X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 maja 2018, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już się umówiłam na prenatalne na 14 czerwca u Jackiewicza

  • olik321 Autorytet
    Postów: 3102 4064

    Wysłany: 24 maja 2018, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu myślę ze po prostu musisz się zmobilizować i jeść buraki czy wołowinę. Kurczaki nie mają żadnych wartości odżywczych.
    My tez nie chcemy leżeć ale dajemy radę to Ty z jedzeniem też dasz :) spróbuj przemycac w posiłkach

    <3 synek 18.08.18

    f2w3xzkrtbku6fy9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 maja 2018, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu to jest przepis, który działa:
    Szklanka czerwonego wina wytrawnego do tego żółtko wbić, wymieszać. Wiem nie dobre ale naprawdę skuteczne

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 maja 2018, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olik321 wrote:
    Aniu myślę ze po prostu musisz się zmobilizować i jeść buraki czy wołowinę. Kurczaki nie mają żadnych wartości odżywczych.
    My tez nie chcemy leżeć ale dajemy radę to Ty z jedzeniem też dasz :) spróbuj przemycac w posiłkach

    U mnie mama gotuje. Ja tylko wychodzę z łóżka na jedzenie i siku.
    Może to przez to źe źle biorę ten Actiferol... podejrzewam 0 przyswajanie.
    Możecie mnie zjechać ale wsypuję go do szklanki mleka i tak piję.
    Od dzisiaj chyba trzeba przejść na rozpuszczanie w wodzie po której mi się cofa i od początku ciąży nie tknęłam ani łyka przez to... jedynie z syropem mi wejdzie do tabletek.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 maja 2018, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żelazo z mlekiem się nie wchłania... Nie powinnaś pić ani mleka ani kawy ani herbaty dwie godziny przed i po

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2018, 15:27

    Rucola, lamka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 maja 2018, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga9090 wrote:
    Aniu to jest przepis, który działa:
    Szklanka czerwonego wina wytrawnego do tego żółtko wbić, wymieszać. Wiem nie dobre ale naprawdę skuteczne

    Jeśli to mikstura dla mnie, to ja przez 26l nie wypiłam żadnego alkoholu :D ani grama.

  • olik321 Autorytet
    Postów: 3102 4064

    Wysłany: 24 maja 2018, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Możesz jeszcze spróbować pietruszke brokuł i fasolę. Żelazo z pożywienia jest lepiej wchłanialne. Mi tabletki tez nic nie dawały

    <3 synek 18.08.18

    f2w3xzkrtbku6fy9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 maja 2018, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1003 wrote:
    Jeśli to mikstura dla mnie, to ja przez 26l nie wypiłam żadnego alkoholu :D ani grama.
    Dla ciebie:) moja mama w ciąży to piła bo miała właśnie mało żelaza.
    A i szpinak jeszcze ma dużo żelaza

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2018, 15:29

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 maja 2018, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga9090 wrote:
    Żelazo z mlekiem się nie wchłania... Nie powinnaś pić ani mleka ani kawy ani herbaty dwie godziny przed i po

    Zrobię dzisiaj podejście z wodą i jak nie zwrócę to będzie sukces od 8 miesięcy.
    A kawy tak samo jak alkoholu nie piję.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2018, 15:31

    Aga9090 lubi tę wiadomość

  • malka Autorytet
    Postów: 2366 4686

    Wysłany: 24 maja 2018, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga pamiętaj, że w ciąży nie ma bezpiecznej ilości alkoholu. Jedynie wchodzą w grę produkty 0%

    Ania, zielone warzywa mają też dużo żelaza. No i spróbuj brac tabletki wg zaleceń.

