X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tosia, pogrzebu robić nie musisz (ja psychicznie nie dałabym rady wtedy nawet), ja nie robiłam i dzieciątko jest we wspólnym grobie dzieci nienarodzonych.

    Też się martwiłam o Lamke - byczy się na mini wakacjach - wszystko ok!

  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak trochę zmieniając temat -poszłam dziś zrobić te zakupy smykowe z rabatem (wydaj min 100zł a dostaniesz zwrot 50zł). I co? zakupy zrobiłam super... ale dostałam kolejny kupon "wydaj 150zł a dostaniesz 50zł" ...ja się pytam JAK ŻYĆ ? :P

    Ps duże przeceny teraz po 50% z trudem się wstrzymałam żeby nie kupić jakichś ciuszków bo takie malutkie i cudne!

    Minie Black, Rucola lubią tę wiadomość


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tosia2323 wrote:
    Nika, Minnie a jak to jest jak się robi badania genetyczne to wtedy trzeba zrobić pogrzeb czy to nie jest konieczne? Jak to wszystko wyglada?
    Nie, genetyczne możesz zrobić po to zeby zarejestrować dziecko i dostać urlop macierzyński, ale pochówkiem może sie wtedy zająć szpital. Wtedy wystarczy tylko badanie płci konieczne do wydania Aktu urodzenia martwego dziecka. Badanie przyczyn poronienia to już większy koszt, ale my też chcieliśmy je zrobić, żeby poznać przyczynę.

    Ja nie brałam urlopu macierzyńskiego- tylko bym się wtedy dodatkowo chłostała psychicznie, a szybki powrót do normalności dobrze mi zrobił, więc to nie jest tak, że trzeba go wykorzystać. Wzięliśmy tylko zasiłek pogrzebowy, bo robiliśmy pogrzeb, a te badania też kosztowały.

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zobaczę co mi powiedzą w szpitalu. Jak na razie nadal nikogo u mnie nie było bo lekarz który mnie przyjmował chyba o mnie zapomniał z tego co mówiła położna. Ale raczej nie jestem gotowa psychicznie na zbieranie materiału do badań i pogrzeb. Macierzyński by mi się przydał ale mogę tez iść na L4. Na pewno szybko nie wroce do pracy bo nie będę w stanie

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ogóle dziewczyny przepraszam za zaśmiecanie Wam wątku. Już stad znikam. Trzymam za Was kciuki żebyście szczęśliwie donosiły ciąże

  • malka Autorytet
    Postów: 2366 4686

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tosia jak masz potrzebę to pisz, nie zaśmiecasz! Ja też nie wyobrażałam sobie tych wsztkich badań i procedur. Nie zdecydowałam się. Postanowiłam, że gdyby się sytuacja powtórzyła to wtedy będę badać. Na szczęście druga ciąża jak na razie bezproblemowa. Oby tak zostało. Wierzę, że Ty też się w końcu doczekasz! Ściema mocno!

    5b09trd8ji0unw2g.png

    34bwflw153i9m8vo.png
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jakie macie piekne brzuszki i zdjecia maluszkow!! :) cuuuudowne! :)

    Rucola, Bajka, Lena, Luna, Achia, Phnappy, Jezowa, Nika, Olik i kogo pominelam to
    gratuluje wam dobrych wynikow i udanych wizyt :)

    maluszki piekie rosna :)


    Tosia bardzo mi przykro :(, wiem co czujesz i przez co przechodzisz, czeka ciebie ciezki czas, daj sobie czas na smutek, placz i zal. Mi tez mowili w dniu zabiegu czy chce by pobrali resztki do badania i zeby zrobic badania genetyczne, a ja bylam w takim stanie ze sie nie zgodzilam.

