X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Jak sobie radzicie z rozczarowaniem
Odpowiedz

Jak sobie radzicie z rozczarowaniem

Oceń ten wątek:
  • ana1122 Autorytet
    Postów: 5997 2161

    Wysłany: 16 listopada 2016, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko wrote:
    Dziewczyny, pomóżcie :)
    odebrałam wynik badań męża, ale normy podane obok wyników są tylko dla kobiet :D niby przejrzałam w necie jak powinno być, ale wy mi na pewno powiecie więcej.
    Testosteron: 4,62 ng/ml
    LH: 1,75 mlU/ml
    FSH: 1,03 mlU/ml
    Prolaktyna: 5,03 ng/ml
    TSH: 0,81.
    Z tego co znalazłam, to chyba FSH jest za niskie i to może być przyczyna problemów z nasieniem, więc może znaleźliśmy?
    Ja mam tak
    Fsh-3.8 (1.5-12.4)mlu/ml
    Prolaktyna-6.1 (4,04-15,2)ng/ml
    Testosteron-5.45(2,8-8) ng/ml

    Ana, 3 lata i 3 m ⭐❤♥️
    relgx1hp1ifsvmul.png
    uwo943r8h41ahwui.png
    "A mimo to cuda się zdarzają tylko trzeba uwierzyć że I wam się uda"
    12.11-niech szczęście trwa;-)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2016, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana, tzn to wyniki Twojego męża? czyli wychodzi na to, że jednak za mało jest u mojego.
    Misia, to podeślij wieczorem to co Ty masz.

  • ana1122 Autorytet
    Postów: 5997 2161

    Wysłany: 16 listopada 2016, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko wrote:
    Ana, tzn to wyniki Twojego męża? czyli wychodzi na to, że jednak za mało jest u mojego.
    Misia, to podeślij wieczorem to co Ty masz.
    Tak to wyniki męża:-) może masz rację z tym fsh

    Ana, 3 lata i 3 m ⭐❤♥️
    relgx1hp1ifsvmul.png
    uwo943r8h41ahwui.png
    "A mimo to cuda się zdarzają tylko trzeba uwierzyć że I wam się uda"
    12.11-niech szczęście trwa;-)
  • Uluś87 Koleżanka
    Postów: 48 25

    Wysłany: 16 listopada 2016, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Normy według badań mojego M :
    FSH 1,27-19,26
    LH 1,24-8,62
    Prolaktyna 4,04-15,20
    Testosteron 9,90-27,80

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2016, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko wrote:
    Dziewczyny, pomóżcie :)
    odebrałam wynik badań męża, ale normy podane obok wyników są tylko dla kobiet :D niby przejrzałam w necie jak powinno być, ale wy mi na pewno powiecie więcej.
    Testosteron: 4,62 ng/ml
    LH: 1,75 mlU/ml
    FSH: 1,03 mlU/ml
    Prolaktyna: 5,03 ng/ml
    TSH: 0,81.
    Z tego co znalazłam, to chyba FSH jest za niskie i to może być przyczyna problemów z nasieniem, więc może znaleźliśmy?

    Testosteron 2,8-8,0
    LH 1,70-8,60
    FSH 0,95-11,95
    Prolaktyna 4,60-21,4
    TSH 0,270-4,200


    Tak teraz patrzę to i mój ma jakieś słabe wyniki. Testosteron wiedzieliśmy, ze bieda, bo 3,17, fsh 1,46, prolaktyna 20,21. Reszta ok. Na prolaktyne brał bromergon. U nas też morfologia 3% ale przy ilości ponad 160 mln :/ androlog mówił, że nie jest źle. Juz sama nie wiem co myśleć...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2016, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś androlog powiedział mezowi że wszystko jest ok i nie trzeba żadnych dodatkowych badań. Nawet mąż już mu nie wierzy, bo tylko przepisuje mu leki i koniec, więc decyzja podjęta i zmieniamy androloga.

