Jak sobie radzicie z rozczarowaniem
-
WIADOMOŚĆ
-
Maciejowa, dziękuję!
tutusia, mam nadzieję, że w końcu przejdę
Misia, trzymam kciuki, żeby tym razem się udało!
My oboje jakoś w miarę sobie z tym radzimy.. Może ja trochę gorzej, ale to dlatego, że kobietę otoczenie zawsze podpytuje, robi sugestie, a faceci mają z reguły spokój. Mój Mąż twierdzi, że nie ma prawa panikować, bo skoro mnie to się zdarza, to on musi być spokojny za naszą dwójkę.
Ostatnio mieliśmy pierwszą poważniejszą kłótnię na tym podłożu... Ja chciałam iść do lekarza, a on uparł się z czekaniem do grudnia... Kiedy w marcu byłam na kontrolnej cytologii i podzieliłam się z moim lekarzem naszymi planami to skomentował to "spokojnie, do grudnia się zobaczymy" i on się tak tego grudnia uczepił. A mnie irytuje, że nie wiem co jest przyczyną...
Oboje mamy medyczne wykształcenie, więc pomimo, że te wszystkie badania jeszcze mnie nie dotyczą to jestem w miarę w temacie i wiem o czym piszecie. To dodatkowo mnie dobija, mam wrażenie, że wszystkie pary z problemami coś w tym kierunku robią a my nie...
Mówi się, że zdecydowana większość niezabezpieczających par powinna zaciążyć w ciągu roku i myślę, że to już czas. Zwłaszcza, że od samego początku staraliśmy się bardzo świadomie, nawet bez czytania artykułów czy prowadzenia kalendarza wiedziałam kiedy powinnam mieć owulację, bo pamiętałam to dobrze z ginekologii. Pierwsze cykle były nieowulacyjne, ale później jajniki wystartowały i chciałabym zrobić chociaż najbardziej podstawowe badania (nasienie i hormony). Ale nie da się go wyszarpać przed grudniem, a sama nie chcę iść...
Myślę o tym czy nie iść do labo i nie zrobić sobie najważniejszych hormonów sama...08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
MisiaZ88 wrote:Kinga, może idź dla świętego spokoju zrób te wyniki Może jak mąż zauważy, że aż tak bardzo Ci zależy to też się skusi szybciej
Chyba jak w tym miesiącu nie wypali to tak zrobię.. Gdyby były jakieś odchylenia od normy to będę miała powód żeby go wywlec do lekarza, a przy okazji zaoszczędzę czasu na jednej wizycie, bo wyniki już będą :)Ale nie ukrywam, że niby miałam się do tego grudnia nie nakręcać, a w tym miesiącu mam jakieś takie przeczucia, że zaraz zacznę gadać do brzucha xD Niestety, na ovu jestem pierwszy miesiąc i nie mierzę w nim temperatury, więc trzeba czekać08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Kinga - u nas nie było żadnych przeciwwskazań medycznych a w ciągu roku byłam ok 10 razy u sześciu różnych ginekologów. Po roku po prostu zaskoczyło (a może to kwestia lekkiego podreperowania tarczycy, nie wiem) a również staraliśmy się świadomie a nie na zasadzie: będzie super jak się uda. Proponuję Ci zrobić podstawowe badania, bo i tak będziesz musiała je zrobić. A może nie będzie trzeba
Misia - zapierdziela ten czas, tydzień goni tydzień! :-oNie doczekasz świtu, nie odbywszy drogi przez noc."
Po roku starań nadszedł mój świt...
