Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Lamka chodzi o sklep Gawin przy Brucknera. Są tam normalne sklepy i jeden duzy outlet.
Co do fotela my narazie nie kupujemy. Szwagierce przydał się 2 razy a to strasznie duże meble są.
Witam się z rana dziewczyny
lamka, summer86 lubią tę wiadomość
-
Daniela wrote:
Nika, wydaje mi się, że objawy to nie jest coś stałego, ja też mam lepsze i gorsze dni. W ciąży, którą straciłam, miałam mega objawy, choć już wiedziałam, że od tygodnia co najmniej ciąża nie rozwija sięTakże dla mnie to żaden wyznacznik. To takie moje osobiste zdanie... Kiedy masz wizytę?
Miałam mieć wizytę w przyszłą sobotę, ale wczoraj zadzwoniłam do gina z pytaniem, czy mnie przyjmie wcześniej, najlepiej zaraz. Okazało się, że jest poza krajem i że mam zadzwonić w poniedziałek i przesunąć wizytę. Na pon. Pewnie się nie uda, ale może wtorek chociaż.
I wiem, wiem, jestem straszną panikarą - to niezbywalna cecha mojego charakteru - nic nie poradzę. W ramach terapii nerwicy znalazłam na męża egzemplarz wysoce spokojny, optymistyczny i olewacki - nie macie pojęcia jak mnie wqurwia, że on się nie denerwuje ze mną!
-
Nika to normalne, ze teraz sie boisz jak jakies objawy slabna. Wiesz to. Sama zyje w strachu. I to sie nie zmieni na razie, bo bedziemy sie baly czy sytuacja z poprzedniej ciazy sie nie powtorzy.
Moj M to niby nerwus, ale w kwestii ciazy to ja przejmujee nerwy, a on jest kwiatem lotosu na tafli jebanej wody.
A tak ogolnie to dzien dobry. Dzis dzien zajecia glowy gotowaniem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2018, 07:52
Flowwer lubi tę wiadomość
Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
nick nieaktualny
-
Nika, my z Malką też się przejmowałyśmy gdy zanikały objawy, to zrozumiałe że pojawia się wtedy strach.
W I trym. najbardziej mnie stresowało gdy piersi przestawały boleć lub robiły się mniej obfite, ale z reguły po 2 dniach objaw znów wracał. Mdłości miałam zaledwie 4-5 dni.
Trzymam kciuki za przesuniecie wizyty. A co do męża, mój kiedys taki był ale albo przez tyle lat ze mną albo ze starościod jakiegoś roku też bardziej się przejmuje wieloma sprawami i czasem mi trochę brakuje tego jego wyluzowania, którw czesto mi się udzielało i sprowadzało na ziemię.
-
No dobra, brzuchem się nie pochwalę, wózkiem też nie, więc mogę odnieść się tylko co do do aut i osobiście polecić Toyotę. Może w większości nudne, ale dla mnie niezawodne (jeżdżę trzecią w ciągu 14 lat, po drodze miałam Megane III i choć fajne, to Toyota lepsza). I poza klasyką w kombi typu Corolla czy Avensis (choć Luna - chyba do Aurisa w kombii wózek też wejdzie) polecam przyjrzeć się Rav4 III generacji (tylko w żadnym wypadku nie w wersji X i nie w dieslu). To było moje ukochane auto, bagażnik taki, że woziłam tam dwa rowery dorosłe bez rozkręcania kół, trzyosobowy narożnik oraz cateringi na 100 osób
Mogę Ci potem Luna wkleić zdjęcie bagażnika. No i parkowanie wyższym autem to bajka, żaden krawężnik Ci nie straszny.
Do dziś momentami żałuję, że sprzedałam!Rucola, Luna1993, Minie Black, Anna Stesia lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
olik321 wrote:Ooo ja toyoty tez polecam. U mnie w rodzinie są od okolo 20 lat i naprawdę niezawodne auta.
Jakie plany na dziś dziewczyny?
No u nas też, od 92 roku zawsze tata/ mama lub ja jeździmy Toyotami (ewentualnie tata lexusem, ale to jedna stajnia).
Ja za chwilę idę piec tort a la tiramisu (bo nie kupiłam biszkoptów, więc muszę sobie sama machnąć biszkopt), a po południu jedziemy w odwiedziny do rodziny M., co mnie cieszy, bo ich bardzo lubię.
lamka, Rucola, Lunaris lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualnyReset ja też uwielbiam Toyoty, moja mama całe życie nimi jeździ i są niezawodne
teraz ma Aurisa, muszę zobaczyć jak wyglądają te w kombi.
Rav4 mi się strasznie podoba, w ogóle lubię spore samochody, tyle że się trochę boję siebie, takiego krasnala za kierownicąale to kwestia przyzwyczajenia. Duże ale zgrabne, właśnie jak ta toyota, a nie zafira która wygląda już jak minibusik
-
Kurcze reset rozwazalam tą ravkę. Ogólnie chce honde albo toyotę ale honda jest dla mnie bardziej charakterna. I od 14 tu lat, od kiedy mam prawko marzę o sedanie. Zawsze patrzyłam praktycznie, ze do miasta, ze mało pali a to tamto a to sramto. A teraz chce sedana w automacie, tak po prostu. 2018 jest rokiem spełnianych marzeń. No1 jest Leo a reszta się jakoś sama układa, tylko to auto jakoś nie chce się znalezć...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2018, 08:21
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOlik dzięki
my teraz też nie kupujemy, bo jest zdecydowanie za wcześnie, ale pod koniec roku chcemy, tym bardziej, że i tak będziemy meblować dom i fotel znajdzie swoje zastosowanie tak czy siak. A moje koleżanki bardzo chwalą sobie takie rozwiązanie. Niestety nie bardzo mi się uśmiecha wydawać 1500zł, a zakochałam się w tym:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b98fe5b57c58.jpg
Tylko inne kolory. Mega wygodny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2018, 08:26
Luna1993, Bocianiątko, Lunaris lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNajwygodniejszy sedan jakim miałam okazję jeździć to rządowa Lancia Kappa. Jezu do dzisiaj wspominam to auto. Długie jak cholera, ale jaki to miało komfort! Jak ktoś siedział z tyłu to normalnie mógł nogi wywalić i dalej luz był!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2018, 08:26
Rucola lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, polecam Wam Rav z całego serca (nie wiem, jak nowsze, ale domniemuję, że też są super). Moja Ravka była III generacją i ceny z drugiej ręki ma bardzo przyzwoite.
