Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Aaagatka dlatego ja się nie spodziewam cudów. Fakt - pierwszy raz się zdarzyło ale no cóż.. dzisiejszy test (i temperatura) nie kłamią.. strzelam, że za 2-3 dni powinna być aczkolwiek wczoraj brałam ostatni duphaston więc może się trochę przeciągnąć.
Ja kubeczka nie używam i jakoś nie jestem przekonana. Od lat jestem miłośniczką tamponów i już tego raczej nie zmienię.
Nymeria - o tym samym pomyślałam, że do lipca to fajnie by było jakby się okazało, że wszystkie zaciążymy -
no oby sie okazalo ze wszystkie bedziemy mogly conajwyzej napic sie warki radler 0.0 % :)wiec pod koniec czerwca ebedziemy sie jakos konkretniej dogadywac bo widze ze lipiec wszystkim bardziej pasuje:)
-
nick nieaktualny
-
tiaaa, a ja właśnie przeglądając stronę targów książki zamiast przeczytać 'wydawnictwo pedagogiczne' przeczytałam 'wydawnictwo patologiczne'
Morisek28 lubi tę wiadomość
-
Ajka wrote:Jak się odchudzałam to przez 3 lata nie piłam i nie jadałam czekolady... teraz sobie odbijam... ciekawe jak szybko podwoję swoją masę...
nununu <grozi palcem> Ajka szkoda trochę Twoich starań, niezły sukces z tą wagą i szkoda zmarnować -
arturowa wrote:Ej no ja ewidentnie źle was zrozumiałam. Ja z Lublina wszędzie mam daleko więc jak dla mnie to może być i Wrocław i Łódź i Kraków... Byle nie Sosnowiec
A tak wg to pół godziny temu zrobiłam pierwszy raz w życiu test owulacyjny paskowy. Chyba jest negatywny, bo testowa jest bledsza od kontrolnej nie ? -
Nie, kiedyś byłam tam przejazdem i odwaliłam taki cyrk że do dziś się wstydzę5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.
Starania od czerwca 2014. -
nick nieaktualny
-
Arurowa masz przerąbane - dziewczyny Ci widzę spokoju nie dadzą teraz