Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
W ogóle to na niektóre rzeczy zamierzam szczepić jak najbardziej, ale chcę dać czas dojrzeć taak małemu organizmowi. I tak chroni je mleko matki przez 8 mcy. Ale np szczepienia na rozyczke, świnkę uważam za niezły bezsens...
Bóg podarował mi tak cenny prezent
On musiał Cię zrobić z chmur i anielskich skrzydeł
02.02.2014 [*] , 15.09.2014 [*] -
Eunice gratuluję
W temacie szczepionek to akurat popieram Ajkę i Nymerię.
Co do gruźlicy to, no właśnie jest, jakby nie było to pod Wawą nie byłoby ośrodka leczenia gruźlicy, parę/naście lat temu z resztą kumpel mojego ojca tam skończył..
Szczepionki nigdy nie dają 100% gwarancji - to raz, ale dwa - jak się mimo wszystko zachoruje to łagodzą przebieg, ot co
a tutejszego psychologa to lepiej komentować nie będę lepiej..
A ja akurat też już mam czasem dość tematów starań i parcia na ciążę, ostatnio to już tym rzygam
Nogi mi wczoraj w dupę właziły.. 11 km rano, 3 wieczorem.. a jeszce wieczorem K. zrobił baaardzo yntelygentną rzecz, przechodzimy koło nas przez ulicę, kopnął w stronę psa kamyczek.. Pieseł uznał że jakieś zwierzątko mu spier**.. Jak mnie pociągnął tak ręka jeszcze przez pół godziny mnie bolała, cudem nie wylądowałam ryjem w rowie przydrożnym, a jak mi smycz się na palcach ścisnęła i zaczepiła o obrączkę tak siniaka i opuchliznę mam do teraz... tiaaaaa... -
Eunice
A jeżeli chodzi o panią psycholog, to uważam, że należała do 30% studiujących psychologię lub psychiatrię ze względu na problem sama ze sobą. Poza tym "analiza" zachowań kogokolwiek bez jego zgody jest nietyczna. Ale jeżeli taki profesjonalizm towarzyszy jej w życiu codziennym, to wcale się nie dziwię, że ma sporo wolnego czasu.
Jeżeli chodzi zaś o szczepionki - nie wiem, nie znam się - ale mam nadzieję, że dane będzie mi poznać temat
-
Ej a w ogole co mi sie wczoraj działo to jest po prostu masakra. o polnocy polozylismy sie spac, tradycyjnie jeszcze male co nieco z mezem mielismy no i poszlismy spac. Caly dzien prawie mialam wzdecia (obiad u tesciowej - norma) probuje zasnac, zaczyna mnie bolec brzuch, tak jkaby cos w jelitach mi ciazylo, a po chwili zaczelo mnie wszystko bolec tak jakbym okresu dostala bolalo mnie wszystko doslownie, jajniki macica szyjka macicy no normalnie wszystko, meczylam sie tak ze 20 minut krecilam probowalam lezec tak i siak i nic taki bol ze az mi sie rzygac chcialo. mysle sobie wstane moze rozruszam to, wstalam uszlam pare metrow tak mi sie zimno zrobilo ze ubralam szlafrok i jeszcze chwilke pochodzilam i sie polozylam, trzepalam sie jakbym z balkonu wrocila, dopiero po chwili zrobilo mi sie troche cieplej, brzuch nadal bolal ale slabiej i potem juz zasnelam.
taka sytuacja.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2016, 08:57
beta 16dpo 477 18dpo 899 LAURA
5.10.16 6t6d 136/min 1cm 2.11.16 10t6d 169/min 4,8cm 8.11 5,9 cm 161/min,
-
Witam!
Pani psycholog taaa - miałam okazję korzystać z porad psychologa i żaden szanowany się lekarz nie mówi "powinnaś" resztę co myślę o tobie trafnie napisała Arturowa i podpisuję się pod tym dwiema rękami i kończę temat bo uważam, że szkoda na ciebie miejsca i wirtualnego atramentu.
