Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ciri gratuluje dziewczynki. To moje marzenie.
Moris na tyle co cie poznalam nie dziwia mnie twoje sny. Poza tym mam podobne. Raz lecialam do iraku samolotem po mleko do platkow bo mi sie skonczylo. Takze tego...
Patutka ja bym pojechala na ip albo zadz chociaz do swojego gin.kr0pka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykr0pka wrote:Ciri, poproszę zawsze warto mieć namiar
i gratuluję bo ja już widziałam w pamiętniku ale nie będę robić spojlera i nie napiszę ;P -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Morisek28 wrote:Czuje się dziś jak zdechły flak. Z jakimś dołem wstałam, wszystko dzisiaj jest na NIE.
Moris to ja podobnie. Wczoraj znowu bez ♡ ale mam nadzieje ze dzis w koncu zacznie sie cos dziac bo to 11dc. Kurde w koncu przydaloby sie zrobic to dziecko.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyciri22 wrote:Dziekuje Ja zawsze chcialam chlopakow i to dwoch ale po zrobieniu testu od poczatku mowilam ze bedzie dziewczyna i lekarz wczoraj potwierdzil to choc w czesci ze babeczka
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Morisek28 wrote:No tak,mam. Moja się uważa za najlepsza najładniejsza najmądrzejszą. Wszystkie kobiety kobiety które awans dostają go kurwy bo dają dupy szefowi- dosłownie. Wszyscy studenci to pustaki bo nawet pracować im się nie chce tylko robią z siebie pierdolonych doktorkow-dosłownie i jeszcze ci co pracują i studiują to są ćpunami.
Kiedyś miałyśmy dobry kontakt, bylo ok. Albo ja bylam slepa. Chociaż mój K. Mówi ze jego matka nigdy nie byla tak wredna i falszywa jak teraz.
oooo dobrze wiedziec że ćpię
kr0pka wrote:Dziewczyny a ja Wam wklejam dzisiejszy wpis od Inessy (bo może nie znacie), tak w ramach pozytywnych wieści
"Miałam dzisiaj niesamowity telefon i musze sie podzielic aby dac nadzieje dziewczynom bo mi ona dała mega duzo ( nie chciala wczesniej mi mówic aby nie sprawiac mi bolu bo zna moje przejscia bardzo te dziewczyne lubie jest b.madra kobieta ):
dzwoniła kolezanka ze szkolenia adopcyjnego razem je miałysmy a przeszła wczesniej w innym osrodku to samo co my w tym roku dziewczyna ok 10 lat walczyła o naturalna ciaze ma endometrioze,przeszła ciaze pozamaciczna przez to nie ma jednego jajowodu i jajnika drugi jajowód jest czesciowo usuniety a jajnik zniszczony,przeszła inseminacje i 3 in vitro nic sie nie udalo podeszli do adopcji w 2 osrodkach a w miedzyczasie stosowała antykoncepcje aby odbudowac macice bo mega słabe endometrium oraz aby znów nie potworzyły sie torbiele i co po odstawieniu antyków okazało sie w lutym,ze jest w pieknej ciazy rodzi w pazdzierniku lekarze nawet powiedzieli,ze jest to CUD!!!!!"
Tak więc zawsze trzeba wierzyć i mieć nadzieję
Dlatego własnie ja też po cichu wierzę, ze Tobie Moris się uda tylko nie chciałam tego pisac, bo podejzewam, ze too nie jest dla Ciebie latwe jak ktos Ci to powtarza. u mnie w rodzine tez byla kobieta z endomenda facet slabe jajniki 6/7 lat sie starali, zaadoptowali, 2 miesiace pozniej byla w ciazy i urodzila zdrowego dzieciaczka! Wiem, ze czasem jest ciezko, ale wierzyc trzeba :*
Fufcik :*:*:*
Morisek28 wrote:Mój sen przebił wszystkie dotychczasowe.
Śniło mi się ze Klaudia brała ślub i była w ciąży,ale juz bardzo wysoko w ciąży. I nie chciała brać tego ślubu. Zamknęła się w mieszkaniu i pojechałyśmy po nią. Klaudia się rozpłakała i powiedziała ze to dziecko męża Keny Kena zaczęła się drzeć "kroliku zajebie Cie!" później ja byłam u keny w domu i piłyśmy piwo, Kena zamiatała podłogę i śmieć wsypała do garnka z olejem. Kazała mi z niego mrówki powybierać i jeść bo musimy oszczędności szukać,bo Królik będzie alimenty płacił
Nic nie jadłam ciężkiego przed snem, właściwie kolo 18 kawałek arbuza i to wszystko. A sen zryty jakbym konia z kopytami wciągnęła
ze niby ja? hahahhahaha:D:D rozwalilas mnie!
ciri22 wrote:Noo moja spala na poczatku z nozkami w siadzie skrzyżnym Ale potem zaczela sie mega wiercic i powiedzial ze najprawdopodobniej baba ale jakby pokazala dupke i sie nie wiercila powiedzial by na 100% a tak ma tylko 80%
Ha! wiedziałam ze dziewczyna!
Aleez dlugasny post ale musialam Wam poodpowiadac:)
wczoraj pojechalismy z 2 tura pustakow, i mowie ze dzisiaj nie bede im podawac (wystarczy ze je zaladowalam) bo nigdzie sie nie spieszy, a tessciu mowi ja juz Ci wczoraj mowilem czemu masz nie nosic.... tesciowa tez jakos tak dziwnie mi sie przygladala? ja myslalam ze za pierwszym razem tak powiedzial bo troszku pijany byl i ze nawet nie bedzie tego pamietal.
zastanawiam sie czy by nie zajrzec tez do pisma ale wstyd powiedziec, nie wiem gdzie jest