Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
W pierwszej ciąży wszystko było nowe i o każda głupotę pytałam lekarza a on na każde pytanie odpowiadał że to normalne aż w końcu przestałam pytać na koniec dodał jeszcze" teraz to pani ma już z górki" to mu powiedziałam że ja mam wrażenie że dopiero teraz to mi się pod górkę zaczyna i tak było waga szybowała jak głupia mały uciskał na nerw kulszowy i chodziłam po ścianie przejście paru metrów kończyło się zadyszka uczona doświadczeniem zawsze sobie powtarzam " nie marudź tylko się cieszyć nigdy nie jest tak zle co by gorzej być nie mogło"
-
Dziewczyny to że zaczynam swirowac to jedno ale kurcze coś mi się ze snem zrobiło, niby zmęczona jestem a zasnąć nie mogę wczoraj grubo po 1 w nocy zasnęłam a dziś powinnam szybciej bo do pracy jutro a ciężkie dni przede mną a ja będę nie wyspana a na dodatek beka mi się strasznie ale już wyczytałam że to chodzi o rosnący progesteron więc to mnie trochę uspokaja
-
Im dłużej nie śpię tym więcej sobie wkrecam że coś się dzieje złego, że bolały sutki w ciągu dnia a teraz prawie w ogóle i mało ważne że niby objawy inne ciążowe są, boję się poprostu ehh jakby można zrobić tak by jutro był już 4 stycznia wtedy bym wiedziała czy mogę dalej się cieszyc
Wybaczcie że wam tu tak smedze ale nie mam gdzie -
Kaczorka i tak wyglądasz ślicznie!!! A promieni dodaje słoneczko
Bajka witaj wśród ciężarówek a takie bezsenne noce to irytujący standard.Kaczorka lubi tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Dzięki dziewczyny chociaż wce lepiej nie jest ledwo wstałam i sprawdzam czy moje sutki śpią czy już się budzą masakra, ja wiem że nie ma takiego objawu ciążowego który wskazuję na dobrą czy zła stronę ale chyba już taka panika jestem,
Za fajne były święta i teraz nie wyobrażam sobie by coś się stało żeby tego kropka mojego nie bylo -
Bajka ciesz się, że nic cię nie boli, naprawdę Ja się tak umęczyłam przez kilka dni, że już przez moment miałam dosyć.
Ciekawe jaki będę miała dzisiaj wynik betyWiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2017, 07:28
Pierwsze dziecko - córka - sierpień 2018
Druga ciąża - 24.03 (11 dpo) beta 45, przewidywany TP 3.12.2020 -
Za mną tez bezsenna noc, ale nareszcie w swoim łóżku, trzymam mocno kciuki za dzisiejsze bety i trochę się już stresuję przed jutrzejszą wizyta bo zależy mi na tym aby masa Maluszka juz nie była w dolnej granicy. No i jutro pierwszy raz M zobaczy młodszego syna
-
nick nieaktualnyPolecam szklankę ciepłego mleka przed snem. ☺ dla tych którzy nie mogą zasnąć.
Ja od początku ciąży budzę się po 5 razy w nocy i jakoś do dziś to nie przeszło, a jeszcze spanie na czuja, bo Mikołaj się odkryje, a tu mu się piciu chce. Idzie się przyzwyczaić. ☺☺☺ -
nick nieaktualnyDziewczyny wiem, że Wy macie zupełnie inne sytuacje niż ja. Starania.. mąż.. rodzina itd. Ale powiedzcie mi czy powinnam tak zrobic: Ja mam swoje nazwisko panieńskie, mój starszy syn również nosi moje nazwisko, teraz spodziewam się drugiego maleństwa i pada pytanie: jakie nazwisko? A może inaczej.. Czy nie skrzywdze dziecka nadając mu dwuczlonowe? Po 18 roku życia będzie mógł sobie wybrać lub zostawić nazwisko i jego przyszła rodzina nie będzie musiała przyjmować dwuczlonowego nazwiska. Dla mnie to też ważne, bo nie chciałabym żeby całkowicie maleństwo roznilo się nazwiskiem. A jakiego będzie miało ojca to same wiecie. Ale on niestety nie odpuści, żeby mały miał tylko moje nazwisko. Co myślicie? :>
innamorata88 lubi tę wiadomość
-
Aiwlys mi sie wydaje ze dwuczlonowe nazwisko dla dziecka moze byc meczace. U syna w przedszkolu jest dziewczynka z 2 nazwiskami i kazde dziecko zwraca na to uwagę. Mysle ze lepiej jedno, no ale to juz Ty musisz zdecydowac.
