Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
teraz też tak będę robiła...jest lepiej...choć jeszcze trochę pulsuje....
ale jako, że gardło mnie boli i jestem trochę niewyraźna to jeszcze zagryzłam czosnkiem - popiłam wodą z miodem i mam nadzieję, że jutro będzie ok...do przyszłego tygodnia muszę być zdrowa - druga tura szczepionki na żółtaczkę... -
ehhhh.... ja na szczęście byłam szczepiona jak miałam 14 lat... w 2011 nadal byłam odporna... w 2014 poziom przciwciała był juz tylko 2... więc musiałam się doszczepić... ale tylko 1 dawka...
ps po 2 dawkach chyba sie juz ma odpornośćWiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2015, 20:44
2020
2023 -
no odwodnienie bardzo często ból głowy powoduje. Ja od czasu jak się przyzwyczaiłam do picia większych ilości wody (bo kiedyś to miałam z tym duuuży problem) to jak mam dzień, że nie piję to sie w ogóle jakoś tak kijowo czuję.
mnie od kilku dni niestety ale męczą non stop jakieś wzdęcia i serio wydaje mi się, że to wina wiesiołka. coż dziś i tak brałam ostatni raz póki co, zobaczymy czy sprawdzą się moje podejrzenia.
PS. rzygam już tą magisterką..nawet mieszkania nie miałam czasu ogarnąć bo ciągle nad tym siedzę
ps. 2 zainstalowałam sobie w piątek windowsa 10.. i wiecie co? mój grat (netbook acer, kilka lat, takie tam maleństwo za kilkaset złotych) chodzi nawet lepiej niż wcześniej o.0. Napisałam szefowi maila, że moge być obiektem testowym w pracy nie wiem czy to możliwe ale mam wrażenie, że nawet bateria mi lepiej trzyma
ps. 3 po ostatniej wizycie u dietetyczki pożałowałam też, że jk się dostałam na moją wymarzoną dietetykę to na nią nią nie poszłam.. ech, jaka to fajna robota i kasa.. a teraz njawet jakbym chciala to nie pójde bo dietetyka jest tylko w trybie stacjonarnym (przynajmniej na SGGW) a roboty przecież nie rzucęWiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2015, 20:47
-
Kropka... ja parę lat temu jak byłam po studiach świezo i jeszcze bezpracy... myslaałm o dietetyce... duzo wtedy czytalam w tematyce zywienia i eksperymentowalam na sobie
Ostatecznie jestem takim dietetykiem samoukiem.... aktulanie dokładam nowa chorobę do mojego repertuaru i uczę się żywić mojego szacownego małżonka...Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2015, 20:53
2020
2023 -
Ajka wrote:ehhhh.... ja na szczęście byłam szczepiona jak miałam 14 lat... w 2011 nadal byłam odporna... w 2014 poziom przciwciała był juz tylko 2... więc musiałam się doszczepić... ale tylko 1 dawka...
ps po 2 dawkach chyba sie juz ma odporność
niby tak - po tygodniu od 2 dawki mogę dać się kroić....tylko question - czy lekarz do którego się wybieram podejmie się wyzwania...a jeżeli tak...to ile na to poczekam ...
-
Przyda się Ajka...przyda
Ok, Laski...ja zmykam pod prysznic i do łóżka...jako, że czytać nie jestem w stanie włączę jakiegoś ogłupiacza i mam nadzieję, że odpłynę...a rano wstanę bez tego wstrętnego bólu...
kolorowych snów!
PS Moris - już starczy tego detoxu forumowego
ahhhaaa tym razem sarenki wpadły nam na ogród -
mi nie podchodzi tylko wygląd folderów czy okienek zapisywania itp. jakies takie mdłe dla mnie są i się zlewają. Ale jesli chodzi o samo chodzenie to jest o wiele lepiej niż było.. jak miałam na nim pisać magisterkę to mnie szlag trafiał bo wszystko się co chwilę wieszało a tu o niebo lepiej. A burdel na kompie przecież wciąz ten sam bo przy instalce 10 nie robi się formatu.
A u mnie dietetyka była moim marzeniem a w końcu jak się przy drugim podejściu dostałam to nie poszłam.. widać tak miało być.. tez chyba sama z siebie zacznę zgłebiać wiedzę jak już będę miała mgr z glowy -
a tak w ogóle to witaj Kourtney i powodzenia
Zabuszka ja bardzo lubię pokazy lotnicze, jak jeszcze były w Góraszce to jeździliśmy. ciągle planuję się wybrać na Air show Radomiu ciągle mi nie po drodze ale to w sumie jak i z Tall Ship Races, też ciągle się za późno orientuje że to już
-
okeej.. własnie w ramach chwili przerwy przeglądałam Pinterest (zło wcielone, wejdziesz - przepadniesz, przynajmniej ja tak mam) znalazłam artykuł o bilansowaniu hormonów przez jedzenie pestek (dyni slonecznika itp) w odpowiedniej fazie cyklu
http://freshly-grown.com/how-to-balance-hormones-naturally-with-seed-cycling/karolka22 lubi tę wiadomość
-
Nosz kuźwa// właśnie się zorientowałam, ze wizyta u gina, którego mam umówionego od kilku miesięcy bo takie do niego terminy wypada mi prawdopodobnie tuż po rozpoczęciu @.. nosz... a miałam cytologię zrobić..
ale nie, ja w tym cyklu zachodzę przecież.. :p -
No nie wytrzymam...wszystko sobie usnełam wrrrr....
No to moze napisze tylko Dzień Dobry:)Nasze słoneczko Marcelinka 6.05.2016
~~~~~~
Lenka(25tc) ur. 31.05.2014, zm. 5.06.2014
Czuję, że synuś-Miłoszek(10tc), 4.10.2013r.
Aniołki nasze, dziękujemy, że mogliśmy się Wami cieszyć choć przez chwilę...Kochamy Was
-
Cześć dziewczyny Znów poniedziałek... Dlaczego weekend mija w mgnieniu oka, a tydzień tak się ciągnie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2015, 09:40
Bóg podarował mi tak cenny prezent
On musiał Cię zrobić z chmur i anielskich skrzydeł
02.02.2014 [*] , 15.09.2014 [*]