X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 14 grudnia 2017, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi88 wrote:
    :*

    Jeszcze 3,5h i będę wiedziała, na czym stoimy :)
    Kciuki w precelki i jestem z Tobą ;)
    Daj znać zaraz po wyjściu. Mam takie przeczuciem, że nas tu ucieszysz radosnymi wieściami, a teraz całe forum tego potrzebuje!

    mi88, pilik lubią tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • malka Autorytet
    Postów: 2366 4686

    Wysłany: 14 grudnia 2017, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi88 trzymam kciuki!

    mi88 lubi tę wiadomość

    5b09trd8ji0unw2g.png

    34bwflw153i9m8vo.png
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 14 grudnia 2017, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malka wrote:

    Anna Stesia a jak stwierdzili, że masz za duże napięcie macicy? Masz jakieś objawy? To twardnienie brzucha? Czy coś jeszcze?

    Wczoraj na usg dostałam potwierdzenie, bo doktor sama zauważyła (jeszcze jej nie zdążylam zgłosić dolegliwości), że macica ma wzmożone napięcie mięśniowe. Sama z kolei od jakiegoś tygodnia czuję, że mam bardzo napięty i twardy brzuch, myślałam, że to dlatego, że w końcu pojawiły mi się ciążowe krągłości, ale raczej wpływ na to miała dość intensywna ostatnimi czasy praca oraz rozmaite stresy. Do tego wczoraj na usg doktor stwierdziła, że szyjkę mam minimalnie za krótką w stosunku do norm (ale jeszcze nie jest alarmująco) i może to też mieć związek z tym napięciem brzucha.

    Plus jest taki, że wczoraj widzieliśmy naszego maluszka, był bardzo zajęty swoimi nóżkami i intensywnie nimi wierzgał. Waży już prawie 150 g!

    Mi88, czekamy na wieści! Trzymam kciuki!

    mi88, Yoselyn82, Flowwer, JuicyB, Siwulec, olik321, KateHawke, Czrna 81 lubią tę wiadomość

  • Flowwer Autorytet
    Postów: 11460 12960

    Wysłany: 14 grudnia 2017, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna Stesia wrote:
    Wczoraj na usg dostałam potwierdzenie, bo doktor sama zauważyła (jeszcze jej nie zdążylam zgłosić dolegliwości), że macica ma wzmożone napięcie mięśniowe. Sama z kolei od jakiegoś tygodnia czuję, że mam bardzo napięty i twardy brzuch, myślałam, że to dlatego, że w końcu pojawiły mi się ciążowe krągłości, ale raczej wpływ na to miała dość intensywna ostatnimi czasy praca oraz rozmaite stresy. Do tego wczoraj na usg doktor stwierdziła, że szyjkę mam minimalnie za krótką w stosunku do norm (ale jeszcze nie jest alarmująco) i może to też mieć związek z tym napięciem brzucha.

    Plus jest taki, że wczoraj widzieliśmy naszego maluszka, był bardzo zajęty swoimi nóżkami i intensywnie nimi wierzgał. Waży już prawie 150 g!

    Mi88, czekamy na wieści! Trzymam kciuki!


    Teraz uważaj na siebie i nie chcesz iść na L4 ? Dużo odpoczywaj

    Anna Stesia lubi tę wiadomość

    kjmni09k3h9ob9x5.png
    112 cs o syna, 15 lat walki !!
    Provita-Paliga
    NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
    Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
    ⛄⛄⛄
  • Flowwer Autorytet
    Postów: 11460 12960

    Wysłany: 14 grudnia 2017, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chyba paskudny tydzień .... dziś admiralka się żegna się z córeczką :(

    kjmni09k3h9ob9x5.png
    112 cs o syna, 15 lat walki !!
    Provita-Paliga
    NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
    Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
    ⛄⛄⛄
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 14 grudnia 2017, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flowwer wrote:
    Teraz uważaj na siebie i nie chcesz iść na L4 ? Dużo odpoczywaj

