X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ex-testerki. Cudzie trwaj
Odpowiedz

Ex-testerki. Cudzie trwaj

Oceń ten wątek:
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 23 czerwca 2018, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    summer86 wrote:
    Dziewczyny, miałam o tym nie pisac, bo i tak męczy mnie to psychicznie odkąd tu jestem.. na sali jestem z dziewczyna u ktorej maluszka we krwi wykryto alkohol. Po tych wszystkich przejsciach jest to dla mnie nie do zniesienia jak tak można i tylko czekam źeby móc stąd wyjśc. Niestety nie zapowiada się bo malutka ma podwyzszone CRP i obserwuja ją zanim podadzą szczepienia, a byc może potrzebny bedzie antybiotyk :( GBS i szybki poród to kiepskie połączenie.

    Pokarmu nadal nie mam, nie spalan od 3 dni dluzej niz 15 minut..

    Summer mialam zacytowac, a nie polubic :/ Ja co prawda urodzilam 11 dni po terminie, porod wywolywany oksytocyna, ruszylo od razu. Zaczelo sie o 8 rano, synka przywitalismy rowno o 13:00. Porod, jak na pierwszy, tez szybki (choc u mnie druga faza trwala 75 min). Tez mialam dodatni GBS. Po porodzie okazało sie, ze synek ma podwyzszone CRP. Codziennie zabierali go na badania krwi, do tego 2 badania moczu podczas calego pobytu. Badali tez uszka, bo najczęściej u takich maluchow podwyzszone crp związane jest z zapaleniem ucha lub pecherza. Tez zastanawiali sie nad antybiotykiem. Na szczescie crp samo codziennie spadalo, przez pierwsze 3 doby slabo, pozniej szybciej. Mi mowili, ze jak spadnie ponizej 5 to nas wypuszcza. Wyszlismy po 6 dniach.
    Najgorszy byl brak informacji od lekarzy, czasami od poloznych dowiadywalam sie o poziomie crp, choc to lekarz jest uprawniony do przekazywania danych. Po porodzie syn mial crp na poziomie 30.
    Zycze by u Ani tez samo spadalo i zebyscie jak najszybciej wyszly do domu.

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 czerwca 2018, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jedyny szpital o tej referencyjności... musiałabym chyba trafić do Wrocławia. Ale i tak z mojego miasta wożą do Opola bo to województwo. Sama się tak o z ulicy nie dostanę... a tutaj musiałabym się wypisać na własne żądanie.
    No i niepowiedziane, że Wrocław mnie przyjmie...

  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 23 czerwca 2018, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achia fajne bodziaki, choc ja w Lidlu nie lubilam kupowac tych z zakladkami po bokach, bo szybko sie rozwlekaja i dzidzius ma pozniej wielki dekolt. Spodenki ok, ale bodziakow nie lubie stamtąd.

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • JustynaG Autorytet
    Postów: 4142 6356

    Wysłany: 23 czerwca 2018, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania Może wykonaj telefon do kwiaciarni z przypomnieniem, że mieli Ci wycenić? Może ktoś zapomniał... w końcu ile to może trwać.
    Choć pamiętam, że u mnie też był problem z wyceną, ze względu na to, że kwiaciarnia nie była w stanie przewidzieć cen kwiatów. A wybraliśmy taką, która nie rzucała cenami z kosmosu tylko rzeczywiście doliczała do cen hurtowych za przygotowanie. ostatecznie za bukiet dla Mnie, Świadkowej, goździki do butonierki dla eMka i Świadka, przyzdobienie samochodu i 2 spore bukiety z róż dla rodziców zapłaciliśmy 500zł.

    A do kościoła może niech podejdą rodzice i pogadają z księdzem, uprzedzą jaka jest sytuacja, żeby on wiedział, że ten ślub się odbędzie a nie, że zrezygnowaliście.

    43kt3e5ee2053a1j.png

    43ktio4p46502aio.png
    https://ekstesterki.wixsite.com/dziecko
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 czerwca 2018, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poczekam aż M wróci i postaram się wyjść ;) z dzieckiem lub nie, to i tak będzie już pora rodzenia, więc oszczędzania się nie będzie.

    JustynaG, StaraczkaNika lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 czerwca 2018, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nenusia,daj znać co tam u ciebie?

  • malka Autorytet
    Postów: 2366 4686

    Wysłany: 23 czerwca 2018, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna też tak mam, że jak emek jedzie gdzieś daleko i się nie odzywa to schizuję. Ja mimo,że ogólnie raczej jestem nastawiona pozytywnie do życia to w takich sytuacjach mam zawsze czarne myśli milion scenariuszy w głowie jaki wypadek mógł się wydarzyć.

