Ex-testerki. Cudzie trwaj
-
WIADOMOŚĆ
-
Aniu zrobiłaś wszystko co mogłaś, żeby synio zaczekał. Teraz możesz już tylko czekac
cokolwiek się będzie działo, będzie już dobrze, już prawie 34 tydzień, mały dostał sterydy, musisz myśleć tylko o tym, że jest bezpieczny !
Ja już od 5 nie śpię, czekam jak na szpilkachpilik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWszyscy się patrzą tutaj na mnie jak na wariatkę.
Ja po prostu nie wiedziałam że to skurcze, bo Młody mnie tak od marca atakował. Przez to też się szyjka skracała.
A ja rozradowana, że on sobie nogi prostuje... i tak chodziłam tyle czasu.
Mnie ogólnie te skurcze powyżej 100 nie bolą tylko są nieprzyjemne. Takie napinanie brzucha. Już się boję cokolwiek mówić, bo wystarczy że się ruszę i jest teraz już atak.
Personel jako tako. Od wczoraj znowu leżę sama. Pewnie kogoś dorzucą. Zaraz pewnie ktg będzie i potem może w końcu obchód.
Mama ma dzisiaj przyjechać i mi pomóc się wykąpać.
A ja tylko chodzę i myślę czy to już skurcz kwalifikujący się do liczenia im czy moja schiza... -
To i ja się melduję
Aniu oni ci mogą magnez podawać na te skurcze, wiadomo kijowo spać z królówka ale wydaje mi się że jeszcze mogą trochę wstrzymać Oskara by został w brzuchujestem dobrej myśli
Lena ja się nie dziwię tobie ja pewnie już bym była spakowana i jedna nogę poza szpitalem dlatego jakbym mogła to bym przyspieszyła czas byś już mogła jechać do Zabrza
-
Aniu ale możesz chodzić czy tylko do wc?
Tak piszesz o pomocy w kapaniu mi nikt nie pomaga ale nie ukrywam że nogi i stopy to myja się same jak płyn po nich spływa bo ja się nie schylam i tak samo nie wycieram ich bo normalnie się boję, nikt mi tego nie mówił ale uznałam że skoro mam taki reżim to raczej nie powinnam się wyginac. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLena coś za emocje! Niech mąż nagra Wasze spotkanie z synkiem.
będziecie mieć bardzo wzruszającą pamiątkę.
Ania ach co za uparciuch z Twojego synia. Daj znać co powiedzą na obchodzie.
Achia moja czasami biega przez sen.w sensie cała się rusza na łóżku.
Rucola lubi tę wiadomość
-
Aniu współczuję tego co przechodzisz ale patrzmy na to tak że jednak kolejny dzień do przodu jutro kończysz 34tc a to już nie jest wczesny wcześniak to już bardzo dużo, fakt że jeszcze nie urodziłas oznacza że jednak to dają radę opanować i tego się trzymamy
Rucola lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyplusy wczesnego wstawania jakieś są- pranie się robi, jaglanka na śniadanie się robi, nawet się już wykąpałam i pomalowałam. po śniadaniu idę do lidla, bo jednak siostra dziś przyjeżdża
) ogarnę z grubsza chałupę i pewnie pójdę na drzemkę
Bajkaaa, lamka, veritaserum, olik321, Jeżowa, Rucola lubią tę wiadomość
-
Z tego, co Lena pisała to Zabrze nie pozwala na zdjęcia, więc pewnie i na filmy się nie zgodzą
ale też uważam, że byłaby to piękna pamiątka...
Za dużo chyba łykam tych hormonów, bo pomyślałam o tym spotkaniu z Franiem i ryczę
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKońcówka 16 tygodnia
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/332e3f173227.jpgagapat, Achia, Aga9090, Bajkaaa, Luna1993, Lena21, malka, Madzik34, Lusesita, olik321, Lunaris, Tosia2323, Flowwer, Phnappy, Czrna 81, Amal, Rucola, Kaczorka, Yoselyn82, golonat, KateHawke lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dzien Dobry Dziewczyny,
Ja od 4 nie moge spac:((zawsze to byl jeden z pierwszych objawow ciazy....
