Ile dni dpo miałyście pozytywne testy?
-
WIADOMOŚĆ
-
Pcos-ka wrote:Hej, miałam tak w tamtym cyklu. Też byłam na duphastonie i miałam takie plamienia. Myślałam że to zagnieżdżenie lecz jednak nie. Okazało się że mam niedobry hormonalne i dostałam w tym cyklu nowe leki.
-
Hej, według aplikacji miałam owu 18 sierpnia. 17/18 i 19 kochaliśmy się z partnerem. Z ciekawości zrobiłam betę w poniedziałek 26.08 i wynik <2,6. Dzisiaj 28.08 zrobiłam test facelle i negatyw na 100%. Czy jest jeszcze szansa bliżej planowanej @ (2.09) pojawi się jeszcze wynik pozytywny? 😢
Pcos-ka, milay_a lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, ja napiszę swoją dotychczasową historię ku nadziei i żeby się nie nakręcać zbyt szybko:
Od ponad pół roku odstawiliśmy anty (mechaniczne, nie tabletki), ja miewałam cykle bezowulacyjne, do tego IO więc glucophage, tsh średnie, brak prawego jajowodu z powodu resekcji wodniaka w nastolatnim wieku - generalnie okoliczności niezbyt sprzyjające.
W czerwcu gin zleciła luteinę na wyregulowanie cykli i clo, w lipcu w 5-9 dc brałam clo i nie nastawiałam się na cuda, chociaż kontrola owulacji pokazywała, że pęcherzyki rosną, potem że ładnie pękło, ednomentrium też spoko, ale jakoś w głowie miałam, że w pierwszym cyklu z leczeniem to mało prawdopodobne.
19 sierpnia (14 dpo) miałam dostać @, nie przyszła więc zrobiłam test (apteczny dr max), negatywny - trudno. Cały tydzień czekałam na @, dopiero w zeszły weekend zaczęłam czuć ból taki jak menstruacyjny. Piersi bolały mnie dużo bardziej praktycznie w całym tym cyklu, ale się nasiliło na tyle, że w poniedziałek (21 dpo) zrobiłam test z rosska pink i od razu pokazało dwie krechy. We wtorek beta 700, dzisiaj 1400, więc póki co jestem mega szczęśliwa - wizyta usg dopiero we wtorek, już przebieram nogami
ale morał jest jeden - za wczesne testowanie zwiększa jedynie nerwy!Pcos-ka, Malwinka14, LokaDesigner lubią tę wiadomość
-
milay_a wrote:Dziewczyny, ja napiszę swoją dotychczasową historię ku nadziei i żeby się nie nakręcać zbyt szybko:
Od ponad pół roku odstawiliśmy anty (mechaniczne, nie tabletki), ja miewałam cykle bezowulacyjne, do tego IO więc glucophage, tsh średnie, brak prawego jajowodu z powodu resekcji wodniaka w nastolatnim wieku - generalnie okoliczności niezbyt sprzyjające.
W czerwcu gin zleciła luteinę na wyregulowanie cykli i clo, w lipcu w 5-9 dc brałam clo i nie nastawiałam się na cuda, chociaż kontrola owulacji pokazywała, że pęcherzyki rosną, potem że ładnie pękło, ednomentrium też spoko, ale jakoś w głowie miałam, że w pierwszym cyklu z leczeniem to mało prawdopodobne.
19 sierpnia (14 dpo) miałam dostać @, nie przyszła więc zrobiłam test (apteczny dr max), negatywny - trudno. Cały tydzień czekałam na @, dopiero w zeszły weekend zaczęłam czuć ból taki jak menstruacyjny. Piersi bolały mnie dużo bardziej praktycznie w całym tym cyklu, ale się nasiliło na tyle, że w poniedziałek (21 dpo) zrobiłam test z rosska pink i od razu pokazało dwie krechy. We wtorek beta 700, dzisiaj 1400, więc póki co jestem mega szczęśliwa - wizyta usg dopiero we wtorek, już przebieram nogami
ale morał jest jeden - za wczesne testowanie zwiększa jedynie nerwy!
Gratulacje, mnie dzisiaj kusiło i zrobiłam znowu i dalej nawet śladu kreski ale to dopiero pierwsza próba -
ariete wrote:
Facelle rosmann mam zamiar dzis tez testowac az do miesiaczki oby sie udalo, staramy sie ponad rok 🥲 -
Clarson wrote:Facelle rosmann mam zamiar dzis tez testowac az do miesiaczki oby sie udalo, staramy sie ponad rok 🥲
To ten w obudowie plastikowej, tak?
Jak masz możliwość to kup sobie facelle ale paskowy. Wydaje mi się że on jest bardziej czuły 😊 pewnie wyjdzie już ładna kreseczka 🥰 -
ariete wrote:To ten w obudowie plastikowej, tak?
Jak masz możliwość to kup sobie facelle ale paskowy. Wydaje mi się że on jest bardziej czuły 😊 pewnie wyjdzie już ładna kreseczka 🥰
Tak dokładnie w tej obudowie i zawsze rozbieram bo ten plastik jest zawsze jakis porysowany i nie wyraznie widac, to polece po pracy po ten paskowy -
Pcos-ka wrote:Jest jeszcze szansa. To dopiero 10 dpo. Nawet w 12 dpi może pojawić się kreseczka. Jesteśmy idealnie w tym samym momencie cyklu.
Ja nie jestem fanka testowania przed @ tylko dzien po. Niestety moj chlop kazal mi wczoraj nasikac na test ( wieczorem ) bronilam sie ale coz namowil mnie ...
niestety negatyw takze czekam na @
Dziwi mnie tylko plamienie w 23,24 dc ( moze jakas infekcja albo @ za rogiem) i skok tempki dzis na ponad 37.
cykle mam Niestety troche rozjechane miedzy 27-29 bo jestem po poronieniu i lyzeczkowaniu 2 miesiace -
Clarson wrote:A to moje zdjęcie
https://zapodaj.net/plik-gZ43ik56uB -
Malwinka14 wrote:super gratki. To jest pozytyw i to wcale nie blady. Ja juz raz pisalam z takiego bladziocha siedzi u mnie w pokoju 14 latek i gra na konsoli.
Obyś miała racje i tak było, brzuch mnie boli cały czas niezmiennie od 9 dni już jak na okres plus jajniki sie odzywają nigdy tak nie miałam wiec mam cicha nadzieje ze sie udalo 🫣😍 -
Clarson wrote:Obyś miała racje i tak było, brzuch mnie boli cały czas niezmiennie od 9 dni już jak na okres plus jajniki sie odzywają nigdy tak nie miałam wiec mam cicha nadzieje ze sie udalo 🫣😍
Clarson lubi tę wiadomość