    Rucola, summer86, Phnappy lubią tę wiadomość

    5b09trd8ji0unw2g.png

    34bwflw153i9m8vo.png
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 24 maja 2018, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Któraś pytała jak u mnie? U mnie bez zmian mam leżeć wymazy pobrane i tyle przenieśli mnie do innej lepszej sali fajnie :)

    Nenusia super że guz nie różnie, małe ma się dobrze :)

    Aniu ja mam anemie dziś mi stwierdzili i mam dostać leki na to, ale ponoć w skrajnych przypadkach kładą do szpitala, ale to twoja dr zdecyduje także spokojnie ciesz się narazie tym że jesteś rodziców :)

    Emiilka, agulineczka, StaraczkaNika, Aga9090, JustynaG, KateHawke lubią tę wiadomość

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • Emiilka Autorytet
    Postów: 923 2321

    Wysłany: 24 maja 2018, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ale jestem zła :/

    Normalnie się nie denerwuję takimi błahostkami, ale dzisiaj w tym szpitalu mi skutecznie podniesiono ciśnienie. Miałam napisane na karcie, że mam się zgłosić pomiędzy 13:00 a 15:30. W szpitalu byłam o 12:20 i dostałam numerek 10. Poszłam pod gabinet, gdzie okazało się, że wchodzą jeszcze osoby z rannej zmiany i jest znaczne opóźnienie (nic nadzwyczajnego tutaj). Nie miałam nawet wolnego miejsca, żeby usiąść. Wracam do rejestracji (znowu stoję w kolejce przez 15 minut) i mówię, że jestem w 20 tygodniu ciąży, w zeszłym tygodniu wyszłam ze szpitala, a teraz jest mi duszno, słabo i nie mam gdzie usiąść, a w dodatku jest opóźnienie, więc czy nie mogłabym dostać jakiegoś wcześniejszego numerka. Usłyszałam, że mogę wyjść na dwór i poczekać na ławeczce :/

    Pomijam fakt, że za pierwszym razem, jak czekałam po numerek, to bez kolejki przede mną wepchnęła się jakaś młoda dziewczyny i dostała pierwszy numerek! Ja myślałam, że będę miała drugi, więc zapytałam, dlaczego pani przede mną ma pierwszy, skoro ja, po niej, mam dziesiąty. Usłyszałam, że to jest wyjątkowy przypadek :/ Pani wyglądało kwitnąco i zdrowo...

    Także siedziałam (w końcu ktoś się zlitował i ustąpił mi miejsca) w tej duchocie dwie i pół godziny z zegarkiem w ręku.

    Na szczęście wynik badania zrekompensował mi wiele (bo nie wszystko) - w piersi po biopsji, dalej dwie malutkie zmiany, które były już wcześniej - 0,5 cm (to są właśnie te gruczolakowłókniaki), a w drugiej piersi czyściutko. Dodatkowo pani dr powiedziała, że widzi już gruczoły mleczne powiększone, więc będzie mleczko :)

    Dziękuję za wszystkie kciuki! A teraz Dziewczyny, idę spać, bo po prostu padnięta jestem...

    12 cs. - szczęśliwy! Cudzie trwaj! <3
    url=https://www.suwaczki.com/]mhsv20mmi0dw1s0w.png[/url]
    1 cs. - Aniołek - 6 tc.
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 24 maja 2018, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania, na pewno musisz zmienic sposób przygotowywania miksturu, bo żelazo w połączeniu z mlekiem pewnie wchlania się w niewielkim stopniu.

    Jeśli nie dajesz rady z burakami to może burak w tabletkach z Herbapolu? Ale musialabyś ich sporo łykać.

    Nenusia, super że z maluchem ok i guz nie rośnie. Krwiaki sa niestety czeste na początku ciąży. Kciuki aby się wchłonął!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2018, 16:01

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 maja 2018, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malka wrote:
    Aga pamiętaj, że w ciąży nie ma bezpiecznej ilości alkoholu. Jedynie wchodzą w grę produkty 0%

    Ania, zielone warzywa mają też dużo żelaza. No i spróbuj brac tabletki wg zaleceń.
    Ja mówię o szklance, a nawet pół wina czerwonego, wytrawnego z żółtkiem na "lepszą" krew tzn głównie chodzi o żelazo . Nawet niektórzy ginekolowie zalecają w ciąży. Mam 3 dzieci także nie musisz mówić mi co wolno a co nie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2018, 16:03

  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 24 maja 2018, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nenusia, jeśli chodzi o tę miksturę to popieram malkę - ani alkohol ani surowe żółtko w ciąży to nie jest dobry pomysł.

