X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Jak sobie radzicie z rozczarowaniem
Odpowiedz

Jak sobie radzicie z rozczarowaniem

Oceń ten wątek:
  • Ahata Znajoma
    Postów: 26 16

    Wysłany: 9 października 2016, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maciejowa wrote:
    A to luzik, faktycznie ładne wyniki :) zrób sobie jeszcze progesteron 7 dni po owulacji i będziesz miała dobry komplet :)

    Dzięki, taki mam plan! W czw. wizyta u ginekologa. Mam nadzieję, że da mi skierowanie, te badania robiłam prywatnie i dały trochę po kieszeni.

  • Maciejowa Autorytet
    Postów: 1315 352

    Wysłany: 9 października 2016, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ahata wrote:
    Dzięki, taki mam plan! W czw. wizyta u ginekologa. Mam nadzieję, że da mi skierowanie, te badania robiłam prywatnie i dały trochę po kieszeni.
    Myślę, że to wiemy. Co do wypowiedzi mojej poprzedniczki to chodzi jej o to, że tsh dla kobiet w ciąży i starających się o potomstwo tsh nie może być za wysokie. Jedni twierdzą, że powinno być w granicach 1, inni, że 2. Pewne jest to, że nie powinno przekraczać 2,5 więc (według mnie) Twój wynik jest w porządku. Ja zaszłam e ciążę przy takim tsh jak Twoje.

    Nie doczekasz świtu, nie odbywszy drogi przez noc."
    Po roku starań nadszedł mój świt...
    xnw4skjobnsltuoy.png
  • ana1122 Autorytet
    Postów: 5997 2161

    Wysłany: 9 października 2016, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko wrote:
    Ana, to jest bardzo realistyczny plan :) a później na święta w prezencie oficjalnie mówisz że jesteś w ciąży :) ja miałam taki plan ale się nie wyrobie do świąt raczej.
    To by były piękne święta

    Ana, 3 lata i 3 m ⭐❤♥️
    relgx1hp1ifsvmul.png
    uwo943r8h41ahwui.png
    "A mimo to cuda się zdarzają tylko trzeba uwierzyć że I wam się uda"
    12.11-niech szczęście trwa;-)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 października 2016, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana i będą :)
    Dziewczyny, odnośnie tsh to powinno być 1-2, ale też nie ma co wpadać w panikę jak jest 2,25, bo wynik jest w normie i to tylko jeden wynik, możesz za jakiś czas powtórzyć badanie żeby mieć pewność. Należy pamiętać, że leki rozleniwiają tarczycę, więc nie należy ich wprowadzać tylko po to żeby obniżyć tsh do idealnego poziomu równego 1.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2016, 23:14

    Ahata lubi tę wiadomość

  • MrsKiss Autorytet
    Postów: 462 408

    Wysłany: 10 października 2016, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maciejowa wrote:
    Myślę, że to wiemy. Co do wypowiedzi mojej poprzedniczki to chodzi jej o to, że tsh dla kobiet w ciąży i starających się o potomstwo tsh nie może być za wysokie. Jedni twierdzą, że powinno być w granicach 1, inni, że 2. Pewne jest to, że nie powinno przekraczać 2,5 więc (według mnie) Twój wynik jest w porządku. Ja zaszłam e ciążę przy takim tsh jak Twoje.

    Chodzi mi o to, że normy na wynikach są zawyżone, ja jak dostałam wyniki też byłam pewna, że wszystko jest ok i szczęka mi opadła do ziemi, że mam TSH za wysokie i wskazania do obserwacji w kierunku niedoczynności tarczycy. Więc po prostu warto pytać i jeszcze raz pytać, po to są lekarze, żeby wszystko dokładnie wytłumaczyli. Ahata - nie wiem jak długo się staracie, ale myślę, że po to robiłaś te badania, żeby coś z nich wyciągnąć i w razie W wiedzieć co robić i jak działać. Faktycznie TSH 2,25 nie jest bardzo wysokie, znam osoby, które miały powyżej 7. Po prostu jak będziesz z tymi wynikami u lekarza to dokładnie o wszystko wypytaj :)

