Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja czytałam kiedyś, że zbadali to w USA i się okazało że chyba 85% się sprawdza
"Opinie na ten temat są podzielone. Chińczycy są przekonani, że skuteczność ich metody wynosi ponad 90 proc. Podobne zdanie mają amerykańscy naukowcy – według nich kalendarz sprawdza się w ponad 85 proc. przypadków!"Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2015, 16:17
Bóg podarował mi tak cenny prezent
On musiał Cię zrobić z chmur i anielskich skrzydeł
02.02.2014 [*] , 15.09.2014 [*] -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej ! Ja po wizycie.Wpadłam zdać relacje:)
Nie wiem ile ma fasolka- jest malutka. Pęcherzyk około 10 mm. I bije serce!!!
100 ma puls. Dość spory wg. gina:)
Chyba dobrze jak na 5 tydzień.
Więc może 4 ciąża będzie szczęśliwa?Klara87, Ajka, kr0pka, Cebulka, Karmelek211, AnaAna, Morisek28, Nymeria, Klaudia N., aaagaaatka lubią tę wiadomość
-
Też mi się zdaje że u was dziewczyny córki Albo przynajmniej u jednej
Fufka super od teraz będziesz wiedziała jakie ciuszki kupować
Trochę mi przeszedł mój podły nastrój, w weekend zrobimy sobie wolne od reszty świata i wyjeżdżamy z miasta Już mam dosyć przebywania w jednym miejscu..
Viki to bardzo dobrze, trzymam kciuki !Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2015, 17:14
5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.
Starania od czerwca 2014. -
Viki świetne wieści, będzie dobrze!!
-
Fufcia, Viki, cieszę się, że u Was wszystko ok!
Arturowa, Ajka, KrOpka, nie ma co się dołować! Nie smućcie się, nic Wam to nie da. Musimy walczyć o swoje marzenia. Jak będziemy uparcie dążyć do celu to w końcu się uda:)! (też miałam taki okres, że często płakałam i mnie mdliło na sam widok ciężarnych, ale postanowiłam się wziąć w garść i przeszedł dół, już nie szlocham po kątach)
Morisek, nie zostaniesz tu sama! Póki co jesteśmy tu wszystkie:)Nikt się stąd nie rusza;) Poza tym tak jak Ty większość nadal się stara;)
-
Mój gin wczoraj odwołał wizytę, więc nie wiem co się tam u mnie dzieje, czy była owu, czy nie, ale generalnie mam to gdzieś Co będzie to będzie i nie mam zamiaru się zamartwiać, prędzej osiwieje, niż będzie tak jak chcę
Teraz myślę tylko o weekendzie, bo wybieramy się w czwartek w nocy nad morze:) Trzeba się zregenerować, wypocząć od pracy, nie myśleć o staraniach! -
Aach zazdroszczę Wam Karmelek, Arturowa, też bym się gdzieś chętnie wybrała
-
aaa wiecie co mi kiedyś lekarz powiedział, że jest coś takiego, że niektóre kobiety mogą zajść w ciążę tylko w określonej porze roku!! Np. jesienią lub wiosną. Nie pamiętam już dlaczego tak się dzieje, ale się dzieje;)
-
Morisek28 wrote:O matko! Nad morze?! Zazdraszczam! Kocham morze...
Może coś z tymi porami roku jest na rzeczy;)Chociaż wydaje mi się, że to chodziło o układ immunologiczny, że o każdej porze roku inaczej pracuje, ale mogę się mylić -
Morisek28 wrote:Ja to bym nawet do jakiejs gluszy mogla wyjechac i w ziemiance spac byle by odpocząć psychicznie od niektórych .