Jesienne Fasolki - październikowe testowanie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Inna na pewno będzie wszystko dobrze nie martw się ale masz rację lepiej sprawdzić
Lanka ale niespodzianka Gratuluję i ściskam kciuki za betę. Będziesz dziś miała wynik?
Ja na poprawę humoru dostalam dziś śniadanie do łóżka od męża
I u mnie prawdopodobnie już po owu wiec czekam teraz ok 12 dni na @summer86, KateHawke, innamorata88 lubią tę wiadomość
👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Laamka, przeczytałam wpis i forum mi się zawiesiło z tych emocji! Może jednak miałam nosa? Lecć na betę, umów się do gina a ja trzymam kciuki!!! :***
Martyna rozumiem, że miałaś pozytywny teścik? pochwal się to wciągnę Cię na listę październikowych fasolek idziesz w końcu na betę? trzymam kciuki! :*lamka lubi tę wiadomość
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
innamorata88 wrote:Już zyskał ksywę Vader Junior
No moja pierwsza myśl po tym zdjęciu była taka że już byśmy mówili Vader Junior, hehehe Dobrze, że masz cc, bo z tym hełmem ciężko by było ;-P
Ps. Dziewczyny, tak a propo cc... Ostatnio mój mąż wrócił do domu i mówił, że była w antyradiu świetna audycja... Wczytywali się w fora ciężarnych wyszukując nawiedzonych "mamusiek"... I wręcz sikali ze śmiechu z jednej rzeczy. Otóż (też się uświadomiłam!), ze względu iż nie urodziłam siłami natury, to NIE MAM PRAWA MÓWIĆ, IŻ URODZIŁAM SWOJE DZIECKO! I MOJE DZIECKO/DZIECI NIE MOGĄ OBCHODZIĆ URODZIN, TYLKO... WYDOBĘCINY!!! Normalnie jak w kopalni ;-P Pominę już teksty, iż nie jestem prawdziwą matką, nie mam więzi z dzieckiem, itd... Normalnie ręce opadają... No i powiem Wam, że mój mąż znalazł te teksty o wydobęcinach...Po prostu żal.pl
Ps. Już sobie wyobrażam co to będzie teraz 3.11... Ze wzgledu, że cc mam teraz ze wskazania, a nie nagłe jak za pierwszym razem, to sala bedzie pewnie przygotowana i nad łóżkiem będzie górował taki górniczy szyb, aby wydobyć moje dziecko...Czrna 81, innamorata88, Lunaris lubią tę wiadomość
19.10.2017 - nasz drugi cud
5.02.2017 - poronienie w 6 tc, ale... równocześnie początek szczęśliwego cyklu...
27.11.2015 - nasze największe szczęście
-
Bocianiątko wrote:Laamka, przeczytałam wpis i forum mi się zawiesiło z tych emocji! Może jednak miałam nosa? Lecć na betę, umów się do gina a ja trzymam kciuki!!! :***
Martyna rozumiem, że miałaś pozytywny teścik? pochwal się to wciągnę Cię na listę październikowych fasolek idziesz w końcu na betę? trzymam kciuki! :*
Bocianiatko tak pozytywny test 28 dzien cyklu, test dzisiaj rano , dzien przed spodziewana @ troche sie boje zeby sie tak chwalic tutaj zeby nie zapeszyc
Moj maz sie stresuje i mowi nikomu nie mow poki co bo do 3 miesiaca sie nie powinno , a ja mowie jak mam nie mówic mamie nie wytrzymamBocianiątko, joann lubią tę wiadomość
Martyna -
Martyna, no zawsze jest stres, ale ja nie wyobrażałam sobie, żeby najbliżsi nie wiedzieli. Reszta dowiadywała się z czasem, ale rodzina od razu po wizycie potwierdzajacej ciąże.19.10.2017 - nasz drugi cud
5.02.2017 - poronienie w 6 tc, ale... równocześnie początek szczęśliwego cyklu...
27.11.2015 - nasze największe szczęście
-
Dziewczyny wyczaiłam nowy serial,, opowieść podręcznej 2017 ,,
Skończyłam oglądać pierwszy sezon ma 10 odcinków. Film tak wciąga że szkoda ze jeszcze nie ma drugiego sezonu.
Ogladnijcie sobie. Chyba nawet jest książka która napewno kupię
Wstrząsająca antyutopia o piekle kobiet. Świat jak z najgorszego koszmaru, gdzie reżim i ortodoksja są jedynym prawem.
Freda jest Podręczną w Republice Gilead. Może opuszczać dom swojego Komendanta i jego Żony tylko raz dziennie, aby pójść na targ, gdzie wszystkie napisy zostały zastąpione przez obrazki, bo Podręcznym już nie wolno czytać. Co miesiąc musi pokornie leżeć i modlić się, aby jej zarządca ją zapłodnił, bo w czasach malejącego przyrostu naturalnego tylko ciężarne Podręczne mają jakąś wartość.
