Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMonia! cudowna wiadomość!

Gratulacje
))
Eunice, u mnnie jest jeszcze niebezpieczniejsza sytuacja. Mąż nie chce robić testów, bo twierdzi że badał się kiedyś (jak był w związku z inną partnerką) i lekarz mu powiedział, że wszystko jest OK. ale, ale!!! Jaki lekarz?? Ginekolog! Jakie badanie? Ilość plemników w spermie! No brawo! jakby ilość plemników była pełnozakresowym badaniem.
Przy pytaniu, czy chciałby kiedyś adoptować dziecko gdybyśmy mieli problem to powiedział, że absolutnie!
Boli mnie to wszystko, bo on już ma dziecko z poprzednią partnerką...
Jak się widują tak serducho mnie kuje...
Staramy się stosunkowo niedługo, ale ten cykl jest dla nas straszny. Pełen emocji, napięć, ciężkich pytań i myśli niewypowiedzianych...
Jestem z Tobą Eunice, a Was dziewczyny podziwiam i dziękuję także ze swojej strony bo i mnie pomogły Wasze wypowiedzi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2015, 17:47
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyco prawda nie potrafiłabym przelewać całej wypłaty na konto oszczędnościowe, ale każdy 10złotowy banknot wkładam do pudełeczka, które sama wykonałam (slabowidząca osoba uznałaby je za NAWETŁADNE
) i w lipcu zobaczymy ile udało mi się nazbierać w ciągu roku
-
nick nieaktualnyniewiele... 3.... możnaby powiedzieć "maleństwo"...
Jestem podobnym typem eunice... to bardzo boli co się dzieje.
On czesto mysli, nie dzieli się myślami. Ja wiem, że jest smutny i nie mogę mu pomóc. a w dodatku ta kobieta nie chce mu dawać dziecka i używa go jako broni...
Z jednej strony ja rozumiem bo została sama z dzieckiem i dziecko nigdy nie mialo więzi z ojcem, ale z drugiej strony istnieje przekonanie ze dziecko powstało po to by ojca zatrzymać przy matce.
Nie chcę się w to mieszać.
Rozumiem poniekąd matkę, ale naprawdę stawiam się w jej skórze i wiem, że dobro dziecka byłoby dla mnie najważniejsze, a dobro dziecka to posiadanie ojca. niezależnie od tego czy żyje z mamą czy nie...... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTo są zdjęcia ze szkoły średniej. Równe 20 lat minęło od zrobienia tego zdjęcia.Morisek28 wrote:Aaaa ważka! Tam ktoś Cie na zdjęciu na fb oznaczył co nie, ty nic sie nie zmieniasz kobieto! Czas dla Ciebie sie zatrzymał.
Ja to juz zmarszczki mam
A zmarszczki też już mam i niestety siwe włosy też. Może z daleka nic się nie zmieniłam, ale z bliska czas robi swoje. Ale dziękuję słońce za komplement :-* -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2016, 10:38
Ksosia lubi tę wiadomość
5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.
Starania od czerwca 2014. -
Ja zaczelam brać inofolic po jednej saszetce dziennie pod koniec sierpnia zmian w samopoczuciu nie mam ale w pierwszym cyklu mialam owu 13 dc a z reguły mialam między 15 a 20 blizej 20 i myslalam ze to przez to ale w tym cyklu mam 15 dnia wiec chyba njednak przypadekKsosia wrote:Ważka! Pamietam, że brałaś inofem albo inofolic?
Pamiętasz swoje pierwsze zmiany w organizmie po zażyciu? -
nick nieaktualnyDziękuję arturowa

Życzę przyjemności, relaksu i radości przy wyborze mebli
Klaudia N. dziękuję za podpowiedź. Ja mam wrażenie że wzrosło mi libido. dodatkowo jestem "mokra" w środku a nic na zewnątrz. w poprzednich cyklach "wylatywało" ze mnie...
arturowa lubi tę wiadomość
-
Moris, Ty mi kurna nie wywołuj tych cholerstw !!!Wiesz ile pracy i kasy zniszczyły wrrr!!!???Idę oglądać wieczór wyborczy...brat się nabijał (jeszcze nie schowałam walizki ze szpitala - bo ocieplamy strych) czy czekam na wyniki i zamierzam wyjeżdżać...

-
Dobry wieczór moje drogie...
M. już od jakiegoś czasu w domu - przywiozłam go koło 18:00, jak do tej pory odpukać nie było żadnych przygód... zobaczymy co dalej, ale M. jest całkiem sprawny i nie specjalnie narzeka...
Monia30, gratulacje i wszystkiego dobrego dla Was
arturowa miłych zakupów... najważniejsze żeby była wygodna
Eunice... nie wiem ile zarabiasz... ale przy założeniu, że oszczędzasz 1000 pln miesięcznie i przy aktualnym poziomie stóp %owych... potrzebujesz około 9,5 roku żeby tyle (140 tyś) zaoszczędzić, jeśli 1500 to 6 z hakiem lat, a jeśli 2000 to ponad 4 lata (prawie 5)...
Moim zdaniem Wasza własna działka jest całkiem w zasięgu ręki...
Ksosia lubi tę wiadomość
2014... and so it begins...
👧 potworniaki jajników
🧑 oligoasthenoteratozoospermia, żpn, przeciwciała przeciwplemnikowe
IVF×10 (poor responder, 8 na cyklach naturalnych) + 1xIVF KD
2017 💔 córeczka 10 tydzień - wada genetyczna triploidia
2019 rozpoczecie procedury w OA
2020 ❤️ naturalny cud córeczka
2023 ❤️ naturalny cud córeczka -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2016, 10:38
Ajka lubi tę wiadomość
5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.
Starania od czerwca 2014.



mialam.jeszcze druga poczytac i chyba nie zdarze


