Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Bajkaaa wrote:Sarna dziękuję bardzo potrzebne mi takie wiadomości, prawda jest taka że i tak będzie co będzie a na betę nie chce już iść bo już za długa przerwa i nie będzie miarodajne, zresztą dziś mam 5t5d dziś postaram się zająć praca i może jakoś te 9 godz zleci
Dziękuję raz jeszcze dziewczyny
Ja już też nie będę raczej powtarzać bety, poprzednie 4 przyrosty były jak najbardziej prawidłowe, a trochę szkoda mi kasy. Jak na najbliższym badaniu będzie widać prawidłowo rozwijające się maleństwo, to będzie to dla mnie najlepsze potwierdzenie, że wszystko jest ok
Pierwsze dziecko - córka - sierpień 2018
Druga ciąża - 24.03 (11 dpo) beta 45, przewidywany TP 3.12.2020 -
nick nieaktualnyŚniło mi się, że malutki nic nie przybrał i nadal waży 1800g
A najgorsze, że moja ginekolog ma sprzęt prl i nie wiem czy w ogóle dalaby radę na nim zmierzyć malucha. Nie wiem nawet czy prosić o zmierzenie, bo boję się, że źle zmierzy, a ja tylko będę się martwić..
-
Aiwlys to może niech lepiej nie mierzy? Wcześniej dziewczyny pisały że nie raz pomiar na innym sprzęcie, przez innego lekarza wychodzi zupełnie inny... powodzenia na wizycie!!
A ja się zastanawiam nad wit B12, mam niski poziom, który dość mocno spada (pół roku chodziłam na zastrzyki, ze 140 skoczyło do 350 - w lipsu tyle miałam, we wrześniu już 320, a wczorajszy wynik 220) więc leci... zastanawiam się czy iść po serie zastrzyków czy może po prostu kupić metylowaną i spróbować tak dwa miesiące? Boje się że homocysteine mam za wysoką, ale nie wiem czy jest sens badać i się stresować czy właśnie metyle sobie zapodać... ma któraś z tym doświadczenie i może doradzić?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyIdę, bo wizyty mam co 2 tygodnie i muszę wziąć l4. Choć jak dla mnie wizyty mogłyby być co 3 tygodnie, niz co 2. ☺ przez te bole w pachwinach itd. Nie podoba mi się, że ktoś mi tam gmera.
Ale dziś wizyta, następna zapewne ok. 14 stycznia, a później już chyba nie zdążę przed porodem na trzecią wizytę. ☺ -
nick nieaktualny
-
Aiwlys napewno wszystko będzie dobrze co do wagi to by musiała być bardzo słaba waga jakby pod tobą pękła, przyrostem się nie przejmuj to przecież znak że maleństwo rośnie. Daniel to bardzo ładne imię, mnie się kojarzy z takim spokojnym ,zrównoważonym chłopakiem
-
nick nieaktualnypilik wrote:Aiwlys to może niech lepiej nie mierzy? Wcześniej dziewczyny pisały że nie raz pomiar na innym sprzęcie, przez innego lekarza wychodzi zupełnie inny... powodzenia na wizycie!!
A ja się zastanawiam nad wit B12, mam niski poziom, który dość mocno spada (pół roku chodziłam na zastrzyki, ze 140 skoczyło do 350 - w lipsu tyle miałam, we wrześniu już 320, a wczorajszy wynik 220) więc leci... zastanawiam się czy iść po serie zastrzyków czy może po prostu kupić metylowaną i spróbować tak dwa miesiące? Boje się że homocysteine mam za wysoką, ale nie wiem czy jest sens badać i się stresować czy właśnie metyle sobie zapodać... ma któraś z tym doświadczenie i może doradzić?
Ja jak się dowiedziałam o ciąży to odrzuciłam momentalnie Dr's Besta i Norprolac. Ginka powiedziała żeby nie brać bo było to potrzebne do zajścia a nie do ciąży. Więc nie protestowałam, bo weszły inne leki a mi żołądek odmawia po tej całej'chemii' posłuszeństwa.
Powiedziała że w ciąży i tak będzie to skakać i nie ma co sobie głowy psuć wynikami.