-
Maciejowa - z tego samego założenia wychodzę.. I tak będzie trzeba je zrobić. Teraz to Ci czas będzie leciał jak nie wiem xD08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Kinga13 wrote:Chyba jak w tym miesiącu nie wypali to tak zrobię.. Gdyby były jakieś odchylenia od normy to będę miała powód żeby go wywlec do lekarza, a przy okazji zaoszczędzę czasu na jednej wizycie, bo wyniki już będą :)Ale nie ukrywam, że niby miałam się do tego grudnia nie nakręcać, a w tym miesiącu mam jakieś takie przeczucia, że zaraz zacznę gadać do brzucha xD Niestety, na ovu jestem pierwszy miesiąc i nie mierzę w nim temperatury, więc trzeba czekać
Hej, podsunęłaś mi pewien pomysł swoją wiadomością - dzięki Za tydzień idę do lekarza z prośbą o skierowanie na badania hormonów, bo też mam już dość rosnącej liczby pytań. To rzeczywiście dobry pomysł, by zrobić badania najpierw i iść z nimi do lekarza. Czy wiesz, jakie i kiedy warto zrobić? Z tego, co trochę czytałam, niektóre trzeba robić w pewnych dniach i o odpowiedniej porze... -
Ahata wrote:Hej, podsunęłaś mi pewien pomysł swoją wiadomością - dzięki Za tydzień idę do lekarza z prośbą o skierowanie na badania hormonów, bo też mam już dość rosnącej liczby pytań. To rzeczywiście dobry pomysł, by zrobić badania najpierw i iść z nimi do lekarza. Czy wiesz, jakie i kiedy warto zrobić? Z tego, co trochę czytałam, niektóre trzeba robić w pewnych dniach i o odpowiedniej porze...
Kochana, jest kilka takich z głowy, które bym wytypowała, ale o jakiej porze itp. to musiałabym sprawdzić w necie, w jednej z książek, albo zadzwonić do lekarza i zapytać dzisiaj dopiero 7dpo, a jak już to robiłabym je po okresie żeby od razu mieć dla lekarza. Może dziewczyny, które mają już to za sobą coś podpowiedzą, a jak nie to dam Ci cynka jak zrobię wywiad
Od kilku dni boli mnie brzuch, ale dzisiaj poczułam wyraźnie, że jakby jajnik.. Chciałam zrobić test owu, bo może się przesunęła (nie potwierdzam temperaturą, więc nie mam pewności czy była) i zauważyłam, że miałam dziś plamienie test owu cień cienia ta druga kreska, jak dzień przed owu. Może jednak coś?08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
nick nieaktualnyWitam nowe kolezanki. Ja czekam na owu, czy namyslila sie do mnie wrocic czy zniknela na dobre. Odnosnie badan to wart zrobic tsh, (ewentualnie od razu ft3, ft4) to niezależnie od dnia cyklu. Poza tym na pewno prolaktyne, tu nie ma konkretnego dnia, ale chyba nie robi sie w okolicy owu i progesteton 7 dni po owu. Co jeszcze to moze dziewczyny podpowiedza. I warto wyslac faceta na badania bo jesli coś u nich jest nie tak, to na jakiekolwiek efekty leczenia niestety sie czeka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2016, 19:43
-
nick nieaktualny
-
Estradiol, FSH i LH w 3dc-nie wiem czy ktoś już wspominał ale też warto zrobić.
Również witam nowe kolezanki:)
Maciejowa jak miło ze do nas zagladasz:)
Mało się ostatnio odzywam bo przeżywam kryzys - owu zniknęła więc Buko witaj w klubie:(
Zaczynam pić ziola Ojca Sroki - tonący brzytwy się chwyta;P nie wierzę żeby coś pomogły.
Stosowala któraś może? -
nick nieaktualny
-
zioła o. sroki ja piłam jakiś czas temu. ale krótko bo pojawiła się ciąża. nie łaczyłabym faktu ziół z ciążą, ale po ziołach miałam ładniejszy śluz płodny i wzrost libido, które przez starania zamarło
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2016, 11:05
Mama Aniołka [*] 15.12.2015r.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLittleGirlBlue wrote:Nie.. na razie z inseminacji nici bo nie mam owu:( Misia a ta inseminacja będzie na Unii?
Ostatnim razem jak byłam na wizycie to mówili, że w Zdrojach
Ale jak teraz będzie to się okaże. Coś ma powstać przy szpitalu na Unii, coś z in vitro, naprotechnologią itp.