Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie,
jestem tu nowa i proszę i poradę lub chociaż może ktoś był w podobnej sytuacji.
Staramy się z mężem o dzidziusia już 6 cykl w pierwsze dwie ciąże zaszłam bez problemu po dwóch cyklach. Ostatni okres miałam 8.12.2015 a owulację 19-20.12.2015 (robiłam testy owulacyjne). Okres co 25 dni od pół roku czyli powinnam dostać 1.01.2016 i cisza ani okresu,ani II kreski na teście a beta z dnia dzisiejszego 1,20 i drukowanymi NEGATIVE.Od dnia spodziewanej miesiączki boli mnie brzuch jak na okres, wzdęcia itp tak jakbym już ten okres miała no i uczucie mokrości i biegam do kibelka sprawdzać czy ten okres przyszedł.
Może za wcześnie zrobiłam Betę? Może za wcześnie na testy?
Dziewczyny pomóżcie bo wizyta u lekarza za tydzień dopiero.
-
nick nieaktualny
-
Viki gratulacje!!
-
Zrobiłam szarlotkę.. z mąki gryczanej.. chu*wa.. mojemu K oczywiście smauje ale dla mnie w ogóle do dupy, masakra.. ch**e to wszystko, nic mi nie wychodzi, beznadziejna jestem..normalnie nastrój jakbym miała mieć okres za 3 dni a dopiero co po owu..
-
Kropka jedna z ostatniego podmuchu chyba nawet założycielka wątku taj miała ze takie nerwy miała parę dni po owu a ja muszę znowu iść kupić Flegamine mężowi i znowu będę mu ładować. Dobrze ze chociaż w miarę regularnie nauczył się brać witaminę C i selen.
Jutro mam podpisać umowę i zobaczę sale w której będę prowadzić lekcje. Mam nadzieje ze uczniowie to nie będą jakieś rozpieszczone adhdciri22 lubi tę wiadomość
-
Hej!
no Morisek, uważaj bo skończy się tak:D
http://wideo.interia.pl/wizytowka-nsync/tak-sie-konczy-dokarmianie-kotow-video,vId,1983486
Moris, może coś z ciśnieniem jest nie tak - ja wstałam z potwornym bólem głowy - i jak rzadko mi się zdarza...wzięłam Ibuprom max...bo to jakiś normalny ból nie jest...Morisek28 lubi tę wiadomość
-
dzień dobry dziewczynki:) mój men dzisiaj poszedł do pracy więc biorę się za porządki w domku bo jak jest to mnie ciągle opiernicza że mam odpoczywać... jutro jedziemy oglądać domek i jak wszystko bedzie ok to kupujemy i zaczyna sie wielki remont, chociaż i tak wątpię żebyśmy zdążyli przed urodzeniem małej...
-
No przeciez ja wam mowie ze ja mam dziwny bol od jakiegos czasu, czego bolem nazwac nie mozna. A wy mnie nie sluchacie. Moris podrzuc mi jednego kotka tak zeby M nie widzial. Piekna dzis pogoda, sloneczko jak w wakacje a tu psikus -14. Godzinka z ksiazka w lozku i czas wstawac na sniadanie. Jeszcze dwa dni wolnego a potem do pracy. Oby sie ocieplilo bo jak nie to z moim krazeniem ja zamarzne zanim dojade.
-
madlenka wrote:Kamka domek? Ale ci zazdroszcze. W sumie niedaleko bloku mam dzialke i juz wiosny sie nie moge doczekac a potem lata na lezaku i grilla
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2016, 09:51
-
Eunice perspektyw nie mam. To dzialka na ogrodkach dzialkowych.
Jezeli was zarazilam to nie czytajcie wujka google jak ja. Porazka. Boje sje teraz do lekarza zapisac za jakis czas. W sumie nie wiem czy przeciwbolowe brac czy sie do tego stanu przyzwyczajac.
Moris fajny sen. Siostra czuje ze ciagle o niej myslisz. Jak mi dziadek zmarl lata temu to snilo mi sie ze go spotkalam i mowil mi ze jest mu bardzo cieplo a rodzina sie martwila ze zle go ubrali do trumny bo to grudzien byl.
-
Cześć dziewczyny, dołączam do Was Trzeba się w końcu pozytywnie nastroić
Jestem po dwóch poronieniach, ostatnie w sierpniu. Mieliśmy jeszcze poczekać.. cały czas mam w sobie ten strach. Ale ostatnio nic innego nic nie chodzi mi po głowie, jak kolejna próba . To jest takie dziwne uczucie, że boję się strasznie, ale jakby się okazało, że jestem w ciąży to bym się cieszyła jak głupia . W sobotę testuję.. To nawet nie była próba, tak jakoś przypadkowo wstrzeliliśmy się w owulacje..
Od nowego roku dziwne kłucia w podbrzuszu no i mega spuchnięte cycki Albo już sobie wkręcam.. -
Łoj...żołądek mi się zepsuł....4 razy w toalecie w przeciągu 30 minut...skutek uboczny antybiotyku? Idę na dwór bo powietrza mi brakuje(ale bez związku z wizytami z wc ). Muszę wymyślić plan dostania się na balkon (choinka blokuje drzwi), żeby wysypać żarło ptaszkom...