Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Fasoleczko moja miła obyś w końcu się zjawila :D
Odpowiedz

Fasoleczko moja miła obyś w końcu się zjawila :D

Oceń ten wątek:
  • agata83 Autorytet
    Postów: 581 451

    Wysłany: 15 lipca 2015, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja zupełnie sie na tym nie znam. Powiedziałam wam tylko to co nam przekazali lekarze ;)

  • NIEPOKORNA Autorytet
    Postów: 3559 1459

    Wysłany: 15 lipca 2015, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Humor nadal podobny, w tej materii na razie nic się nie zmieniło. A plamienia mam, na szczęście małe.

    linia-podzialu-ruchomy-obrazek-0012.gif
    2nn3vfxm0x0qzs5t.png
  • kahaśka Autorytet
    Postów: 1675 1432

    Wysłany: 15 lipca 2015, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam z patologii. Nie rodzę.
    Od jutra mają działać z delikatnym wywoływaniem. Ogólnie jestem tak samo gotowa do porodu jak lekarz, który mnie przyjmował, czyli zerowe. Szyjka wygląda jak w 7 miesiącu. Pewnie trochę tu poleżę. Mamy w sumie jeszcze tydzień :/

    BGRAp2.pngFBmcp2.png

  • Astrate Przyjaciółka
    Postów: 83 78

    Wysłany: 15 lipca 2015, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny :)
    She, wszyscy lekarza na urlopie? to rzeczywiście jakaś kpina...zrób im tam raban! ;) co do helicobaktera współczuję...oby jak najszybciej to zniknęło :)

    Morwa, współczuje bolesnej i obfitej miesiączki ja takie miałam przed porodem..ale może to dobry znak? Może miałaś ładne endometrium? :)
    Fiu fiu fiu to teraz będziesz jak groupie? ;)

    D-dawna, też nie rozumiem tych dywagacji ;) dla chcącego nic trudnego :) Ja w 9miesiacu goliłam okolice bikini bez lusterka :) w sumie gorzej było z zakładaniem butów ;)

    Kalika, mam nadzieje że owulacja będzie owocna! :)

    agatka83, trzymam kciuki żeby Cie jutro wypuścili! Aż 4 osoby na sali? całkiem spory tłok...zero prywatności :P ale nie jest najgorzej u mnie w mieście na patologii kładli po 8 osób na jednej sali :P

    Juwelka, za szybkie wyjście Tymka :) i 100 lat dla męża :)

    Kahaska, powodzenia na wywołaniu :*


    Ja zrobiłam badania i dupa blada...beta 1,2 a progesteron 4,9..nie biorę już lutki bo źle się po niej czuję no i i tak już po jabłkach...jestem ciekawa kiedy mój organizm to zrozumie bo mam dużo kremowego śluzu (jak nigdy) wysoko, zamkniętą szyjkę..ale przynajmniej wiem, że jak się kochamy z mężem co dwa dni to coś się dzieje bo szczerze to pierwszy cykl z taką intensywnością starań :P...no nic czekam na siepień mój miesiąc narodzin ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2015, 21:16

    juwelka lubi tę wiadomość

    f2w3rjjg4d4ehzn8.png
  • agata83 Autorytet
    Postów: 581 451

    Wysłany: 15 lipca 2015, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Astrate szkoda ze sie nie udało. Życzę ci aby następny miesiąc był twój!
    Ja nie mam 4 osób na sali, pokoje sa 2 osobowe. Ja tylko w ciagu swojego pobytu leżałam już z 4 dziewczynami. Ta co teraz ze mną jest to super dziewczyna. Jest jednak z Grecji a nie hiszpani. Bardzo miła i sympatyczna ;)

    Morwa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lipca 2015, 23:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, z goleniem nog i reszty w ciazy troche sie tez musialam nagimnastykowac ale najtrudniej bylo pod koniec z plecow na bok sie przewrocic, przypominalam biedronke ktora wywrocila sie i macha nozkami :)
    Kotowa trzymam kciuki za te dobre 50 procent.
    She wez narob tam osobiscie zadymy skoro tak zwlekaja i zycze powrotu do zdrowia.
    Kahaska, Juwelka kibicuje wam za szybkie rozwiazanie, obstawiam jutro :)
    Morwa u Ciebie intensywnie z @ ale moze sie szybciej skonczy

    Ja juz jestem na polmetku badan i narazie same hiobowe wiadomosci na mnie spadaja...po zlych wynikach nasienia meza, dzis sie dowiedzialam, ze test na insulinoodpornosc wyszedl pozytywny co potwierdza tez podejrzenie o policystyczne jajniki :( wiec mam juz obok hashimoto dwa kolejne chorobska do kompletu, tak to moglabym sie kolejne lata starac. Narazie diagnoze dostalam przez telefon, na spotkanie ide dopiero w sierpniu to sie dowiem szczegolow a tym czasem jade do polski na dwa tygodnie.Odechcialo mi sie juz wszystkiego.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2015, 23:57

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2015, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa dzieki, zapodam.

