Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Morisek28 wrote:Też będę czekać na pozytywne tesciory!
Wiecie co zrobiłam, zamówiłam pregnyl i się pytam babki czy płacić teraz czy przy porodzie (?!!!!)
A wsztystko p[rzez to że z tyłu na ścianie była szafka "ciąża, poród, połóg" przejęzycztyłam,sie
Jak zawszę
za dwa po 5000j.m zpałaciłam 36,97
Faktycznie znośna cena - ja za tą sama dawkę płacę z podaniem 90zł. -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2016, 17:55
kr0pka, Morisek28 lubią tę wiadomość
5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.
Starania od czerwca 2014. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymadlenka wrote:Co czlowiek ma myslec jak tu taka sytuacja. Wrocilam do domu i nie mialam pomyslu na to co by zjesc. W koncu wymyslilam. Zrobie nalesniki. No to robie. I juz mi sie ich nie chce.
Ja też właśnie zrobiłam naleśniki...ale nie zjadłam ani jednego, mój głodomor pewnie zje.
-
Haha Arturowa to następna w kolejce chyba ja będę
Ana, żeby tak inne epidemie się tu tak łatwo szerzyły -
Tak, epidemia owulacji, epidemia pękniętych pęcherzyków i oczywiście epidemia ciąż5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.
Starania od czerwca 2014. -
nick nieaktualny
-
Ale że co? Bo próba kradzieży koszyka ze sklepu to nieodpowiedzialność ?
Czytałaś może nasze rozmowy z "Melenaxoxoxo" (czy jakoś tak) ?
Ale w sumie pewnie nie, bo to było jeszcze na wątku przed " Lutowymi staraczkami" chyba. Ale dziewczyna bardzo odpowiedzialna, wzórWiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2015, 20:47
5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.
Starania od czerwca 2014. -
Dobra. Wciągnęłam sobie te naleśniki z dżemem. I mam ogromną ochotę na czerwoną paprykę z solą. Ale bez przesady. Zaraz obiorę ananasa. Zresztą zaczął mnie boleć chyba jajnik, tzn coś po lewej stronie. Może za często sprawdzam jaki jest śluz i to od tego grzebania. A tego śluzu dziś mało jakoś i nadal mleczny więc chyba ok. Zgłupieć idzie. Ale może trochę zaczynam smęcić ale nadzieja mnie nie opuszcza
-
Dziewczyny piszą na innych wątkach że u nich plamienie implantacyjne trwało od kilku godzin do doby. Kurcze u mnie to nawet 10 minut nie było Po prostu śluz z krwią zauważony raz i tyle. Ja chyba jajko zniosę do pierwszego kwietnia. Znowu zaczyna się typowa dla II fazy cyklu huśtawka, zaszłam-niezaszłam, zaszłam-niezaszłam.....
Kurde, faktycznie jak nią nią to już pewnie po porodzie a dziecku właśnie wyrósł pierwszy ząbek. Ona chyba miała kilka dni po seksie rozstępy. I wynajmowała za darmo własne mieszkanie od ojca. I starała się o dziecko w pokoju brata swojego chłopaka bo nie miała innych warunków ku temu... Masakra.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2015, 20:57
5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.
Starania od czerwca 2014. -
nick nieaktualnyArturowa, ja nic takiego nie napisałam, hihi.
Czytałam wszystkie wypowiedzi ów koleżanki, jak jej tam "Melenaxoxoxo"...dwudziestolatki z rozumkiem rodem gimbaza. Przepraszam że tak brzydko napisałam, ale myślałam że wyjdę z siebie i stanę obok, kiedy to studiowałam jej komiczne wręcz posty, komentarze.
Morisek, ja dzisiaj wskoczę na fioletową i zobaczę co u niej. -
AnaAna wrote:Arturowa, ja nic takiego nie napisałam, hihi.
Czytałam wszystkie wypowiedzi ów koleżanki, jak jej tam "Melenaxoxoxo"...dwudziestolatki z rozumkiem rodem gimbaza. Przepraszam że tak brzydko napisałam, ale myślałam że wyjdę z siebie i stanę obok, kiedy to studiowałam jej komiczne wręcz posty, komentarze.
Morisek, ja dzisiaj wskoczę na fioletową i zobaczę co u niej.
Spokojnie Ana, to był z mojej strony żart Daj znać co tam u królewny5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.
Starania od czerwca 2014. -
arturowa wrote:Zgadzam się z Aną... I tak jak Madlenka, coraz bliżej dnia testowania mam jakby coraz mniej "objawów". Chyba zrobię sobie zdjęcie sutka, i jak w następnym cyklu będę świrować że jakiś inny się zrobił, to sobie popatrzę na to zdjęcie i mi się przypomni że tak zawsze wyglądają przed @.
Hahahaha arturowa ja czytam i myślałam że dalej napiszesz ze nam go pokażesz żebyśmy oceniły haha ale ze mnie pajac o i jak doczytuje dalej nie tylko jaWiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2015, 21:30
Morisek28 lubi tę wiadomość
-
jeeeezu przezylam, dlaczego po tygodniu wolnego tak ciezko wraca sie do pracy? jeszcze trzy dni i od piatku znowu wolne:))
i przy okazji wkurzylam sie na kuriera z zaproszeniami, bo nikogo nie bylo a na stronie DPD tam gdzie mozna lokalizowac przesylke, pisze ze dzisiaj o 12:08 ustalono inny termin dostarczenia, ciekawe z kim on to uzgodnil...;/ -
Nymeria wrote:Hahahaha arturowa ja czytam i myślałam że dalej napiszesz ze nam go pokażesz żebyśmy oceniły haha ale ze mnie pajac
Ja was kochane naprawdę bardzo, baardzo lubię ale... Wystarczy że widzicie mój ryjek w "twarzoksiążce", nie mogłabym nikogo narażać na takie widoki hahahaNymeria lubi tę wiadomość
5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.
Starania od czerwca 2014.