Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Jejku te chłopy na wszystko mają czas. Fajnie, że udało im się zebrać jednak. Ja też nie lubię jak coś zaplanuję, a plany biorą w łeb. A jeszcze jak jestem wtedy uzalezniona od kogoś innego to już masakra jest.
Niech kończą, a Ty sobie na spokojnie będziesz później dłubać w pokoiku.
Już się nie mogę doczekac urządzenia kącika dla naszego Maleństwa. Jeszcze kupa czasu, a ja już bym wszystko robiła.Bajkaaa lubi tę wiadomość
Emilka
Od 09.2013:02.2014-5t6dc07.2015-12tc
MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia -
nick nieaktualnyZ mężem wszystko ok, teraz odpoczywa a ja czytam książkę. Dziękuję Wam za kciuki i wsparcie
Lena21, Phnappy, Achia, Lunaris, Tosia2323, Karma88, Jeżowa, summer86, Bajkaaa, Emiilka, emi2016, KateHawke, Flowwer, Luna1993, Kaczorka, blue00, olik321, agulineczka, malka, reset, Lucia88, Yoselyn82, Anna Stesia, Siwulec, Angelika83, JustynaG, Barbarka1984, Rucola, pilik, Lusesita lubią tę wiadomość
-
Seks ? A co to takiego
my na początku mieliśmy zakaz, potem byliśmy oboje za bardzo spięci że coś zrobimy, później na chwile mogliśmy to się pare razy udało a teraz do końca zakaz. Swoją drogą zawsze mnie niezwykle bawi jak mój gin mówi do mnie: nie współżyjemy. Kiedyś w końcu nie wytrzymam i zapytam mi czy skoro z nim nie mogę to chociaż mężem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2018, 13:32
Phnappy, KateHawke, Flowwer, JustynaG, Lusesita lubią tę wiadomość
-
Lamcia
pozdrowienia dla dzielnego Tarzanka!
co do sexów to ja jakoś znowu nie czuję tego mega ciążowego libido, na szczęście nie mamy przeciwwskazań, korzystamy jak zawsze-jak Ciastek się pojawiboję się tylko żeby infekcji nie załapać
-
nick nieaktualnyMy od testu też nic. Ale zapytam na najbliższej wizycie lekarza o to. Choć mam krwiaczka to pewnie jeszcze zabroni. Siedzę przed gabinetem. Mam godzinę do wizyty i mam nadzieję że jakimś cudem mnie wywola wcześniej :p u mojego gina z reguły jest na to szansa ale w Luxmedzie to nie wiem :p trzymajcie kciuki żeby się udało
Lamka super że z maluchem wszystko ok:) a jakieś próby podejrzenia płci były?choć wiem że to baaaardzo wcześnie na takie oglądanieWiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2018, 11:26
-
nick nieaktualny
-
Lamka super że z mężem jest wszystko dobrze
U mnie jakimś cudem pomalowali ten pokój hehe i skrecaja komode no i zobaczymy na co ja będę miała dziś siłę heheKarma88, lamka, KateHawke, Flowwer, agulineczka, Emiilka, Anna Stesia, Lusesita lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLamka super ze z mężem i maluszkiem wszystko ok
Zrobiłam dzisiaj ostatni raz bete i progesteron. Beta 15762, przyrost w ciągu 48h około 83% także w normie. Martwi mnie jednak trochę progesteron. Wcześniej brałam na własna rękę luteinę dopochwowa 2x1 i miałam prog około 45 ng, lekarz kazał mi odstawić i na drugi dzień trafiłam do szpitala z plamieniem. Teraz biore 3x2 luteine podjezykowo a prog spadł do 35. Myślicie ze taki poziom jest ok? -
Jeżowa wrote:Dziewczyny, wiem, że ten temat był już wałkowany sto razy, no ale co poradzić, że jak w ciąży kobietę boli brzuch to wariuje?
w I trymestrze w ogóle nie odczuwałam żadnych bóli, pojawiły się dopiero teraz. Wyglądają trochę jak takie miesiączkowe, ale są bardzo delikatne, trochę na zasadzie "cześć, tu ja, twoja macica" - zauważam je i wzbudzają mój niepokój, no ale nie przeszkadzają mi w funkcjonowaniu. Do tego jeszcze często mnie coś kłuje i ciągnie, w okolicach mniej więcej jajników, czasem do tego stopnia, że wstając nie mogę się wyprostować, choć trwa to dosłownie kilka sekund.
Oczywiście apeluję o nakrzyczenie na mnie, że nie potrzebnie zawracam tym Wasze głowy.
