Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2016, 09:15
Klaudia N. lubi tę wiadomość
5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.
Starania od czerwca 2014. -
Hej!
Arturowa, nie zazdroszczę sytuacji - ale pamiętaj - po deszczu powinno wyjść słońce!i za to będę trzymać kciuki!
Cachaarel - piję inofem i wciągam metforminę i jak widać ovu i w tych przypadkach bywa zawodna...
Mirabelka - spokojnie - tempka skoczy do góryjestem tego pewna
a ja odwiedziłam dziś wujka (ma urodziny), (przed wizytą wypiłam jogurt jagodowy)u wujka nawcinałam się czereśni a później wypiłam 3 kieliszki czystej... efekt gastryczny - pewnie się domyślacie
Od niedzieli obiecuję wziąć się za siebie (w sobotę sobie odpuszczę - bo festyn w szkole, a później meczyk - pewnie u wujka - więc pewnie % się pojawią) - na środę jestem już umówiona z lekarzem - i mam nadzieję, że już wtedy uda się określić termin wizyty kwalifikacyjnej...
arturowa lubi tę wiadomość
-
Ja też... Powiedziałabym że to przed okresem ale właśnie mi się skończył. Ciekawe to Morisku, mamy podobne reakcje.5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.
Starania od czerwca 2014. -
Musze się pochwalić - jestem z siebie dumna...bo...
dostałam od małża pod choinkę depilator - kazałam mu spadać...bo masochistką nie jestem....no ale, żeby nie było po paru tygodniach spróbowałam wydepilować nogi - finalnie przeżyłam...tak coraz częściej...i częściej i dziś weszłam na poziom hard - jako,że stwierdziłam, że z nasadką masującą wyrywa włoski niedokładnie - zdjęłam ją i poleciałam samymi pęsetami
jak tak dalej pójdzie to za jakieś dwa lata może odważę się z pachami....a za następne dwa z bikini -
Popłakałam sobie i trochę mi przeszło. Starania chwilowo zawieszone ale tu zostaję bo bez was nie idzie wytrzymać dziewczyny :)Po ostatnich egzaminach pojadę sobie do rodziców5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.
Starania od czerwca 2014. -
Ajka wrote:Fufka, klaudia - mi Euthyrox internista wypisuje bez gadania - mówię że mam hashimoto i potrzebuję euthyrox n150 i koniec nawet nie sprawdza w karcie czy ja rzeczywiście to hashimoto mam.
Pierwszą receptę na euthyrox tez miałm od internisty razem ze skierowanie do endokrynologa, tylko na podstawie wyniku TSH - miałam wtedy 30...
cachaarel wrote:Klaudia N. Ja się przebadałam pod każdym kątem już chyba. Miałam robione TSH, FT3, FT4, ANTY TPO, androstedium, prolaktynę, glukoza i insulina z obciążeniem, kortyzol z obciążeniem dexometazonem (steryd- niegroźne), testosteron, witaminę D3, nie wiem czy coś jeszcze.
Na chwilę obecną TSH 2.64 ( za dużo na starania, musi być w granicach 1-2) i prolaktynę 737.39- jeszcze za wysoka ale już o 300 spadła. Co do skierowań to tak:
* lekarz rodzinny napewno może Ci dać na tsh, nie wiem jak z glukozą i insuliną z obciążeniem ale chyba też.
* ginekolog- napewno FT3, FT4, ANTY TPO, prolaktyna i testosteron- koleżanka z pracy dostała od gina właśnie skierowanie
* endokrynolog- to co gin i cała reszta.
Co do tego leku to pewnie chodzi Ci o euthyrox. Też to biorę i lekarz rodzinny nie może Ci tego niestety wypisać bez odpowiedniego zaświadczenia od endo także tak czy siak musisz czekać na wizytę, no chyba, że masz takiego rodzinnego, że się z nim dogadasz ale nie wiem czy chcą tak ryzykować, bo są kontrole.
Ja np. mam stwierdzoną niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemie czynnościową i hiperinsulinizm (taki stan przedcukrzycowy) i na to biorę właśnie Euthyrox, bromergon i glucophage 750( metformina- często też gin wypisuje, bo to stymuluje owulacje- super sprawa- mam jak w zegarku). Ja chodzę do endo prywatnie, gość świetny zna się na rzeczy, trochę dziwak i się 'zawiesza' ale naprawdę wie co robi i co leczy a nie w ciemno jak niektórzy. łooo nie wiem czy mam coś jeszcze tu dopisać ale spróbuj dostać się do endo i zapytaj o metforminę, ona podobno naprawdę pomaga zajść w ciąże. Mi się w tym miesiącu nie udało przez to głupie TSH..
dziekuje za wyczerpujaca odpowiedz:)
Ajka wrote:Klaudia a jakie masz ft3 i ft4...?
nie zbadalam jeszcze
mysle ze sprobuje w piatek nastepny dostac sie do gina moze dostane te skierowanie na ft3 4 i atp i zaoszczedze te 60 zl czy iles a jak nie to pojde sama i z tymn pojde do endo na 14 lipca
-
nick nieaktualny
-
w ogole jaja jak nic, pokazalam mojemu ozziemu fajna galaz brzozy, no i wsciekl sie i chcial ja wyrwac, pochylilam sie zeby mu pokibicowac i nagle mu uciekla z mordy i jak mi przypierdolila w leb to mam guza. najlepsze jest to ze wszystko nagral moj maz
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyarturowa wrote:Popłakałam sobie i trochę mi przeszło. Starania chwilowo zawieszone ale tu zostaję bo bez was nie idzie wytrzymać dziewczyny :)Po ostatnich egzaminach pojadę sobie do rodziców
Ja też mam przerwę... do końca lipca.
Pojedź, odpocznij, nabierz siłarturowa lubi tę wiadomość