Listopadowe testowanie :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Agafia83 wrote:Witajcie dziewczyny:)
Kiedyś kilka lat temu (dokładniej jakieś 3) rozpoczęłam przygodę z OVU, Po roku skończyłam rozczarowana...Nadzieje na dziecko trwały 4 lata w tym czasie zdiagnozowano Przedwczesne wygasanie jajników, niewielkie szanse na zapłodnienie naturalne (mniej niż 5%), namawiano na IN VITRO, a ja jakoś nie mogłam się przekonać..
Aż dziś pojawiła się druga kreseczka...
Nawet nie wiecie ile we mnie radości i nadziei którą pragnę się z Wami podzielić i tego szczęścia którego Wam również życzę
Gratulacje!! wspaniała wiadomość! Dużo zdrówka dla Was i spokojnej ciążyMonika
4cs - podobno bezowulacyjny jednak okazał się szczęśliwy!!
15.11.2016 - 34 dc - test pozytywny w dniu 30 urodzin mojego Męża!! -
nick nieaktualnywiosnaachtoty wrote:Izape91 po tylu miesiącach i kilku negatywnych testach nauczyłam się cierpliwości. U mnie zazwyczaj ok 14 dni +/- 2 dni fazy lutealnej, ale czasem mam problem z wyraźnym skokiem temperatury. Niestety nie jestem w stanie zawsze mierzyć temperatury o tej samej godzinie i negatywie to wpływa na interpretację wykresu
Ale się uśmiałam czytając forum - test z melodyjką i sikanie do korka a ja myślałam, że tylko ja sikam do korka z odżywki do włosów
U mnie w tym cyklu jakiś śmieszny skok temperatur, że to prawie nie skok, ale test owu wyszedł mi dodatni, i od tamtej pory tempka w górze, więc musiała być.
No to przyznam się Wam do najgorszej rzeczy jaką zrobiłam w pracy. Bardzo miałam ciśnienie, żeby zrobić test owu, ale nie bardzo miałam pomysł w co by tu nasiusiać... Patrzę do szafki z przyborami co ja tam mam: zszywacz, dłuposuy, karteczki samoprzylepne, nożyczki..., diurkacz, KLEJ z nakrętką ! wuala! nakrętka od kleju w kieszeń i pędze do łazienki haha od.... mi totalnie. Nakrętka chyba do dzisiaj została w łazience, o ile jej nikt nie sprzątnął Nie wiem bo urlopuje. Baby są dziwne. -
nick nieaktualnyW ogóle to jestem przerażona... początkiem września byliśmy u kolegi męża na ślubie cywilnym. Dzisiaj kolega dzwoni, że chciałby się z nim spotkać, bo intensywnie rozważa rozwód. Powód? Żoneczka twierdzi, że mąż powienien ciężko pracować fizycznie, a nie pracować w biurze. Serio? Ona od początku wydawała mi się dziwna...
-
malka wrote:Cena w ALABIE jest zależna od punktu pobrań który się wybierze na stronie. Warszawa może mieć te same ceny, ale inne miasta już będą miały inne.
Już wiem czemu mamy zupełnie inne doświadczenia Ja robiłam zakupy na stronie badamysie.pl a nie bezpośrednio na stronie ALABu A tam najpierw wybiera się badanie, wyskakuje cena i dopiero potem punkt pobrań i dla każdego punktu jest ta sama cena Ale teraz widzę na stronie ALABu jest promocja i teraz beta kosztuje 31,50 zł Także na jutro kupię tu
-
To ona nie wiedziała gdzie on pracuje zanim wzięli ślub? Jezu, ludzie mają problemy... Ją to bym chciała, żeby mój M pracował w biurze, a nie zapieprzal 10-12 godzin dziennie.