Jeżusiu piona! Mam to samo. To co ciągnie to rozciągające się więzadła bo pewnie u ciebie też zaczyna brzucholek rosnąć i to przez toA co do bólu to mam dokłądnie takie same. Moja macica delikatnie sugeruje, że nadal tam jest. Gdybym nie była w ciąży to bym pomyślała: Oho! Okres za dzień lub dwa"
Jeżowa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJeżowa ja jestem w 1 trymestrze i też mam podobne bóle. Sama wczoraj pisalam czy to normalne :p wygląda na to że muszę się przygotować na to co piszesz w 2 trymestrze i nie panikować. Swoją drogą lekarze mogliby uprzedzać że tak może się zdarzyć a tak to się stresujemy niepotrzebnie.
Jeżowa, Karma88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Tosia Prog może się wahać. Masz receptę od gina na luteinę/dupka? Tak w ogóle to witaj, bo chyba Cię nie przywitałam
Ja szczerze mówiąc ani razu nie badałam progesteronu, nawet po owulacji jak się starałam... dupka mam "na wszelki wypadek" i 3x1 jak były plamienie/krawawienia.
Nie wiem czy to normalne, że musisz go badać przy każdej becie?
staramy się już ponad 2 lata- udało się!!
aktualnie 2 cykl z CLO (pierwszy bez owu) - szczęśliwy podwójnie
Maj 2017 - 13tc (8tc) poronienie zatrzymane -
Dziewczęta, jesteście niezastąpione
Luna i Kate, biorąc pod uwagę, że jesteśmy na identycznym etapie, to fakt, że macie tak samo najbardziej mnie uspokaja
obawiam się tylko czy u mnie jakaś infekcja pęcherza się nie zaczyna... jeszcze nic nie boli, tylko mnie kłuje tak po środku brzucha na dole (tam wyobrażam sobie obecność pęcherza), plus sikam częściej (co u mnie nie było objawem ciąży) no i jeszcze mi leukocyty wyszły w moczu wczoraj...
-
nick nieaktualnyJuż po. Udało się wcześniej.usg nie było, tylko nadanie na fotelu. Szyjka ok, macica ciążowa. Objawy z tych co się zdarzają w ciąży. Nospe mogę brać ale doraźnie. Leków się trzymac. A jak coś to przyspieszyć swoją wizytę u swojego gina. Wyszłam na panikare :p ale doktor miły, nie dał mi tego odczuć
Tosia2323, KateHawke, summer86, Bajkaaa, Lunaris, Phnappy, Anna Stesia, Barbarka1984, Lusesita lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPhnappy wrote:Tosia Prog może się wahać. Masz receptę od gina na luteinę/dupka? Tak w ogóle to witaj, bo chyba Cię nie przywitałam
Ja szczerze mówiąc ani razu nie badałam progesteronu, nawet po owulacji jak się starałam... dupka mam "na wszelki wypadek" i 3x1 jak były plamienie/krawawienia.
Nie wiem czy to normalne, że musisz go badać przy każdej becie?
Recepty nie mam, ale mam zapasy jeszcze z okresu starań. Nie muszę badać, robiłam to sama dla siebie. Ale dzisiejsze badania były ostatnie bo już wariuje.. nie myślałam ze ciąża to będzie taki stresujący czas -
Jeżowa wrote:Dziewczęta, jesteście niezastąpione
Luna i Kate, biorąc pod uwagę, że jesteśmy na identycznym etapie, to fakt, że macie tak samo najbardziej mnie uspokaja
obawiam się tylko czy u mnie jakaś infekcja pęcherza się nie zaczyna... jeszcze nic nie boli, tylko mnie kłuje tak po środku brzucha na dole (tam wyobrażam sobie obecność pęcherza), plus sikam częściej (co u mnie nie było objawem ciąży) no i jeszcze mi leukocyty wyszły w moczu wczoraj...
W nocy wstaję średnio 3-4 razy a w dzień potrafię pójść siku, ubrać się do wyjścia, założyć buty i stwierdzić że chcę siusiu
Co do podejrzenia infekcji wcinaj zaraz żurawinę. Bardzo pomaga na takie stany
JustynaG lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Tosia taki progesteron może być, nic się nie martw i nie badaj już nic więcej. Teraz i tak najważniejsze jest USG.
Dziewczyny te bóle jak na @ są całkowicie normalne. Mogą się długo ciągnąć. Mi w drugim trymestrze trochę odpuściły ale teraz znowu takie mam. Wiem, że to może stresować ale trzeba się trochę do nich przyzwyczaić. Chyba, że są mocne i do tego jakieś plamienia to można się zacząć martwić.
Cieszę się, że same dobre wieści po wizytachja już się nie mogę doczekać mojej poniedziałkowej.
summer86, Achia, KateHawke, Tosia2323, Lunaris, Anna Stesia, pilik lubią tę wiadomość