  • ana1122 Autorytet
    Postów: 5997 2161

    Wysłany: 16 listopada 2016, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko wrote:
    Dziś androlog powiedział mezowi że wszystko jest ok i nie trzeba żadnych dodatkowych badań. Nawet mąż już mu nie wierzy, bo tylko przepisuje mu leki i koniec, więc decyzja podjęta i zmieniamy androloga.
    Do kogo chodziliście teraz? do tego wolskiego?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2016, 18:47

    Ana, 3 lata i 3 m ⭐❤♥️
    relgx1hp1ifsvmul.png
    uwo943r8h41ahwui.png
    "A mimo to cuda się zdarzają tylko trzeba uwierzyć że I wam się uda"
    12.11-niech szczęście trwa;-)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2016, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie właśnie zauważyłam plamienie, 9 dpo. Tak to jeszcze nie było, chyba mam dość :-(

  • ana1122 Autorytet
    Postów: 5997 2161

    Wysłany: 16 listopada 2016, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaZ88 wrote:
    A u mnie właśnie zauważyłam plamienie, 9 dpo. Tak to jeszcze nie było, chyba mam dość :-(
    Cudownie kochana to dobry znak:-)

    MisiaZ88 lubi tę wiadomość

    Ana, 3 lata i 3 m ⭐❤♥️
    relgx1hp1ifsvmul.png
    uwo943r8h41ahwui.png
    "A mimo to cuda się zdarzają tylko trzeba uwierzyć że I wam się uda"
    12.11-niech szczęście trwa;-)
  • LittleGirlBlue Autorytet
    Postów: 801 129

    Wysłany: 16 listopada 2016, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia może to implantacja? trzymamy kciuki:)
    A mój lekarz dziś powiedział że moje amh jest dobre i dopiero poniżej 0.6 może to być problem. Powiedział że osobiście woli jak jest niższe ni jak wysokie powyżej 3.
    I bądź to człowieku madry:-0

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2016, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też przez chwilę myślałam, że to implantacja, ale u mnie zawsze 1-2 dni przed @ są plamienia. Ale nigdy tak wcześnie :( Cycki też już bolą...

    Little to super wieści :):) Ja może w piątek poznam swoje amh, jeśli dostanę się do lekarza

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2016, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana, do dr Frackiego. Ciekawa jestem do kogo jutro mąż trafi po wyniki i dalsze zalecenia. Pracuje tam dr Dziadecki, a chyba jest dobry to może na Niego (tego bym sobie życzyła :)
    Widzisz little, to z mojego wysokiego amh twój dr by nie był zadowolony. A ja dziś odebrałam swoje kolejne wyniki że szpitala i w piątek dowiem się na co moje nadnercza chorują, bo znowu wyniki dwukrotnie ponad normę :( czyżby się okazało że to nasza główna przyczyna braku ciąży?

  • ana1122 Autorytet
    Postów: 5997 2161

    Wysłany: 16 listopada 2016, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaZ88 wrote:
    Też przez chwilę myślałam, że to implantacja, ale u mnie zawsze 1-2 dni przed @ są plamienia. Ale nigdy tak wcześnie :( Cycki też już bolą...

    Little to super wieści :):) Ja może w piątek poznam swoje amh, jeśli dostanę się do lekarza
    Cycki też bolą przy zagniezdzaniu trzymam kciuki

    Ana, 3 lata i 3 m ⭐❤♥️
    relgx1hp1ifsvmul.png
    uwo943r8h41ahwui.png
    "A mimo to cuda się zdarzają tylko trzeba uwierzyć że I wam się uda"
    12.11-niech szczęście trwa;-)
  • Zieziulka Autorytet
    Postów: 1017 931

    Wysłany: 18 listopada 2016, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko wrote:
    Dziewczyny, pomóżcie :)
    odebrałam wynik badań męża, ale normy podane obok wyników są tylko dla kobiet :D niby przejrzałam w necie jak powinno być, ale wy mi na pewno powiecie więcej.
    Testosteron: 4,62 ng/ml
    LH: 1,75 mlU/ml
    FSH: 1,03 mlU/ml
    Prolaktyna: 5,03 ng/ml
    TSH: 0,81.
    Z tego co znalazłam, to chyba FSH jest za niskie i to może być przyczyna problemów z nasieniem, więc może znaleźliśmy?


    Buko mogę Ci napisać co mój miał (przy wiadomych wynikach):

    LH 6,5 mIU/ml norma 1,7-8,6
    FSH 12,50 mIU/ml norma 1,5-12,40
    Prolaktyna 14,00 ng/ml norma 4,04-15,20
    Testosteron mam w innych jednostkach 518,10 ng/dl norma 280-800
    TSH 1,28 norma 0,27-4,20

    Robił też:
    AFP 1,5 IU/ml norma 0-5,8
    PSA 0,554 ng/ml norma 0-1,4
    HCG <0,100 mIU/ml norma 0-2

    Jak zaszłam w ciąże to FSH mu weszła w normę i wyniosła 10,70 mIU/ml

    Mimo sukcesu my nadal grzebiemy w temacie i okazuje się, że przyczyną problemów może być tarczyca mimo prawidłowego TSH endokrynolog do którego został wysłany mój mąż zleciła dodatkowe badania i tak wyszło, że:

    anty-TG 314,60 IU/ml gdzie norma 0-115 !!!

