GRUDNIOWE **CUDA** - testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
No te badania są mega drogie. A czy gin na NFZ daje skierowanie na wszystkiego badania na fundusz ? Czy i tak trzeba coś samemu płacić?
My wydaliśmy taka kupę kasy na badania oczywiście wszystkie prywatnie. Jedno które się nam udało to kariptypy na nfz Ale czekamy na wyniki cały czas. Ale najlepsze było to że jak mieliśmy termin pobrania krwi na te kariptypu to ja leżałam w szpitalu i problem był bo mnie nie chcieli wypuścić(kilka budynków dalej) Ale w końcu pozwolili pobrać mi krew w szpitalu a Emek w ciepłej i grubej rękawiczce zniósł te próbki oddał swoją krew już ma miejscu i mamy dobre parę stow w kieszeni

* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26 -
Jacqueline wrote:Miałam dać znać, ale ze szpitala nie mogłam, znaczy z telefonu nie mogę się zalogować, a do komputera rzadko zaglądam teraz.
Chciałam pogratulować kolejnych pięknych serduszek, miło patrzeć, jak lista się zapełnia

12.12.2017 tak jak planowano zwolnił się brzuszek. Na świat o 9:57 w 38t5d przyszła Izabela, 55cm i 4450g żywej wagi. W piątek po południu byliśmy już w domu. Poznajemy się i docieramy. Mam problem z kp, mała jest na butli bo dotkliwie mnie pogryzła, pierś traktowała raczej jak smonaczek a jest żarłokiem. Płakać mi się chce jak ona płacze a nie wiem o co chodzi niestety. Ale jakoś to będzie.
Cały czas czekałam na wiadomość od Ciebie, cieszę się że dochodzisz do siebie a Izabelkę ucałuj ( p.s będzie charakterna
jak moja siostra )
Jacqueline lubi tę wiadomość

112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Bunia jak byłam na NFZ to gin powiedział mi, że po 10 tyg dopiero da skierowanie, a prywatnie gin chce już teraz, bo uważa, że jak coś źle wyjdzie to lepiej szybciej niż późniejBunia86 wrote:No te badania są mega drogie. A czy gin na NFZ daje skierowanie na wszystkiego badania na fundusz ? Czy i tak trzeba coś samemu płacić?
My wydaliśmy taka kupę kasy na badania oczywiście wszystkie prywatnie. Jedno które się nam udało to kariptypy na nfz Ale czekamy na wyniki cały czas. Ale najlepsze było to że jak mieliśmy termin pobrania krwi na te kariptypu to ja leżałam w szpitalu i problem był bo mnie nie chcieli wypuścić(kilka budynków dalej) Ale w końcu pozwolili pobrać mi krew w szpitalu a Emek w ciepłej i grubej rękawiczce zniósł te próbki oddał swoją krew już ma miejscu i mamy dobre parę stow w kieszeni
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2017, 11:27
-
Yosel @ nie przyszła ( mam nadzieję)
Bunia w/g mnie leczenie niepłodnści w polsce nie istnieje na NFZ i tak 3/4 badań trzeba robić prywatnie i jak idziesz to w wieku 25l bo może do 10 lat dojdą coo ci dolega o ile to nie immunologia której nie uważa się.
Bajka cały czas czekam na twój wynik a będzie wypas !!! I chyba bobo lepiej pokazuje z moczu popołodniowego bo ja przy becie 8( po południu) i 50( rano) miałam podobne krechy.
Olik jak się czujesz, masz mdłości ? Ja dopiero wstałam i piję kawę bo o dziwo mnie nie odrzuca. Brzuch mnie dziś w nocy nie bolał.
Ferelcia oj TY !!! Tak z rana mi smaka robić !!! Potem będę z językiem do ziemi cały dzień chodzić