    Ma ktoras z was te pco i insulinoodpornosc bo nie pamietam?

  • NIEPOKORNA Autorytet
    Postów: 3559 1459

    Wysłany: 16 lipca 2015, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczyny.
    Ja dzisiaj wcześniej na nogach, bo mam wizytę u GP. Jestem strasznie podenerwowana. Buziaki dla Was :*

    linia-podzialu-ruchomy-obrazek-0012.gif
    2nn3vfxm0x0qzs5t.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2015, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa to fajnie jak bediesz chciala sie opiekowac takim dzieckiem,to jest nie lada wyzwanie ;* powodzenia kochana;* szkoda ze twojego nie bedzie,ale dacie rade a.moze noz w widelec.i.sie uda ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2015, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niepokorna co to za wizyta i GP ?;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2015, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dzis od 8 na nogach cos juz nie.umiem spac ani lezec dluzej,zrobilam se kanapki i kakao,zdazylam zrobic zakupy na obiad;) i teraz siedze przy tv bo u nas pada i szatoburo ;p

  • agata83 Autorytet
    Postów: 581 451

    Wysłany: 16 lipca 2015, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wypuszczają mnie do domu. Jupii. Skurcze sie uspokoiły, ale szyjka taka jak była. No i lepiej już z nią nie bedzie. Ważne ze sie nie pogorszyło. Muszę duzo odpoczywać, to wtedy moze jakos uda sie zyskać na czasie. A w razie najmniejszych nawet boli mam natychmiast sie zgłosić z powrotem.

    Cigaretta, Zetka, D-dawna, triss lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2015, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata super wieści, teraz proszę nam się oszczędzać ! Jedyne co możesz to leżeć, jeść , pić i pisać z nami ! :)

    Zetka, agata83 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2015, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa bierz tą pracę! Wydaje mi się, że to dobry pomysł ! :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2015, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cosma wrote:
    Morwa dzieki, zapodam.

    Ma ktoras z was te pco i insulinoodpornosc bo nie pamietam?


    ja sie zglaszam, ze mam!
    jakbys potrzebowala jakis informacji, to zapraszam :)

    mialam zdiagnozowane "wstepnie" bardzo wczesnie, jeszcze w liceum. kilka lat pozniej polozyli mnie na badania na Karowa (3dniowka) i tam zrobili wszystko od A do Z i potwierdzone PCOS. oczywiscie nadmierne owlosienie, tradzik, insulinoopornosc, wahania wagi bardzo duze, cholesterol galopujacy, nieregularne cykle, wszystko co sie da :)
    standardowo dostalam tabletki anty "na zlagodzenie objawow", bo wtedy jeszcze sie nie staralam o dziecko.
    poniewaz mi te dolegliwosci zaczely mocno przeszkadzac, zdecydowalam sie na operacje w Poznaniu. metoda przez wielu lekarzy uwazana za przestarzala, ale ja sie poddalam i nie zaluje. zostala mi zrobiona resekcja klinowa jajnikow - zwykla operacja podczas ktorej okroili przerosniete jajniki.
    to byl luty 2012. wyjechalam na miesiac na wakacje, wrocilam i przyzwyczajona do tego ze generalnie raczej w ciaze nie zachodze, jak sie troche "ulalo" mojemu partnerowi, to nie zwrocilam uwagi, po czym 5 tygodni pozniej dwie kreski.. dosyc szybko poronilam, ale po pierwsze wrocilam chora bardzo, zatruta z wyjazdu, a po drugie do tej ciazy sie wcale nie przygotowywalam (no i nie wiedzialam jeszcze ze mam mutacje mthfr i hashimoto;)). druga "wpadka" w lipcu, ale juz nauczona wzielam postinor, ktory nic nie dal i znowu dwie kreski ale tym razem byla biochemiczna i sama sie oczyscila.

    swiadomie i z checia przygotowywalam sie do ciazy z mezem juz - bralam Inofolic oraz Acard (i kilka innych rzeczy, ale to juz nie z powodu PCOS);) od wrzesnia 2014, w grudniu stwierdzilismy ze probujemy i zaskoczylo od razu :)
    potem sie okazalo ze raz na 2000 ciaz sie zdarza zupelnie losowo zasniad i akurat zdarzyl sie mnie, serce przestalo bic, trafilam do szpitala, dostawalam 3 dni leki aborycjne oraz miske plastikowa zeby "urodzic" jak sie zaczna skurcze w toalecie do tej miski. nie urodzilo sie wszystko wiec skrobanka i takie tam potem problemy bo zasniad jest choroba trofoblastyczna, ktora si emoze w nowotwor przerodzic, wiec jeszcze kilka miesiecy strachu bylo..

