KWIETNIOWE TESTOWANIE 2018 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie ma sprawy ja w temacie niepłodności nie mam tajemnic- wiem ile czasu mi to zajęło: szukanie, kombinowanie, diagnozowanie... trafiłam wreszcie na konkretnego lekarza i poszło! Dlatego jeśli moja historia komuś pomoże to warto mówić o tym głośno. SZkoda że wtedy OF nie było bo bym pewnie już z 5 miała
JA mam w sumie duże mieszkanie 3 pokoje 65m2 jak dla mnie aż nadto ale jeden pokój brata (nie mieszka obecnie w Polsce). Liczę na to że mi go przekaże...
Swoją drogą to za tydzień przyjedzie na urlop i postanowiłam że będzie pierwszą osobą w rodzinie, która się dowie. Trochę mam stresa, chciałabym żeby się ucieszył. Ciągle spotykam tylko negatywne opinie póki co to tylko moje koleżanki się cieszą- o ciąży wie tylko lekarz, Wy i pół szpitala mam nadzieję że moja mamusia nie dowie się z internetu albo od kogoś życzliwego...Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2018, 20:07
-
Ja też bardzo nie lubię takiego wytykania ludziom ich cech fizycznych. Nie miałam nigdy problemów z wagą, fakt waże teraz może 10kg więcej niż w liceum ale u mnie tego akurat w ogóle nie widać. A to dlatego że jestem baaaardzo wysoka. Ile ja się nacierpiałam za moich nastoletnich czasów, wszystkie śmichy i chichy wokół mnie odbierałam że to ze mnie, te nagle ściszone rozmowy innych dzieciaków i ulradkowe zerknięcia w moją stronę. I te słowa „oooo ale ty jesteś wielka!” Nosz k****! Jakbym nie wiedziała! I oczywiście odwieczne problemy z kupieniem fajnych ciuchów bo w sklepach wszystko skrojone na niższe sylwetki. Ile razy myślałam że wolałabym już np mieć nadwagę bo z tym mogłabym chociaż próbować coś zrobić a cm sobie przecież nie odejmę. Z kompleksów wyleczył mnie dopiero mój mąż, nota bene niższy ode mnie co kiedyś było dla mnie w ogóle nie do pomyślenia. Choć oczywiście jakoś głeboko to we mnie siedzi bo teraz np cieszę się że moja córka jest tylko na 97 centylu gdzie ja w jej wieku już ponad skalą byłam
-
Ale mnie pojechałyście. Ja nikogo nie chciałam obrazić ani urazić ani powiedziećg kto na dzieckozasługuje. Po prostu co warte wysiłki dieta, zdrowe żywienie, suple, brak używek skoro ciąży brak. A inni jedzą tłusto, niezrdrowo, cukru na full. Przetworzoną, w ilościach b dużych, bez sportu, leków i zdrowi i dzieci .Tylko tyle. A ja się męczę z glukozą, insuliną, cholesterolem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2018, 20:13
-
nick nieaktualnyHania34 wrote:Nie zrozumiałaś nic. Po pierwsze per patologia niemówiłam o ludziach z kościoła bo ich tam nie było.A o ludziach z bloku obok stoją wiecznie pod blokuem faja za fają , puszka w ręku i język gwieździsty. I mają 3-4. A tą "grubą babę "znam bo to matka dziecka z grupy mego syna. Wiem czemu jest gruba i zawsze taka była i wiem ile się o to dziecko starali. I nie chciałam jej obrazić tylko uświadomić niesprawiedliwość . Że ona przy kości a ja szczupła i ja dziecka mieć nie mogę tylko cholesterol, stan przedcukrzycowy i z czego no bo nie z diety. To sprawiedliwe? Ona się obżera, je byle co ...Osobiście ją b lubię. Jestem rozżalona tyle. I sama nie jestem super młoda-niedługo 35, ani szczupła przy wsroście 163 ważę 66kg. I latamo brałam encorton, metypred. Po ciąży przytyłam 28kg! Więc daleko mi do oceniania innych chodziło mi o to że ona nie miała problemów z cukrYcà , cholesterolem. A wiem jaki tryb życia prowadzi, jak się odżywia. Ma prawie 47lat , waży przy wzroście pl 165ze 100 kg i bez problemu zasloczyła a mu tony supli, dieta, leki i nic tylko o to. To b fajna kobieta osobiście
Tyle w temacie bo tylko wywołujesz gownoburze i wkur**** wszystkich. Zawsze tu był spokój póki się nie pojawiłas. Pytasz o milion badań, robisz na oślep, dziewczyny nie raz mówiły co i kiedy robić. Wpadasz napiszesz jeden post, wywołasz gownoburze, a po kilku godzinach pojawisz się i tłumaczysz, że niby nie to miałaś na myśli. Gówn* prawda właśnie to miałaś na myśli.. I jakbyś nie zauważyła to nie jesteś tu mile widziana.