112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Flo mam od kilku dni, ale to głównie jak jestem głodna, zjem coś i przechodzi.Flowwer wrote:Yosel @ nie przyszła ( mam nadzieję)
Bunia w/g mnie leczenie niepłodnści w polsce nie istnieje na NFZ i tak 3/4 badań trzeba robić prywatnie i jak idziesz to w wieku 25l bo może do 10 lat dojdą coo ci dolega o ile to nie immunologia której nie uważa się.
Bajka cały czas czekam na twój wynik a będzie wypas !!! I chyba bobo lepiej pokazuje z moczu popołodniowego bo ja przy becie 8( po południu) i 50( rano) miałam podobne krechy.
Olik jak się czujesz, masz mdłości ? Ja dopiero wstałam i piję kawę bo o dziwo mnie nie odrzuca. Brzuch mnie dziś w nocy nie bolał.
Ferelcia oj TY !!! Tak z rana mi smaka robić !!! Potem będę z językiem do ziemi cały dzień chodzić
Cycki jak armaty i sutki takie duże bleee ;p
Reszta ok, śpię już coraz mniej, na wzdęcia pomogło kiwi, więc jest nieźle.
Kawę też pijam cały czas jedną dziennie.
A i zaczęły się zachcianki jedzeniowe, rano zjadłabym kotleta a w porze obiadowej mięso mi śmierdzi i nie tknę...
Brzuch nie musi cały czas boleć, podobno mogą być nawet dni bez objawów, które o niczym nie świdczą. Trzymam kciuki za Twoją czwartkową wizytę, na którą masz ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2017, 11:37
-
Dziewczyny! Nadrobiłam Was wczoraj w nocy, resztę teraz do kawy, bo musiałam na kwadrans się odmóżdżyć, odrabiając zaległości po urlopie.
Czasem podczytywałam, co u Was, ale po wiadomościach o Aksamitnej musiałam sobie dać spokój z UF i cieszyć się urlopem.
Zbiorczo pogratuluję bet i dwóch kresek oraz zbiorczo przytulam te, którym się nie udało. Zgłaszam gotowość do dołączenia do muszkieterów jako piąty! Resetios? Reseterios?
Wypoczęłam, oczyściłam głowę i teraz będę na nowo walczyć. Jutro odbiera wyniki posiewu i mycoplasmy, urea i chlamydii (przez telefon dowiedziałam się tylko, że w posiewie wyszły jakieś nieliczne grzyby) i o 10.30 mam ginekologa. Liczę, że uda się wszystko szybko przeleczyć (oraz że przede wszystkim nie mam nic z tej trójcy) i HSG w następnym cyklu. A jak nie, to trudno - poczekam na swoją kolej.
Powiem Wam więcej - trochę sobie w głowie poukładałam i chyba powinnam zmienić sobie w podpisie, że to 3, a nie 6 cykl starań - bo przez pierwsze trzy miesiące to my lecieliśmy na całkowitym spontanie, bez żadnych wykresów czy obserwacji organizmu i jestem pewna, że ani razu się w owu nie wstrzeliliśmy. Tak sobie to przeanalizowałam w głowie w korkach na autostradzie. Stąd gdyby przyjąć, że to mija dopiero 3 cs (i to akurat bezowulacyjny) to nawet ta statystyka nie wygląda tak źle
Co nie zmienia faktu, że badamy się i działamy. Oboje zgodnie ustaliliśmy, że nie ma na co czekać.
Rucola, Lunaris, Bunia86 lubią tę wiadomość

* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Flowwer moja beta to 150,9

A kocham Bobo testy hehe
Reset najważniejsze że z głową podniesiona idziesz bo grunt to się nie poddawać
A skoro faktycznie tych cykli nie było sporo to tymbardziej nowy rok należy do ciebie
MOJE, -Monika-, summer86 lubią tę wiadomość
-
Bajkaaa wrote:Flowwer moja beta to 150,9

A kocham Bobo testy hehe
Reset najważniejsze że z głową podniesiona idziesz bo grunt to się nie poddawać
A skoro faktycznie tych cykli nie było sporo to tymbardziej nowy rok należy do ciebie
jak pisze dopiero się budzę hihihiBajkaaa wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c535bcb48926.png
Mam, no rewelacji ni ma ale ważne by przyrost był dobry
Beta piękna !!!!! i kciuki za piękny przyrost !!!

112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Yos - skusiłaś się na testowanie?

* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualnyBajka gratuluje!!!
Nie było mnie wczoraj bo miałam wykłady a zaraz zbieram sie bo M został do jutra to na zakupy świąteczne bo ani pół prezentu nie mamy jeszcze
A i ja tez chce sie pochwalic robiłam rana badania
Morfologia idealna
Mocz idealny
Glukoza idealnie czekam tylko jeszcze na tsh
Edit: tsh w normie
P.s z nowości od wczoraj nie wymiotuje za to mam zawroty głowy
:p
I jutro ważny dzien usg genetyczne!
Miłego dnia Wam życzę i wieczorkiem bede nadrabiać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2017, 11:56
lamka, KateHawke, olik321, Flowwer, Koteczka82, Motylek85, Bunia86 lubią tę wiadomość
-
dziewczyny mam wyniki morfologii i moczu
oczywiście pH8 a ciężar właściwy moczu 1,014 przy normie 1,015-1,030
bakterii żadnych nie ma, co brać?
poza tym w morfologii:
RDW-SD 48,7 przy normie 36,4-46,3
RDW-CV 15,8% przy normie 11,7-14,4
PCT na granicy normy 0,21 a norma od 0,2-0,4
i Monocyty 9,9 przy normie 1-10
ktoś wie co to oznacza?
reszta wydaje się na razie ok, ale nie mam wszystkich wyników
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2017, 11:54
-
nick nieaktualnyCuuuudownieJacqueline wrote:Miałam dać znać, ale ze szpitala nie mogłam, znaczy z telefonu nie mogę się zalogować, a do komputera rzadko zaglądam teraz.
Chciałam pogratulować kolejnych pięknych serduszek, miło patrzeć, jak lista się zapełnia

