KWIETNIOWE TESTOWANIE 2018 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
lamka wrote:Yosel będę trzymać kciuki za Ciebie siedząc na fotelu u gina
Czekam na focie z lamkarzanem w postaci kropki!
Lamrzankiem? A może Tarzamką? Trudne to. O wiem, TarzalamiątkiemWiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2018, 16:19
lamka, Malgonia, Siwulec, nowa na dzielni, Koteczka82, nenusia lubią tę wiadomość
-
Sanka wrote:O to to! Popieram za ten brak butelki! A zamiast tego dodałabym lekturę bloga Hafija
lamka, moyeu, Bajkaaa, Frelcia, nowa na dzielni, Meśka, Bocianiątko, Nat90, golonat, Jedna_z_Wielu, Sarna84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
_Hope_ wrote:Nie. Są wśród nas dziewczyny które nie chcą karmić piersią. Tu nie ma miejsca na laktoterror.
Też uważam że lepiej mieć i nie skorzystać niż w pośpiechu kombinować żeby coś zdobyć, takie nerwowe akcje po porodzie nie są wskazane -
Dziewczyny czy iść do lekarza po cb zeby zobaczyć czy wszystko ok czy nie ma sensu?Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
nick nieaktualnyNikt tu o laktoterroze nie mówi dlatego napisałam, że jeśli ktoś nie chce kp to jefna butelka to trochę słabo, bo czasem dziewczyny wydają krocie żeby znaleźć tą jedyną. A to też jest stres, że dziecko nie chce wcale z butelki, a czasem wystarczy dać inną, z innym smoczkiem i ciągnie jak trzeba
-
nick nieaktualnyYoselyn82 wrote:Dziewczyny czy iść do lekarza po cb zeby zobaczyć czy wszystko ok czy nie ma sensu?
Malgonia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoim zdaniem butelka to konieczność, sama nie wzięłam, okazało się że nie mam pokarmu i dziecko musiałam strzykawka karmić dopóki mąż nie przywiózł-inna sprawa że na ip trafiłam w pośpiechu, za szybko. Nigdy nie wiadomo czy będzie pokarm.
Ja to pojadę ze swoim mm, butelkami i czajnikiem , bo położne czasami to laktacyjne terrorystki, wolę być samowystarczalna.
Sylwia przykro mi bardzo Z całego serca życzę Ci pozytywa jak najszybciej.
Nika napisałaś już do ginka? Daj znać jak Ci odpisze -
Odnośnie laktoterroru... syna przestałam kp dosyć szybko, po 2 miesiącach (to nie było dla mnie, nienawidziłam tego, czułam się uwiązana, młody wisiał non stop, mogłabym wymieniać i wymieniać - za to z córką idzie nam świetnie), a moja znajoma jeszcze karmiła swojego niespełna rocznego synka. Nasza wspólna koleżanka pewnego dnia wygarnęła mi „jak to, już nie karmisz?!”, a następnego dnia to tej karmiącej palnęła „jak to, jeszcze karmisz?!” no kabaret.
Czrna 81, Nat90, Lunaris, Sarna84 lubią tę wiadomość
-
Tak, odpisał tylko że mam powtórzyć betę w czwartek i zgłosić się do recepcji kliniki po receptę na Clexane. Bez sensu to powtarzanie bety. Ostatnio miałam ładny przyrost za 1 razem i to o niczym nie świadczy. No ale doktor chce, to trzeba iść.
Luna, a zrobisz zdjęcie swojej walizce jak będziesz jechała rodzić?! Pliiiiiiz!
-
Sylwia bardzo mi przykro, z calego serca Ci zycze zeby kolejna proba byla juz udana :*
Odnosnie kp, ja bardzo chcialam , mialam milion stanikow do karmienia, myslalam ze kp to naturalna, instynktowna sprawa, juz przy pierwszym przystawieniu okazalo sie jak bardzo sie mylilam. Po dwóch tygodniach męki bo inaczej nazwac tego nie moge , gdy prawie wyladowalam u psychiatry, gdy nie potrafilam cieszyc sie z macierzyństwa i odrzucalam syna od siebie, moja siostra kupila mi mm, maz zalatwil bromka na zanik pokarmu a ja po dwoch dniach bylam zupelnie inna osoba.
Nigdy nie osadze zadnej kobiety ktora nie karmila piersia. Czasami to nie jest nasz wybór a konieczność.golonat, Lunaris, Emiilka lubią tę wiadomość
19.11.2018 laparo - jajowody przedmuchane, bez endomendy
Starania od lipca 2016 r.
