: 1995 2563

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulineczka kciuki mocno zaciśnięte :-)

    Bajka za Ciebie też kciuki, żebyś spokojnie przetrwała badanie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2018, 09:09

    f2wlbd3m7vs8avcj.png
    dxom8u698gwsp1q3.png
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem wam że jest trochę lepiej ogólnie czuję gdzieś cały czas ten smak mimo wypicia wody ale muszę dać radę jeszcze 1,5 godziny.

    Aniu jak ja Ci współczuję ja już zapomniałam jak to jest wkładać luteine ale teraz mam lęki na bakterie które mi wyszły i jaki szok przeżyłam jak włożyłam palcem a tam ten pessar, myślałam że on jest wyżej :/
    A to co dziś wyprawialam żeby pobrać mocz bez tego leku to masakra musiałam tampon włożyć ale tylko trochę by zatkac dziurę :) bolało jak Cholera bo przy okazji drugi raz mylam się i napuchnol, boże okropne uczucie mam nadzieję że chociaż wyniki będą dobre :)

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • moniśka... Autorytet
    Postów: 950 1084

    Wysłany: 25 kwietnia 2018, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ibishka gratulacje.

    A u mnie pierwszy skurcz byl ok 2,po pol godz juz co 4-6 min i vo raz bardziej bolesne, takze decyzja ze jedziemy do sspitala. Przyjeli nas po 3 z rozwarciem 3 cm. Na porodowce podlaczyli do ktg i zajeli sie porodami. Ja po ok godz dostalam tak silnych skurczy ze wylam i wolalam o znieczulenie, przyszła lekarka zbadac a tam dopiero 4cm i mialam czekac na anastezjologa. Ale juz sie nie doczekała bo tak bolesne skurcze mialam ze z 4 cm zrobilo sie prawie 10 w 15 min.
    Takze szybka akcja bo porod sie zaczyna, meczylam sie z partymi bo główka nie chciala sie wpasowac, myslalam ze mnie porozrywa ale jak już glowka zaczela wychodzic to takie cieplo czulam i po 2 parciach Leos byl z nami. Nacieli mnie i teraz tylko szwy ciagna.
    Leon maly ssak jak nie je to musi trzymac cyca w buzi takze ciezko mi pisać, ale w miare mozliwosci czytam Was.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2018, 09:22

    blue00, Lusesita, Kaczorka, Lunaris, KateHawke, olik321, Malwas, lamka, Maja84, Emiilka, Karma88, Amy333, Jeżowa, Czrna 81, Jadranka, Anna Stesia, Barbarka1984, JustynaG, Rucola lubią tę wiadomość

‹‹ 512 513 514 515 516 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