    Floo na pewno z maluszkiem bedzie wszystko dobrze! moze to chwilowe takie wahania wagi, na pewno podrosnie jeszcze sporo :) Trzymam kciuki

    Bajkaaa, Trasti, Flowwer, Lena21, Achia lubią tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tosia2323 wrote:
    Zobaczę co mi powiedzą w szpitalu. Jak na razie nadal nikogo u mnie nie było bo lekarz który mnie przyjmował chyba o mnie zapomniał z tego co mówiła położna. Ale raczej nie jestem gotowa psychicznie na zbieranie materiału do badań i pogrzeb. Macierzyński by mi się przydał ale mogę tez iść na L4. Na pewno szybko nie wroce do pracy bo nie będę w stanie
    L4 jest płatne 80%, a macierzyński 100. Ja nie wzięłam, bo znam swoją psychę - gdybym siedziała sama w domu nic nie odwróciłoby mojej uwagi i całkieem bym się rozsypała. Do tego nie chciałam nic mówić w pracy. Musiasz się zastanowić, jak będzie dla Ciebie najlepiej. Wykorzystałam 2 tyg zwykłego zwolnienia, bo marnie się czułam fizycznie i prawie do końca krwawiłam (dlatego jeśli sie da, unikaj łyżeczkowania). Wiem, że zbieranie materiału musi być straszne, jeśli to dla Ciebie zbyt trudne, to nie miej wyrzutów, bo najważniejsze żebyś nie wyszła z tego z jeszcze większymi ranami czy na psychice, czy na macicy. To jest w tym wszystkim najgorsze, ze dla tego maleństwa już nic nie możesz zrobić.
    I nie martw się, ktoś napewno przyjdzie z Tobą porozmawiać przed wypisem.
    Jestem cały czas z Tobą.

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tosia, jesteśmy tu dla Ciebie i jeśli w jakikolwiek sposób możemy Ci pomóc, zostań z nami.
    Mieliście już wieczorny obchód?
    Tulę Cię najmocniej jak potrafię!


    Yoselyn, dobrze Cię widzieć <3

    Yoselyn82, Rucola lubią tę wiadomość

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tosia2323 wrote:
    W ogóle dziewczyny przepraszam za zaśmiecanie Wam wątku. Już stad znikam. Trzymam za Was kciuki żebyście szczęśliwie donosiły ciąże
    No cos Ty! Nie znikaj! Mi bardzo pomogło wsparcie dziewczyn i świadomość, że nie tylko mnie to spotkało, bo nagle gdzie się nie obejrzałam, ta sama straszna historia i tyle osób mnie rozumiało. Były ze mną przez cały ten czas, kiedy wszystko mi się waliło i pewnie byłabym w dużo gorszej sytuacji, gdyby nie kilka naprawdę mądrych rad z ich strony.
    I tylko dzięki wątkom testerek odważyłam się znowu próbować - i proszę, udało się.

    Także nie ma mowy o zaśmiecaniu! Jesteś "nasza" i jesteśmy z Tobą w kazdej sytuacji. Zwłaszcza, że chyba większość z nas też to zna. I patrz - jakoś po tych przejściach tu jesteśmy, ciężarne lub z maluchami przy cycu. Staraj się myśleć o przyszłości - musisz się postarać przejść przez to jak najmniejszym kosztem, żeby w następnej ciąży nie świrować jak np. ja. Bo ja wiem, że zrobiłam sobie straszną krzywdę, decydując się na badania, walkę ze szpitalem, chodzenie po urzędach, pogrzeb, kiedy mąż siedział w delegacji i wszystko spadło na mnie. Pewnie to zostanie we mnie na zawsze.

    Jeszcze raz proszę - oceń swoje siły i dopiero wtedy podejmuj jakieś decyzje.

    Tulę :(




    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn co słychać? W końcu cię dziewczyny wywołały i bardzo dobrze :)

    Yoselyn82 lubi tę wiadomość

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja jestem do końca tygodnia na wychodnym, tylko nie mówcie nikomu. :-P

    Tosia strasznie mi przykro, mam nadzieję, że niedługo odnajdziesz spokój :-(

    Siwulec napisz mi priva, jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś.