Co do szczepionek kurcze ja mam tak mieszane uczucia, że sama nie wiem co zrobię jak będzie mnie to dotyczyć...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2016, 09:50
Maksymilian 23tc [*]
Mateusz 22tc [*] -
Kena ale podejrzewam ze owu byla dzien wczesniej i z reguly jej objawy to bol jajnika i ewentualnie plecy, ale takiego czegos to jeszcze nie bylo, ale fakt faktem roznie bywa;) dobrze ze byly sexy w takim razie:Dbeta 16dpo 477 18dpo 899 LAURA
5.10.16 6t6d 136/min 1cm 2.11.16 10t6d 169/min 4,8cm 8.11 5,9 cm 161/min,
-
Odgrażałam się przecież że jeszcze jeden raz jakaś gwiazda tu zabłyśnie i nie wytrzymie
Morisku, dzięki za dodanie, o to chodziło
5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.
Starania od czerwca 2014. -
kuźwa, przejrzałam z 6 aptek.. w żadnej nie ma FertilMan.. WTF???
-
Agatka możesz mnie nawet atakować hehe jestem bezplodna narazie
Każdy ma swoje zdanie i je szanuje, wśród dorosłych jest taka śmiertelność i oni roznosza to na dzieci, a dzieci nie szczepione będą podatne bardziej bo bez kontaktu z patogenem. Mówiła mi to moja położna ona ma dane ze szpitala dokładnie nie dowiadywalam się jak i gdzie. Mało krajów szczepi na gruźlicę i też miałam nie szczepić, ale jak mi Przedstawiła taki obraz to jednak szczepiam. Odra świnka różyczka to żywa szczepionka boję się jej jak cholera dobrze ze jeszcze 10 mcy do niej
Kamka!!! Pokaż to swoją niunie bo już tyle nie piszesz nic że na bank ja tulisz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2016, 12:46
-
no to złapie, przecież od tego nie umrzeAjka wrote:Mój M. nie miał nigdy świnki... Twój post dał mi do myślenia... w naszych czasach na świnkę nie szczepili... chyba wyślę M. na szczepienia, bo skoro część rodziców nie chce szczepić dzieci to jest ryzyko, że M. to jeszcze złapie... poza tym czemu się tak denerwujesz?
Bóg podarował mi tak cenny prezent
On musiał Cię zrobić z chmur i anielskich skrzydeł
02.02.2014 [*] , 15.09.2014 [*] -
"U dorosłych i dorastających mężczyzn przechorowanie świnki wiąże się z niebezpieczeństwem zapalenia jąder. Objawy wskazujące na świnkowe zapalenie jąder ujawniają się zwykle po około tygodniu od zakażenia i obejmują takie dolegliwości, jak gwałtowne powiększenie jąder, ból i obrzęk jąder oraz najądrzy, wysoka temperatura ciała. Obustronne zajęcie jąder może prowadzić do zniszczenia komórek rozrodczych, co powoduje niepłodność u mężczyzn."
nawet jeśli rzadko się zdarza, to się zdarzyć moze.. -
No dokładnie Nymeria, niech każdy robi jak chce. Obiecałam sobie nie zaczynać tego tematu nigdzie. Ktoś chce niech szczepi i daj Boże żeby to dziecko miało odporność po tej szczepionce i nie miało skutków ubocznych. Ja w swoim otoczeniu znam 3 przypadki powikłań i dlatego wiem ze to nie są bzdury... Tymczasem kończę ten temat, bo nie mam zamiaru nikogo przekonywać, jak ktoś nie chce dopuścić pewnych faktów to i tak bez sensu taka dyskusja. Jak mówiłam nie jestem zupełnie przeciw ani za. Jestem za rozsądnym podejściem, własnym myśleniem i dociekaniem czemu jest tak a nie inaczej. Mam swoje zdanie i szanuje zdanie innych. Kropka.
Eunice gratuluję!!!!!!! wreszcie coś ruszyło!
Bóg podarował mi tak cenny prezent
On musiał Cię zrobić z chmur i anielskich skrzydeł
02.02.2014 [*] , 15.09.2014 [*] -
nick nieaktualny