    no ale tak czy inaczej! PCOS to nie wyrok :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2015, 11:17

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2015, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Ja mam . Dostałam na to siofor 500 dwa razy dziennie . Jest to metformina, pomaga w insulinoodporności i pobudza do pracy jajniki :)

    Czyli narazie podejrzenie PCO a nie PCOS ? Twoje jajniki w obrazie usg mają strukture policystycznych jajników, pęcherzyków jest więcej niż 12 i można powiedzieć ,że wygląda to jak sznur pereł ? Czy masz zespół policystycznych jajników czyli PCOS. Na zespół policystycznych jajników jak sama nazwa zespół wskazuje potrzeba trochę więcej wytycznych niż tylko insulina czy te jajniki o wyglądzie pco. U mnie insulina jest spowodowana tkanką tłuszczową i braku ruchu:p może u Ciebie także ,odpowiedzialny jest za to brak ruchu? Jakie w ogóle wyszły Ci wyniki krzywych? W jakich godzinach robiłaś badania ?
    Morwa teraz rozumiem z ta przybij piatke ;) szczerze mowiac to nie wiem czy pco czy pcos, myslalam ze to jedno i to samo, ginekolog robiac mi usg powiedzial , ze mam duzo pecherzykow ale nie wiem czy ich ponad dwanascie bylo, wyslal mnie na badanie insulinoodpornosci i ten drugi lekarz po obejrzeniu wynikow powiedzial, ze insulina za wysoko byla i ze to by potwierdzalo pco(albo pcos juz sama nie pamietam) wszystko bylo przez telefon wiec szczegolow dowiem sie na wizycie. Krzywych nie widzialam bo wyniki zobacze jak sie z nim spotkam, badanie bylo rano na czczo, trwalo okolo trzech godzin i pobierali mi krew trzy razy. Dziwi mnie tylko,bo jak mierzyli cukier to pielegniarki mowily ze ok tylko na wyniki krwi trzeba czekac a ten mi przez telefon mowi, ze cukier tez byl za wysoki. Ja faktycznie sportu nie uprawiam ale nie mam nadwagi, cholesterol jednak podwyzszony i klopoty z cera myslalam , ze od tarczycy acha no i kilka razy wyszlo mi ze androstendion podwyzszony.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2015, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amidala kurcze ale przeszlas,ale pocieszajacy jest fakt, ze zajsc mozna, pewnie nastepnym razem sie juz uda i dzidzia dotrwa do konca.Jak sie dowiem dokladnie co za cholerstwo mam to bede Cie "atakowac" pytaniami ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2015, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cosma, trzymam kciuki :)
    najgorsze byly nie same poronienia, bo na poziomie swiadomologicznym wiem ze tak sie zdarza, tylko ten szpital wtedy, zakrwawione nogi w kiblu z miska miedzy nogami i placz. no masakra. a potem sie jeszcze pytaja czy chcesz pochowac, bo jak tak to imie trzeba dac. nikomu nie zycze.

    na Hashi i PCOS (glownie na insulinoopornosc) polecam oprocz medycyny duzo ruchu/sportu tak w ogole :)
    jak sie ma Hashi to TRZEBA sie ruszac.
    na wysokie anty tpo (jesli masz) bardzo dobrze dziala omega 3.
    :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2015, 11:53

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2015, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amidala dzieki i wspolczuje ci tych przejsc.
    Musze sie rzeczywiscie zaczac ruszac tylko ja nie cierpie sie zmuszac do czegos, taki np.jogging to kara dla mnie by byla ;) ale lubie plywac wiec zapisze sie na basen-taki plan :)

  • NIEPOKORNA Autorytet
    Postów: 3559 1459

    Wysłany: 16 lipca 2015, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nataliano wrote:
    Niepokorna co to za wizyta i GP ?;)

    GP to taki angielski lekarz pierwszego kontaktu. A wizyta była w celu zdobycia zwolnienia lekarskiego z powodu ciąży.
    Była ze mną taka dziewczyna, która pomaga w zdobywaniu tego typu rzeczy, wypełnianiu dokumentów, zdobywaniu benefitów. No tym się trudni. I na tą chwilę lekarz stwierdził, że z ciążą wszystko w porządku, ale powinnam się nie stresować. A ona mu właśnie powiedziała, że z racji mojej pracy w Polsce się stresuję i że psychicznie źle się czuję. Lekarz powiedział, że wobec tego na razie da mi zwolnienie na tydzień, a potem zobaczymy. Na następną wizytę też ją zamierzam zabrać. Także będzie ze mną i może się uda.

    linia-podzialu-ruchomy-obrazek-0012.gif
    2nn3vfxm0x0qzs5t.png
‹‹ 594 595 596 597 598 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