-
Mania25 wrote:Już wiem czemu mamy zupełnie inne doświadczenia Ja robiłam zakupy na stronie badamysie.pl a nie bezpośrednio na stronie ALABu A tam najpierw wybiera się badanie, wyskakuje cena i dopiero potem punkt pobrań i dla każdego punktu jest ta sama cena Ale teraz widzę na stronie ALABu jest promocja i teraz beta kosztuje 31,50 zł Także na jutro kupię tu
Badamysie.pl ma poprostu umowę z Alabem na badania. Jak u nich na stronie jest to nie wiem, bo tam nie zaglądam
-
malka wrote:A ja mam dzisiaj jakiegoś doła. Jutro/pojutrzre termin @ i coś czuję że się zbliża
Nie mysl o tym. Poki nie ma jest nadzieja
U mnie dalej cisza, dzis czulam klucie jakby w lewym jajniku, czasem tez zacmi brzuch i wydaje mi sie ze zaraz nadejdzie ale nie ma. Hmmm nie wiem juz co myslec boje sie zrobic test bo nie dosc ze pewnie 1 kreska to bede sie dodatkowo martwila czemu nie nadchodzi @malka lubi tę wiadomość
Termin porodu - 28 wrzesnia 2017r.
4cs = pozytywny test
1cs- ciąźa biochemiczna -
nick nieaktualnyMalka i Ataga- ja tak ostatnie 2 cykle miałam, tyle myślalam o ciąży i objawach, że zaczęłam świrować. @ się spóźniała chyba właśnie przez to ciągłe myślenie i schizowanie się... ale liczę, że się Wam uda, mimo wszystko! ja też jutro @, wiem, że się zbliża- tempka, plamienie i lekki ból mnie o tym przekonują. Choć też mi się coś zdaje, że się przesunie o 1-2 dni. Oby jeszcze listopad był dla wielu z nas łaskawy
-
nick nieaktualnyDziewczyny pomóżcie, bo totalnie się na tym nie znam. Jestem dzień przed @, a szyjkę mam śresnio wysoko raczej twardą i zamkniętą. Czy dopiero w dniu @ się otwiera czy już powinna być otwarta? Kilka dni temu jak sprawdzałam była delikatna i niedomknięta..
-
kaha wrote:Dziewczyny pomóżcie, bo totalnie się na tym nie znam. Jestem dzień przed @, a szyjkę mam śresnio wysoko raczej twardą i zamkniętą. Czy dopiero w dniu @ się otwiera czy już powinna być otwarta? Kilka dni temu jak sprawdzałam była delikatna i niedomknięta..
Ja niestety nie mam pojęcia, bo nie sprawdzam szyjki.
-
Ha, jeśli chodzi o pojemniki na siusiu to ja sikam do... Torebki po teście:-D raz jak robiłam test to zapomniałam zabrać pijemniczka na mocz, wiec rozszerzylam to opakowanie foliowe w ktorym jest test, nalalam do niego, nabralam siuski do pipety i voila! Od tego momentu już nie używam niczego innego:-D
kaha, *Natka* lubią tę wiadomość
Piotr 29.08.2015r.
Dominika 31.08.2017r.
Mam Was- mam wszystko.
-
nick nieaktualnyJa też nie, drugi raz sprawdziłam w życiu i w porównaniu z ostatnim razem teraz wyczułam, że jest zamknięta i twarda, ale co w związku z tym to nie wiem. Strasznie nie chcę się nakręcać na myśl, że @ może nie przyjść... plamienie jest jakieś wątłe, tempkę w ciągu dni mam podwyższoną tak jak w ostatnich dniach, nie mam napiętego brzucha jak zwykle przed @... chciałabym, żeby @ się nie pojawiła, ale mam przeczucie, że co najwyżej się przesunie o kilka dni
-
Almanah wrote:To ona nie wiedziała gdzie on pracuje zanim wzięli ślub? Jezu, ludzie mają problemy... Ją to bym chciała, żeby mój M pracował w biurze, a nie zapieprzal 10-12 godzin dziennie.
ja tez bym chyba wszystko oddałą że mój mąż normalnie 8 godzin przepracował a nie zapitalać po bagnach, lasach 12 godz i to gdzie przez miesiać dwa wogóle w domu go nie ma.