Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Ej bo zaraz zdzikne. Moje wspaniałe specjalistki! Pomocy!
Biorę tą luteinę raz dziennie. Pryszcze mnie wysypały masakrycznie. Straszne. I źle się po niej czuje. Nie mam testów ciążowych.
Zrobiłam wczoraj owulacyjny, bo strasznie nagle dużo śluzu, a tu prawie pozytyw. A dziś pozytyw!!!
No ja się pytam dlaczego? To przez luteinę? Znowu owulacja?
Chyba nie możliwe... -
Nie mam żadnych objawów, tzn. chyba bardziej to nie chce mieć, bo w tym miesiącu to tak trochę szalałam alkoholowo:/ Ani folika, ani acardu. Tylko ta luteina raz dziennie.
Chyba za bardzo zluzowałam, myśląc że na pewno nie.
Zawsze jak byłam w ciąży to pierwszy znak cycki. Ból cycków dzień po owulacji,a teraz nie ,więc się nie przejmowałam.
Ale z drugiej strony w zeszłym miesiącu też przed okresem dzień był prawie pozytywny ale jednak ja teraz patrze była jaśniejsza od testowej.
A teraz taaaka krecha.
W pon ide na bete. Nie chce mi się tych testów już. One są takie posrane.
-
a u mnie dzisiaj temperature w gore i taki ladny pozytywny tescik owu wiec wszystko na dobrej drodze, dzisiaj grill u znajomych na szczescie wracamy do domu na noc wiec bedziemy dzialac chociaz jak znam meza mego to pewnie po powrocie z pracy tez cos bedziemy dzialac:D
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/e277fbb813d5.jpgMorisek28, Ajka, rybka33 lubią tę wiadomość
-
ale masakra, poszlam na targ, kupilam takie eleganckie pomidorki i mysle zrobie z cebulka szczypiorem i smietana i normalnie sa takie pyszne jeszcze bez smietany ze moga nie dotrwac do grilla takiego mam smaka na nie! smakuja jak od mojej babci ze szklarni!
-
no to kurcze musze poczytac o tym i pokazac R bo po owu w ogole w sumie nie pije w razie W a tu widze takie rzeczy:D moja kumpela nie wiedziala ze jest w ciazy w sylwestra a popilismy sporo i jeszcze potem na urodziny swoje pila i dopiero sie dowiedziala ale wszystko jest ok:) tak to jest jak sie ma rozjechane cykle:/
-
się musiałam wkurwic. zamiast milosci serduszek po powrocie do domu to jakies klotnie o pierdoły. zawsze tak jest ze w trakcie owu mamy jakis pierdolony kryzys z dupy wziety nie wiem odechciewa mi sie . sorki za przeklenstwa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2015, 14:30
-
Mirabelka strasznie współczuję Twojej koleżance., masakra
Z tym alkoholem to chyba rzeczywiście jest coś na rzeczy, sama znam 2 podobne przypadki ale jakoś sama o tym nie pomyślałam.. to po tej owu trzewa się trochę napić ;]
My dopiero z działki wróciliśmy z grilla. ja skleroza zapomniałam telefonu więc pól dnia offline. Pierwsze pól godziny - trochę jak na odwyku. Potem - Jeeezu jak mi dobrze
no i mieliśmy małą przygodę - poszliśmy na spacer za działki, jak już wleźliśmy w teren to przypomniało mi się, że 2 kolegów z pracy ma domy w okolicy i opowiadali, że w tych okolicach jest stado prawie 30 dzików.. idziemy dalej, rozkopana ziemia, jakieś szmery.. no i co? 4 dziki, na szczęscie one przestraszyły się nas bardziej niż my ich, ale ciśnienie mi się podnioslo
potem na odstresowanie poszlismy w 2gą stronę, do stadniny -
Klaudia N. wrote:się musiałam wkurwic. zamiast milosci serduszek po powrocie do domu to jakies klotnie o pierdoły. zawsze tak jest ze w trakcie owu mamy jakis pierdolony kryzys z dupy wziety nie wiem odechciewa mi sie . sorki za przeklenstwa
Heh... ja to u nas już jakiś czas temu zaobserwowałam, tylko nadchodzi czas około owulacyjny to mamy spory o jakieś głupoty, np o dywan, uszczelkę do drzwi w samochodzie itd.rybka33 lubi tę wiadomość
5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.
Starania od czerwca 2014. -
Morisek28 wrote:Haha kropka, a jakby tak dzik zaczal Was gonić?
Ja jak tylko usłuszałam szmer to spanikowałam i zaczęłam szukać najbliższego drzewa z najłatwiejszym wejściem
nie dziwię się, że żona kolegi się boi sama z pracy wracać jak u nich stado pod domem to norma.. ostatnio stali samochodem na ulicy i czekali aż przejdą bo zajmowały cała ulicę
jakiś czas temu nawet na tvn.warszawa był artykuł o tych dzikach i nagłówek: dziki terroryzują Białołękę -
No to otwieramy piwko razem, ja właśnie planowalam isć po jedno bo kupiliśmy dziś jakąś nowość - Lech ICE Diesel, no i oglądam Seks w Wielkim Mieście