    Co do zaproszeń, to ja się strasznie cieszę, że robiliśmy cała papeterię z mężem sami, wyszło tanio i dokładnie tak jak chciałam. Kalkę brałam ze sklepu paperconcept, bardzo polecam, świetnie wyglądała wkładka z niej.

    Wracam w niedzielę wieczorem!

    Siwulec, Lena21 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    summer86 wrote:
    Tosia, jesteśmy tu dla Ciebie i jeśli w jakikolwiek sposób możemy Ci pomóc, zostań z nami.
    Mieliście już wieczorny obchód?
    Tulę Cię najmocniej jak potrafię!


    Yoselyn, dobrze Cię widzieć <3

    Tak właśnie jestem po obchodzie. Lekarz dyżurny delikatnie mówiąc się wkurzył ze od rana nic mi nie podali. Potwierdził na usg brak akcji serca i zaaplikował jakas tabletkę na poronienie także czekam na rozwój sytuacji.

    Bardzo Wam dziękuje za wsparcie. Dopóki nie trafiłam na to forum nie byłam świadoma ile kobiet dotyka poronienie. A już w życiu nie pomyślałam ze i mnie to spotka

  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    Dziewczyny jakie macie piekne brzuszki i zdjecia maluszkow!! :) cuuuudowne! :)

    Rucola, Bajka, Lena, Luna, Achia, Phnappy, Jezowa, Nika, Olik i kogo pominelam to
    gratuluje wam dobrych wynikow i udanych wizyt :)

    maluszki piekie rosna :)


    Tosia bardzo mi przykro :(, wiem co czujesz i przez co przechodzisz, czeka ciebie ciezki czas, daj sobie czas na smutek, placz i zal. Mi tez mowili w dniu zabiegu czy chce by pobrali resztki do badania i zeby zrobic badania genetyczne, a ja bylam w takim stanie ze sie nie zgodzilam.

    Floo na pewno z maluszkiem bedzie wszystko dobrze! moze to chwilowe takie wahania wagi, na pewno podrosnie jeszcze sporo :) Trzymam kciuki
    Heeej, dobrze Cię widzieć :)
    Codziennie mam nadzieję, ze napiszesz Ten post, czekam razem z Tobą!
    Zajrzyj czasem do testerek - mamy normalnie wątek cudów. Co i rusz pozytywne wiadomości! Ja tam mam nadzieję się zarazić tą pozytywnością

    Yoselyn82 lubi tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StaraczkaNika wrote:
    Heeej, dobrze Cię widzieć :)
    Codziennie mam nadzieję, ze napiszesz Ten post, czekam razem z Tobą!
    Zajrzyj czasem do testerek - mamy normalnie wątek cudów. Co i rusz pozytywne wiadomości! Ja tam mam nadzieję się zarazić tą pozytywnością

    a moze juz się zarazilam ? :-)

    lamka, Siwulec, Lunaris, StaraczkaNika, Jeżowa, summer86, Bajkaaa, KateHawke, Lena21, pilik, Lusesita lubią tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Trasti Autorytet
    Postów: 4403 1194

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tosia zostań z nami .Wiemy , że ci ciężko bo większość z nas to przeszła. Możesz nam narzekać, płakać, przeklinać los. Co tylko potrZebujesz. Jesteśmy dla ciebie. Jeśli jednak potrzebujesz teraz swojej jaslinii uszanujemy to i będziemy tu jak będziesz gotowa wrócić. Co do badań przemyśl to dorze , bo ja nie zrobiłam i żałuję. Bo do dziś obwiniam się, że to coś co ja zrobiłam bądź nie. A nie , że zarodek jest chory. Tylko a bo raz zapaliłam a to się zdenerowałam etc Poza tym wiedza, może ci pomóc uniknąć tego w przyszłości. Wiem, że ci ciężko ale niestety musisz podejść do tego zadaniowo bo teraz albo wcale. Trzymaj się tulę cię mocno

    bl9c9vvjirf1bxzu.png

    Walka zakończyła się zwycięstwem !!! Nasz Bożonarodzeniowy cud 2950 kg 8 pkt 53 cm 18:20