    Veritaserum ja cały czas chodziłam na wizyty co 4tygodnie. Na pierwsze ktg mam się umówić w poniedziałek, czyli dzień po terminie. Ale na każdym USG było wszytsko ok, więc nie było wskazań żeby robić wcześniej.

    No i byłam w Lidlu. Ostatnie zakupy przed porodem ;)

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/44dcfcdcf7d7.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2018, 11:55

    summer86, Luna1993, veritaserum, Bajkaaa, agulineczka, JustynaG, Lunaris, Rucola, Lusesita lubią tę wiadomość

    5b09trd8ji0unw2g.png

    34bwflw153i9m8vo.png
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 23 czerwca 2018, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulineczka, dziękuję za szczegółową informację <3 a jak było ze szczepieniami? U nas wyszlo 14.. rozmawiałam z lekarką i podobno powyżej 20 robi się poważnie, z rozmazu nie wynika aby to byla swieża infekcja, ale żeby to potwierdzic musi być spadek crp. Jeśli spadnie to zaszczepią małą i nas wypiszą.

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 23 czerwca 2018, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malka, super ubranka :) jak Ty się czujesz?

    Pilik, jak u Ciebie sytuacja?

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • Jeżowa Autorytet
    Postów: 3635 10028

    Wysłany: 23 czerwca 2018, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu przerażający jest Twój szpital, dostaję ciarki jak czytam o tym, co się tam dzieje i jak bardzo wszyscy mają na wszystko wywalone. Ty masz pilnować jakie lekarstwa brać/nie brać? Mam nadzieję, że jak mąż wróci to szybko urodzisz i się uwolnisz z tego miejsca. A co do ślubu - wiem, że teraz ten brak przygotowania może przerażać, ale prawda jest taka, że ślub i tak się odbędzie, a na pewno przygotujecie z mężem tyle, na ile starczy Wam czasu i siły :)

    Summer mam nadzieję, że wyniki Malutkiej szybko się poprawią i będziecie mogły wyjść do domu. Co do współlokatorki - chyba już wszystko zostało powiedziane, przykro mi, że musiałaś trafić na kogoś takiego.

    Amal piękny prezent, szkoda, że mąż wciąż niewzruszony...

    Malka o, mam te same spodenki :D i Achia mam dokładnie te same zestawy, haha :D ogólnie nasza córeczka będzie często ubierana na dziale dla chłopców, bo wolę szarości, granaty i inne stonowane kolory :D choć pewnie jakiejś różowej tiulowej spódniczki sobie nie odmówię :)

    Ja mojemu kupiłam zestaw 3 filmów Asterixa na DVD :D dopiero wraca z konferencji, więc jeszcze prezentu nie dostał, ale wiem, że się ucieszy, to takie duże dziecko :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2018, 12:35

    Achia, Luna1993 lubią tę wiadomość

    👧córeczka 2018
    👦synek 2020

    age.png
  • malka Autorytet
    Postów: 2366 4686

    Wysłany: 23 czerwca 2018, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summer ja się czuję normalnie, nic się w sumie nie zmieniło. Tylko od wczoraj mam więcej takiego białawego śluzu, może coś się zaczyna w końcu z tą szyjka dziać.

    5b09trd8ji0unw2g.png

    34bwflw153i9m8vo.png
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 23 czerwca 2018, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dałam mężykowi tę koszulkę z don Corleone i napisem "Mój mi Ojcze".
    Uśmiał się - i dobrze. On też nie za dobrze znosi sentymenty i długie życzenia. Spytałam, czy czuje się już trochę tatą, to powiedział, ze chyba jeszcze nie i że póki co czuje sie tylko przerażony. I wiem, że to raczej o mnie się teraz martwi i to o mnie dba, jak przypomina o tabletlach, czy wozi do lekarza. Ale mam pewność, że jak mała już z nami będzie, to zostanie królewną tatusia i będzie ją kochac nad życie. Do facetów może faktycznie to dociera w pełni dopiero po przyjściu dziecka na świat.

    Może my mamy trochę łatwiej, bo jest ta fizyczna więź i od początku pojawia się ta czułość i troska. Albo poprostu faceci są inni.