    lJ4Sp2.png
    tDtKp2.png
  • Ahata Znajoma
    Postów: 26 16

    Wysłany: 10 października 2016, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MrsKiss wrote:
    Chodzi mi o to, że normy na wynikach są zawyżone, ja jak dostałam wyniki też byłam pewna, że wszystko jest ok i szczęka mi opadła do ziemi, że mam TSH za wysokie i wskazania do obserwacji w kierunku niedoczynności tarczycy. Więc po prostu warto pytać i jeszcze raz pytać, po to są lekarze, żeby wszystko dokładnie wytłumaczyli. Ahata - nie wiem jak długo się staracie, ale myślę, że po to robiłaś te badania, żeby coś z nich wyciągnąć i w razie W wiedzieć co robić i jak działać. Faktycznie TSH 2,25 nie jest bardzo wysokie, znam osoby, które miały powyżej 7. Po prostu jak będziesz z tymi wynikami u lekarza to dokładnie o wszystko wypytaj :)

    Dzięki, tak zrobię :) staramy się pół roku.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2016, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, doczekałam się, mam już wszystkie wyniki badań, a że nie mam pojęcia co jakieś 70% mi powinno powiedzieć, to mam ogromną prośbę o interpretację.
    zacznę od tego co mnie cieszy: TSH 1,39, ft4 18,96 (99,1%), moje leczenie w końcu przynosi efekty, ale żeby nie było tak pięknie to aTPO 313,73 przy normie <5,6, i aTG 3420,67 przy normie <4.

    Wracając do wyników z 7 dnia cyklu:
    FSH: 4,33 (norma faza folikularna 3,03-8,08)
    LH: 5,23 (norma faza folikularna 1,8-11,78)
    Estradiol: 38 (norma faza folikularna 21-251)
    testosteron: 0,46 (norma: 0,14-0,53)
    DHEA-SO4: 13,49 (norma: 2,6-13,9)
    SHBG: 34,9 (norma: 19,8-155,2)
    17-OH Progesteron: 3,14 (norma faza folikularna 0,2-1,3) i nie wiem co to może znaczyć,
    AMH: 6,58 (norma dla wieku 25-29 lat: 1,8-9,16) z tego co już doczytałam to na tym poziomie może świadczyć o PCO, może ktoś mi coś podpowie?
    I tu ciekawostka:
    Prolaktyna (norma: 5-35)
    godz. 23.00 - 18,79
    godz. 2.00 - 58,66
    godz. 8.00 - 46,00
    a do tej pory w poradni wychodzila mi prolaktyna w normie...

    I teraz druga faza cyklu:
    progesteron z 25 dc 4,093 ;(faza lutealna norma: 1,2-15,9) jednak wiem, że mojej owu mogę powiedzieć bye, bye :(
    ;i progesteron z 26 dnia cyklu: 1,954 ??
    prolaktyna: 36 (norma 5-35)

    A i jeszcze jedno - biopsja endometrium: "endometrium w fazie niepełnej sekrecji" co to znaczy, nie mam pojęcia, pewnie nic dobrego, ale może też nie bardzo złego.

  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1709

    Wysłany: 11 października 2016, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochanie, sekrecja to wydzielanie substancji chemicznych, jest to ta faza, gdy macica oczekuje na zagnieżdżający się zarodek i wydziela dla niego substancje odżywcze, podtrzymujące. Widoczne robiłaś badanie, gdy się rozpoczynała, dlatego niepełna. Chyba, że powinno to już chulać na całego, to wtedy zły znak, ale to już lekarz musi przeanalizować w Twoim cyklem.

