X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
Odpowiedz

Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 października 2015, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morisek Ty jesteś jedyna. Może już nic nie rób dzisiaj tylko przeczekaj

  • aaagaaatka Autorytet
    Postów: 1665 880

    Wysłany: 26 października 2015, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morisku no faktycznie masz dziś pecha :(
    Klaudia powodzenia jutro, wiem ze dasz radę :)
    Dziś wizyta o 16.20 trzymajcie proszę kciuki :)

    f2w3sek2i28gayyb.png
    Bóg podarował mi tak cenny prezent
    On musiał Cię zrobić z chmur i anielskich skrzydeł <3

    02.02.2014 [*] , 15.09.2014 [*]
  • kamka Autorytet
    Postów: 1913 1190

    Wysłany: 26 października 2015, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatka kciuki zaciśnięte:* ale na pewno wszystko będzie dobrze:)

    wg USG +2 dni
    ba2a000b163c3cb7173d75c7702b7262.png
    f2w3pc0zmvsiktz7.png
  • arturowa Autorytet
    Postów: 1506 595

    Wysłany: 26 października 2015, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeju Moris... Ty może wyjdź jednak na spacer, większość wypadków zdarza się w domu ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2015, 13:13

    5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.

    Starania od czerwca 2014.
  • kr0pka Autorytet
    Postów: 2797 1260

    Wysłany: 26 października 2015, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaagatka oczywiscie że bedziemy :)


    A ja za to przejechałam siè na darmo do dentyski. Wpadlam, posiedziałam 5 min na fotelu jak probowali naprawić sprzet po poprzednim pacjencie i wypadlam. Wlasnie dojezdzam do pracy.. ech

    d874fac5db08f084853b42a97d56b0c3.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • Monikkk Autorytet
    Postów: 681 485

    Wysłany: 26 października 2015, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień doberek! Mężu jak zwykle pojechał do pracy na cały tydzien wiec mam dla Was wiecej czasu:) Duzo sie podziało od kiedy tu byłam ostatni raz... nie spodziewałam sie.
    Dzis leniuchujemy, niby miałam sprzatac bo troche zaniedbałam dom, no ale nie czuje sie jakos szczególnie na siłach zeby zrobić wszystko co zaplanowałam. Będę sobie dzielić obowiązki- co by sie nie przemęczyć:)
    Chciałam wywietrzyć dom, ale kurna wszedzie te pomaranczowe biedrony! Ledwo kno otworze i lezie ich co nie miara. U was tez bywają? Moze ma któraś jakiś sprawdzony sposób na nie? Nie bede przecież w październiku moskitiery zakładac, a zresztą one by sie i tak przecisły, mam je nawet w uszczelkach jak otworze okno:/

    Nasze słoneczko Marcelinka 6.05.2016 <3
    ~~~~~~
    Lenka(25tc) ur. 31.05.2014, zm. 5.06.2014
    Czuję, że synuś-Miłoszek(10tc), 4.10.2013r.
    Aniołki nasze, dziękujemy, że mogliśmy się Wami cieszyć choć przez chwilę...Kochamy Was
  • aaagaaatka Autorytet
    Postów: 1665 880

    Wysłany: 26 października 2015, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kena no nie mów... aż brak słów. :/

    f2w3sek2i28gayyb.png
    Bóg podarował mi tak cenny prezent
    On musiał Cię zrobić z chmur i anielskich skrzydeł <3

    02.02.2014 [*] , 15.09.2014 [*]
  • Monikkk Autorytet
    Postów: 681 485

    Wysłany: 26 października 2015, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kena1983 wrote:
    Chciałabym napisać dzień dobry - ale nie napiszę. Cofam wszystko co pozytywnego pisałam o operacji. Wracam właśnie od mojego lekarza. Guz w jajniku jak był - tak jest. Wycięli mi torbielke ciałka żółtego a POTWORNIAKA NAWET NIE TKNĘLI. Poddaję się-nie mam już siły.

    Nosz kurwa! Co to za partacze?!?

    Nasze słoneczko Marcelinka 6.05.2016 <3
    ~~~~~~
    Lenka(25tc) ur. 31.05.2014, zm. 5.06.2014
    Czuję, że synuś-Miłoszek(10tc), 4.10.2013r.
    Aniołki nasze, dziękujemy, że mogliśmy się Wami cieszyć choć przez chwilę...Kochamy Was
  • Rafaello Autorytet
    Postów: 630 130

    Wysłany: 26 października 2015, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kena1983 wrote:
    Chciałabym napisać dzień dobry - ale nie napiszę. Cofam wszystko co pozytywnego pisałam o operacji. Wracam właśnie od mojego lekarza. Guz w jajniku jak był - tak jest. Wycięli mi torbielke ciałka żółtego a POTWORNIAKA NAWET NIE TKNĘLI. Poddaję się-nie mam już siły.

