Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Tosia2323 wrote:W tej chwili sobie nie wyobrażam żeby patrzeć jak to dziecko wylatuje. Chyba wolałabym zabieg żeby szybko było po wszystkim. Ale wiem ze to wcale nie jest takie dobre
Strasznie mi przykro, że i Ciebie to spotkało -
Tosiu brak mi słów
przykro mi że tyle dziewczyn przechodzi przez straty.
Ja już po 3 prenatalnych i mam jednak mieszane uczucia bo synek ma 1400g czyli przez tydz przybrał 100g ale przez 4 tyg 400 g ?! Małodzieci od dziewczyn które miały w ten sam dzień transfer już po 1600 przy czym Szymek zawsze wyprzedził OM o tydz.
Oczywiście mam przed oczami hipotrofie jak u siostry
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Flo - a jak te przyrosty wyglądają na siatkach centylowych dla płodów? Weź sobie narysuj krzywą i wtedy będzie wiadomo, na ile Szymek zwalnia i na ile oraz czy w ogóle wypada poza normy :*
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Flowwer, a jak przepływy?
Ja miałam wizytę w 29t i waga małej z tego USG wynosiła 1370 gramów. Kilka dni później byłam na USG u innego lekarza (29+5) i było 1430 gramów i wychodził 53% centyl, lekarz mówił że wszystko ok.
A też wcześniej była do przodu 5-7 dni wg OM.
Nadal martwię się jej wagą, bo jak wiesz mała duża nie jest, ale nikt nie wspomina o hipotrofii.
Na tym etapie ciężko już porównywać wagi maluszków, też się trochę martwiłam jak na czerwcówkach dziewczyny pisały wagi o kilkaset gramów wyższe. -
Tosia bardzo mi przykro
Wymiotło mnie na zakupy a teraz takie smutne informacjePakatasia Twoja historia też smutna. Straszne czego trzeba doświadczyć ech...
Flowerku mam nadzieję że Szymcio pozytywnie jednak zaskoczy rodziców i e-ciotki i jakiegoś redbula z Ciebie wyssie na popęd wagi -
nick nieaktualnySummer ja się nie odzywam, bo musiałam się zająć ślubem. Nic nie jest gotowe a zostały ledwo 4 miesiące. Nawet sukienki nie mam a co lepsze nikt zaproszenia nie dostał, bo ich też nie ma...
I to mnie ostatnio skutecznie odrywa od tematu ciąży.
No i mam panikę przed wizytą w czwartek. Bo tak jak Wy Summer i Flo, to nasz Oskar jeszcze bardziej w tyle zostaje z centylami. Ja w 30+1 miałam 1361g... od poprzedniej wizyty 4tyg. wcześniej, nawet 400g nie dobił. Zobaczę jak będzie teraz. Powinien mieć przynajmniej 2000g ale nawet się nie nastawiam że tyle wyjdzie.
Wpisuję w siatkę bbf od początku to i do 20tc było ZAWSZE +1/+1,5tygodnia i górny centyl, a teraz nawet się nie mieści w dolnym. Bez względu u jakiego lekarza bym nie była to na ich siatkach wychodzi ok, a jak wpiszę tutaj czy sprawdzę w tabelce od Summer, to nie łapiemy się na ten dolny centyl.
Staram się tą wagę wypierać i nie myśleć bo 'może tak ma być' skoro lekarze twierdzą że jest ok. A do tego ta anemia, przepływy zawsze ok i jeszcze M ciągle mnie poucza że źle jem i przez to dziecko nie rośnie.
I zamiast się cieszyć i czekać na każdą kolejną wizytę to ja mam doła i nie chcę mi się nawet jeździć na usg.
Także tego...
Ja twierdzę że hipotrofia już przynajmniej od marca a nikt tego nie potwierdza... -
Ania, bo na te siatki trzeba odpowiednio patrzeć. Z tego co się orientuję to wg tej siatki:
http://www.kalendarzciazy.com/kalendarz/waga-dziecka-w-ciazy-tabela.php
Powinnaś patrzeć teraz na 32 tydzień a nie 33.
Dla mnie centyle na BBF to jakiś kosmos, nie wpisywałam już w II trymestrze, bo w pierwszym mimo że wychodziło na USG że mała wyprzedza termin to wg BBF ledwo na 10 centyl się łapała i dlatego sobie darowałam.
EDIT: a z tym strachem przed USG to rozumiem, na ostatniej wizycie już nawet na ekran nie patrzyłam co tam wychodzi z poszczególnych pomiarów tylko czekałam jak na wyrok aż poda wagę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2018, 15:13
-
Flowwer wrote:Tosiu brak mi słów
przykro mi że tyle dziewczyn przechodzi przez straty.
Ja już po 3 prenatalnych i mam jednak mieszane uczucia bo synek ma 1400g czyli przez tydz przybrał 100g ale przez 4 tyg 400 g ?! Małodzieci od dziewczyn które miały w ten sam dzień transfer już po 1600 przy czym Szymek zawsze wyprzedził OM o tydz.