    Mama 4 aniołków
    11. 2016 (*);06.2018 (*) (*) ; 2.03.2019 cb(*)
    6 lat oczekiwania na 2 cud
    2iui nieskutczne ..
    mutacje PAI i MTHFR w homo ; insulinooporność, cholesterol, stan przedcukrzycowy, cukrzyca ciążowa,hiperinsulemia;
    niskie białko s w ciąży.. tendecje do krwiaków i krwawień;choroby immunologiczne wzjg, łuszczyca , alergia /il10niska-brak ochrony zarodka; brak kirów implantacyjnych haplotyp aa ,hla-c męża c2c2 moje c2c2:(( lct ujemne; allo mlr 0% :( nasienie ok( po hba fragmentacjach seminogramach.. suplach
    Po 4 szczepieniach pullowanych łódź. ..niski prog w ciąży..problemy z niewydolnością łożyska.. po histero drożności i laparo( endometrioza)
  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tosia absolutnie nie znikaj, wiele z nas przechodziło niestety to samo. Znamy się tylko wirtualnie ale czasem tak łatwiej z kimś "pogadać". Życzę Ci żeby ten smutny czas szybko minął.


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yosel no ja myślę <3

    Trasti, Yoselyn82 lubią tę wiadomość

  • Lunaris Autorytet
    Postów: 5660 9943

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yosku co Ty nam tu insynujesz? :D Welcome back!

    Yoselyn82 lubi tę wiadomość


    age.png

    [/url]
    age.png
    06.2005 9tc [*] <3
  • Trasti Autorytet
    Postów: 4403 1194

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yos chcesz nam cos powiedzieć?

    Yoselyn82 lubi tę wiadomość

    bl9c9vvjirf1bxzu.png

    Walka zakończyła się zwycięstwem !!! Nasz Bożonarodzeniowy cud 2950 kg 8 pkt 53 cm 18:20

    Mama 4 aniołków
    11. 2016 (*);06.2018 (*) (*) ; 2.03.2019 cb(*)
    6 lat oczekiwania na 2 cud
    2iui nieskutczne ..
    mutacje PAI i MTHFR w homo ; insulinooporność, cholesterol, stan przedcukrzycowy, cukrzyca ciążowa,hiperinsulemia;
    niskie białko s w ciąży.. tendecje do krwiaków i krwawień;choroby immunologiczne wzjg, łuszczyca , alergia /il10niska-brak ochrony zarodka; brak kirów implantacyjnych haplotyp aa ,hla-c męża c2c2 moje c2c2:(( lct ujemne; allo mlr 0% :( nasienie ok( po hba fragmentacjach seminogramach.. suplach
    Po 4 szczepieniach pullowanych łódź. ..niski prog w ciąży..problemy z niewydolnością łożyska.. po histero drożności i laparo( endometrioza)
‹‹ 804 805 806 807 808 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikrobiom intymny a infekcje - wakacyjny niezbędnik

Mikrobiom pochwy to złożony ekosystem mikroorganizmów, który pełni kluczową rolę w utrzymaniu zdrowia intymnego. Jego zaburzenie może prowadzić do różnorodnych dolegliwości, które są szczególnie uciążliwe podczas podróży. W tym artykule przyjrzymy się, jak działa mikrobiom pochwy, jakie czynniki mogą go zaburzyć podczas wakacji, a wreszcie jak skutecznie chronić zdrowie intymne w trakcie podróżowania oraz kiedy warto sięgnąć po sprawdzone wsparcie z apteki.  

CZYTAJ WIĘCEJ