Dodatkowo caly czas mysle czy beta dobrze przyrasta...
Wczoraj bylo 1993...wg kalkulatora przyrost w normie!
Choc mam wrazenie ze spowolnil od ostatniego pomiaru...czy to nisluszne zalozenie?
Progesteron 24....niby ok choc zawsze taki mialam po owulacji...wiec tez szalu nie ma..
Powiedzcie szczerze co myslicie??
Lena trzymam kciuki za pierwsze spotkanie z synkiem!!!
Ania aby kolejny dzien minal w dwupaku:)
Milego dnia!Madzik
Mama 3 corek:) -
nick nieaktualnyMadzik wychilluj, przyrosty bety zwalniają później. Są dziewczyny, które miały poniżej normy i wszystko jest ok, a są takie, którym ładnie przyrastała i nie jest ok. Nie bierz tego za wyznacznik. Teraz trzeba czekać i wizytować.
wszystkie trzymamy kciuki!
A ja witam się w 17tc
Blue ładny brzuszekblue00, Madzik34, Luna1993, olik321, Lunaris, Jeżowa, Bocianiątko, Tosia2323, Flowwer, Achia, JustynaG, Rucola, KateHawke lubią tę wiadomość
-
Madzik, progesteron jest moim zdaniem ok. Kiedy planujesz wizytę u lekarza?
Lena, kciuki za Wasze spotkanie z Franiem
Ania, co by teraz się nie działo będzie już dobrze, 34 tc to taki naprawdę przełomowy moment a jeszcze jak Oskar dostał sterydy na płucka to działa to dodatkowo na Waszą korzyść. Trzymam za Was kciuki!
Bajkaaa, daj znać po dzisiejszym USG.
Ja jakos po 11 idę na szybki podglad między pacjentkami, mam nadzieję, że mała w brzuchu ma ok warunki, bo na poród poki co nic nie wskazuje. Wczoraj zrobiłam 6 km na nogach i nicMadzik34, Bajkaaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnia czekam na informacje co powiedzą lekarze
Blue cudowny brzusZek, śliczny
Summer ale uparciuch z Twojego maleństwa
Lena też mam łzy w oczach na myśl o Waszym spotkaniu
Reset kciuki za podgląd
Lamka ale ten czas pędzi co?
Ja jadę do szpitalareset lubi tę wiadomość
-
summer86 wrote:Madzik, progesteron jest moim zdaniem ok. Kiedy planujesz wizytę u lekarza?
Lena, kciuki za Wasze spotkanie z Franiem
Ania, co by teraz się nie działo będzie już dobrze, 34 tc to taki naprawdę przełomowy moment a jeszcze jak Oskar dostał sterydy na płucka to działa to dodatkowo na Waszą korzyść. Trzymam za Was kciuki!
Bajkaaa, daj znać po dzisiejszym USG.
Ja jakos po 11 idę na szybki podglad między pacjentkami, mam nadzieję, że mała w brzuchu ma ok warunki, bo na poród poki co nic nie wskazuje. Wczoraj zrobiłam 6 km na nogach i nic
Wizyta w piatek...jutro jeszcze raz (ostatni)powtarzam bete...
Wiem,ze powinnam wyluzowac,ale nie wiem dlaczego zupelnie nie moge...
Mam jakies zle przeczucia....tak jakby ktos dal mi nadzieje,a potem znowu ja odebral.
Niby mam dwojke dzieci i zupelnie nie powinnam narzekac ale to jest silniejsze ode mnie i nie moge nad tym zapanowac chocbym chciala:(
Dzieki za wasze odp.
Trzymam kciuki za dzisiejsze badania/wizyty.Madzik
Mama 3 corek:)