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2016, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biopsja byla w 26 dc, a cykl trwal 27 dni, wiec cos to chyba nie gra

  • Kimka Autorytet
    Postów: 263 108

    Wysłany: 12 października 2016, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko, większość tych badań mi nic nie mówi niestety :( myslalas żeby zapisać się do kliniki leczenia niepłodności? Ja mam taki zamiar jak już będę po laparoskopii. Mam przeczucie że moje jajowody są do kitu, raz ze na jednym siedzi najprowdopodobniej wodniak a u mnie wszystko idzie w parze więc pewnie z drugim też jest coś nie tak. I zapewne czeka mnie IVF, cóż oswoilam się już z tą myślą.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2016, 10:09

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2016, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam w piątek wizytę w Inviccie, żeby skonsultować się jeszcze z innym lekarzem, więc zobaczę co tam się dowiem. A z moją gin plan był taki, że po otrzymaniu wszystkich wyników badań dostanę leki na przywrócenie owu i wtedy skieruje mnie do poradni leczenia niepłodności na iui.

  • Kimka Autorytet
    Postów: 263 108

    Wysłany: 12 października 2016, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A iui mialabys na NFZ? Daj proszę znać jakie będziesz miała wrazenia z tej kliniki. Ja się nad Invimedem zastanawiam. Nie wiem czy dobrze myślę ale stwierdziłam, że jeżeli ivf u mnie okaże się rzeczywistością to łatwiej i psychicznie i praktycznie będzie jak już będę z jakąś kliniką oswojona i jak będą znać mój przypadek. Moim ciezarnym koleżankom brzuszki rosną, a ja dziś dostałam @ i ciąży nade mną widmo laparo i tego co się podczas zabiegu okaże. :(
    Buko a coś podejrzewasz dlaczego owu ci zniknęła? Bo pamiętam że chyba kiedyś ją miałaś.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2016, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, iui na nfz, w tej samej Klinice, w której mój mąż chodzi do androloga.
    W ogóle to na tą wizytę do Invicty idę z promocji ovufriend :) zobaczę jak będzie, chociaż się nie nastawiam, że zostanę tam na stałe.
    Co do owulacji, to nie wiem jaka jest dokładna przyczyna, kiedyś miałam idealnie w każdym cyklu równo 14 dnia, ostatni raz mam potwierdzoną w lutym, a od kwietnia zaczęły się problemy. Mam kilka teorii, które już podchodzą pod teorie spiskowe, więc chyba mi na psychikę siada. Pierwsza to taka, że stres ze staraniami się w ten sposób odbił, druga to, że moje hashimoto zaczęło się przerzucać na nadnercze (co widzę po wynikach), ale też na problemy z owu (wcześniej gin się dziwiła, że przy takiej agresywnej postaci Hashi jaką posiadam, mam regularną owu), a trzecia jest taka, że związane jest to z nagłym zaprzestaniem aktywności fizycznej, bo do połowy marca chodziłam regularnie na fitness i siłkę i to dość intensywnie, a od połowy marca zaległam na kanapie i w kwietniu pierwszy raz stwierdzono mi problemy z owu. Nie wiem czy ma to związek, ale zapytam gin.
    A tak w ogóle, to od końca września powróciłam do fitnessu i siłowni i od dwóch dni kłuje mnie jajnik i to dość mocno, pojawił się śluz płodny (a też go nie było), a dziś miałam spadek temp, więc może jest tu jakiś związek :) i jestem skazana na regularny fitness :)

  • Maciejowa Autorytet
    Postów: 1315 352

    Wysłany: 14 października 2016, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka! Melduję się po pierwszych badaniach prenatalnych - wszystko jest w jak najlepszym porządku, maluch jest spory - 5,7cm :)

    ana1122, tutusia lubią tę wiadomość

    Nie doczekasz świtu, nie odbywszy drogi przez noc."
    Po roku starań nadszedł mój świt...
    xnw4skjobnsltuoy.png
  • ana1122 Autorytet
    Postów: 5997 2161

    Wysłany: 15 października 2016, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maciejowa super wiadomośc. Cieszymy się twoim szczęściem. Buko co U ciebie?
    Jakoś ostatnio przeglądalam forum wizane z problemami męskimi. I co bardzo dużo dziewczyny zachodzi W ciąże Z gorszymi wynikami niż my. Zatem moje pytanie czemu przez 3 lata U nas nic nie pyklo? Może jeszcze jest coś nie tak U nas?

