Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
cicho, nie narzekac!
zima zle bo zimno lato zle bo cieplo prosze sie zdecydowac, i mowie to do wszystkich polakow! ja sobie obiecalam ze nie bede na upal juz nigdy narzekac jak tak w zime marznelam fest:/ -
ja mam w mieszkaniu takie upały (rekord w dużym pokoju 37 stopni)... że szczerze mówiąc lato lubię tylko na urlopie... każdy pochmurny dzień latem jest dla mnie ok... bo jak nie ma słońca to mi się mieszkanie nie nagrzewa... już od paru lat chcę zrobić sobie klimę, ale jakoś nie mogę się zdecydować... bo to kasa... a my mamy w końcu kupić własne mieszkanie...2020
2023 -
kamka wrote:Ja tam nie narzekam ja poprostu w pracy umieram:-/
A tak wogole to nie wiem czemunale mam takie przeczucie ze teraz sie uda wlasnie w tym ostatnim cyklu...
dobre przeczucie tak wlasnie powinnysmy myslec wszystkie
Morisek28 wrote:Klaudia, nie świruj bo gałęzią w łeb dostaniesz
to z Ciebie sie smiejemy z koszyka a ze mnie bedziemy sie smiac z galezi tia? -
nick nieaktualnyEEEeeeeee? mój kot żuje właśnie moją gumę do żucia, myślałam że wyrzuciłam do kosza. Wczoraj zamknęliśmy drzwi od sypialni, gdyż nasz kot nie pozwala nam serduszkować, to wzięła Ci pinda zrobiła na złość i przytachała do domu spory kawał mchu. Nie mam pojęcia gdzie go znalazła, całe mieszkanie musiałam odkurzać! Rozłożyła mech na części pierwsze. Nicpoń.
Sprzątam właśnie mieszkanko i już jestem cała mokra tak gorąco
Klaudia N., Morisek28 lubią tę wiadomość
-
Morisek28 wrote:O kurde
hahaha ale mnie brzuch ze smiechu boli. Ja przeczytałam ze napisałaś GAZELI a nie gałęzi
myślałam ze na Ciebie gazela mówią
a ja mysle o co Ci chodzi z tym pytaniem tak na Ciebie mowia? i sprawdzalam co pisalam wczesniej haha:D
dziewczyny ja bede sie z Wami zegnac bo zaraz do pracy a jak wroce pewnie R bedzie jęczał zeby juz wyjezdzac i nie pozwoli mi do Was zajrzec, mysle ze do poniedzialku wieczora dotre, mam nadzieje ze wesele obedzie sie bez zbednych pytan kiedy dzieci
Milego weekendu!
-
Klaudia - udanej zabawy
Oj Moris...chciałam napisać coś dosadnie, ale ugryzłam się w palce...
Moja mama jest po jakimś europejskim kursie opiekunek osób starszych i wyjeżdża do Niemiec...wierz mi, że nie jest to łatwy kawałek chleba...(oczywiście w zależności gdzie się trafi)...ale...to temat rzeka...a ja tymczasem zmykam właśnie z rodzicielką na zakupy, bo przeciąg w lodówce nam się zrobił -
Moris, mogę podzielić się szklankami - małż jak zobaczył co znów upolowałam to się postukał w głowę i zapytał gdzie zamierzam to schować....
kupiłam 10 szklanek 8 żółtych i 2 błękitne - takie z grubego profilowanego szkła...wcześniej zdobyłam chyba 15 - już na brak ekwipunku do zapojki nie będę narzekaćtym bardziej cena....1,25 zł za sztukę...jeden mankament - nie można myć w zmywarce...
-
madlenka wrote:Wypiłam dziś dwie kawy a normalnie zasypiam...
-
niecierpliwa-dominika wrote:kena mam chyba identyczne kafelki w kuchni:)
jakos przezylam, ale chyba jutro bedzie najgorzej:( ale po pracy jakies piwko z P i ze znajomymi bo sa dni naszego miasta:)
Hehe, Dominika to chyba znaczy, że mamy dobry gust - jak już dwie osoby wybierają ten sam model..