    Rozważam L4 od marca. Kiedyś myślałam, że przechodzę w ciąży do maja, ale teraz wydaje mi się to coraz mniej prawdopodobne. Mogłam też do świąt wziąć zwolnienie, ale po świętach mam prawie dwa tygodnie urlopu i doszłam do wniosku, że jeszcze podrepczę. Wszystkie inne aktywności ograniczam do minimum - nie sprzątam, nie chodzę po zakupy, nie wyjeżdzam na święta, odwołałam wszystkie towarzyskie spotkania. Futruję się tonami magnezu (i łeb mi przez to pęka), zdrowiutko się odżywiam, dużo śpię i poleguję. Mam nadzieję, że to coś da.

    A jak Ty się miewasz, kochana? Czytałam, że nie czujesz się bardzo ciążowo :-) Myślę sobie, że to może jeszcze za wcześnie?

  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 14 grudnia 2017, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flowwer wrote:
    chyba paskudny tydzień .... dziś admiralka się żegna się z córeczką :(

    :-( :-( :-( Czytałam wczoraj o jej wynikach biopsji kosmówki :-( Biedna admiralka, tyle tragedii w jednym roku :-( Wieści z czerwcówek, a potem to, co się działo u nas na ekstesterkach, to jakiś koszmar. Mój mąż chciał mi ostatnio dać bana na forum, bo stwierdził, że za bardzo przeżywam te historie - ale po historii Aksamitnej sam miał łzy w oczach i rozumiał, dlaczego płaczę.

  • Flowwer Autorytet
    Postów: 11460 12960

    Wysłany: 14 grudnia 2017, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna Stesia wrote:
    Rozważam L4 od marca. Kiedyś myślałam, że przechodzę w ciąży do maja, ale teraz wydaje mi się to coraz mniej prawdopodobne. Mogłam też do świąt wziąć zwolnienie, ale po świętach mam prawie dwa tygodnie urlopu i doszłam do wniosku, że jeszcze podrepczę. Wszystkie inne aktywności ograniczam do minimum - nie sprzątam, nie chodzę po zakupy, nie wyjeżdzam na święta, odwołałam wszystkie towarzyskie spotkania. Futruję się tonami magnezu (i łeb mi przez to pęka), zdrowiutko się odżywiam, dużo śpię i poleguję. Mam nadzieję, że to coś da.

    A jak Ty się miewasz, kochana? Czytałam, że nie czujesz się bardzo ciążowo :-) Myślę sobie, że to może jeszcze za wcześnie?


    A no-spa ? działa rozkurczowo. Wiesz jeśli twoja praca nie wymaga wysiłku fizycznego to czemu nie ja nie mogę w medycznym zawodzie pracować w ciąży.
    Ale powiem szczerze kocham swoją pracę ale na razie nie tęsknę, dobrze mi w domu chyba doś się jej poświęciłam za te wszystkie lata.

    Anna Stesia lubi tę wiadomość

    kjmni09k3h9ob9x5.png
    112 cs o syna, 15 lat walki !!
    Provita-Paliga
    NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
    Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
    ⛄⛄⛄
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 14 grudnia 2017, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flowwer wrote:
    A no-spa ? działa rozkurczowo. Wiesz jeśli twoja praca nie wymaga wysiłku fizycznego to czemu nie ja nie mogę w medycznym zawodzie pracować w ciąży.
    Ale powiem szczerze kocham swoją pracę ale na razie nie tęsknę, dobrze mi w domu chyba doś się jej poświęciłam za te wszystkie lata.

