Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć Dziewczyny,
Fufcik, bądź dzielna i trzymaj się
Ana, ten skok tempki jest obiecujący - choć u mnie skok i uczucie mokrości to znak @ - ale skoro u Ciebie nie jest to naturalne, to jestem pełna nadziei - może jednak ładnie zaczniesz majowe statystyki
Klaudia, proszę mi tu nie panikować...taki spadek się nie liczy - odbije jeszcze wyżejKlaudia N. lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej! FufciK 3maj się kochaną!
A ja drugi dzień w łóżku zamiast w pracy. Dziś znów poranne odwiedziny w toalecie i na dodatek kilka dobrych minut mną rzucalo tak mi sie chciało wymiotowac. Ale tak mocno w głowie już się chociaż nie kręci. W czw mam lekarza wiecbwięc chyba cały tydz tak Będę leżeć. Ehh
-
Fufka pomodle sie, trzymaj sie:* wiem jak to jest..
czyli w takim razie wg tego co mowicie zaczynamy maj od 3 groszkow?
wrocilam z zakupow, nie bylo mnie 3,5 h i jestem padnieta:/ polatalam po lumpkach troche, kupilam sobie dzinsy za 7 zl takie zolte:D nie mam zadnych kolorowych wiec zaszalałam:) no i oczywiscie wywalilam 450 zl na rachunki
-
Przykro mi Fufcia Ale trzeba wierzyć do końca, cuda się zdarzają.
No pewnie zaczynajcie dobrą passę, na początek 3 groszki jak najbardziej mogą być
Bóg podarował mi tak cenny prezent
On musiał Cię zrobić z chmur i anielskich skrzydeł
02.02.2014 [*] , 15.09.2014 [*] -
ja mam to samo.. a że już nie mam nic słodkiego w domu to mój K. wczoraj stwierdził, że ze mną to już jak z narkomanem na głodzie
Już 2 miesiące żyję bez kawy (choć dziś dotarła do mnie zwykła ale bezkofeinowa - zbożowa trochę mi się nudzi) a bez słodyczy nie potrafię kilku dni wytrwać -
boli mnie brzuch jak na okres, 2 dni przed byc moze okresem, chyba nie jest dobrze no ale na razie nie mysle o tym. lece na uczelnie na jeden wyklad chociaz (3 dzisiaj odpuscilam:D)
-
Mnie przestały boleć jajniki ale za to zaczęło mnie coś tak, dziwnie boleć, sama nie wiem pod co to zakwalifikować. Ból szyjki raczej nie.. dziwnie jakoś tak
-
nick nieaktualny
-
Morisek28 wrote:Ja ta inke z magnezem bardzo lubię.
haha w,ogóle wczoraj jak kichalismy to tak gruchnęłam śmiechem, bo skumałam ze mój rzucił bokserki na ziemie , w pingwiny które jedzą marchewki...pomyslalam ze kolejne psychodeliczne gacie. Nie wiem co on je kolekcjonuje? Chyba tak...
łoooooo matko, sama sobie na pytania odpowiadam.
Ja mam tę Inkę karmelową i mleczną, ale brakuje mi trochę takiego zwykłego smaku kawy. A za mną chodzi ptasie mleczko.. ale jak wczoraj chciałam kupić to mój mnie wzrokiem zamordował więc zwątpiłam. Po czym wyciąga rzeczy przy kasie a sam sobie wziął loda, świnia jedna
PS. Morisku chciałabym żeby tak było ale pożyjemy zobaczymy -
Morisku mi smakuje a przede wszystkim ma piękny zapach
i ja Morisku nie mogę jeść bezkarnie, nie bez powodu powiedziałam że nie chcę mieć w domu nic słodkiego. Musze się w końcu z tym ogarnąć i ze sobą i swoją dupą (albo bardziej brzuchem)