Ale Freda pamięta jeszcze, choć wydaje się to nierealne, że kiedyś miała kochającego męża, wychowywali córeczkę, miała pracę, własne pieniądze i mogła mówić. Ale tego świata już nie ma…
Na podstawie powieści powstał znakomity serial do obejrzenia na SHOWMAX.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2017, 10:04
-
nick nieaktualny
-
Witam Was moje drogie :*
Lamka trzymam kciuki, aby to było TO
Inna zdjęcia super, a badanie dla świętego spokoju też bym zrobiła :*
Martyna Gratuluję
Jeśli pominąłam coś ważnego to wybaczcie, ale choroba mi daje popalić. Jakieś domowe sposoby ? Tylko bez miodu i gorącego mleka z czosnkiem bo skończy się w wc
I oczywiście jak to ja, tradycja musi być zachowana i pytanie znów na temat temp. jeżeli już ma być spadek to jaką ma granicę ? Uczenia się ciąg dalszy, ostatnio zapomniałam zapytać, a że dziś mam spadek (co prawda ignorowalam bo 3 godz później niż zwykle zmierzyłam), ale akurat pomyślałam, że pomożecie :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2017, 10:10
innamorata88 lubi tę wiadomość
Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
Lejka wrote:Martyna, no zawsze jest stres, ale ja nie wyobrażałam sobie, żeby najbliżsi nie wiedzieli. Reszta dowiadywała się z czasem, ale rodzina od razu po wizycie potwierdzajacej ciąże.
Ale to myslisz ze nie mowic o tescie? Myslalam zeby mamie mojej powiedzieć bo ona przeszla 2 ciaze to mi powie co i jak i bedzie wsparciem maz tez oczywiscie ale poki co widze po nim ze niedowierza :pMartyna -
Lejka wrote:Staraczka - ja to chyba książki poszukam
-
Martyna, wiesz, to od Ciebie zależy. Ja o teście nie mówiłam, bo ja chciałam zakomunikować "z pompą" - w obu przypadkach coś wymyślałam, żeby pamiątkę mieli i do tego zdjęcie z usg fasolki dodawalam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2017, 10:11
19.10.2017 - nasz drugi cud
5.02.2017 - poronienie w 6 tc, ale... równocześnie początek szczęśliwego cyklu...
27.11.2015 - nasze największe szczęście
-
Lejka wrote:Staraczka - ja to chyba książki poszukam
Ja wciąż się przymierzam do książki To, i dalej nie kupiłamHaos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
Lejka ja też na fejsie czytałam o tych WYDOBĘCINACH ludziom się w dupie przewraca. A najgorsze jest to ze kobieta dla kobieta aż pluje zawiscia.
Ostatnio też INVICTA wrzucila jakiś post na fb a propo in vitro - to to co się działo pod tym postem to strach było czytać.Lejka lubi tę wiadomość
👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
nick nieaktualny
-
Lejka te kobiety to mają syndrom za przeproszeniem niedojebania mózgowego uaktywniający się w ciąży i nieuleczalny aż do starości. Potem są teksty o karmieniu mlekiem, potem o karmieniu wege, itp,itd. Nie można ich słuchać bo idiotka najpierw zmusi Cię do zniżenia się do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem. Ja właśnie dlatego nie mogę nikomu mówić że dziecko będzie z in vitro.
Martyna ja mamie na pewno bym powiedziała. Trzeba mieć jakieś wsparcie oprócz męża.Lejka, Czrna 81 lubią tę wiadomość
-
Jedna_z_Wielu wrote:Ja wciąż się przymierzam do książki To, i dalej nie kupiłam
Jedna_z_Wielu, Flowwer, Karma88, Czrna 81 lubią tę wiadomość
-
TO to ja czytałam wieeeeeki temu. I chyba nawet mam w moich zbiorach. Normalnie bym poszukała i Ci wysłala, ale robiac miejsce w pokoju na pokój dziecinny mój M całe kartony książek powynosił do piwnicy i nie sprawdzę teraz A, że ja czytam namiętnie, to mam tony książek. Teraz już kupuję ebooki i czytam na tablecie, bo nie mam gdzie trzymać.
staraczka1111 lubi tę wiadomość
19.10.2017 - nasz drugi cud
5.02.2017 - poronienie w 6 tc, ale... równocześnie początek szczęśliwego cyklu...
27.11.2015 - nasze największe szczęście
-
Karolina90 wrote:Lejka ja też na fejsie czytałam o tych WYDOBĘCINACH ludziom się w dupie przewraca. A najgorsze jest to ze kobieta dla kobieta aż pluje zawiscia.
Ostatnio też INVICTA wrzucila jakiś post na fb a propo in vitro - to to co się działo pod tym postem to strach było czytać.Czrna 81 lubi tę wiadomość