    Tak, doktor powiedziała, że nospę też mogę brac, ale w ostateczności. Najpierw trzeba by zwalczyc przyczyny twardniejącego brzucha:-) W pracy nie dźwigam, nie noszę, nie spotykam się z zarazkami (no, może trochę, ale to nie tak jak w szpitalu). Muszę tylko czasem stać po 3 godziny, ewentualnie siedzieć po 10 :-) Da się wytrzymac, przynajmniej do tej pory dawało. U Ciebie jest inaczej, masz trudną fizycznie pracę, bardzo wymagającą, bo dyżury itp. Gdybym pracowała na oddziale poszłabym na l4 po zobaczeniu dwóch kresek.

  • ibishka Autorytet
    Postów: 2498 4015

    Wysłany: 14 grudnia 2017, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, to i ja się tu do was dopisze, widzę duzo znajomych 'twarzyczek'. Mam nadzieję że u Was w porządku :)
    To straszne co się ostatnio dzieje.

    U mnie dla przypomnienia : 16 Cs, podwyższona prolaktyna, 2x Hsg, całkowita niedroznosc prawego jajowodu, owulacje tylko po prawej stronie, ciąża pozamaciczna IV 2017,aktualnie jestem w trakcie 21 tygodnia i czekam na pierwszą córeczkę :)

    JuicyB, malka, Jadranka, Flowwer, Anna Stesia, emi2016, olik321, KateHawke lubią tę wiadomość

    qdkkjw4zawimnwp4.png
    klz9ej285vh7zkgy.png
  • malka Autorytet
    Postów: 2366 4686

    Wysłany: 14 grudnia 2017, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj ibishka!

    Anna Stesia to uważaj na siebie! Jakbyś tylko gorzej się poczuła to uciekaj na chorobowe, bo nie ma co ryzykować. Tez mam wrażenie, ze mam minimalnie napiety brzuch, ale właśnie wydaje mi się, ze dlatego, ze się trochę powiększył i się skóra naciągnęła... mam nadzieje, ze zauważę jakby działo się coś niepokojącego. Na ostatniej wizycie gin nic nie mówił, a badał mnie normalnie to może by coś zauważył.

    Ja od paru dni nie byłam na czerwcowkach i boje się tam wejść.

    Tez w związku z tym, ze pracuje w szpitalu to mam l4. Moja praca nie jest jakaś bardzo ciężka i już mi się trochę nudzi w domu... nawet się zastanawiałam czy nie wrócić na jakiś czas, ale mąż mnie przekonał ze mam siedzieć w domu, teraz święta, będziemy mieć gości i zawsze w domu jest coś do zrobienia. No i powinnam się uczyć do egzaminu :/

    Anna Stesia lubi tę wiadomość

    5b09trd8ji0unw2g.png

    34bwflw153i9m8vo.png
  • JuicyB Autorytet
    Postów: 1160 1541

    Wysłany: 14 grudnia 2017, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć ibishka, cześć Gabrysia :)

    L4 - to dobra rzecz. Ja od 7 tygodnia, mimo, że przed ciążą się zarzekałam, że do końca 6 miesiąca będę pracować.
    Teraz wiem, że moja branża (reklama) to tak stresogenne środowisko, że ten spokój jaki mam w domu, to cudowna sprawa. Dopiero jakiś czas temu się myślami oderwałam od spraw służbowych i powoli przestawiam się na macierzyństwo.
    Od 14 lat pracuję na etacie, czas w końcu złapać chwilę oddechu przed największą zmianą w życiu.

    malka lubi tę wiadomość


    age.png
  • Flowwer Autorytet
    Postów: 11460 12960

    Wysłany: 14 grudnia 2017, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JuicyB wrote:
    Od 14 lat pracuję na etacie, czas w końcu złapać chwilę oddechu przed największą zmianą w życiu.

    Ja to samo, dość już się poświęciłam dla pracy teraz ( jesli fasolka zostanie) to ostatnie chwile na złapanie oddechu, jeszcze świadomość że młodsza nie jestem.
    A l4 ciążowe jest płatne 100% więc nic nie tracę a pracodawce może na moje miejsce przyjąć pracownika, niech młodzież się wykaże.

