Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Viki, ale on ciuchów nie rozrzuca, ogólnie porządny.. ale żeby zauważyć walającą się sierść czy kurz to już ponad jego możliwości..
kanapek jak mu nie zrobię to nie, uwierz nie połapie się, sam powiedział, ze nie będzie sobie robił. Pójdzie do biedronki i będzie się żywił jogurtem, gotowymi kanapkami, może jakiś owoc sobie kupi itp.
Kwiatki.. temat rzeka.. bo dom bez kwiatków, bo jej weźmy kupmy bo ładnie itd.. oczywiście, ze pozdychały.. balkonowe też już zdjęliśmy i wywaliliśmy.. bo kwiatki kwiatki a potem może ze 2 razy podleje.. Ja się o nie nie prosiłam..
obiadów ostatnio akurat prawie w ogóle nie robimy bo za ciepło i się nie chce ale tak to czasem ja, czasem on. częściej ja.. szczególnie, że on rzadko kiedy robi coś innego, trzyma się kilku rzeczy i to z gotowymi sosami itp więc mnie osobiście to szlag trafia.
miał się zabrać za siebie, zacząć chodzić na basen, wyrobiłam mu na nowo benefita bo już mieliśmy dezaktywowane.. ok, miał problemy z tymi krwotokami z nosa.. jest ok.. zaczął chodzić? Nope. "bo czasu nie było, okazji, zmęczony jest".. no tak, na siedzenie przed PS albo komputerem czas jest.. ja lubię Misiowatych facetów.. ale nie kurwa otyłych, on już nie ma nadwagi on już ma otyłość.. zaczynam się robić złośliwa już pod tym względem bo mam dość..
ecchh.. dobra.. już jestem i tak nabuzowana że nie będę się nakręcać bardziej..
szczególnie, że przyszedł dyrektor i zapowiedzał, że jak z J. coś będzie nie tak to od poniedziałku ja ją zastępuję. Ją i Ag. bo ona na urlop..
Pominę to, ze ja jestem w dziale technicznym, chyba sekretariat powinien zastępować ktoś z ogólnego a nie z technicznego... rozumiem, że kiedyś tak było bo ogólny był mały ale już rozrósł się na tyle, że mają ludzi..
Zaczną się jazdy.. jeszcze z lataniem między 2 pokojami bo mnie szef nie chce puścić do drugiego pokoju "bo woli jak jestem tu".. zawsze się z nim o to kłócę potem i kończy się tak samo.. grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr -
nick nieaktualny
-
kamka9319 wrote:Kropka a Ta Pani co zasłabła to może w ciąży:/ bidna.
Ona ma 60tkę na karkuraczej nie
Zamiast pojechać do roboty K. przyjechał do mnie do pracy przeprosić i obiecać poprawę.. już to kilka razy słyszałam, zobaczymy -
nick nieaktualny
-
kamka9319 wrote:jak słodko! Masz wspaniałego męża
To pewnie na tą Panią tak upały działają
no oby tylko właśnie kwestia: wiek + upał a nie coś gorszego, jednak jakieś problemy ze zdrowiem już miała więc oby nic poważnego -
kamka co Ty gadasz, 572320 slow zalu na niego wywalila a Ty jej ze wspanialy maz? ;p wspanialy to bedzie jak sie ogarnie i bedzie sie zachowywal tak zeby jej bylo lepiej!
aaagaaatka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
no to jest plus, ale żeby jeszcze coś z tego wynikało, jakaś zmiana. Postara się może przez miesiąc i wróci do tego co było pewnie jak zwykle.
-
no pewnie tak. niestety tak to jest z tymi facetami, mimo ze ich kochamy czasem nas tak zdenerwuja ze zaczynamy sie zastanawiac gdzie w tym sens:)
temp mi spadla z 36,25 na 36,02. czy to moze znaczyc ze owu bedzie dzisiaj? -
bank pko jest pieprzniety. przelalam sobie z mojego walutowego konta 50 euro na konto normalne. wyszlo ze 201,11 ale jednak musialam dac z powrotem na walute i nagle okazalo sie ze 50 euro to 211 zl. by ich ch...
wkurwilam sie.`Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2015, 10:11
-
Klaudia tak to wygląda że dziś może być owu - może zrób test jak masz.
A co do euro - w zależności w którą stronę przelewasz liczą po kursie sprzedaży lub kupna. Myślę, że w każdym banku tak jest ;/
Bóg podarował mi tak cenny prezent
On musiał Cię zrobić z chmur i anielskich skrzydeł
02.02.2014 [*] , 15.09.2014 [*] -
no ale zeby miedzy wlasnymi rachunkami takie rzeczy?
no mam test owu. zrobie jak wroce z korepetycji i zakupow zeby minely te 2 godziny nie picia. kurde no, gdybym miala w miare regularne cykle to byloby z glowy. przez ten jeden cykl gdzie owu byla 15dc mam schize tak to bylo 18-20dcWiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2015, 10:14
-
moj np uwielbia zostawiac ciuchy na drzwiach w duzym pokoju... i sie mnie kiedys czepil ze czemu mu nie wypralam tej koszulki (co wisiala na drzwiach) powiedzialam mu ze piore to co jest w koszu na pranie i nie bede chodzic i sprawdzac co jest czyste a co nie. co jakis czas jeszcze wraca ten temat ale trzymam sie swojego
kamka9319 lubi tę wiadomość
-
arturowa wrote:Ale na szczęście już nie gra tak jak kiedyś
Pamiętam, że kiedy jeszcze chodziliśmy ze sobą mieliśmy taką śmieszną (teraz, wtedy to było tragiczne) sytuację. Wylądowaliśmy w łóżku, ja bez ciuchów, on jeszcze w ubraniu ale robiło się gorąco
I nagle on się zrywa i leci do komputera bo chce mi swoją wioskę, czy tam farmę pokazać. I tak "pokazywał" że zupełnie o mnie zapomniał. Myślałam że umrę ze wstydu i poniżenia. Tak właśnie się wtedy czułam. Bo skoro facet woli grać niż zajmować się swoją (nagą) dziewczyną to musi ona wyglądać wyjątkowo słabo i nieatrakcyjnie.
Była wtedy wielka, wielka awantura.
Od tamtego czasu NIENAWIDZĘ wszelkich gier
o jaaaa, wcale sie nie dziwie!! zatluklabym i w ogole pewnie do tej pory mialabym depresje!;p -
nie no to z moim nie aż tak źle Arturowa nie było
aczkolwiek jakby miał rajd (na żywo więc zastopować się nie da) to mogłoby tak być.. nie testwałam