    Lekarz stwierdził chorobę autoimmunologiczną, która atakuje tarczycę, ale też może powodować obumieranie plemników. Z roku na rok ma być coraz gorzej. Jesteśmy w trakcie dalszej diagnostyki. Najgorsze, że nie ma to leków, zalecili diete bezglutenową, ale to chyba by coś zalecić.

    Może się moje wypociny przydadzą komuś ;p


    ana1122 a jak tam u Ciebie po zabiegu?? Wiadomo już czy się udało??

    Cały czas myślę o Was dziewczyny i trzymam za każdą z osobna kciuki!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2016, 20:23

    ⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡

    🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
    🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2016, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Zieziulka!!!!
    Aż się uśmiechnęłam sama do siebie jak napisałaś ;-)
    jak samopoczucie?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2016, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O zieziulka ;) myślałam o Tobie, juz się troszkę uspokoiło u Ciebie?
    Z choroba tarczycy to tak może być, bo to jak z moim Hashimoto. Można stosować dietę żeby trochę zbic przeciwciała, ale wyleczyć się nie da. Mi gin powiedziała że jeśli dwie iui sie nie udadzą to przy trzeciej będę brać jakieś silne sterydy żeby trochę obniżyć przeciwciała, ale ja mam aTg 3420,7 (norma <4).
    A co do hormonów męża, to androlog stwierdził że wszystko jest ok, ale to skosultujemy jeszcze z nowym, tym który zlecał badania.

  • Zieziulka Autorytet
    Postów: 1017 931

    Wysłany: 18 listopada 2016, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jutro zaczynam drugi trymestr i nie wiem czy to jego magia czy moje wmówienie sobie, że od teraz ma być lepiej, bo o dziwo od paru dni całkiem znośnie. Te dwa poprzednie miesiące to masakra dla mnie była, wymioty, nudności, ogromne problemy żołądkowo-jelitowe, brak apetytu. Ale znowu dzięki temu czułam, że jestem w ciąży i tak się nie zamartwiałam, że na przykład coś jest nie tak.

    A co tam u Ciebie / u Was laseczki? Widzę, że dzielnie walczycie to chyba niedługo widzimy się na fioletowej ? :)

    ⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡

    🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
    🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc

  • Zieziulka Autorytet
    Postów: 1017 931

    Wysłany: 18 listopada 2016, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko to masz to aTG rzeczywiście. To można to zbić sterydami? Bo nam powiedział, że niczym się nie da.

    ⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡

    🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
    🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2016, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie tego do końca nie zrozumiałam ale dopytam jak już będzie taka konieczność, bo na pytanie jak mogę obniżyć przeciwciała dr powiedziała że się nie da, może bardziej chodzi o blokowanie ich działania, bo skoro mój organizm własne tkaniki traktuje jak wroga i je niszczy to tym bardziej zrobi to z zarodkiem... Mam nadzieję że sterydy nie będę potrzebne bo niestety ich skutki uboczne to baaardzo dluga lista, więc pewnie normalnie przeważają nad korzyściami, dlatego sie tego nie stosuje.
    To dobrze zemu Ciebie się normuje, bompodgladam czasami c u Ciebie i Się troche martwilam ostatnio.

  • Zieziulka Autorytet
    Postów: 1017 931

    Wysłany: 18 listopada 2016, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plamienia ustały i nie wróciły na szczęście. Teraz inny stres pod tytułem test genetyczny Pappa na którego wyniki czekam, ale takie uroki. My kobiety nigdy nie miałyśmy łatwo na żadnym etapie życia, chyba zaczynam się do tego przyzwyczajać :)

    Sterydy to syf, ale skuteczny, też nade mną wiszą z uwagi na małopłytkowość jak płytki spadną poniżej jakiegoś poziomu to też mi włączą, chociaż wolałabym tego uniknąć.

    Ale rozumiem, że normalnie się już staracie czy jeszcze przerwa z uwagi na badania czy zabiegi?

    ⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡

    🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
    🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc

‹‹ 152 153 154 155 156 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