Synuś ❤️ 11.2014 r. -
nick nieaktualnyEh miałam nadzieję, że oszczędzi Ci stresu z tą beta mam nadzieję, że nie będzie kazał dalej badać. Trzymam mocno kciuki za kropka :*
Teraz walizkę pakuje już koło 23 tygodnia jak wszystko będzie ok. Wtedy to głównie dla mnie, maluszka dopakuje tak porządnie po 30tc. Ale mogę się pochwalić, spróbuje być mistrzem organizacji zaraz zerknę co Hope wymieniła
Nawet sobie nie zdajecie sprawy jakie ja przykre komentarze czasem dostaje, jak ktoś pyta czy będę kp. Tym razem postanowiłam otwarcie mówić, że nie będę bo nie chce i już. Ja nie wiem co to w ogóle kogo obchodzi. Z córką było tak jak Meśka piszesz, ogromną presja i moje załamanie. Aż odpuściłam. Nigdy więcejWiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2018, 17:15
-
A ja miałam inną przygodę z karmieniem. W szpitalu zero pokarmu, karmiłam młodego butlą chociaż położne na siłę chciały udowodnić mi, że pokarm jest i tak cisnęły piersi, że omal nie zemdlałam. Jak wróciłam do domu i przyszła położna to powiedziała, że nie widzi u mnie szans na karmienie, cycye puste. Jak wróciła w 7dobie po porodzie to mogłam psikać mlekiem jak z pistoletu na śmigusa nie wierzyła. Ale u nas genetycznie. Babcia dostał pokarm dopiero kilka dób po porodzie, mama tak samo i ja też odziedziczyłam gen spóźnionego pokarmu a w szpitalu też musiałam się prosić, żeby dostać mleko więc nie dziwię Ci się Luna, że tak się pakujesz na porodówkę. Chyba wezmę z Ciebie przykład jeśli będę miała możliwość
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2018, 17:17
2010 - misiu 💙🐻
Starania od I 2016
08.2016 - zaśniad całkowity
05.2019 IVF Kriobank - 1 x3BB 😭
beta <1.05
03.2020 😭 ciąża pozamaciczna/resekcja prawego jajowodu
07.2024 Invicta Wrocław
22.07 - start stymulacji (Menopur 225+ Orgalutran)
❄ 3.1.1 😇
❄3.2.2
❄4.1.2 😞
❄4.2.2
👩🏻 '89
IO, hiperprolaktynemia
TSH- 1,4
Kariotyp ✅
👨🏻 '83
Nasienie ✅
Kariotyp ✅
30.09 ----> ❄ 4.1.2 💙
04.10 beta dla kliniki 6,7;prog 27;estradiol 1000
07.10 - beta 3,1 cb?
28.10 ----> ❄3.1.1 (+relanium) 27.11 😇 💔 -
nick nieaktualnyJa chce to wszystko zabrać, bo urodziłam młoda na początku 36 tygodnia, wazyla 2800 a przez te głupie baby które nie dawały mi przez dwie doby mleka, spadła z wagi do 2400 i zaostrzyla się jej zoltaczka, musiała tydzień leżeć na lampie . Teraz nie chce dopuścić do tego, żeby ktoś decydował za mnie o moim dziecku. A podobno szpital ma pomagać, a nie szkodzić
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny siknelam jednak żeby zobaczyć kreskę nawet po ovitrelle a tam nic nie ma tzn pod latarka może widać cień cienia cienia
Zastrzyk miałam w zeszły poniedziałek czyli dziś 8dpo. Czy to znaczy że z ciąży nici? Czy jeśli jednak się udało a zastrzyk już wyparował to okruszek może dopiero zacząć produkować hcg?Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2018, 17:22
-
Nika brzydko sobie pozwolę napisać, co było w mojej torbie, może się zanispirujesz
Dla mnie: ręcznik, 2 piżamy, miękki stanik do karmienia, wkładki laktacyjne, podkłady poporodowe, majtki siateczkowe wielorazowe, klapki pod prysznic, szczotka do włosów, woda, laktator (przydał się w 3 dobie przy nawale, wersje mini: żel do higieny intymnej, żel pod prysznic, pasta, szczoteczka, maszynka do golenia
Dla dziecka: 2 pajace, 2 body, 2 półśpiochy, pampersy mała paczka, chusteczki nawilżane, mleko gotowe w płynie Enfamil + sterylne smoczki do tych butelek (nauczona doświadczeniem z poprzedniego porodu, gdzie po cc nie miałam w ogóle pokarmu i syn cały czas płakał z głodu a z neonatologii nie chciały dać mm - teraz akurat nie użyłam, ale wolałam mieć zwłaszcza, że w moim mieście stacjonarnie nie do dostania), kocyk, podkład do przewijania.
Z tym wszystkim zmiescilam się w jednej walizce, takiej podręcznej do samolotu -
Dopisalam i smoczek i nawilżany papier. To i tak jest tylko przykładowa lista i każdy sobie sam ją dostosuje tak jak napisałam w moim szpitalu taka podali a w każdym może być inna.
frezyjciada, Anna Stesia lubią tę wiadomość
-
Achia wrote:Hej dziewczyny siknelam jednak żeby zobaczyć kreskę nawet po ovitrelle a tam nic nie ma tzn pod latarka może widać cień cienia cienia
Zastrzyk miałam w zeszły poniedziałek czyli dziś 8dpo. Czy to znaczy że z ciąży nici? Czy jeśli jednak się udało a zastrzyk już wyparował to okruszek może dopiero zacząć produkować hcg?