    Ana, 3 lata i 3 m ⭐❤♥️
    relgx1hp1ifsvmul.png
    uwo943r8h41ahwui.png
    "A mimo to cuda się zdarzają tylko trzeba uwierzyć że I wam się uda"
    12.11-niech szczęście trwa;-)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 października 2016, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana, bylam wczoraj u nowej gin, ale chyba do niej nie wroce, bo usilnie mnie namawiala zeby robic badania u nich i chodzic do ich endokrynologa. Wiem tylr, ze owu w tym cyklu mialam prawdopodobnie w srode lub czwartek. Poza tym wyniki wg niej potwierdzaja pco i insulinoopornosc :( we wtorek ide do dr ktora zastepuje moja stala dr i mysle ze bedziemy podchodzic do iui. A i bierzemy sie za meza lepiej. Umowie go u siebie na usg jader, zrobimy fragmentacje dna i idziemy do innego androloga, bo rowniez wczorajsza gin potwierdzila ze u nas problemem jest nasienie, bo z moimi problemami poradzimy sobie szubko, a u Niego mimo tylu moesiecy beania lekow morfologia tkwi na 2%
    Maciejowa, super, ale jak ten czas leci, u Ciebie juz 12 tydzien :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2016, 11:44

  • ana1122 Autorytet
    Postów: 5997 2161

    Wysłany: 15 października 2016, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko a skad niby wchodzi że masz insulinoopornosc?

    Ana, 3 lata i 3 m ⭐❤♥️
    relgx1hp1ifsvmul.png
    uwo943r8h41ahwui.png
    "A mimo to cuda się zdarzają tylko trzeba uwierzyć że I wam się uda"
    12.11-niech szczęście trwa;-)
  • ana1122 Autorytet
    Postów: 5997 2161

    Wysłany: 15 października 2016, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maciejowa wrote:
    Hejka! Melduję się po pierwszych badaniach prenatalnych - wszystko jest w jak najlepszym porządku, maluch jest spory - 5,7cm :)
    Maciejowa a ty czulas intuicyjnie że W tym cyklu się udało? Brzuch cię Jakoś bolał?

    Ana, 3 lata i 3 m ⭐❤♥️
    relgx1hp1ifsvmul.png
    uwo943r8h41ahwui.png
    "A mimo to cuda się zdarzają tylko trzeba uwierzyć że I wam się uda"
    12.11-niech szczęście trwa;-)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 października 2016, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana, miałam w szpitalu robione badanie z obciążeniem glukoza i zarówno glukoze jak i insuline mam podwyzszona po pierwszej godzinie.

  • Maciejowa Autorytet
    Postów: 1315 352

    Wysłany: 16 października 2016, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana1122 wrote:
    Maciejowa a ty czulas intuicyjnie że W tym cyklu się udało? Brzuch cię Jakoś bolał?
    Nie Kochana, do samego końca nie wiedziałam. We wtorek 14dpo mieliśmy wizytę w Gyncentrum i do tego czasu byłam przekonana na 100%, że małpa przyjdzie w środę, ale po tej wizycie (na usg było jeszcze widoczne ciałko żółte i ładne endometrium) wiedziałam już, że nie przyjdzie :)

    Nie doczekasz świtu, nie odbywszy drogi przez noc."
    Po roku starań nadszedł mój świt...
    xnw4skjobnsltuoy.png
‹‹ 144 145 146 147 148 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