    We Włoszech często kobiety pozwalają sobie na małą lampkę wina do obiadu, ale w PL nie spotkałam się jeszcze z lekarzem, który by pozwalał na to. Co więcej ostatnio na ktg położna przy wywiadzie pytała o spożywanie alkoholu w ciąży (jakiekolwiek ilości).

    Tosia2323, malka, lamka, Lena21, pilik lubią tę wiadomość

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 maja 2018, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    summer86 wrote:
    Nenusia, jeśli chodzi o tę miksturę to popieram malkę - ani alkohol ani surowe żółtko w ciąży to nie jest dobry pomysł.

    We Włoszech często kobiety pozwalają sobie na małą lampkę wina do obiadu, ale w PL nie spotkałam się jeszcze z lekarzem, który by pozwalał na to. Co więcej ostatnio na ktg położna przy wywiadzie pytała o spożywanie alkoholu w ciąży (jakiekolwiek ilości).
    Moja mama chodziła prywatnie do ginekologa, który był ordynatorem na porodówce i jej tak zalecił, żeby krew poprawić, lampka wina raz na jakiś czas nie zaszkodzi tak mówił...

  • malka Autorytet
    Postów: 2366 4686

    Wysłany: 24 maja 2018, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, ale pół szklanki czerwonego wina to o pół szklanki za dużo! Żaden porządny lekarz nie zaleci alkoholu w ciąży! FAS może się zdarzyć nawet po małym piwie, tego nikt nie wie gdzie jest granica dopuszczalna, daltego aktualne zalecenia są takie, że 0% przez całą ciążę. Napisałam to tylko dla Waszego dobra, bo wiem że jest społeczne "przyzwolenie" na tego typu zachowania, a jako osoba z wykształceniem medycznym mam obowiązek uświadamiać ludzi jeśli jest taka potrzeba.

    emi2016 lubi tę wiadomość

    5b09trd8ji0unw2g.png

    34bwflw153i9m8vo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 maja 2018, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przecież ja nie karze Wam pić nie wiadomo co i ile, litości nie dajcie się zwariować

  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 24 maja 2018, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania, jeszcze jedno mi się przypomniało, przy połykaniu żelaza dobrze jest łączyć je z witaminą C, bo wspomaga wchłanianie.


    Ja nie miałam problemów z anemią, ale hemoglobina mi spadała mimo dużych dawek żelaza w witaminach (Prenatal ma go dość sporo) i jedzenia mięsa. No ale u mnie na kolację z reguły jest jogurt z owocami/serek wiejski a tabletki łykałam po kolacji. Od 2 m-cy zwracam na to uwagę i hemoglobina podskoczyła o ponad całą jednostkę.

    lamka lubi tę wiadomość

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 24 maja 2018, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga9090 wrote:
    Ja mówię o szklance, a nawet pół wina czerwonego, wytrawnego z żółtkiem na "lepszą" krew tzn głównie chodzi o żelazo . Nawet niektórzy ginekolowie zalecają w ciąży. Mam 3 dzieci także nie musisz mówić mi co wolno a co nie
    Nenusia, a ile lat temu mama dostała to zalecenie? Bo chyba w międzyczasie udowodniono że są przypadki FAS u kobiet, które "piły łyka" alkoholu od męża bo tyle nie zaszkodzi :/
    Medycyna jednak idzie do przodu z każdym dniem. Kiedyś nie widziano nic niedobrego np. W paleniu papierosów w ciąży.
    W kazdym razie teraz przyjmuje się że w ciaży KAŻDA ilość alkoholu jest niebezpieczna dla płodu.

    A w ogóle to gratuluję - jak nie jest gorzej, to jest lepiej. Z krwiaczkiem polezysz i zniknie, najważniejsze że to malych rośnie a torbiel nie. A tętno ma ekstra. Mam nadzieję ze się chociaż trochę uspokoiłaś.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2018, 16:31

    malka, Aga9090, Karma88, JustynaG, Lena21, pilik, emi2016 lubią tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
‹‹ 693 694 695 696 697 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