12.12.2017 tak jak planowano zwolnił się brzuszek. Na świat o 9:57 w 38t5d przyszła Izabela, 55cm i 4450g żywej wagi. W piątek po południu byliśmy już w domu. Poznajemy się i docieramy. Mam problem z kp, mała jest na butli bo dotkliwie mnie pogryzła, pierś traktowała raczej jak smoczek a jest żarłokiem. Płakać mi się chce jak ona płacze a nie wiem o co chodzi niestety. Ale jakoś to będzie.
gratulacje
juz niedługo sie dotrzecie a mała ledwo oczkiem mrugnie będziesz wiedzieć co chce
-
nick nieaktualny
-
Olik to są malutkie odchylenia, z tego co kojarzę to chodzi o kształt erytrocytów. Naprawdę nie masz się czym martwić. Ciesz się ciążą !!olik321 wrote:dziewczyny mam wyniki morfologii i moczu
oczywiście pH8 a ciężar właściwy moczu 1,014 przy normie 1,015-1,030
bakterii żadnych nie ma, co brać?
poza tym w morfologii:
RDW-SD 48,7 przy normie 36,4-46,3
RDW-CV 15,8% przy normie 11,7-14,4
ktoś wie co to oznacza?
olik321 lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Bajkaaa wrote:Frelcia nie marudzę
ja wiem już się zamykam wiem jak to wygląda jak ja piszę tak...
Ogólnie to mega drogie te badania w ciąży są oczywiście jeśli i się robi prywatnie, głupie to bo powinno być tak że kobieta w ciąży powinna mieć za darmo te badania na podstawie skierowania od lekarza i nie ważne czy państwo czy prywatnie, zresztą o czym ja mówię w Polsce na skierowanie można chyba tylko raz do roku zrobić tsh a cytologi raz na 3 lata... Tak o nas zbaja
Wszystko zależy od lekarza.... Jeśli chodzi o internistę to zależy jakie objawy mu opowiesz takie badania/ leki zleci ;p ginekolodzy zazwyczaj jednak raz w roku robią cytologię na NFZ, raz na 3 lata jest z programu ministerialnego który pobierają też położne
-
Agnieszka super że wyniki takie dobre, my jutro będziemy siedzieć w poczekalni i czekać z tobą

Dobrze ze wymioty przeszły a zawroty głowy też są kiepskie poprostu musisz bardzo uważać na siebie
Udanych zakupów
Olik ja się mało znam na badaniach ale jeśli to nie są te podstawy morfologia tylko te takie na drobne szczegóły rozbita morfologia to nic takiego:)
Agniechaaaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKochana myśle ze najspokojnieolik321 wrote:dziewczyny mam wyniki morfologii i moczu
oczywiście pH8 a ciężar właściwy moczu 1,014 przy normie 1,015-1,030
bakterii żadnych nie ma, co brać?
poza tym w morfologii:
RDW-SD 48,7 przy normie 36,4-46,3
RDW-CV 15,8% przy normie 11,7-14,4
PCT na granicy normy 0,21 a norma od 0,2-0,4
i Monocyty 9,9 przy normie 1-10
ktoś wie co to oznacza?
reszta wydaje się na razie ok, ale nie mam wszystkich wyników
gin mi mówił ze lekkie odchylenia w ciazy to standard
u mnie to 1x od początku kiedy wszystko wyszło dobrze a lekarz i tak mówił ze wyniki były Ok wiec duzo uśmiechu dla Was
olik321 lubi tę wiadomość
-
To dziękuję że mnie poprawilas bo ja jak chodziłam na NFZ to pytała mnie kiedy miałam cytologie więc jak minelo trzy lata to robiła no ale to może taki poprostu był ginekologIzolda90 wrote:Wszystko zależy od lekarza.... Jeśli chodzi o internistę to zależy jakie objawy mu opowiesz takie badania/ leki zleci ;p ginekolodzy zazwyczaj jednak raz w roku robią cytologię na NFZ, raz na 3 lata jest z programu ministerialnego który pobierają też położne


To dobrze że są tacy co robią co roku



mianuję Cię muszkieterem 


