Lipcowe staraczki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Czincja wrote:Ja zrobię rano betę mam nadzieje ze nie zobaczę 0.100
Przepraszam że się wtrącam, ale jeśli test był wyraźny, tzn druga kreska taka sama jak kontrolna to beta będzie równie pięknaNuteczka91, madlene88 lubią tę wiadomość
17.11.17-poronienie całkowite -
nick nieaktualny
-
MisiaZ88 wrote:Jak się czujesz Nuteczko?
Nie ciążowo:-) mogę spać cały dzień dziękuje ze pytasz:-)MisiaZ88 lubi tę wiadomość
Natalia, lat 26, starania od ślubu ( 24.08.2013)
Insulinooporność i niedoczynność tarczycy
08.02.2017 Nasza Zuzia przyszła na świat:-* -
hej kobitki.
Małpa dziś rano do mnie przyszła, musiałam ją przygarnąć. Mam nadzieję, że za parę dni pójdzie bo brzuch mi zaraz rozsadzi z bólu. Najbardziej mi było szkoda, gdy jeszcze jej nie było, a czułam że lada dzień nadejdzie. Mieszanka nadziei i strachu. Gdy już zawitała, emocje opadły, ja zeszłam na ziemię.... trzeba dalej żyć. To nie pierwszy cykl, nie pierwsze rozczarowanie.
Muszę jednak się z wami pożegnać na jakiś czas. Mam dość starań, forów (was oczywiście nie). Wiem, że powinnam starać się do końca, ale muszę odetchnąć. Muszę przestać na trochę o tym myśleć. Muszę się zresetować. Zająć się sobą i wychowywać dziecko, które już jest Póki co temat dziecka odkładam na bok, przechodzę na dietę i to nie jest odpowiedni czas na staranka. Nie, nie jestem gruba, a w sam raz ale czasami robię sobie oczyszczające diety (co pół roku), a to na pewno zbyt dobrze nie wpłynie na rozwój ciąży (jeśli by się cudem przytrafiła). Swoją drogą czasami już myślałam, że to przez te głodóweczki się nie udawało, ale przecież robię je co pół roku, na dwa tygodnie. (Głodówka to pojęcie dla mnie względne, nie wyobrażajcie sobie wiele . Zazwyczaj odżywiam się zdrowo, jem dużo warzyw i owoców, unikam smażenia i fastfoodów, czyli bardziej bio ale czuję, że muszę się oczyścić, szkoda że umysłowo nie znam takich technik, ale napewno wpłynie to też dobrze na umysł.
Życzę wszystkim powodzenia. I mocno trzymam kciuki.
Pozdrawiam
Aha i jeszcze jedno, tak siedzę i jest mi bardzo nie dobrze. Mdli mnie i mam zawroty głowy. Moja szyjka nadal jest twarda, a tempka jeszcze godzinę przed okresem była 37,1. Później już nie mierzyłam z wiadomych przyczyn. Jak widać, można wiele objawów sobie wmówić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2016, 23:20
już 6-letnia mama -
Cześć dziewczynki,
2 miesiące temu zaczęliśmy się starać o dzidzie. Ostatni mój @ był 1.07-7.07, dni płodne zaczęłam od 10ego.. 17ego zaczęłam plamić, śluz był jasno różowy, nieraz lekko czerwony i tak było przez 3 dni. Nigdy tak nie miałam, zaczęłam się troszke denerować i natrafiłam na hasło `plamienie implantacyjne`. Nigdy o tym nie słyszałam i czy to może być to o czym myślę ? Dziś śluz już był bez koloru za to był bardzo gęsty, kremowy i biały. @ przypada teraz na 29.07 i już się stresuje ! Kupiłam test i czekam do dnia miesiączki -
Zagnieżdżanie zarodka obywa się od 4-7 dni po zapłodnieniu (czyli stosunku w szczycie owulacji). Takie plamienie, jak najbardziej mogłoby na to wskazywać. Trzy dni...hm dziewczyny pisały, ze plamiły dzień a nawet nie cały, i dosłownie kilka niteczek krwi. Wychodziłoby na to, że dość wcześnie miałabyś owulację. Spokojnie poczekaj do @ i zatestuj trzymam kciukajuż 6-letnia mama
-
nick nieaktualny