Teraz juz nigdzie nie zwracaja uwagi ze maluszek ma inne nazwisko niz matka, my slubu nie mamy, teraz 2 w drodze i nie spotkalam sie jeszcze z pytaniem np kim pani jest dla dziecka itp. -
aiwlys wrote:Dziewczyny wiem, że Wy macie zupełnie inne sytuacje niż ja. Starania.. mąż.. rodzina itd. Ale powiedzcie mi czy powinnam tak zrobic: Ja mam swoje nazwisko panieńskie, mój starszy syn również nosi moje nazwisko, teraz spodziewam się drugiego maleństwa i pada pytanie: jakie nazwisko? A może inaczej.. Czy nie skrzywdze dziecka nadając mu dwuczlonowe? Po 18 roku życia będzie mógł sobie wybrać lub zostawić nazwisko i jego przyszła rodzina nie będzie musiała przyjmować dwuczlonowego nazwiska. Dla mnie to też ważne, bo nie chciałabym żeby całkowicie maleństwo roznilo się nazwiskiem. A jakiego będzie miało ojca to same wiecie. Ale on niestety nie odpuści, żeby mały miał tylko moje nazwisko. Co myślicie? :>
-
To mnie juz zaczyna martwic jak przespie cala noc ale ze mnie panilara. No ale krew upuszczona wiec trzymajcie kciuki. O 15 ide po wyniki.
Aiwlys ja postanowilam miec dwa nazwiska, a ze moje panienskie dlugie, imie nie najkrotsze to troche juz zaluje.
Ja bym dziecku nie laczyla, ale czy dac mu nazwisko po ojcu to ciezko mi radzic. W sumie w zyciu to nie bedzie mialo dla niego wiekszego znaczenia. O facecie i tak nie zapomnisz bo Ci dziecko nie pozwoli.
Mysle ze najwazniejsze to uporzadkuj swoje zycie, nazwisko to drugorzedny problem.
Mam nadziene ze sie chlop chociaz od alimentow migal nid bedzie. -
aiwlys wrote:Dziewczyny wiem, że Wy macie zupełnie inne sytuacje niż ja. Starania.. mąż.. rodzina itd. Ale powiedzcie mi czy powinnam tak zrobic: Ja mam swoje nazwisko panieńskie, mój starszy syn również nosi moje nazwisko, teraz spodziewam się drugiego maleństwa i pada pytanie: jakie nazwisko? A może inaczej.. Czy nie skrzywdze dziecka nadając mu dwuczlonowe? Po 18 roku życia będzie mógł sobie wybrać lub zostawić nazwisko i jego przyszła rodzina nie będzie musiała przyjmować dwuczlonowego nazwiska. Dla mnie to też ważne, bo nie chciałabym żeby całkowicie maleństwo roznilo się nazwiskiem. A jakiego będzie miało ojca to same wiecie. Ale on niestety nie odpuści, żeby mały miał tylko moje nazwisko. Co myślicie? :>
Malgonia lubi tę wiadomość
Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
nick nieaktualnyDziewczyny prawnie nie wygląda to Tak kolorowo jak się mówi.
Żeby wpisać go jako ojca nie będąc małżeństwem on musi być obecny w urzedzie żeby sam się "przyznal".
Jeśli ja powiem, że mały ma mieć moje nazwisko, on moze po prostu się odwrócić na pięcie i wyjść z urzędu. Dziecko ma wpisane ojciec nieznany.
Z racji, że ja już wystąpiłam o zabezpieczenie alimentacyjne na siebie i dziecko, muszę później bo wpisać, aby płacił alimenty.
Jeśli on się nie wpisze w akt urodzenia ja będę musiała dowodzić jego ojcostwo. Będzie to trwało do 3 miesięcy- takie mamy terminy w sądach.
Jeśli nawet w sądzie powie, że on chce żeby dziecko miało jego nazwisko, a ja, że moje to sąd po prostu nada dziecko nazwisko dwuczlonowe i w efekcie tylko ja będę miała problemy ze zmianami papierow, ubezpieczeń itp.
Więc wolę tego uniknąć, bo nie wygram z tym w sądzie jeśli on dobrowolnie się nie zgodzi - a się nie zgodzi na pewno.
U mnie też jest kwestia drugiego syna. Wolałabym, żeby jednak chociaż mój człon nazwiska ich łączył.
Wiem, że teraz nikogo nie dziwi, ze dziecko ma inne nazwisko niż matka.
Ale u mnie jest jeszcze kwestia drugiego dziecka i tego, że np. Na lotnisku itp. Trzeba udowadniać to, iż to moje dziecko aktem urodzenia.
U nas nie ma problemu, bo ja mam 6 literowe nazwisko, ojciec dziecka 5cio.
Więc nie będzie to Maksymilian Kowalski-Brzeczyszczykiewicz.
Imię też raczej będzie krótkie 5 lub 6 literowe.