Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
wy tu gadu gadu o NPR, kalendarzykach i poradniach a nas zrobili w ciula... ;/ dojechalismy tam a na drzwiach karteczka ze odwolane z powodu wyjazdu sluzbowego, maja numer tel i do mnie i do Piotrka ale nikt nie pomyslal zeby wykonac do nas jeden telefon i odwolac, od trzech tyg bylismy z nią umowieni...
-
nick nieaktualny
-
Hejka, pamiętacie jak mówiłam, że nie skupiam się na objawach? No to nie umiem niestety.
Morisek byłam dziś z koleżanką na zakupach w biedrze. Mówiłam jej, żeby zamiast toreb które kupiła, to żebyśmy wzięły ten wózek na kółkach ale nie chciała chwila, chwila.... może dlatego ten ochroniarz tak za nami aż pod drzwi człapał.Morisek28 lubi tę wiadomość
-
Według mojego męża rozlany sok malinowy można umyć wodą. Napewno nie będzie się lepić a ja się po prostu nie znam Kłótnia, bo on zawsze musi "po swojemu". Poszedł spać obrażony, a mi stopy przyklejają mi się do podłogi. Kurr wa.5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.
Starania od czerwca 2014. -
Mirabelka30 wrote:Dziewczynki ja z innej parafi pytanie mam. Lekarz mój powiedział że jeśli Clo mi tak upośledza śluz i nie zadziała w następnym cyklu to zmienimy na inny lek. Wiecie co się stosuje innego do stymulacji cyklu? i czy to działa?
Ja dwa razy dostałam Tamoxifen - pierwsze co lekarz powiedział - masz nie czytać ulotki - oczywiście była to pierwsza rzecz jaką zrobiłam Lek podawany na nowotwór piersi.... myślałam, że zejdę...ale u mnie np. mniej upośledzało endometrium -
Morisek28 wrote:Kena w 9 dc mam isc i później sie zobaczy
jakiś nie jestem przekonana do tego zastrzyku no ale spróbuje
Morisek - oprócz tego, że zapłacisz...to nic nie stracisz - zaszkodzić - nie zaszkodzi - trzymam kciuki - aby przyniósł pozytywny skutek
Qrde, coś czuję po kościach, że lekarz będzie kazał mi przyjechać jeszcze raz w poniedziałek albo we wtorek...a jak powiem w szkole, że znów mnie nie będzie..to mnie oskalpują... -
nick nieaktualny
-
Dobranoc Ważusia:)
Ja też już powoli szykuję się do łóżka...jutro wczesna pobudka i znów na Wrocław - z nadzieją, że torbiel zmniejszyła się, a może nawet na tym małym kawałku zdrowego jajnika urosło jakieś jajo...fajnie byłoby zakończyć ten cykl pozytywnie i zaoszczędzić kasę np. na "porządną wyprawkę"- ale jak znam swoje szczęście to będzie dupa blada i w następnym cyklu kilkanaście "stówek" pójdzie się kochać na badania do wizyty kwalifikacyjnej do in vitro... -
Tak ruszyło nawet się pokichać wczoraj udało - dziś daje mu luz - zobaczymy jutro jak sytuacja wygląda i najwyżej będę się godzić jeszcze bardziej intensywnie
tak w ogóle to kupiłam jakieś inne niż dotychczas testy owu - i jakoś mi nie pasują...ciągle negatywne