Luna1993, Bajkaaa lubią tę wiadomość
-
Summer my urządzaliśmy mieszkanie sami mąż z teściem wszystko robili, ale praktycznie wszystko kupowaliśmy po uprzednim obejrzeniu w sklepie. Kurcze ciężko byłoby mi kupować przez internet, ja to raczej jestem tradycjonalistką i muszę zobaczyć dotknąć i pomacac. Wiadomo pewne rzeczy można kupić ale nie wszystko, dlatego wstrzymajcie się może ? Jeśli macie opcje taką, bo nie sposób kupić i coś oddać potem. Czasem nawet zabieraliśmy kawałek panela i chodziliśmy po sklepie i szukaliśmy czegoś w najbardziej zbliżonym odcieniu czy to do drzwi. Urządzanie domu to już w ogóle masakra. Strasznie to pracochłonne i czasochłonne. Także podziwiam ja nigdy nie mogłam się na coś zdecydować. Zawsze mam problemy z decydowaniem co kupić i muszę duO myśleć czy coś będzie pasowalo do reszty pomieszczenia.Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Hania34 wrote:Nie zrozumiałyście.Po pierwsze per patologia niemówiłam o ludziach z kościoła bo ich tam nie było.A o ludziach z bloku obok stoją wiecznie pod blokuem faja za fają , puszka w ręku i język gwieździsty. I mają 3-4. A tą "grubą babę "znam bo to matka dziecka z grupy mego syna. Wiem czemu jest gruba i zawsze taka była i wiem ile się o to dziecko starali. I nie chciałam jej obrazić tylko uświadomić niesprawiedliwość . Że ona przy kości a ja szczupła i ja dziecka mieć nie mogę tylko cholesterol, stan przedcukrzycowy i z czego no bo nie z diety. To sprawiedliwe? Ona się obżera, je byle co ...Osobiście ją b lubię. Jestem rozżalona tyle. I sama nie jestem super młoda-niedługo 35, ani szczupła przy wsroście 163 ważę 66kg. I latamo brałam encorton, metypred. Po ciąży przytyłam 28kg! Więc daleko mi do oceniania innych chodziło mi o to że ona nie miała problemów z cukrYcà , cholesterolem. A wiem jaki tryb życia prowadzi, jak się odżywia. Ma prawie 47lat , waży przy wzroście pl 165ze 100 kg i bez problemu zasloczyła a mu tony supli, dieta, leki i nic tylko o to. To b fajna kobieta osobiście
Ciesz się z tego co masz, trochę pokory!! -
nick nieaktualny
-
nenusia wrote:A teraz ja, matka 3 dzieci w wieku 28 lat przy wzroście 160 i wadze 65 ide robić 4 dziecko.
Dobranocnenusia lubi tę wiadomość
-
Izape, no troszkę się za dużo naraz skumulowało, ale mam nadzieję, że jakoś do jesieni ogarniemy.
-
nick nieaktualnyOj mieszkanie.... Pokaże wam jak spędziłam pół roku. Robiliśmy wszystko sami z moim ojcem. Pracy w ch.... Ale daliśmy 1800/m2 +do tego garaż i ogród 5arow
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6345948d40fa.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ce7fce3d89d9.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b6a29e2181a9.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2018, 20:29
KateKum, StaraczkaNika, nowa na dzielni, moyeu, problemik, Bajkaaa, Lunaris, ANkaG, MaryAnn, Kargo31, KateHawke lubią tę wiadomość
-
Izape_91 wrote:Ja dzisiaj wrzuciłam na mój profil zdjęcie pracowni które wrzuciłam i tu no i dostałam komentarz od laski typu:czy nie lepiej jakby owerlok stał po prawej a maszyna po lewej bo to jak to stoi to musi być niewygodnie szyc. Poczym napisała że no chyba że zdjęcie pokazówka:) hahaha.
Szczerze ppowiedziawszy to szyję tak jak stoją maszyny na zdjęciu i nie widzę w tym nic dziwnego czy niewygodnego i czemu maialm zmieniać je miejscami:D no uwielbiam takie nic nie wnoszące uszczypliwości. Masakra.
Katekum a co tam u Was? Jakieś badania robicie w kierunku starań?
Luna jejku to już ? Ehh ale ja Ci zazdroszczę ! Te bym chciala.... Ale to chyba jasne. Oczywiście że coś uszyje, ale to masz jeszcze czas
Kurcze czuje się jakbym była tu sto lat .. pamiętam że w tamtym roku właśnie w pierwszy ciepły weekend kwietniowy pojechaliśmy na wycieczkę do Lublina i chyba ojmarys wysikala kreskę. Kurcze kiedy to było... Tyle czasu minęło a tu dalej nic. Wczoraj jak zobaczyłam tego kuzyna męża który brał w tym samym czasie ślub co my to dotarło do mnie znowu, że sznase u nas są marne. U nas 0 dziecia, a u nich już z 3 miesięczny bobek... Ehhh. Za co my musimy się tak męczyć...