Oczywiście mam przed oczami hipotrofie jak u siostry -
nick nieaktualnyWłaśnie Summer korzystam z tego kalendarza ciąży tabelki.
Jednak sama ginka mówiła, że "na kolejnej wizycie powinno być przynajmniej 1500g" a jak przyszło co do czego, to były te 1361g i nic o tych 1500 nie wspominała już... a w tych dniach to zakresy i tak są powyżej 1500-1800. Także z jednej strony mnie to wszystko dołuje, a z drugiej staram się wypierać i nie myśleć, bo nic nie zrobię...
Od kilku dni mam straszne duszności bo mi nogi wpycha pod żebra i mam problem z oddychaniem. Wczoraj byłam już w takiej rozpaczy, że stwierdziłam, że wykorzystam pierwszą lepszą okazję żeby urodzić, bo te 1,5 miesiąca już nie wytrzymam...
Więc u mnie humor słaby i wolę się zapaść niż ciągle myśleć, czy teraz dobije nawet tych 1794g wg tabelki (chociaż na bbf jest podobna waga na ten mój czwartkowy pomiar). -
Dziewczyny na te siatki centylowe patrzymy według skończonego tygodnia tak jak pisze Summer i przecież wszystkie Wasze dzieci mieszczą się w normach!! o hipotrofii chyba nie ma co mówić wczesniej niz wtedy, kiedy dziecko jest poniżej 5go centyla. tak mi się wydaje...#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Dla mnie z tą wagą jest szczególnie trudne, bo u mnie w rodzinie od zawsze rodzą się duże dzieci (ja np. miałam 4,5 kg) a to podobno ma również wpływ, z drugiej strony kobiety w rodzinie mojego eMka są raczej drobne, wiec może córeczka genetycznie poszła w tą stronę.
Nie mam nic przeciwko, żeby była drobnym dzieckiem, jedynie ta myśl, że może przepływy nie są takie jak trzeba lub łożysko działa za słabo jest trudna do odgonienia. Jednak gdy dwóch lekarzy mówi, że przepływy są ok, maluch wygląda na zdrowego a łożysko też wygląda na wydolne, to trzeba starać się te myśli odpędzać.
Dlatego Aniu uważam, że dobrze że masz organizację ślubu na głowie, bo nasze myślenie nic tu nie pomoże.
Flowwer, a Twój Szymek idzie ładnie w okolicach 50 centyle lub nawet trochę powyżej, więc sądzę, że nie masz powodów do zmartwień.Rucola lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKarma88 wrote:Tosiu jak sytuacja u Ciebie?
Dzięki ze pytasz. Nadal leżę i czekam. Lekarz który mnie przyjmował mówił o lekach na poronienie a tu cisza. Tylko krew mi pobrali.
W ogóle dziewczyny dzięki za wsparcie ❤️ Myślałam ze będę musiała zniknąć z forum ale chyba jednak z Wami będzie mi łatwiej -
Ania, i tak z zaproszeniami lepiej zaczekac na gotowe, niz wpadac na taki glupi pomysł jak ja, zeby robić samej.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5c62e4c6000f.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0853fb9ce346.jpg
Kwiatki mi wyblakły po tylu latach, ale tak, to są prawdziwe suszone małe kwiatki przyklejane klejem.
Suszone rośliny i ścinki papierów walaly się po calym domu chyba z miesiąc!Rucola, Bajkaaa, JustynaG, KateHawke lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMnie straszyli na początku ciąży że będzie kawał chłopa, bo to wyprzedzanie OM o 1,5tyg przez tyle czasu było standardem przez 20tygodni. A owulacja była o normalnej porze i nie ma mowy o przesunięciach- był monitoring.
Z prenatalnych mam wpisany TP na 27.06.
OM wychodzi na 1.08.
Sama się urodziłam przenoszona 41tc z wagą 4120g i 59cm!
Dlatego ten początek wydawał mi się w miarę logiczny patrząc na mnie samą przy porodzie.
A teraz jak słyszę od lekarza "że jest drobny, ale wszystko ok" to działa głowa w drugą stronę...
Tym bardziej, że TP teraz jest już po OM, więc ja nie przywiązuję się do żadnego terminu na ten moment... liczę po prostu "końcówka lipca" jak ktoś pyta o poród.
Dzisiaj jeszcze dowaliłam sobie wynikami moczu- Furagina do wtorku... więc czwartkowa wizyta wcale mnie nie cieszy. -
Tosia2323 wrote:Dzięki ze pytasz. Nadal leżę i czekam. Lekarz który mnie przyjmował mówił o lekach na poronienie a tu cisza. Tylko krew mi pobrali.
W ogóle dziewczyny dzięki za wsparcie ❤️ Myślałam ze będę musiała zniknąć z forum ale chyba jednak z Wami będzie mi łatwiej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2018, 15:37
-
nick nieaktualnyJa żadnego pogrzebu na pewno nie chce. Nie zniosę tego. Jeśli chodzi o badania genetyczne to koleżanka dostała jakieś ulotki w naszym szpitalu pół roku temu po poronieniu. A do mnie jeszcze nikt nie przyszedł. Może później poczytam coś w internecie