GRUDNIOWE **CUDA** - testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
Bocianiątko wrote:coś mi się nie zgadza... wit C zakwasza organizm - czyli obniża pH... a mówisz że masz pdowyższone... czyli wit C nie moze mieć z tym nic wspólnego...
No to ja nie wiem, gin potwierdził, że to może być od wit. C
Ok, ja z chemii byłam kiepska, ale lekarz ?!Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2017, 11:39
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Reset kurczę szkoda Wiem co czujesz bo w zeszłym cyklu po informacji o braku owu czułam się koszmarnie, gorzej niż po bieli na teście No i mam to samo - podejrzenie pcos. Ale zamartwianie się nic nie da (łatwo mówić). Jedź na urlop, wyszalej się na stoku, odpocznij i wróć pełna nowych sił
-
pilik wrote:Reset przykro mi ale jedź na spokojnie tak jak mówisz. Nie bierz nic, bez sensu. Maść kup i wez sobie na wyjazd na wszelki wypadek. Mi po dwóch użyciach pomógł ostatnio
Mnie jakoś dziwnie o tyle, że wczoraj "pogodziłam" się z faktem cyklu bezowulacyjnego, ale ten obraz USG jak w PCO mnie mocno zmartwił.
Wiem, z PCO też się zachodzi w ciążę, ale jednak wolałabym nie mieć jajników z 16 pęcherzykami:/
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Cześć dziewczyny! Witam się tutaj z Wami pierwszy raz.
Jestem w trakcie pierwszego cyklu z CLO + zastrzyk z Ovitrelle. A ogólnie to 15 cykl starań.
U mnie problemów nie widać (przynajmniej w tych podstawowych badaniach jakie do tej pory miałam, tylko lekko podwyższony testosteron), mam owulację, wysokie AMH, ładne endometrium, płyn w zatoce Douglasa, płodny śluz, regularne cykle itede itepe. W tym cyklu, pierwszy raz brałam CLO i w 4-8 dniach cyklu urosły dwa pęcherzyki.
Dostałam skierowanie na badanie drożności jajowodów, ale pewnie dopiero w styczniu uda się zrobić, bo teraz jestem w końcówce cyklu, a na święta wyjeżdżam.
U męża w rozszerzonych badaniach nasienia obniżona ruchliwość, poza tym też wszystko OK. Ma skonsultować się jeszcze z urologiem, wizyta w styczniu.
Testuję 11 grudnia. Ale jakoś nie wierzę, że skoro do tej pory miałam owulację, to ten cykl wspomagany CLO - z stąd z dwoma jajkami będzie jakiś inny...
Lekarz wspominał o inseminacji, ze względu na tą obniżoną ruchliwość.
Fajnie Was poczytać jak się wspieracie, także dołączam do grona walczących ))
KateHawke, Siwulec, Malgonia, Lunaris lubią tę wiadomość
09.2016 - Start
11.2017 - czas na pomoc - Gameta
04.2018 - operacja żpn
08-09.2019 - 3 IUI nieudane
10.2019 - Ivf krótki protokół
16.12.19 - FET 4bb, beta <0. 1 -
Karma88 wrote:No to co? Coś Twój organizm szaleje.
-
nick nieaktualnyreset wrote:Mnie jakoś dziwnie o tyle, że wczoraj "pogodziłam" się z faktem cyklu bezowulacyjnego, ale ten obraz USG jak w PCO mnie mocno zmartwił.
Wiem, z PCO też się zachodzi w ciążę, ale jednak wolałabym nie mieć jajników z 16 pęcherzykami:/
Popatrz z drugiej strony na to. Pcos to też nie wyrok U mnie kilka rzeczy tak samo świadczyło o tym a jednak się udało. Jedynie to skupiłabym się na wyregulowaniu bardziej cykli. Po 3-5 jeśli będą takiej samej długości, możesz mówić o sukcesie Przy pcos właśnie długość i nieregularność dużo psuje. Raz jest tak a raz inaczej i organizm głupieje. Wiem że nie każda będzie miała cykle 28 dniowe ale chociaż zrobić tak żeby z 3 pod rząd miały te max. 35 dni. -
Pomi wrote:Cześć dziewczyny! Witam się tutaj z Wami pierwszy raz.
Jestem w trakcie pierwszego cyklu z CLO + zastrzyk z Ovitrelle. A ogólnie to 15 cykl starań.
U mnie problemów nie widać (przynajmniej w tych podstawowych badaniach jakie do tej pory miałam, tylko lekko podwyższony testosteron), mam owulację, wysokie AMH, ładne endometrium, płyn w zatoce Douglasa, płodny śluz, regularne cykle itede itepe. W tym cyklu, pierwszy raz brałam CLO i w 4-8 dniach cyklu urosły dwa pęcherzyki.
Dostałam skierowanie na badanie drożności jajowodów, ale pewnie dopiero w styczniu uda się zrobić, bo teraz jestem w końcówce cyklu, a na święta wyjeżdżam.
U męża w rozszerzonych badaniach nasienia obniżona ruchliwość, poza tym też wszystko OK. Ma skonsultować się jeszcze z urologiem, wizyta w styczniu.
Testuję 11 grudnia. Ale jakoś nie wierzę, że skoro do tej pory miałam owulację, to ten cykl wspomagany CLO - z stąd z dwoma jajkami będzie jakiś inny...
Lekarz wspominał o inseminacji, ze względu na tą obniżoną ruchliwość.
Fajnie Was poczytać jak się wspieracie, także dołączam do grona walczących )) -
Hope lekarz kazał brać Androvit, ale to świeża sprawa, z 2 tygodnie dopiero bierze. Zaraz popatrzę na Fertilman. Dzięki
09.2016 - Start
11.2017 - czas na pomoc - Gameta
04.2018 - operacja żpn
08-09.2019 - 3 IUI nieudane
10.2019 - Ivf krótki protokół
16.12.19 - FET 4bb, beta <0. 1 -
Karma88 wrote:To czekaj aż dziadostwo pójdzie i do dzieła.
Karma88, Flowwer, Siwulec lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja też mam jakiś beznadziejny nastrój. Nie dość, że starania nie idą, to jeszcze przez myślenie o nich na wszystkim innym gorzej się skupić. Beznadzieja do tego stopnia że już nawet kwasu foliowego mi się nie chce łykać. I nie dość że mojego wiecznie nie ma, to jak jest to wiecznie k*** goście
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2017, 12:25
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
AlicjaJ wrote:Pomi witaj!
Anaaa90 przykro mi Kciukam żeby @ przyszła jak najszybciej bo nowy cykl to nowa nadziejaPomi lubi tę wiadomość