Iza u nas w sumie to budowa przejęła cały wolny czas. W pracy u mnie też było duże zamieszanie, więc mnie trochę nie było bo musiałam odpocząć. Co do badań zrobiłam mutacje i wszystko wyszło ok.
Teraz pobrałam krew ma homocysteine i przeciwciała p. kardiolipinowe (tak mi się wydaje).
Endokrynolog opiepszyła mnie za niski progesteron, wiec biorę luteinę. Za dwa tygodnie wizyta u gina i zobaczymy co dalej.
-
nenusia wrote:Ale co cię to obchodzi jak wygląda i co je.. Patrz na siebie i nie oceniaj innych.
Tyle w temacie bo tylko wywołujesz gownoburze i wkur**** wszystkich. Zawsze tu był spokój póki się nie pojawiłas. Pytasz o milion badań, robisz na oślep, dziewczyny nie raz mówiły co i kiedy robić. Wpadasz napiszesz jeden post, wywołasz gownoburze, a po kilku godzinach pojawisz się i tłumaczysz, że niby nie to miałaś na myśli. Gówn* prawda właśnie to miałaś na myśli.. I jakbyś nie zauważyła to nie jesteś tu mile widziana.Minie Black lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHania34 wrote:Mówicie o ocenianiu, a same nie jesteście lepsze. W moim poście zobaczyłyście to co chciałyście nie to co chciałam przekazać. Mąż miał dziwne podobne przemyślenia. I już wiem skąd skojarzenie z veles bo też dziewczynę podobnie pojechałyście i wykurzyłyście. A jaką ja gównoburzę wywołałam kiedykolwiek poza dziś nie wiem o czym piszesz. Spoko nie będę się narzucać powodzenia wszystkim
-
Hania34 wrote:Mówicie o ocenianiu, a same nie jesteście lepsze. W moim poście zobaczyłyście to co chciałyście nie to co chciałam przekazać. Mąż miał dziwne podobne przemyślenia. I już wiem skąd skojarzenie z veles bo też dziewczynę podobnie pojechałyście i wykurzyłyście. A jaką ja gównoburzę wywołałam kiedykolwiek poza dziś nie wiem o czym piszesz. Spoko nie będę się narzucać powodzenia wszystkim
-
A ja mam jakiś optymistyczny dzień patrzę na nasze grono i naprawdę, jest nas już praktycznie więcej w ciąży niż bez! To mi naprawdę daje nadzieje! (A nawet jak nie w ciąży - to w inny sposób się zbliżamy do posiadani dzieci )
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2018, 20:54
Czrna 81, KateHawke lubią tę wiadomość
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
Summer radzę obejzec płytki czy panele do domu. Kolory zawsze w internecie są przeklamane.
U mnie super sposobem bylo zapisywanie zdjęć gotowych pomieszczeń i z tyn szlam do sklepu.
Więc kuchnie zamówiłam od ręki,lazienke prawie tez. Panele pozniej do plytek na korytarzu i juz jest wszystko.
Drzwi ogladalam w necie i wyslalam emka by zamówił.
Co do urządzanie domu/ mieszkania. Nie widzę różnicy. Jeśli nie robimy od razu ogrodu i terenów zewnetrznych. W domu jest nawet latwiej bo od razu wiesz gdzie pralka czy wanna a w mieszkaniu często trzeba kombinowac by sie ze wszystkim zmiescic.. -
Hania34 wrote:Mówicie o ocenianiu, a same nie jesteście lepsze. W moim poście zobaczyłyście to co chciałyście nie to co chciałam przekazać. Mąż miał dziwne podobne przemyślenia. I już wiem skąd skojarzenie z veles bo też dziewczynę podobnie pojechałyście i wykurzyłyście. A jaką ja gównoburzę wywołałam kiedykolwiek poza dziś nie wiem o czym piszesz. Spoko nie będę się narzucać powodzenia wszystkim
No właśnie nie wykurzyłyśmy Veles, bo wróciła jako Hania. Co to jest? Trójwarstwowy papier toaletowy?!
Kolejna warstwa jakie będzie nosić imię?Bajkaaa, nenusia lubią tę wiadomość
PRZERWA W STARANIACH
29.05- neurolog
31.05- psychiatra -
Nigdzie nie napisałam, że nie zasługuje nenusia masz problem ze zrozumieniem i interpretacją. Nie jestem
Veles co mówiłam nie raz. Sytuacja pokazuje jak wiele osób wam nie pasuje a niby nie oceniacie i tolerancyjne jesteście. I bez obaw nie wróce są inne fora na których jestem i tam dziewczyny odbierają moje posty zgodnie z tym co chcę przekazać.