Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć Dziewczyny...
normalnie nie pamiętam kiedy ostatni raz podniosłam się z łóżka o godzinie 11...nawet odpuściłam dziś mierzenie tempki
Normalnie wszystko byłoby pięknie gdyby nie ból głowy, nóg, kręgosłupa, brzucha
Pogoda do bani...nawet ubierać mi się nie chce... -
Obejdzie się bez piguł...no właśnie odpoczynek...jeszcze 47 dni i odpocznę...całe 6 tygodni wakacji które pewnie spędzę na pracach ogrodniczych - ale zawsze to już bez przymusu porannego wstawania mam milion planów i pewnie żadnego nie uda mi się zrealizować
-
Hej. Ja wlasnie wracam do domku. Jeszcze ze dwie godz w drodze i odpoczne. A wczoraj kosilam grabilam i malowalam i bylo mi super. Wczoraj miala byc niby owulacja wiec musialam byc bardzo cicho u tesciow choc od ptk zapieralam sie ze nic z tego nie bedzie. Mam nadzieje ze uda mi sie jeszcze jedno przytulanie dzis uskutecznic po powrocie do domu i znow oczekiwanie na kropka, objawy i te sprawy. Czyli nic nowego
-
Hej laseczki:-) ja wlasnie zladowalam do domku i trzeba nabrac sil na kolejny pracowity tydzien... Jutro jade sie umowic na wizyte do gina bo juz 2 msc z rzedu mnie prawy jajnik boli... No i przydaloby sie wszelkie badania porobic bo poprzednia dr zrobila mi progesteron anty cos tam i estradiol i to byl koniec badan... A kropka dalej nie ma...wg USG +2 dni
-
My właśnie wróciliśmy od Babci K. z imienin. Muszę przyznać że było wyjątkowo miło, żadnego wspominania o chęci posiadania prawnuka
poznałam też ciotkę i Wujka K., bardzo fajni sympatyczni ludzie. Chyba pierwszy raz tak długo siedzieliśmy i nie wychodzę wkurzona tylko w sumke zadowolona
Ale tak się obżarłam, że lepiej to przemilczę.. ma-sa-kra. W sumie nie jestem przejedzona, ale liczba kalorii jaką wchłonęlam jest spora.. -
A ja się tak skutecznie poopierniczałam, że jak teraz zerknęłam na rozpiskę "do zrobienia w nadchodzącym tygodniu" to ogarnęło mnie przerażenie
A tak swoją drogą to dostałyście na e-mail informację od OF o możliwości zostania moderatorem forum? One kozie death - zgłosiłam się
Podglądałam dziś na FB koleżanki ze studiów...większość już dzieciata...więc załapałam doła...na szczęście chwilowego - tzn. opamiętam się jak zżerałam chyba z 10 czekoladkę
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPrzykro mi ważusia, przytulam Cię moja droga
Hellooooo moje siostry. Dzisiejszy dzień mogę zaliczyć do udanych, pomimo drobnej sprzeczki z M. Hmm...przez ok 2 godz. opanowywałam sztukę makijażu, mam zamiar sama pomalować się w dzień mojego ślubu. Jakoś nie bardzo ufam kosmetyczkom, wizażystkom itp.
Obejrzę z moim lubym jeszcze film i do łóżeczka hah
Dobranooooooc, kolorowych.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2015, 22:21
-
A ja znów zrobiłam test owulacyjny, paskowy. I ta kreska testowa wyszła mocniejsza niż wczoraj i przedwczoraj. To owulacja się zbliża ? O_o
Robiłam już w tym cyklu test owu ale mikroskopem owulacyjnym... W sumie to dziś też nim robiłam i jest kilka malutkich paprotek. Mam od wczoraj dużo śluzu. Wczoraj była taki bardziej kremowy ale rozciągliwy, dziś tzw białko jajka. Zrobiłam ten test bo coś mnie jajnik napierniczał ostatnio ale jednocześnie czułam się jak na @- rano zaczął mnie boleć brzuch, ogromnie sutki i brodawki. Na twarzy zaczyna robić mi się pizza, typowe dla mnie przed @. A może to jakaś torbiel? Bo jakoś nie chce mi się wierzyć że to na owulację... Co myślicie?5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.
Starania od czerwca 2014. -
Kena ty masz tak mało zajęć, i taka leniwa z ciebie babka że tobie jak nikomu innemu przyda się bycie moderatorem
Oczywiście Joke, trzymam kciuki, będziemy z ciebie dumne jak się uda
Ja już też po filmie z jasonem statamem (kocham gościa) , teraz zabieram się do spania, jutro plan zajęć rozapisany, i mam nadzieję że się go utrzymaM.
Mnie malowana koleżanka szefowa szkoły wizażu więc z przyjemnością oddałam się w jej rączki
Ważka tulaje, trzymam kciuki za następny cykl.
Arturowa strasznie dziwny ten twój cykl, po takim czasie owu to dziwne, kiedy test ciazowy robiłaś ostatnio?? Ja to bym leciała z tym do lekarza, żebyś się nie rozregulowala przypadkiem...
-
Haha Nymeria... głównie chodzi o pełną funkcjonalność OF za free - a praca moderatora nie jest aż tak wymagająca...a że tak czy siak nie opuszczę Was dopóki każda nie urodzi więc trochę tu zabawię
Arturowa, nie mam zielonego pojęcia co to może być...ja już chyba spanikowałabym i poszła do lekarza... -
Ja jestem od zawsze rozregulowana
Dwa-trzy lata temu miałam "okres" 2 tygodnie.
Test ciążowy robiłam w 27 dc... kurcze trochę dawno. Ale gdybym była w ciąży to miałaby wyższą temperaturę. Mam pcos, może to dlatego tak to wygląda. Zrobiłam zdjęcie tych moich testów, ten na samym dole jest dzisiejszy.
5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.
Starania od czerwca 2014.
