Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMnie 50 twarzy raczej nie, ale lubie sage o ludziach lodu a tam w kazdej czesci jest jakis smaczny albo mniej (czasem sa gwalty czasem zwykly seks) bardzo ladnie opisane.
Czytalam kiedys Anne Rice erotyka serie o spiacej królewnie, bardzo niesmaczne kawalki i powiem ze tak do polowy to jeszcze jak cie moge ale poteem i kolejne czesci to juz nudne zaczyna sie robic bo ile mozna wymyslac znecania sie sposobow na upokorzenie w seksie i takie rozne. Jak Ci sie 50 twarzy podobaly to sobie spróbuj przeczytac ta serie -
nick nieaktualnyD-dawna wrote:Fifty shades mogłoby być lepsze, gdyby nie ta stylistyka, jak z pamiętnika 12latki
No i gdyby Grey nie stracił w drugim tomie na swojej tajemniczości i swoim w ogóle wszystkim
Film mi się podobał bardziej, przynajmniej nie było tańczącej bogini w podświadomości, czy jak tam to leciało
Zakocona, piąteczkaTak, jak nie wierzę w niefantazjujące kobiety, tak nie wierzę w facetów, którzy czasem sobie sami nie ulżą.
Chyba ze juz calkiem zdziczal co do seksu
-
Dawna, te o boginii fragmenty po prostu powinny być wycięte
Ja przyczytałam 1. cz tylko, bo druga mnie znudziła na samym początku już
Harlquiny mają swoje erotyki też i fantastycznie opisane sceny. Polecam
lol, ciri "zdziczał co do sexu"ale mnie to rozbawiło
problem jest taki, że mi też najczęściej się chce, kiedy go nie ma (i vice versa), bo akurat a to mi się nudzi, a to sobie pofantazjuję akurat.. A tak, to ciągle coś do zrobienia, wieczorem gorzej się czuję, bo mnie brzuch boli, trzeba zjeść blabla i nagle ni stąd ni zowąd już późna godzina..Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2015, 11:47
D-dawna lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Zakocona, wiem.. zdaję sobie z tego sprawę.. i domyślam się, że niewiele się zmieniło pewnie, szczególnie jak jeździ w delegacje..
na mnie 50 twarzy też działało jeśli chodzi o opisy, filmu nie widziałam a innych erotyków w sumie nie czytałam, zaczęło się i skończyło na Greyu -
A mnie jakos takie historie śrdnio kręcą... eee no czasem czytam zwykle romansidła tyle... 50 twarzy jakoś nigdy nie miałam ochoty przeczytać...
A jeśli chodzi o mojego M. nigdy go na niczym nie nakryłam... a z racji małego metrarzu... miałby raczej trudne warunki... wole się nad tym nie zastanawiać...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2015, 11:50
2020
2023 -
nick nieaktualnyJak bylam w liceum kolezanki z forum na podstawie swoich opisow i fantazji ktore tak jak my opisywaly tak na forum zlozyly harlekina. szczerze? Najlepszy jaki czytalam
nie zeby ich bylo duzo ale to co mi tam wpadlo to ja pochlaniam i to bylo super! co prawda ze 30 stron a4 maszynopisu ale zawsze
D-dawna lubi tę wiadomość
-
Hej!
ale mi temat zafundowałyście do kawki...akurat, gdy mamy a'la ciche dni i do tego końcówka @małż od wczoraj ma wyłączony telefon - podejrzewam, że celowo - żeby kumple się nie dodzwonili i żeby nie pojechał w góry...i znów będzie, że przeze mnie...ech...
jeżeli chodzi o kichanie to czasem moje libido osiąga taką depresję, że zabiłabym za samo przytulenie
a jeżeli chodzi o porno...oj stoczyłam niezłą wojnę o oglądnie fikołków...chociaż wiem, że pewnie wynikało to z mojej niezbyt dużej aktywności łóżkowej...
ohhooo....właśnie małż mi zagroził, że zacznie mi chyba sprawdzać korespondencję na OF...bo za dużo czasu tu spędzam....
Ciri - jeżeli chodzi o Anne Rice - czytałam cała serię o Czarownicach z Mayfair...polecam
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ajka, mały metraż to również nie problem
Nie chodzisz z nim chyba za każdym razem do toalety, jak idzie pod prysznic i nie kontrolujesz go 24/7. Mój i w pracy sobie wali, jak mu ciśnienie skoczy za bardzo, zresztą po wielu gadkach z kolegami, to norma. Żona/dziewczyna wcale nie musi wiedzieć i nie wie, że sobie walą, bo np nie tolerują tego i/lub byłoby im przykro.
Mi jest przykro, kiedy między nami słabo z sexem, a wiem, że on sobie wali. Przykre i wkurwiające to jest dla mnie. Bo walenie powinno być dodatkiem, a nie zamiast. -
nick nieaktualny
-
zakocona... ten metraż to było a propos pornosów...
średnie ma ku temu warunki, chociaż jeśliby się postarał....
ale czego oczy nie widzą, tego ....
a z resztą spraw jak jest, to nie wiem i jest mi z tym dobrze... tu znów czego oczy nie widzą, tego ....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2015, 12:10
2020
2023 -
nick nieaktualnyKena1983 wrote:troszkę fantastyki bo o czarownicach...trochę romansu...intrygi...tajemnic...dosyć dobrze się czytało....dostałam 5 książek pod choinkę - chyba po to, żeby małż miał święty spokój i mógł zabijać smoki....
siegne siegne
-
nick nieaktualnyD-dawna wrote:O Matko...
My mieszkamy z moimi rodzicami, drzwi w drzwi sypialnie, ale ło matkoAni my się nie dajemy słyszeć, ani tym bardziej oni
Choc u nas zawsze bylo malo seksu
Pamietam jak kiedys raz jeden jedyny jakos tesciowa zapomniala ze jestesmy w domu i do pokoju bez pukania wpadla a my nago sobie lezymy nie przykryci ona sie zaczerwienila i przeprosila a my w smiech.
ale ja uwielbiam swoja tesciowa
-
nick nieaktualnyMorisek28 wrote:Moja teściowa jest ogólnie popierdolona także wszystko robi i mówi na pokaz. gdyby mogła to by w poprnolu zagrała byle by była w centrum uwagi . ja bym wolała oglądać pornola z murzyńskimi karłami niż z nią co prawda ale co ja tam wiem ona jest najlepsza
-
Haha Morisek uwielbiam Twoje porównania
po Twoich opowieściach o niej to ja chyba też wybrałabym te karłyMorisek28 lubi tę wiadomość