    Amal, trzymam kciuki, żeby i Twój facet to poczuł, jak weźmie dziecko w ramiona. To już niedługo ;)

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 czerwca 2018, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do fizycznej więzi,dziś mała definitywnie dała mi odczuć,że istnieje i ma się dobrze.Wspaniałe to uczucie gdy dochodzą ruchy.Człowiek wie wtedy,że maluch ma się dobrze i nie panikuje się czekając na kolejną wizytę.Mój P nie może się już doczekać aż sam poczuje.


    Właśnie przyszła do nas burza.Dobrze,że nie muszę nigdzie wychodzić :)

    Luna1993 lubi tę wiadomość

  • 91Ewela09 Autorytet
    Postów: 1647 2200

    Wysłany: 23 czerwca 2018, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam, skoro Malka zaczęła temat śluzu, to od razu ja zapytam. Ile przed porodem może zacząć odchodzic ten czop (czy jak on sie zwie)? Wczoraj wieczorem dwa razy zalał mnie śluz, było go na tyle dużo ze musiałam się przebrać i dziś tez czuję że coś leci,ale na razie jest tego mało.
    Malka mam takie same spodenki :)

    malka lubi tę wiadomość

    Nasze najważniejsze i największe szczęście ❤❤❤
    klz9io4pgd9tnf0d.png
    nzjdgzu3oxwel88w.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 czerwca 2018, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czop śluzowy jest dosyć gęsty,nie jak normalna wydzielina więc nie trudno go przeoczyć.Odchodzić może nawet dwa tygodnie wstecz przed porodem.

  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 23 czerwca 2018, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Veritaserum - u mnie wizyty były normalnie co 4 tygodnie. Na ostatnią zdążyłam pójść w 34tc ;)
    Na KTG się załapałam dopiero na porodówce :p

    Justyna - Alicja nad morzem czuła się nadzwyczaj dobrze :) bardziej jej się chyba piasek podobał niż woda, bo przynajmniej był cieplutki :p
    Ale szumiące fale też przyciągały uwagę :)

    Nika - zdecydowanie do mężczyzn dociera wszystko, jak pierwszy raz zobaczą dziecko. Mój też większość ciąży chodził posrany :p a jak zobaczył Alicję zaraz po tym, jak się urodziła to się zakochał i wstąpiła w niego jakaś dodatkowa energia ;)

    Moja koleżanka na dzień ojca urodziła właśnie mężowi drugą córkę ;) 4 dni po terminie.

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 23 czerwca 2018, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blue, ja rano i wieczorem, jak leżę na plecach, to czuję, jakby mi rybka w brzuchu pływała. Tu szmyrnie, tam pacnie ogonkiem, bąbelki puści. Tak to sobie wizualizuję ;)

    Lunaris, Bocianiątko lubią tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 czerwca 2018, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja siostra też dziś ma urodziny więc była prezentem :) mama na pocieszenie napisała że upolowala coś niecoś w lidlusiu dla maluszka ale że ona nie umie robić zdjęć to się przekonam co dopiero jak kiedyś dostanę paczkę.. Jeszcze nawet nie wiem czy body czy spodenki jakie kolory rozmiary bo ma później zdać relacje :) w każdym razie coś się rusza do przodu.. Ja już przywyklam że mąż tak reaguje. Pieprze to, jego strata.. Ja sobie z listonoszem dziecka nie zmajstrowalam. Jak on chce być od kasy a ja od wychowywania (stwierdził że czas dla dziecka mam mieć ją, on ma mieć pieniądze - to była odpowiedź na pytanie kiedy chce mieć czas dla dziecka jak mało co jest w domu..). To niech będzie. Chociaż wczoraj po lekarzu stwierdził że dobrze że dziewczynka bo woli dziewczynkę (ale czemu nie chlopiec to już się nie jestem w stanie dowiedziec)..

  • malka Autorytet
    Postów: 2366 4686

    Wysłany: 23 czerwca 2018, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewela, ja tak miałam wcześniej falami, że czasem go było mniej a czasem mnie zalewało. Teraz też kilka dni było dość sucho, a od wczoraj znowu sporo i to taki trochę inny niż wcześniej. Wcześniej był raczej przezroczysty, lekko białawy, a teraz decydowanie gęstszy i biały. Ale czop sobie inaczej wyobrażam.

    5b09trd8ji0unw2g.png

    34bwflw153i9m8vo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 czerwca 2018, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam cichą nadzieję, że może syn czeka na matki imieniny i w końcu mnie zaszczyci ruchami na koniec czerwca ;-)

    Rucola lubi tę wiadomość

‹‹ 969 970 971 972 973 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