    JuicyB lubi tę wiadomość

    kjmni09k3h9ob9x5.png
    112 cs o syna, 15 lat walki !!
    Provita-Paliga
    NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
    Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
    ⛄⛄⛄
  • mi88 Autorytet
    Postów: 1826 2128

    Wysłany: 14 grudnia 2017, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie bez dobrych wieści. 6t4d. Malutki pęcherzyk 13mm, bez zarodka.

    qb3c2n0a4q2qbkcb.png
    Dziewczynka <3 Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
    MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo
  • Lusesita Autorytet
    Postów: 1995 2563

    Wysłany: 14 grudnia 2017, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi88 wrote:
    U mnie bez dobrych wieści. 6t4d. Malutki pęcherzyk 13mm, bez zarodka.

    Kochana a co lekarz powiedział?

    f2wlbd3m7vs8avcj.png
    dxom8u698gwsp1q3.png
  • mi88 Autorytet
    Postów: 1826 2128

    Wysłany: 14 grudnia 2017, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusesita wrote:
    Kochana a co lekarz powiedział?
    Że tak może jeszcze być i mam przyjść za dwa tygodnie. I że cykle się mogą wydłużać. A jak jej powiedziałam, że owulacja była 12tego, to powiedziała, że ona patrzy na początek cyklu, nie na owulację...

    qb3c2n0a4q2qbkcb.png
    Dziewczynka <3 Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
    MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo
  • Flowwer Autorytet
    Postów: 11460 12960

    Wysłany: 14 grudnia 2017, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi88 wrote:
    U mnie bez dobrych wieści. 6t4d. Malutki pęcherzyk 13mm, bez zarodka.
    Może jeszcze za szybko?! Bedziesz robić betę? Czy prawidłowo przyrasta ?

    kjmni09k3h9ob9x5.png
    112 cs o syna, 15 lat walki !!
    Provita-Paliga
    NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
    Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
    ⛄⛄⛄
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 14 grudnia 2017, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi, ja jestem na tym samym etapie, a mam pęcherzyk 9 mm, a lekarz widzi jakieś szanse. A zarodek ma prawo ujawnić się w swoim czasie - musisz czekać do ok 9 tygodnia i dać mu czas. Dużo też zależy od sprzętu - z moich środowych zdjęć nie widać prawie nic, dopiero na czwartkowych widziałam coś więcej niż czarną kropę, bo ten lekarz miał lepsze usg.
    Nie przekreślaj maleństwa. Ja mam teraz ogromne wyrzuty, że się poddałam i rozkleiłam i przez to zaszkodziłam zarodkowi, który walczy mocniej niż ja. Musimy być silne i starać się zapewnić brzuchom optymalne warunki

    mi88, Flowwer, olik321, KateHawke, Bocianiątko lubią tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 14 grudnia 2017, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi bedzie dobrze! Jest pęcherzyk, jest w macicy. Przyjdziesz za dwa tygodnie i bedzie pewnie zarodek z serduszkiem. Nie możesz odpuszczać ani się załamywać i wiesz że jeszcze wszystko ok moze być!

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • mi88 Autorytet
    Postów: 1826 2128

    Wysłany: 14 grudnia 2017, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny.
    Niby jeszcze jest cień nadziei, ale większa szansa, że jednak się nie uda. W tym tygodniu już powinien być chociaż zarodek. Szczególnie, że owu była dość szybko.
    Umowilam się na 17tą na jeszcze jedno usg, do gabinetu z nowym, dobrym sprzętem. Tamto usg trwało minutę i chcę po prostu mieć pewność, że nic tam nie ma.
    Wiem, że raczej to po prostu pieniądze wyrzucone w błoto, ale nie potrafię siedzieć i czekać...

    qb3c2n0a4q2qbkcb.png
    Dziewczynka <3 Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
    MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo
‹‹ 50 51 52 53 54 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