Fajne babeczki zobaczą dwie kreseczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Madlenkabon sie nie trafil ja go znam id lat
Kiedys poki nie przeniosl sie do Medicoveru to tylko do niego chodzilam, on ma swietne podejscie i drąży dopóki nie wydrazy..
Licze na to ze od nowego roku znowu znowu uda mi sie chodzic do niego bo K. bedzie ubezpiwczony prawdopodobnie w Medi. -
Skąd wiadomo, że u mnie @ za rogiem...?
zeżarłam pól czekolady....
na ból głowy nie pomaga...ale jakoś tak dobrze mi się zrobiło...(nie na umyśle - bo tam siedzi jakiś ludek i napierd....jakimś młotkiem i teraz jeszcze wydziera japę, że tyle zbędnych kalorii )....olewam wszystko...idę się wypluskać...załączam nowy odcinek walking dead i zaszywam się w łóżku...(pewnie z paczką Haribo...) kolorowych snów!Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2015, 20:01
-
Okresu dalej nie ma. Jak jutro skoczy temperatura to zatestuje:) chyba że zanim pójdę spać albo rano zobaczę brązowy sluz bo to będzie znaczyło wiadomo co:/ Dobranoc babeczki:)
-
To chyba u mnie dziewczyny chyba byloby na tyle. Jeszcze wczoraj wieczorem dalabym sobie reke uciac ze sie udalo, tak dziwnie sie czulam. Mowilam ze temp sie wspina zeby miala z czego spasc. I taki spadek musi cos oznaczac, i to nic dobrego. 3mam kciuki za reszte, moze ktos sie bedzie jeszcze cieszyl w te swieta. Buzki
-
Madlenka, Klaudia <tulę>...za te cholerne spadki...
Marne pocieszenie, bo u mnie było to do przewidzenia, ale też tempka poleciała...tak więc jutro będę "umierać"...a dziś na szkolenie...mam nadzieję, że się nie wkopałam i do domu wrócę wcześniej niż zazwyczaj z pracy -
Tulę laski :* i normalnie nie wierzę
-
nick nieaktualnyWitam.
Byłam wczoraj u profesora,owulacja potwierdzona.
spokojnie czekam 14dni,alby móc zatestowac.
Zaczęłam nie lubić mojej pracy,wiecej w niej papierologii niż pomocy ludziom.Nie dla mnie siedzenie za biurkiem.
wiecie ile protokołów trzeba pisać,całkowicie bezsensowych!
w tym czasie spokojnie mogłabym odwiedzić rodziny zgloszone w naszym rejestrze.
Byle do stycznia,wtedy wracam do pracy do szpitala.
Klaudia N. nie wiem jak to,ubrać w słowa,aby nie urazić Cię.
Moim zdaniem troszke za bardzo,sie nakręcasz na wyszukiwanie,wyolbrzymianie objawów po owulacji.
poczytaj sobie swoje posty.
do owulacji jest spokój,z dniem owulacji sie zaczyna.
Myślę ze problem nie jest w nasieniu partnera,ani w Twoim zdrowiu ale problem jest w tym ze za bardzo chcesz. Za bardzo wyszukujesz sie objawów.
zrób sobie miesiąc na luzie.bez testów bez szukania objawów ze tu mnie kłuje,tam mnie ciągnie tu mam zachciankę na śledzie itp.
nie bierz temperatury.
I zobaczysz ze w sylwestra rano nie rozpoczniesz tylko,nowego roku ale tez wejdziesz w nowy dla Ciebie wymiar. A we wrześniu powitasz swoje pierwsze zdrowe,wyczekiwane dziecko
KrOpka gratulacje przesyłam dla męża! Niech mu sie dobrze pracuje i niech odnajdzie sie na nowym obszarze
Morisek28 przykro mi z powodu pracy,może ta kobieta wiecej ludzi wykorzystała? Warto zgłosić gdzieś to.
Kena1983 działasz z ta Kobieta z Łodzi?
przepraszam nie pamiętam ksywki,ta Pani co jest zagipsiwana-bierzesz zastrzyki p/zakrzepowe?
gratulacje z pozytywnych wyników z hsg.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2015, 07:52