Ja nie jestem specjalnie wysoka, bo mam 167 cm i odkąd zaczęłam jeździć Rav (a prawko mam 14 lat), to wiem, że długo się do klasycznie niskiego auta nie przesiądę.
Odradzam diesla (ale to nie tylko w Toyocie, ale w każdym dieslu po 2005 roku i wprowadzeniu nowych norm unijnych co do ekologii), bo psuje się regularnie filtr cząstek stałych i dpf (chyba, że sporo jeździcie po trasie...) i wersję X, która co prawda jest genialnie wyposażona i ma wszystko, co mają najnowsze auta z salonu, ale ma też opony bsr i albo trzeba wymontować czujniki albo... oddawać auto na wymianę opon do ASO, co kosztuje, uwaga: 800 zł. Tak, tak - tyle płaciliśmy z tatą (bo najpierw on jeździł, a potem ja) przez dziesięć lat aż się wkurzyłam i auto sprzedałam. I teraz za dwukrotny wydatek na zmianę opon mam na dwie raty za nowe auto. Też Toyotę
Co do pakowności:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0c21c78a38f2.jpg
A z dużych aut to dla mnie najwygodniejszy jest VW Touareg, ale zwę to auto krową lub rosomakiem. Miejsca z tyłu jest tyle, że spokojnie wszedłby jeszcze rząd siedzeń między tylną kanapą a miejscami z przodu! A bagażnik to w ogóle na wózki dla czworaczków. Tylko, że np. Touareg po mieście to dla mnie masakra, a moja Ravka mieściła się wszędzie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2018, 08:35
Luna1993, Rucola lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Z zgrabnych i wygodnych damskich aut polecam jeszcze mazde cx5. Ukochane auto kiedyś jeszcze do niego wrócę. Tez jestem fanką suvow. Żaden krawężnik dziura nierówność nie jest straszna..
Lamka a może zamów u stolarza/ tapicera?
My teraz ostatecznie stół i meble tak zamawiamy. Wychodzą w tej samej cenie co sklepowe a z lepszych materiałów i wymiary jakie chcemy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2018, 08:36
-
nick nieaktualnyMy od 2 lat kupujemy Kia Sportage... oj u nas to ciężki temat.
Była kasa na nową to 'a poczekamy na wyprzedaże'. Trafiła się używana igła- może będzie coś innego jeszcze lepszego.
Teraz jesteśmy w sumie przyparci do ściany- nasz Chavi nie ma o zgrozo klimy... i teraz jak kasy brak, bo ślub, bo chrzciny, bo jesteśmy na wykończeniu mieszkania, to auto by się przydało...
Ja jeżdżę od 8 lat. I to ja jestem u nas kierowcą. Do vanów nie wsiadam bo dla mnie to 'wesoły autobus' zwykle
Wolę suvy i na tyle aut w których przez te 2l siedziałam, to Kijanka wygrywa. Stokke się mieści. A chcę mieć wysoki samochód i nie jeździć tyłkiem po jezdni.
M teraz jest już sfrustrowany tą sytuacją, że tyle czasu i auta dalej nie ma... -
nick nieaktualnyZakup auta to ciężka sprawa, my do tej pory jeździmy bardzo tanimi autami, bo nie mamy potrzeby na lepsze/nowsze/droższe. Ale ta potrzeba się niedługo pojawi, bo i wózek trzeba zapakować i dziecko bezpiecznie przewieźć.
Jeździłam kiedyś Citroenem Jumpym, więc takim Ravem też bym sobie chyba poradziła?
Ale mąż pewnie będzie chciał jakiegoś Niemca albo Volvo. Tylko budżet mamy niestety dość ograniczony. Chociaż wiem, że jego największym marzeniem jest nowa alfa giulia quadrifoglio (to już chyba kiedyś pisałam)nieosiągalne.
Olik będę sobie powoli polować na aukcjach i wyprzedażach, bo mam pewne ramy cenowe, w których chciałabym się zmieścić, a czasu sporo, więc może znajdę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2018, 08:42
Rucola lubi tę wiadomość
-
Lamka - ja moją Rav (pierwszy właściciel, garażowa, tylko w ASO i w full opcji ze skórą, kamerą, klimą automatyczną itp. oraz przebiegiem 156 tyś!) sprzedałam za 29 tyś, więc da się wyczaić okazję! Gdyby nie koszty eksploatacji (bo dodam, że przez te opony bsr robił je tylko jeden producent, więc zakup nowych opon oznaczał starcie z monopolistą i wydatek ok. 6,5 tyś!- dlatego sprzedałam na zimówkach w listopadzie, w marcu bym nie miała co założyć
) to bym dalej tym autem jeździła (dlatego odradzam moją wersję X, w innych są zwykłe opony;)). Poradziłabyś sobie spokojnie :*
lamka lubi tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.