    Jedno wielkie nieporozumienie, co za "lekarze", ja pierniczę... :/

  • kr0pka Autorytet
    Postów: 2797 1260

    Wysłany: 26 października 2015, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pierd.. masakra.. Polska służba zdrowia..

    d874fac5db08f084853b42a97d56b0c3.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 października 2015, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kena brak słów aż mi się ciśnienie podniosło jak przeczytałam.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 października 2015, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Wiadomość została wyedytowana przez moderatora forum.

    Wiadomość wyedytowana przez moderatora forum: 13 listopada 2015, 22:42

  • Nymeria Autorytet
    Postów: 1199 804

    Wysłany: 26 października 2015, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pieprze Kena... Brak słów... Ale poddać się nie możesz...

    201511211678.png
  • arturowa Autorytet
    Postów: 1506 595

    Wysłany: 26 października 2015, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2016, 10:39

    5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.

    Starania od czerwca 2014.
  • aaagaaatka Autorytet
    Postów: 1665 880

    Wysłany: 26 października 2015, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mirabelka spokojnie to całkiem blisko normy. A jak reszta parametrów?

    Ja po wizycie, wszystko ok, na 80% będziemy mieć córeczke ;)

    arturowa, Nymeria, Mirabelka30, Morisek28, Ajka, kr0pka, ważka, Klaudia N., AnaAna lubią tę wiadomość

    f2w3sek2i28gayyb.png
    Bóg podarował mi tak cenny prezent
    On musiał Cię zrobić z chmur i anielskich skrzydeł <3

    02.02.2014 [*] , 15.09.2014 [*]
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 26 października 2015, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kena... no ręce opadają, ile można, aż mi się nie chce wierzyć... przecież oni przy laparoskopii mogą sobie ten jajnik dokładnie obejrzeć... brak mi słów, jak można przegapić potworniaka, który zajmuje pół jajnika...

    Dostałaś opis przebiegu laparoskopii???

    Musisz iść do operatora... niech się tłumaczy... ja nie wiem no... no jak można...

    Przyszło mi jeszcze do głowy jedna rzecz:
    Ilu lekarzy dopatrzyło się tego potworniaka na usg...? Moze go tam jednak nie ma...
    To co widzi lekarz w czasie laparo albo zwykłej operacji chyba powinno być bardziej wiarygodne... u mnie wszyscy lekarze widzieli guza piersi (no w zasadzie z jednym wyjątkiem, ale wtedy gościowi nie wierzyłam) do czasu biopsji która po której się okazało że to tkanka tłuszczowa... teraz nagle już nie widzą tego guza...

    Może zmyślam teraz... w końcu lekarzem nie jestem...
    W każdym razie kopnij kogoś w tyłek, bo jak tak można...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2015, 19:00

    2020 :)
    2023 :)
  • arturowa Autorytet
    Postów: 1506 595

    Wysłany: 26 października 2015, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2016, 10:39

    5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.

    Starania od czerwca 2014.
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 26 października 2015, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mirabelka a ile razy robiliście badania nasienia i ile jest łącznie plemników?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2015, 18:59

    2020 :)
    2023 :)
  • kr0pka Autorytet
    Postów: 2797 1260

    Wysłany: 26 października 2015, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaliczyłam dzis na spacerze z psem spektakularne wyjebanie się jak długa.. pomine to, że pies się nawet nie przejał i nie zatrzymal, co z tego że leżałam na chodniku.. :/

    Nie mogę wchodzic na Siępomaga.. człowiek chcialby tylu osobom pomóc i nie może.. :/

    d874fac5db08f084853b42a97d56b0c3.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • aaagaaatka Autorytet
    Postów: 1665 880

    Wysłany: 26 października 2015, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morisku jeśli chodzi o typowo dziewuchowe rzeczy to dopiero jak będzie na 100% wiadomo :)

    f2w3sek2i28gayyb.png
    Bóg podarował mi tak cenny prezent
    On musiał Cię zrobić z chmur i anielskich skrzydeł <3

    02.02.2014 [*] , 15.09.2014 [*]
‹‹ 887 888 889 890 891 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