Biorę Swansona folian 800mg i tyle. Nie badałam od października już nic i nie zamierzam. Bez względu na to co piszą na forum, ja nie biorę i nie badam i to moja decyzja.
pilik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNam od dawna podobał się Ignacy. I tak planowaliśmy dać na imię gdyby był chłopak.
Tydzień temu się dowiedziałam, że ciotka która urodziła we wrześniu, właśnie dała synowi na imię Ignaś... serce mi pękło... moja mama uradowana że takie imię wybrali... u nas w rodzinie raczej się nie powtarzają imiona... i rozkmina z M czy sobie darować czy mimo wszystko dać swojemu Ignacy. Ale czujemy że to już nie będzie 'TO'... O niczym innym ostatnio nie myślę tylko o Klusku który miał być Ignasiem a teraz został bez imienia bo nic mi się nie podoba. Jakoś wewnętrznie czuję że będzie chłop, chociaż dla nas to bez różnicy. Ale wybór imienia to teraz masakra
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa bym dała Ignaś mimo wszystko jeśli od samego początku braliscie to imię pod uwagę. A ciotka która urodzila we wrześniu raczej nie jest zbyt bliska rodzinie skoro dowiedziałaś się po takim czasie, więc ja bym się nie przejmowała. Mi podobało się też Alan mimo, że syn Mikołaja chrzestnego (syn siostry mojej babci, czyli moja najbliższa rodzina z którą mam kontakt dzienny) ma tak na imię. Zrezygnowałam tylko dlatego, że nie chce żeby mój syn miał popularne imię wśród rówieśników.Ania1003 wrote:Nam od dawna podobał się Ignacy. I tak planowaliśmy dać na imię gdyby był chłopak.
Tydzień temu się dowiedziałam, że ciotka która urodziła we wrześniu, właśnie dała synowi na imię Ignaś... serce mi pękło... moja mama uradowana że takie imię wybrali... u nas w rodzinie raczej się nie powtarzają imiona... i rozkmina z M czy sobie darować czy mimo wszystko dać swojemu Ignacy. Ale czujemy że to już nie będzie 'TO'... O niczym innym ostatnio nie myślę tylko o Klusku który miał być Ignasiem a teraz został bez imienia bo nic mi się nie podoba. Jakoś wewnętrznie czuję że będzie chłop, chociaż dla nas to bez różnicy. Ale wybór imienia to teraz masakraWiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2017, 10:06
-
nick nieaktualnyNa razie to wiem że nic to nie zmieni. Do końca jest kupa czasu. A wszystko wyjdzie w praniu. Czekam na wizytę 2.01 potem prenatalne 12go i mieliśmy dopiero powiedzieć reszcie rodziny. A na wigilii okazało się że wszyscy wiedzą... moja mama tak się cieszy że ciężko trzymać jej język za zębami. No cóż. Od M nikt nie wie. Jak pojedziemy tam to będę już po połowie i będzie zonk. A jak jest na statku, to nikt się nim nie interesuje z jego strony więc nie mam parcia żeby ich uświadamiać w tym momencie.
-
Aiwlys - mój brat ma na imię Daniel jest spokojnym i rodzinnym nastolatkiem. Chociaż też się czasami z niego śmiejemy, że to taki jeleń :p (ale to ładne zwierzątka)!
Ignacy się ostatnio popularny zrobił. Jak kilka lat temu Antoś
A prawda jest taka, że teraz się tyle dzieci rodzi, że ciężko o jakieś oryginalne imię. Zawsze się gdzieś powtórzy
aiwlys lubi tę wiadomość
Alicja
Oleńka
-
nick nieaktualnyKaczorka wrote:Aiwlys - mój brat ma na imię Daniel jest spokojnym i rodzinnym nastolatkiem. Chociaż też się czasami z niego śmiejemy, że to taki jeleń :p (ale to ładne zwierzątka)!
Ignacy się ostatnio popularny zrobił. Jak kilka lat temu Antoś
A prawda jest taka, że teraz się tyle dzieci rodzi, że ciężko o jakieś oryginalne imię. Zawsze się gdzieś powtórzy
Ale Kunegunda rzadko się powtarza
Malgonia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
