Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyA mnie dzisiaj czeka 12 godz jazdy samochodem. Nie lubię!! Z tym że dzisiaj wyjątkowo mi to nie przeszkadza, bo odbieram swoją kruszynke Yoko, w końcu Zaspokoje w ten sposób chociaż na chwilę swój instynkt macierzyński haha A więc do jutra babeczki!
P.s Proszę nie zaniedbywac wątku, bo wystawie mandaty za nie udzielanie się na forum -
Morisek, uwierz mi, nie każdy by tak zrobił, niestety.. ja nigdy aż takich przygód nie miałam, jedynie 1 atak padaczki i 1 coś pomiędzy padaczką a omdleniem, nawet nie wiem co babce było.. ale Warszawa, srodek centrum.. myślisz, że ktokolwiek się w ogóle zainteresował? Nikt.. zupełnie nikt..
Innym razem z Mężem jak jechałam na wiadukcie płonął samochód. samochody zawracały i wyjeżdźały z wiaduktu pod prąd, nikt się nie zainteresował czy w środku nie ma człowieka czy co.. znieczulica totalna.. to jest przerażające po prostu co się dzieje..
brawo Morisek!!
z tym zapaleniem pęcherza to jakaś "epidemia" jest normalnie.. -
Arturowa, wszystkiego najnajlepszego!! Przede wszystkim spełnienia tego największego marzenia!! :*
arturowa lubi tę wiadomość
-
Morisek28 wrote:Ana ,wiec zycze spokojnej drogi :* obiecuje nie zaniedbywać forum!
ja nie lubię takiej znieczulicy.
tylko mój facet mówi ze to moja wada ze zawszep pierwsza lece na pomoc I cos w tym jest.
czym mogę sprać krew z bluzki? Byla wczoraj w zimnej wodzie i nic
woda utleniona, vanish i duzo cierpliwości...2020
2023 -
Morisek28 wrote:Hehh pamiętam jak mieszkałam jeszcze z rodzicami i szlam z mamą na zakupy, śnieg stopniał i ziemia ukazywała niespodzianki które pod śniegiem leżały. I lezal na asfalcie mały kotek potrącony. Mi było go tak szkoda ze gołymi rekami chciałam go podnieść. Chwyciłam za ogon i ogon mi w ręce zostal... Masakra. Poszłam do sąsiada po łopatę zebrałam go i zakopałam w rowie. Później myslalam dezynfekcja rak dlugo robić
Ja w zeszłym roku gołębia ze złamanym skrzydłem ratowałam, jak się zacząl rzucać to też ręce w krwi upierniczone.. wtedy stwierdziłam, że chyba zacznę w torebce nosić zestaw jednorazowych rękawiczek.. nigdy nie wiadomo kiedy mogą się przydaćWiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2015, 19:11
Morisek28 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
moje kochane spojrzcie prosze na zdjecie w linku i tam nie ma nic prawda? ja sobie do swojej lepetyny cos wbilam i sobie wmawiam, widac tam tylko miejsce na kreske druga co nie? aa i dodam ze to wyszlo po jakims czasie:)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8e80a16e34cd43f4.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2015, 17:17
-
niecierpliwa-dominika wrote:moje kochane spojrzcie prosze na zdjecie w linku i tam nie ma nic prawda? ja sobie do swojej lepetyny cos wbilam i sobie wmawiam, widac tam tylko miejsce na kreske druga co nie? aa i dodam ze to wyszlo po jakims czasie:)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8e80a16e34cd43f4.html
Szczerze - to leciałabym po drugi test - bo jak dla mnie coś tam jest -
niecierpliwa-dominika wrote:moje kochane spojrzcie prosze na zdjecie w linku i tam nie ma nic prawda? ja sobie do swojej lepetyny cos wbilam i sobie wmawiam, widac tam tylko miejsce na kreske druga co nie? aa i dodam ze to wyszlo po jakims czasie:)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8e80a16e34cd43f4.html
Ja tam widzę cień cienia... ale fajnie... a może zrób juto betę i tyle...2020
2023 -
Hej, hej
witam Was wiosennie:) Pięknie się zrobiło, to i humor lepszy. Choć nawet czasu na spacer za bardzo nie było,bo cały weekend dużo pracy. Ale wreszcie okres przyszedł. Ciekawa jestem, czy zawsze tak długo będę na niego czekać po luteinie.
Dominika, ja też widzę drugą kreskę, koniecznie powtórz test i trzymam kciuki, żeby była jeszcze bardziej widoczna.
Moris, jestem pod wrażeniem odwagi i działania! Ja pewnie bym spanikowała. Sama krew nie robi na mnie wrażenia, ale w takich sytuacjach zawsze robi mi się słabo. Fajnie, że są ludzie, którzy tak reagują i nie przechodzą obojętnie.Droga po pierwszego Potwora;):
2 poronienia
1 cb
3 inseminacje
Pół ciąży w szpitalu
Efekt: Zdrowa córka!!! ))
Droga po drugiego Potwora:
6 inseminacji
I ICSI - 5 zapłodnionych komórek,1 transfer (bardzo słabego zarodka), pozostałe nie przetrwały 3 doby
2 ICSI - 6 zapłodnionych komórek, wszystkie przestały się rozwijać w 3 dobie
3 ICSI - 18 zapłodnionych komórek. Mamy 4 blastocysty